Od chwili pojawienia się pierwszych matryc OLED w telewizorach i monitorach było jasne, iż ich największą słabością pozostaje podatność na wypalanie. Postęp technologiczny sprawił, iż dziś zdarza się to znacznie rzadziej, a ewentualne powidoki są często trudne do dostrzeżenia, jednak wciąż istnieją sytuacje, w których ta wada potrafi o sobie przypomnieć, ponieważ w przypadku OLED i QD-OLED bardzo wiele zależy od sposobu użytkowania.