Prawie cały były zespół projektowy Jony’ego Ive’a odszedł z Apple, czy to ma znaczenie?

cyberfeed.pl 4 godzin temu


Trudno mówić o designie Apple, nie wspominając o Jonym Ive. Jednak wiele lat po odejściu Ive’a z Apple większość jego byłego zespołu również już nie żyje. Czy to naprawdę miało znaczenie?

Malejący wpływ Apple na Jony’ego Ive’a

Jony Ive rozpoczął pracę w Apple w 1992 roku, a zaledwie pięć lat później został szefem zespołu ds. wzornictwa przemysłowego. Ive i jego zespół byli odpowiedzialni za większość kultowych projektów, z których słynie dziś Apple, w tym za następujące produkty:

  • iMaca
  • iPoda
  • iPhone’a
  • MacBooka Air
  • iPada
  • AirPods
  • Zegarek Apple

Ive był odpowiedzialny za projektowanie przez kilka ostatnich dekad ogromnego rozwoju Apple, aż do ogłoszenia w 2019 roku, iż opuści firmę.

Od tego czasu minęło pięć lat i zdecydowana większość byłego zespołu Ive’a w podobny sposób odeszła z Apple.

Niedawno napisał Mark Gurman:

Prawie wszyscy projektanci Apple, którzy zgłosili się do [Ive] albo przeszło na emeryturę, albo podjęło inną pracę – wielu z nich przechodzi do LoveFrom. Exodus objął następcę Ive’a w Apple, Evansa Hankeya, a także Tang Tan, byłego szefa projektowania produktów dla iPhone’a w grupie inżynierii sprzętu.

Odejście Hankeya było ogłoszony dwa lata temui nie było jej przez około 18 miesięcy. Tan zniknął właśnie od lutego tego roku.

Warto zauważyć, iż Alan Dye przez cały czas pracuje w wiodącym dziale projektowania interfejsów ludzkich firmy Apple. Ale jego specjalność opiera się bardziej na oprogramowaniu niż na sprzęcie

Projekt Apple od czasu odejścia Ive’a

Jaka więc różnica spowodowała te wszystkie zmiany w zespole projektantów przemysłowych?

Pod pewnymi względami trudno to stwierdzić na początku.

Ive’a nie było przez jakiś czas, ale jego zastępców nie.

Projekt produktu powstaje zwykle latami przed publiczną premierą. Tak więc, choć bezpośrednie wskazówki Ive’a prawdopodobnie nie będą już miały wpływu na nowoczesne produkty, to wskazówki Hankeya, Tan i innych z pewnością tak.

Zastanówmy się jednak nad pewnymi trendami, które zaobserwowaliśmy w ciągu lat, jakie upłynęły od mojego odejścia.

W pewnym momencie pracy Ive’a firma Apple mocno skupiała się na tworzeniu cieńszych i lżejszych produktów przy użyciu mniejszej liczby portów. Jednym z owoców tego był niesławna klawiatura motylkowa a zwłaszcza redukcja portów w MacBooku i MacBooku Pro.

Następnie w 2021 r. nastąpiło odwrócenie sytuacji. Dwa lata po moim odejściu dostaliśmy nowy MacBook Pro, który słynął z bezwstydu ze względu na swoją masę, wagę i liczbę portów. Mniej więcej w tym samym czasie waga i waga iPhone’ów zaczęła rosnąć, ponieważ priorytetem była żywotność baterii, a nie smukłość i lekkość.

Jest też oczywiście Vision Pro, produkt przez wielu krytykowany za zbyt ciężki i nieporęczny.

Byłem zaangażowani w rozwój Vision Proale warto zauważyć, iż produkt został wprowadzony na rynek wiele lat po jego odejściu. To sprawia, iż ​​bardzo trudno jest stwierdzić, w jakim stopniu produkt końcowy odzwierciedla jego pracę, a w jakim stopniu nie.

Zmieniające się trendy: powrót do cienkich i lekkich

Co ciekawe, mniej więcej w ciągu ostatniego roku zaczęliśmy dostrzegać kolejną zmianę.

Zespół projektowy Apple po raz kolejny priorytetowo postawił na cienkość i lekkość — i wydaje się, iż przez cały czas będzie to robił.

Zeszłoroczny flagowy iPhone, 15 Pro, był znacznie lżejszy od poprzednich modeli.

Na początku tego roku iPad Pro M4 zadebiutował jako najcieńszy produkt Apple w historii, a przy tym jest wyjątkowo lekki.

Apple Watch Series 10 stał się także znacznie cieńszy niż poprzednie modele.

Przyszły rok iPhone’a 17 Air oczekuje się, iż wyniesie smukłość i lekkość na zupełnie nowy poziom. I podobno szykują się podobne zmiany dla innych produktów Apple.

Więc co się dzieje?

Z jednej strony ulepszenia sprzętu i systemu umożliwiły Apple tworzenie cienkich i lekkich urządzeń przy mniejszej liczbie kompromisów niż wcześniej.

Wygląda jednak na to, iż obecny zespół projektowy Apple, z którego bardzo niewielu pracowało pod okiem Ive’a, mimo wszystko ponownie korzysta z jego podręcznika. To tak, jakby następne pokolenie projektantów Apple starało się nieść pochodnię i pozostać wiernymi jego wpływom.

Patrząc z zewnątrz, tak to przynajmniej wygląda. Ale tylko ci, którzy są w środku, mogą podzielić się tym, co naprawdę się dzieje.

Projekt Apple: podsumowanie

Odejście Ive’a i jego zespołu z Apple z pewnością ma znaczenie. Głupotą byłoby sądzić inaczej.

Jednak na podstawie najnowszych trendów projektowych Apple wydaje się również oczywiste, iż wpływ byłego strażnika przez cały czas jednak wyznacza przyszłość.

Wydaje się, iż DNA projektu Ive’a będzie przez cały czas kierować zespołem Apple przez wiele lat.

Czy sądzisz, iż odejście Ive’a i jego zespołu zrobiło dużą różnicę w Apple? Daj nam znać w komentarzach.

FTC: Korzystamy z automatycznych linków partnerskich generujących dochód. Więcej.



Source link

Idź do oryginalnego materiału