PowerColor RX 9070 XT Red Devil jest wyposażony w rozwiązanie chłodzące z trzema gniazdami. Jest to dość długa karta z aluminiowym radiatorem z żebrami, wentylowanym przez trzy wentylatory. Duży, romboidalny otwór wentylacyjny na tylnej ściance sprawia wrażenie, jakby znajdująca się w środku płytka PCB stanowiła zaledwie dwie trzecie długości karty – wcale tak nie jest, to prawie 80% jej długości. Na końcu karty znajduje się skomplikowana naklejka podświetlana diodami LED. Red Devil otrzymuje kilka funkcji premium, takich jak podwójny BIOS i najwyższe fabryczne podkręcanie firmy. Oświetlenie na tej karcie jest RGB i można nim sterować dzięki oprogramowania. Karta czerpie energię z pary 8-pinowych złączy zasilania PCIe. 375 W mocy pobieranej z kranu powinno wystarczyć dla procesora graficznego z segmentu wydajności.
Następny w kolejce jest RX 9070 XT HellHound. Ta karta ma znacznie prostszą konstrukcję, z odlewaną metalową płytą górną na chłodnicę. Karta ma grubość dokładnie 2 szczelin. Posiada wentylatory osiowe, podobnie jak Red Devil. Otrzymujesz także pewne rozwiązania premium, takie jak fabryczne podkręcanie i podwójny BIOS. Jednak fabryczne OC nie jest tak wysokie jak w przypadku Czerwonego Diabła. Karta posiada podświetlenie LED o stałym kolorze, z fizycznym przełącznikiem. Podobnie jak Red Devil, HellHound czerpie energię z pary 8-pinowych złączy zasilania PCIe. Na koniec jest myśliwiec RX 9070 XT. Ta linia kart graficznych PowerColor stanowi bazę firmy, której cena jest zbliżona do sugerowanej ceny detalicznej AMD dla danego procesora graficznego. Posiada najprostszą konstrukcję płyty spośród trzech, z rozwiązaniem chłodzącym z dwoma gniazdami, które wykorzystuje trzy wentylatory osiowe i bardziej kompaktowy aluminiowy radiator z żebrami, co zapewnia standardową wysokość. W przypadku tej karty płytka PCB ma 2/3 długości, dlatego cały przepływ powietrza z trzeciego wentylatora przepływa przez radiator i przez duże wycięcie w tylnej płycie. Fighter trzyma się referencyjnych częstotliwości zegara AMD.