Samsung UE55BU8002KXXH (dalej dla uproszczenia zwany 55BU8002) jest telewizorem LCD z 55-calowym ekranem o rozdzielczości 3840 na 2160 pikseli. W trakcie testu działał pod kontrolą systemu w wersji 1303. Testowałem urządzenie w wersji sprzętowej nr 5 (Version No : 05 [!!!]). Telewizor wyprodukowano w zakładzie na Słowacji, a fabrycznie nowy egzemplarz pochodził ze sklepu x-kom.
Design
W konstrukcji telewizora można wyróżnić następujące cechy:
- bardzo smukła obudowa;
- tylna ścianka i ramka wokół ekranu wykonana z tworzywa sztucznego;
- telewizor spoczywa na parze plastikowych nóżek;
- nóżki te mają regulację wysokości dzięki zmyślnego wihajstra;
- rozstaw nóżek to 889 mm (wg producenta 904 mm; zob. zdjęcie poniżej);
- szerokość ramki wynosi 5 mm (z boku);
- prześwit wynosi 67 mm (na środku);
- pilot to znana już konstrukcja o ograniczonej liczbie przycisków i plastikowej obudowie.
W ogólnej ocenie konstrukcja jest bardzo podobna do modelu ubiegłorocznego.
Jakość obrazu Samsunga 55BU8002
Wyświetlacz
W telewizorze zastosowano wyświetlacz LCD typu VA.
Główną zaletą matryc typu VA jest kontrast ̶̶ wyższy niż w panelach typu IPS czy ADS.
Termogram wykazał, iż zastosowano podświetlenie krawędziowe (ang. Edge LED).
Chociaż jest to rozwiązanie droższe niż niemal powszechne w tej klasie podświetlenie bezpośrednie, pozwala ono uzyskać bardzo smukłą obudowę.
Analiza widmowa barwy białej (tryb filmmaker) wykazała, iż w procesie konwersji światła barwy niebieskiej z podświetlenia inżynierowie postanowili zastosować fosfor PFS/KSF.
Kolory
W wyraźnie ocieplonym (tj. wykazującym nadmiar barwy czerwonej trybie filmmaker) [6072K] średni błąd odwzorowania kolorów wyniósł 5,1, a więc wyraźnie powyżej progu postrzegalności. Oprócz niewłaściwej temperatury barwowej było kilka innych przyczyn tego stanu rzeczy: niewłaściwa fabryczna charakterystyka jasności, która była generalnie zbyt ciemna oraz zbyt duże nasycenie barwy czerwonej. Na szczęście już sama zmiana gammy „BT1886” o dwie pozycje (z „0” na „+2”) połączona z modyfikacją poziomu czerni (opcja „szczegóły cieni”) z fabrycznych „50” na „51” pozwoliła zredukować ww. błędy z 5,1 do 3,3.
Jak widać, pomimo powyższej korekcji niektóre barwy przez cały czas niekorzystnie się wyróżniają (są po prostu zbyt ciemne), ale na szczęście możliwa jest dalsza redukcja błędów, którą może przynieść profesjonalna kalibracja (telewizor ma do tego odpowiednie opcje).
Pod kątem w poziomie kolory bledną i ciemnieją w sposób typowy dla większości matryc LCD typu VA, co widać na zdjęciu poniżej.
Warto zaznaczyć, iż w pionie zjawisko degradacji jest bardziej dokuczliwe niż w poziomie.
W sumie, po szybkiej korekcie charakterystyki jasności oraz poziomu czerni obraz okazał się subiektywnie atrakcyjny z czystymi, żywymi, choć przez cały czas lekko podrasowanymi kolorami. Pomimo tego oglądanie tak widowiskowych programów jak GP Singapuru Formuły 1 było dla mnie przyjemnym przeżyciem, które dotąd mile wspominam.
Szeroka paleta barw
Pokrycie przestrzeni UHDA-P3 (CIExy) wyniosło 86%, co oznacza możliwość reprodukcji poszerzonej palety barw. Średni błąd reprodukcji kolorów w trybie filmmaker (dla treści HDR10) wyniósł aż 11,3 i wynikał zarówno ze zbyt niskiej luminancji (jasności), jak i ze zbyt niskiego nasycenia niektórych barw.
Czerń i kontrast
Poprzednik testowanego telewizora, tj. 55AU8002 miał matrycę LCD typu IPS. Na szczęście jego sukcesor wykorzystuje już panel typu VA, dzięki czemu współczynnik kontrastu ANSI wyniósł 3096:1. Nie jest to wynik wybitny dla tego typu paneli, ale przez cały czas znacznie lepszy od rezultatów typowych dla niskokontrastowych wyświetlaczy IPS czy ADS.
W ustawieniach fabrycznych testowany telewizor ma skłonność do gubienia ciemnych detali w scenach o niskiej jasności. Po ww. korekcie charakterystyki jasności oraz poziomu czerni obrazy SDR były całkiem akceptowalne…
…ale już treści HDR, które wykorzystują inną krzywą jasności charakteryzowały się stłumionymi lub choćby utraconymi detalami w cieniach, czego przykładem jest standardowa scena testowa z filmu Zjawa (The Revenant, 2015).
Pomimo tego, moim zdaniem Samsung 55BU8002 spisze się dobrze w kinie domowym – znacznie lepiej niż rywale z niskokontrastowymi matrycami IPS czy ADS, w tym jego poprzednik (55AU8002).
HDR
W trybie HDR na planszy 10% luminancja po trzech minutach pomiaru wyniosła zaledwie 258 cd/m^2.
Jest to bardzo niski wynik – praktycznie taki sam jak na treściach SDR. To może oznaczać tylko jedno: Samsung 55BU8002 nie sprawdzi się na treściach HDR.
Odwzorowanie ruchu
55BU8002 posiada wyświetlacz klasy 60Hz, ale gdyby podzielić ekrany tej klasy na lepsze i gorsze, to testowany Samsung znalazłby się w pierwszej grupie. Rozdzielczość dynamiczna (ostrość obrazów ruchomych) w trybie użytkownika (a także auto) wyniosła 400 linii (na 1080 maksimum), co oznacza, iż kilka zabrakło do 450 linii, czyli typowego maksimum dla wyświetlaczy 60-hercowych.
Opcja „wyraźny ruch (LED)” (WRLED) podnosi ostrość ruchu, ale ze względu na zwielokrotnienie krawędzi obiektów ruchomych rozdzielczość dynamiczna była trudna do ustalenia: było to coś pomiędzy 450 a 700 linii. Niestety, WRLED powoduje także spory spadek jasności, co w połączeniu z dość niską jasnością podświetlania (maks. 246 cd/m^2 w SDR) sprawia, iż stosowanie WRLED trudno polecić.
Na szczęście zjawisko brudnego ekranu (ang. DSE, Dirty Screen Effect) było małe, chociaż smużenie raczej średnie. Nie zabrakło też układu upłynniania ruchu. W trybie użytkownika do dyspozycji mamy opcję „redukcji drgań” pozwalającą regulować stopień upłynnienia ruchu w zakresie od 0 do 10.
W sumie jest nieźle, biorąc pod uwagę klasę i cenę telewizora.
Jakość dźwięku
Aby zapewnić jak najsmuklejszą obudowę, przetworniki umieszczono pionowo i nie są one widoczne. Do dyspozycji mamy fabrycznie zdefiniowane tryby o nazwach standardowy, dopasowujący się i wzmocnienie (ten ostatni z nazbyt przenikliwymi wysokimi tonami). W trybie standardowym dźwięk jest ogólnie złagodzony, z lekko tylko zaznaczonym basem.
Maksymalny poziom głośności został mocno ograniczony, bowiem w porównaniu do ubiegłorocznych „smuklaków” (tj. AU8002, Q6xA i Q7xA) działający w tle reduktor dynamiki został udoskonalony i teraz nie dopuszcza do powstania dużych zniekształceń czy przesterów. W sumie jest poprawnie, ale po kilku dniach testowania 55BU8002 doszedłem do wniosku, iż bez grajbelki nie mogę się jednak obyć. Na szczęście miałem pod ręką białego HW-S61B (na zdjęciu poniżej; jego test wkrótce).
Funkcje smart telewizora Samsung 55BU8002
Samsung 55BU8002 pracuje pod kontrolą systemu Tizen. Wybór aplikacji jest szeroki, w tym m.in.:
Aplikacje VoD:
- Apple TV
- CDA
- Disney+
- FilmBox
- HBO Max
- Netflix
- Player
- Polsat Box Go
- Polsat Go
- Prime Video
- Rakuten
- TVP VOD
- YouTube
- Viaplay
A oto aplikacje do strumieniowania muzyki:
- Deezer
- Spotify
- Tidal
Podobnie jak inne modele tej marki z Tizenem na pokładzie, 55BU8002 obsługuje wiele formatów plików wideo z USB i dysków sieciowych, w tym avi, flv, mkv, mov, mp4, mts, tp (tylko USB) oraz wmv. Można też odtwarzać pliki 4K zapisane kodekiem AV1. Pliki z USB można sortować wg tytułu (tj. nazwy) lub daty, ale niestety przez cały czas nie można zmieniać kierunku sortowania. Krótko mówiąc, brak istotnych zmian w porównaniu do modeli ubiegłorocznych.
Dodam, iż z oprogramowaniem w wersji 1303 telewizor działał poprawnie, chociaż życzyłbym sobie, aby był nieco żwawszy.
Złącza i interfejsy
- HDMI 1 – 2.0
- HDMI 2 – 2.0 eARC
- HDMI 3 – 2.0
- HDMI 4 – brak
- USB – 2
- Ethernet – 1
- Optyczne – 1
- Słuchawkowe – brak
- Bluetooth – tak
- Wi-Fi – tak
Najnowsza konsola Xbox podłączona do gniazda HDMI nr 1 przy włączonej opcji „rozszerzenie sygnału wejściowego” tak oto oceniła możliwości Samsunga 55BU8002:
Specyfikacja sprzętowa
Parametry wg producenta:
- rodzaj wyświetlacza – LCD
- przekątna (cale) – 55
- kształt wyświetlacza – płaski
- maksymalna rozdzielczość – 3840×2160
- tunery TV – DVB-C, DVB-T2
Parametry zmierzone (ustawienia fabryczne)
- kontrast ANSI(x:1) – 3096:1
- średni błąd odwz. kolorów dE2000 (BT709) – 5,1
- pokrycie przestrzeni UHDA-P3 (%) – 86
- input lag (ms) – 9,1
Warto zaznaczyć, że:
- im wyższy współczynnik kontrastu, tym lepiej,
- średni błąd odwzorowania kolorów poniżej 3,0 to bardzo dobry wynik, a jeżeli wynosi poniżej 1,0 – świetny wynik; generalnie im mniej, tym lepiej,
- im większe pokrycie przestrzeni UHDA-P3, tym kolory bardziej nasycone, a tym samym żywsze i bardziej atrakcyjne.
Podsumowanie
55-calowy Samsung z serii BU8002 jest przykładem telewizora klasy podstawowej. Do jego głównych zalet należą żywe i nasycone barwy, niezłe multimedia oraz… oryginalne nóżki o regulowanym prześwicie. Najważniejszą zaletą jest jednakże kontrastowa matryca typu VA, której nie miał poprzednik. I właśnie to zapewniło Samsungowi 55BU8002 moją rekomendację.
Minusy
- gubi ciemne detale w niektórych scenach
- niska jasność, w tym zbyt ciemne kolory w ust. fabr.
- kolory bledną pod kątem
- system mógłby być żwawszy
- brak gniazda słuchawkowego
- brak Chromecasta, Dolby Vision i DVB-S
Plusy
- niezła czerń i kontrast
- wielostopniowe upłynnianie ruchu
- niski input lag
- niezłe multimedia i duży wybór aplikacji
- nóżki z regulacją wysokości
- wygodny pilot
Przydatność telewizora
Telewizor Samsung 55BU8002 znajdziesz w x-kom
W teście wykorzystano program Calman firmy Portrait Displays.