Polska stawia na trotyl. Ma wzmocnić nasz potencjał zbrojeniowy

konto.spidersweb.pl 2 godzin temu

To strategiczne zwiększenie krajowych mocy wytwórczych. Grupa Azoty i Nitro-Chem łączą siły, by zadbać o niezależność surowcową i rozwijać technologie produkcji materiałów wybuchowych.

Nitro-Chem z Grupą Azoty podpisały właśnie list intencyjny dotyczący rozwoju współpracy w zakresie materiałów wybuchowych. Plan zakłada nie tylko zapewnienie ciągłości łańcucha dostaw komponentów do trotylu, ale też wspólne projektowanie nowoczesnej instalacji produkcyjnej. Wspólne działania mogą zwiększyć samowystarczalność Polski w zakresie materiałów wysokoenergetycznych.

Nowy segment i większa suwerenność produkcji

Grupa Azoty, mająca już doświadczenie w dostarczaniu stężonego kwasu azotowego i nitrozy, planuje rozwinąć pełnowymiarowy segment produkcji materiałów wybuchowych. Wraz z Nitro-Chem chcą nie tylko budować instalacje, ale także dzielić się wiedzą, rozwijać kompetencje eksperckie i zdobywać środki na inwestycje. Dodatkowym elementem jest projekt trzech fabryk amunicji PGZ, które mają osiągnąć do 2028 r. produkcję m.in. 180 tys. sztuk amunicji kal. 155 mm rocznie.

Dla Grupy Azoty to nie tylko kwestia dostaw. Firma już wcześniej rozpoczęła budowę segmentu dedykowanego materiałom wysokoenergetycznym. Oprócz trwającej już produkcji nitrocelulozy w Tarnowie, Grupa Azoty planuje poszerzyć swoją działalność w kierunku TNT, wykorzystując swoje zaplecze projektowe i produkcyjne.

Prezes PGZ, Adam Leszkiewicz, podkreśla, iż kooperacja z Grupą Azoty to ważne ogniwo projektu amunicyjnego, zwiększającego niezależność dostaw. Z kolei Arkadiusz Miszuk z Nitro-Chem i Andrzej Skolmowski z Azotów mówią o budowaniu silnych kompetencji w obszarze chemii przemysłowej i rozwijaniu innowacyjnych technologii. Projekt świetnie wpisuje się w szerszą wizję wzmocnienia przemysłu obronnego i bezpieczeństwa państwa poprzez rozwój własnych zdolności produkcyjnych. Partnerstwo PGZ i Grupy Azoty to nie tylko inwestycja w trotyl, ale przede wszystkim w przyszłość polskiej obronności.

*Źródło zdjęcia wprowadzającego: Russ Heinl / Shutterstock

Idź do oryginalnego materiału