Polska cena Sony WH-1000XM6. Mogę odetchnąć, nie ma podwyżki

konto.spidersweb.pl 7 godzin temu

Sony zaskakuje nowymi słuchawkami WH-1000XM6. Nazwa nie należy do najprostszych, ale to najlepsze i najbardziej zaawansowane słuchawki tego producentA. Podobno są fenomenalne.

W świecie słuchawek nausznych znajdziemy wielu producentów, ale Sony jest zdecydowanie górą. Niezależnie czy chodzi o douszne i dokanałowe pchełki typu WF-1000XM5, czy wydane w 2022 r. kapitalne nauszne WH-1000XM5, które okazały się jednymi z najchętniej wybieranych słuchawek nausznych w ostatnich latach. Po 3 latach Japończycy przyszli z nową generacją i nie zawiedli.

Sony WH-1000XM6, czyli przepis na ulepszenie legendy

Słuchawki WH-1000XM6 nie przynosi rewolucji pod względem wyglądu. Można rzec, iż jest to nawiązanie do uwielbianej, nowoczesnej stylistyki poprzednika. Muszle charakteryzują się ściętą, prostą budową, a pałąk jest mały, zgrabny i podobno bardzo wygodny. W recenzji, którą już możecie przeczytać na łamach Spider’s Web, redakcyjny kolega Mateusz mocno podkreślił kwestię wygody noszenia urządzenia. Słuchawki mają być lekkie, nie uciskają głowy, dzięki czemu nie czuć ich na głowie choćby podczas wielogodzinnego noszenia.

Wygląd i wygoda są ważne, ale co jeszcze ulepszono w 6. generacji nausznych tysiączek? Sony głównie chwali się nową generacją systemu redukcji hałasu. Bo tak, wcześniejsza generacja miała już ANC, ale w tym przypadku funkcja ma działać jeszcze doskonalej.

Sony WH-1000XM6 mają do dyspozycji 12 mikrofonów (zamiast 3 w poprzedniej generacji), które nasłuchują dźwięk z otoczenia i przesyłają go do procesora redukcji hałasu QN3 HD. Czip nie tylko bazuje na dźwięku słyszanym w czasie rzeczywistym, ale też potrafi przewidywać kształtowanie hałasu. Dzięki temu ma świetnie wyciszać wszelakie dźwięki z otoczenia, dostosowując się do rodzaju hałasu i ciśnienia powietrza.

Ciekawą opcją jest funkcja szybkiego, chwilowego wyłączania ANC, do którego potrzebny jest gest objęcia dłonią prawej muszli słuchawek.

System 12 mikrofonów jest też wykorzystywany do rozmów. Mikrofony mają wsparcie sztucznej inteligencji, która wyciąga głos użytkownika na pierwszy plan i filtruje hałas z tła. Technologia zastosowana w mikrofonie ma także wyłapywać tylko nasz głos – choćby jeżeli w otoczeniu znajdują się inne głośno mówiące osoby.

Jak wygląda natomiast kwestia jakości dźwięku? Ten ma być również fenomenalny. Urządzenie wspiera kodek LDAC, system DSEE Extreme podbijający skompresowaną muzykę z serwisów takich jak Spotify czy dźwięk o wysokiej rozdzielczości (także podczas bezprzewodowego połączenia). Słuchawki wspierają korektor dźwięku dostępny w aplikacji Sony na telefony z funkcją personalizacji dźwięku. Przydatnym dodatkiem ma też być wsparcie technologii dźwięku przestrzennego. Rozwiązanie ma sprawiać, iż nagrania dwukanałowe są słyszalne jak wielokanałowe.

W słuchawkach WH-1000XM6 znajdziemy też LE Audio, czyli technologię zmniejszającą opóźnienie czy Scene-based Listening dostosowująca sposób odtwarzania muzyki do aktywności użytkownika. A co z czasem pracy na baterii? Sony deklaruje do 30 godzin pracy na jednym ładowaniu. Słuchawki mogą być też użytkowane podczas ładowania.

Sony WH-1000XM6 – cena i dostępność

Sony WH-1000XM6 mają trafić do sprzedaży jeszcze w maju 2025 r. Zapłacimy za nie ok. 2000 zł, choć dokładna cena może różnić się w zależności od sklepu. Czyli w jednych sieciach handlowych może być taniej, w drugich zaś drożej. Słuchawki będą dostępne w trzech wersjach kolorystycznych – czarnym, platynowosrebrnym i ciemnogranatowym.

Więcej o słuchawkach przeczytasz na Spider’s Web:

Idź do oryginalnego materiału