Apple poinformowało deweloperów o aktualizacji cennika dla mieszkańców poszczególnych państw. Okazuje się, iż automatyczny przelicznik będzie prezentował się nieco inaczej dla m.in. Polski, Turcji oraz Szwajcarii. Już niedługo powinniśmy zatem doświadczyć tańszych bądź droższych zakupów wewnątrz cyfrowego sklepu App Store. Szczegóły nie są jeszcze znane, ale pozostaje trzymać kciuki, by poprawki poskutkowały korzystniejszymi dla portfela wydatkami.
App Store się zmienia. Apple nareszcie przypomniało sobie o Polakach?
Tak się ostatnio dziwnie złożyło, iż dosyć często słyszymy o wezwaniach do sprawiedliwego traktowania polskich obywateli. Trudno bowiem przejść obojętnie obok zaangażowania UOKiK w sprawę zawyżonego przelicznika kursu złotówek stosowanego przez m.in. popularną platformę Steam. Problem dotyczy tak naprawdę wielu innych miejsc i choć ogłoszone przez Apple zmiany są prawdopodobnie zbiegiem okoliczności, to warto spojrzeć na nie w nieco szerszym kontekście.
Amerykański koncern poinformował deweloperów o poprawkach, które wejdą w życie już 17 listopada bieżącego roku. Wtedy też mieszkańcy kilku państw powinni zauważyć zmiany w obrębie cen aplikacji i zakupów dokonywanych wewnątrz swoich ulubionych usług. Mowa o automatycznym przeliczniku stosowanym dla 175 państw na całym świecie. Twórcy programów oraz gier nie muszą dzięki temu manualnie ustawiać kwoty jaką za dany produkt powinni płacić np. Włosi bądź Francuzi.
Kolejna fala dostosowania cennika dotyczy Polski, Szwajcarii oraz Turcji i ma ona związek z próbą nadążenia za globalnymi wahaniami rynkowymi, a także lokalnymi podatkami. zwykle takie aktualizacje mają pozytywny skutek dla mieszkańców wskazanego państwa, choć tego dowiemy się bliżej wyżej wspomnianej daty.
 Źródło zdjęcia: materiał własny
		Źródło zdjęcia: materiał własnyJest kilka wyjątków, kiedy ceny pozostaną bez jakichkolwiek zmian
Ceny większości produktów zmienią się zatem automatycznie, więc tak naprawdę będziemy mogli natychmiast sprawdzić czy faktycznie czekają nas spore oszczędności. Opinia publiczna nie dostała jeszcze szczegółów listopadowej korekty. Pozostaje zatem uzbroić się w odpowiednią dawkę cierpliwości.
Warto jednak mieć na uwadze, iż ten odgórny cennik nie ma zastosowania w kilku przypadkach. Żaden z państw nie może być wskazany jako ten podstawowy lub główny – zarówno w kontekście samej aplikacji, jak i płatnych dodatków wewnątrz niej oferowanych. Jedynym wyjątkiem jest sytuacja, gdy deweloper udostępnia opcję regularnie odnawianej subskrypcji.
Wtedy konsumenci mogą liczyć na obniżkę bądź podwyżkę cen.
Źródło: Apple / Zdjęcie otwierające: materiał własny

 8 godzin temu
                                                    8 godzin temu
                    













