Narodowy Bank Polski (NBP) udostępnił raport dotyczący popularności kart płatniczych w pierwszym kwartale bieżącego roku. Jak się okazuje, wzrost liczby wydanych kart nie przekłada się na częstotliwość ich fizycznego wykorzystania. Bankomaty i wpłatomaty cieszą się coraz mniejszym zainteresowaniem mieszkańców naszego kraju. Powodów tego spadkowego trendu jest co najmniej kilka. Wygląda też na to, iż nie dojdzie zbyt gwałtownie do zmiany stanu rzeczy.
Bankomaty, wpłatomaty i karty płatnicze – jak często Polacy z nich korzystają?
Osoby bardziej zainteresowane szczegółowymi danymi odsyłamy do dokumentu Informacja o kartach płatniczych I kwartał 2025 r. (znajdziecie go w źródłach na końcu artykułu). Tutaj chciałbym się skupić na kwestii bankomatów, których w naszym kraju jest coraz mniej. Jak informują przedstawiciele NBP, pod koniec marca liczba tych maszyn wynosiła 20622, czyli o 119 mniej niż kwartał wcześniej. Główną przyczyną ich likwidacji jest nierentowność na terenie wsi oraz małych miejscowości. Co ciekawe, inaczej wygląda sytuacja wpłatomatów oraz urządzeń łączących obie funkcje (wpłata i wypłata gotówki.
- Karty płatnicze ze wzorami AI. Mastercard uruchamia kontrowersyjną platformę
Raport jasno informuje, iż od początku stycznia do końca marca takich punktów przybyło 188. To naprawdę sporo i wcale się nie dziwię – niejednokrotnie czułem irytację szukając miejsca, gdzie mogę wpłacić zalegającą w portfelu gotówkę. Obsługa dwóch rozwiązań jednocześnie to prawdopodobnie spore ułatwienie dla wielu osób. Polacy jednak coraz rzadziej korzystają z usług tychże maszyn. Liczby mówią same za siebie i spadek jest naprawdę ogromny. Przez pierwsze trzy miesiące bieżącego roku zrealizowano bowiem 129,4 mln transakcji (spadek o 7,3%).
To przekłada się oczywiście na sumę wypłaconej gotówki. Mieszkańcy kraju wyciągnęli z bankomatów 97,6 mld zł (spadek o 6,9%). NBP za główną przyczynę tego stanu rzeczy uznaje okres świąteczno-noworoczny, podczas którego zawsze dochodzi do wzrostu aktywności zakupowej. Po tym sezonie mamy po prostu mniej pieniędzy, więc siłą rzeczy nie czujemy potrzeby ich wypłacania. jeżeli zaś chodzi o wpłaty, to takich akcji zanotowano 25,2 mln (spadek o 4,6%). Co ciekawe, średnia wpłata to 2430,4 zł).

Karty płatnicze to zupełnie inny świat
Trudno jednak mówić o spadkach w kontekście kart płatniczych. Jak informuje NBP, liczba wydanych kart wynosiła na koniec marca 46,5 mln kart. Zanotowano zatem wzrost o 58,4 tys. w stosunku do poprzedniego kwartału. Polacy coraz częściej korzystają również ze zbliżeniowych metod płatności, które stanowią już 97,9% udziału na lokalnym rynku (wzrost o 0,4%). Co ciekawe, sytuacja prezentuje się inaczej w momencie, gdy spojrzymy na transakcje realizowane w ten sposób.
Przeprowadzono bowiem 2,4 mld transakcji bezgotówkowych, czyli o 3,8% mniej niż w poprzednim kwartale. Tu również należy wziąć pod uwagę mniejszą ilość pieniędzy po okresie świąteczno-noworocznym. Warto poczekać na kolejny raport – prawdopodobnie wszystko wróci wtedy do normy, Polacy przecież uwielbiają wydawać złotówki podczas wakacji.
- Revolut pozwala zbierać punkty. Jak działa program RevPunkty?
Sami więc widzicie, iż bankomaty znikają z mapy naszego kraju. Czy zauważyliście tę zmianę w swojej okolicy?
Źródło: Narodowy Bank Polski / Zdjęcie otwierające: unsplash.com (@introspectivedsgn)