O tym telefonie mówiło się od dawna. Google planowało własną interpretację „składaka” i w końcu ją zaoferuje. Nowy Pixel Fold ma włączyć się do rywalizacji z jednostkami, które w tym roku mają już kolejne generacje, a więc są rozwijane od kilku lat. Jak wygląda giętki Android od twórcy tego systemu? Czy pokaże coś nowego? Zerknąłem wstępnie na prezentację z Google I/O, na którym amerykański gigant przedstawił swój projekt.
Google Pixel Fold – proporcje
Już w zeszłym roku przecieki wskazywały na znacznie wyraźniejsze obramowanie składanego wyświetlacza w Pixel Foldzie. Rendery okazały się prawdziwe i faktycznie konstrukcja ma grubszą otoczkę panelu, ale jeżeli to ma związek z poszerzeniem ekranu to mi to pasuje. Wolę nieco większy, ale bardziej rozciągnięty po otwarciu obszar roboczy, niż wpadające w kwadrat proporcje wielu rywali. Korzystałem przez kilka tygodni z Galaxy Folda, by sprawdzić wygodę tego rozwiązania, ale do dziś mam mieszane odczucia.
Wciąż formatowi daleko do panoramy tabletu, ale jest lepiej od 90% składanych „książeczek” z Androidem. Chyba Oppo Find N i Find N2 wyglądają tu najlepiej. Konkretne parametry zawarłem na liście ze specyfikacjami. Tutaj wolę tylko podkreślić, iż urządzenie oferuje „płynny” mechanizm otwierania i zamykania, by zagwarantować różne kąty dla wygodnego wykorzystania składanego formatu. Telefony tego typu proponują trochę szerszy zakres rozwiązań, ale nie zawsze trafiających do typowego odbiorcy. telefon z „klapką” ma swoje zalety, ale z tych wszystkich, które dotąd widziałem tylko dwie wydają mi się sensowne. Układ gamingowy (a’la Nintendo DS) i statyw przydatny przy robieniu zdjęć.
Proporcje 6:5 przez cały czas odbiegają od czegoś w pełni komfortowego, ale nie ma tragedii. W takim ułożeniu ciekawiej zaproponować aplikacje w trybie multitaskingu. Google ma oczywiście swój pomysł na Androida w tym wydaniu. Opracowywał to kilka lat, z czego część rozwiązań była wcześniej opracowywany wspólnie z innymi producentami zainteresowanymi rozwojem „giętkiego” systemu. Z zaprezentowanych funkcji najbardziej spodobał mi się tryb tłumacza z prezentacją dialogów na obu ekranach.
Google Pixel Fold – fotografia
Skoro jesteśmy przy zdjęciach to oceńmy adekwatności modułu z kamerkami. Domeną wszystkich Pixeli zawsze był wysoki poziom mobilnej fotografii. Nie mogło być inaczej w składanym wariancie. W sumie bez większych kompromisów. Jest flagowo, co w tej grupie urządzeń nie zawsze (choć coraz częściej) idzie w parze z ceną i flagowym charakterem. Google postanowiło pokazać, iż mimo składanej budowy da się utrzymać wyższy poziom komponentów związanych z obiektywami.
Stylistycznie moduł fotograficzny nawiązuje oczywiście do „zwykłych” Pixeli (dwóch ostatnich generacji). W wystającym pasku zmieszczono trzy sensory. Każdy o dobrych parametrach, ale zupełnie innych od Pixeli 7 i 7 Pro. Google zauważa – najlepszych jak dotąd proponowanych w składanej konstrukcji.
- 48 mpx z f/1.7 (sensor główny 1/2″) i OIS
- 10.8 mpx z f/2.2 (sensor ultra wide 1/3″)
- 10.8 mpx z f/3.05 (tele z 1/3.1″) i optycznym 5x (+ 20x Super Res Zoom)
- selfie: 9.5 mega z f/2.2 (ekran wewn.) + 8 mpx z f/2.0 (ekran zewn.)
Google Pixel Fold – specyfikacje
Możecie być pewni software’owych sztuczek w ramach fotograficznych usprawnień, bo na pokładzie jest autorski chip Tensor G2. Bardziej rozłożysty panel wewnętrzny to jednocześnie szerszy ekran zewnętrzny. 17.4:9 powinien być wygodniejszy w obsłudze od bardzo pionowych Galaxy Z Fold od Samsunga. Ciekawi mnie, jak wygląda prześwit, grzbiet i elastyczny fragment składanego wyświetlacza – trzy newralgiczne punkty „składaków”. Niestety potwierdziły się plotki na temat wysokiej ceny Pixel Folda. Sprzęt wyceniono na aż 1799$. Jednostka dostępna wyłącznie na wybranych rynkach, gdzie gigant z Mountain View sprzedaje swój hardware (w Europie wybrane kraje).
- ekran wewnętrzny: OLED 7.6″ (2208×1840) z 6:5, 120Hz, 1450 nitów szczytowo (1000 w HDR)
- ekran zewnętrzny: OLED 5.8″ (1080×2092) z 17.4:9, 120Hz, 1550 nitów szczytowej jasności i HDR (1200 nitów) z pokryciem Gorilla Glass Victus
- czytnik palca w przycisku „power”
- chip: Google Tensor G2 + koprocesor Titan M2
- konfiguracje pamięci: 12GB GB RAM (LPDDR5) i 256/512GB na dane (UFS 3.1)
- audio: głośniki stereo
- bateria: 4821 mAh z ładowaniem 30W
- certyfikat szczelności zgodny z normą IPX8 (woda tak, pyły nie)
- system: Android 13 ze składanymi rozwiązaniami
źródło: Google