Pixel 10: Google obiecuje kolejne aktualizacje, mające wyeliminować problemy z GPU

6 dni temu

Obserwując plotki i doniesienia, jeszcze przed oficjalną premierą Pixela 10, można było odnieść wrażenie, iż wszyscy miłośnicy nowych technologii czekali na ten model. Miał on bowiem wyjść mocno naprzeciw konkurencji w postaci Apple czy Samsunga. Nowy procesor Tensor G5, produkcja w TSMC i, co najważniejsze, porzucenie starej grafiki Mali na rzecz obiecującego układu PowerVR od Imagination Technologies – to wszystko miało wznieść telefon od Google na wyższy poziom. Tymczasem rzeczywistość rozczarowuje, a użytkownicy modelu Pixel 10 skarżą się najczęściej na problemy z kulturą pracy układu GPU.

Jak się okazuje, wydajność wspomnianego układu GPU wypada tak bardzo mizernie, iż w wielu przypadkach Pixel 10 jest określany jako wolniejszy względem swojego poprzednika – Pixela 9. Choć sam układ PowerVR DXT-48-1536 to teoretycznie potężna jednostka, mogąca pochwalić się wsparciem dla Vulkan 1.3 i mocą 1.5 TFLOPS FP32, w praktyce Pixel 10 z trudem radzi sobie z najnowszymi grami i osiąga fatalne wyniki w testach.

Dlaczego Pixel 10 działa wolniej?

Wygląda na to, iż Google, wprowadzając Pixela 10 na rynek, zainstalowało sterownik v24.3, który jest na tyle archaiczny, iż nie obsługuje choćby w pełni najnowszego Androida 16. Jest to sytuacja kuriozalna, ponieważ Imagination Technologies, producent wspomnianego układu graficznego, już w sierpniu wydało nowszą wersję sterownika – v25.1, która wnosi najważniejsze wsparcie dla Vulkan 1.4. Vulkan 1.4 to technologia, która pozwala wbudowanemu GPU PowerVR wykorzystać pełnię swojego potencjału i pracować na optymalnych obrotach. Bez niej, choćby potężny Tensor G5 nie jest w stanie pokazać, co naprawdę potrafi.

W sieci coraz częściej pojawiają się sugestie, iż Google mogło celowo podjąć taką, a nie inną decyzję. Wynika to głównie z faktu, iż w przeszłości zdarzało się firmie instalować nowsze, ale zdecydowanie mniej stabilne wersje sterowników, co skutkowało m.in. zawieszaniem się telefonu. Być może tym razem uznano właśnie, iż to starsza, ale bardziej stabilna wersja systemu będzie idealnym rozwiązaniem. Jak się jednak okazuje – niekoniecznie.

Źródło: instalki.pl

Google obiecuje ratunek, ale bez pośpiechu

Amerykański gigant w końcu się ugiął i oficjalnie potwierdził, iż planuje kolejne aktualizacje sterowników GPU, w ramach regularnych poprawek systemowych. I bardzo dobrze, bo choć Google twierdzi, iż pewne poprawki trafiły już do użytkowników, przy okazji wrześniowych aktualizacji, to posiadacze Pixeli 10, jak dotąd, nie odnotowali podobno żadnej zauważalnej poprawy wydajności.

Pozostaje mieć tylko nadzieję, iż odpowiednia łatka zostanie udostępniona zdecydowanie szybciej, niż później. Posiadacze nowych Pixeli, bez wątpienia swoje już wycierpieli.

Na łamach naszego serwisu możecie już przeczytać pełną wersję recenzji Google Pixel 10. Ania, autorka tekstu, podczas testów wydajnościowych także zwróciła uwagę na słabsze wyniki tego modelu i kiepską dyspozycję, szczególnie w środowisku gier mobilnych. Zachęcamy do lektury.

Xiaomi 17 Ultra nadchodzi. Istny potwór z chińskiej fabryki

Źródło: TechRadar, Android Police / zdjęcie otwierające: instalki.pl


AndroidgoogleGoogle PixelGoogle Pixel 10smartfony
Idź do oryginalnego materiału