Pierwszy taki składany telefon. Przeżyje wodę, pył i upadek

13 godzin temu

Składany telefon wciąż nie jest pierwszym wyborem większości użytkowników. Zniechęcać może chociażby wysoka cena, jak i widoczne zgięcie na środku wyświetlacza. Trudno też mówić o zadowalającej odporności na wodę czy różnej maści zabrudzenia – tutaj z wybawieniem przychodzi chińska marka z urządzeniem vivo X Fold 5. Zdołało ono uzyskać szereg certyfikatów, o których inni producenci mogą w tej chwili tylko pomarzyć.

vivo X Fold 5 – pierwszy taki składany telefon?

Niedawno dowiedzieliśmy się, iż kolejny składany telefon ze stajni Samsunga będzie dosyć wyjątkowy. Firma dała znać o planach wypuszczenia wariantu Ultra odpowiadającego na prośby zirytowanych konsumentów. Nie znamy jeszcze szczegółów, ale prawdopodobnie otrzymamy większy ekran, potężniejsze aparaty i jeszcze głębszą integrację z rozwiązaniami napędzanymi przez sztuczną inteligencję.

  • Sprawdź także: Samsung szykuje mocnego składaka. Galaxy Fold Ultra nadchodzi

Prawdziwą bombę może jednak szykować ktoś inny. vivo X Fold 5 występuje na coraz pokaźniejszej liczbie materiałów promocyjnych. Do tej pory chiński producent skupiał się przede wszystkim na smukłości szykowanej konstrukcji. telefon porównywano chociażby do iPhone’a 16 Pro – flagowiec jest nieco grubszy od nadchodzącego składaka po rozłożeniu. To jednak nie wszystko, co popularna marka trzyma w zanadrzu. Szczegóły zdradza najnowsza reklama, która właśnie ujrzała światło dzienne.

Dowiedzieliśmy się, iż składany telefon może wyróżniać się od reszty odpornością na wodę, zabrudzenia oraz upadki. Zacznijmy od uzyskania certyfikatu IP5X, co w wielkim skrócie oznacza częściową ochronę przed pyłem i kurzem. Nie ma więc jeszcze gwarancji pełnej pyłoszczelności, ale i tak doszło do pewnego przełomu. Galaxy Z Fold 6 może pochwalić się wyłącznie uzyskaniem certyfikatu IP4X.

Czy inni producenci już niedługo dościgną vivo? / Źródło zdjęcia: vivo (via Weibo)

Co z odpornością na wodę i upadki?

Jeśli zaś chodzi o odporność na wodę, to vivo X Fold 5 też radzi sobie lepiej od większości dostępnych na rynku telefonów. Producent informuje o certyfikacie IPX8 w momencie, gdy konstrukcja jest rozłożona. Wtedy też urządzenie może zostać zanurzone na głębokość do 3 metrów na mniej więcej pół godziny. jeżeli jednak złożymy ekran, to otrzymujemy ocenę na poziomie IPX9 – wtedy też niestraszne są silne strumienie wody pod wysokim ciśnieniem i wysoką temperaturą.

Co ciekawe, właściciel chińskiej marki wspomina także o IPX9+ gdy mowa o składaniu telefona pod wodą. Ma on wytrzymać 1000 złożeń i rozłożeń na głębokości jednego metra – to również robi wrażenie. Wszystko dopełnia zadowalająca odporność na upadki, choć akurat tutaj vivo się przesadnie nie rozwodzi. prawdopodobnie prędzej czy później wszystkie obietnice sprawdzi m.in. JerryRigEverything.

  • Przeczytaj również: Takie składane telefony to ja rozumiem. Recenzja Motoroli Razr 60 Ultra

Nie można też ominąć tematu specyfikacji. Producent szykuje dla konsumentów 6,53-calowy zewnętrzny wyświetlacz LTPO i 8,03-calowy wewnętrzny wyświetlacz AMOLED charakteryzujący się rozdzielczością 2K oraz częstotliwością odświeżania na poziomie 120Hz. Do tego dojdzie układ Snapdragon 8 Gen 3, 16 GB pamięci RAM i 512 GB miejsca na dane. Chodzą przy okazji słuchy o akumulatorze 6000 mAh wspierającym ładowanie przewodowe 90W i bezprzewodowe 30W.

Źródło: Gizmochina, Weibo / Zdjęcie otwierające: vivo

składane telefonysmartfonyvivo
Idź do oryginalnego materiału