Pierwsze wrażenia z iPhone’a 16 Pro Max dotyczą przede wszystkim sterowania aparatem

cyberfeed.pl 4 godzin temu


Powszechnym twierdzeniem jest, iż każdego roku nowe iPhone’y są bardzo podobne do poprzednich modeli i oczywiście jest Niektóre stopień prawdy w tym stwierdzeniu.

Bloomberga Mark Gurman posunął się choćby do stwierdzenia w swoim najnowszym biuletynie, iż tempo rozwoju iPhone’ów przez Apple jest takie, iż coś naprawdę nowego możemy zobaczyć nie częściej niż raz na pięć lat…

Wygląda na to, iż Apple pracuje teraz nad cyklem trwającym pół dekady. Na dobre i na złe, iPhone 16 ma niemal identyczny wygląd i styl jak iPhone 12. Apple dodał wiele innych funkcji między 2020 a 2024 rokiem, ale nie da się zaprzeczyć, iż dni częstych zmian sprzętu minęły.

Osobiście nie posunąłbym się aż tak daleko. Jasne, wizualny design iPhone’a jest stosunkowo statyczny, ale to nieuniknione. Gdy zbliżysz się tak bardzo, jak Apple do designu obejmującego cały ekran, najnowszy iPhone oczywiście będzie wyglądał tak samo, jak w zeszłym roku. Dotyczy to każdego telefona premium, nie tylko iPhone’a.

Ale jak mawiał Steve Jobs, projekt to nie tylko sposób, w jaki produkt jest postrzegany. wygląda, to także sposób, w jaki produkt fabryka. A na podstawie moich pierwszych wrażeń z korzystania z iPhone’a 16 Pro Max powiedziałbym, iż w tym roku aparat działa świetnie. bardzo znacząco różni się od modelu z zeszłego roku.

Wiele jest nie do odróżnienia

Więc pewnie, choćby gdy postawię obok siebie iPhone’a 15 Pro Max i iPhone’a 16 Pro Max, różnica między wyglądem obu telefonów jest zupełnie niezauważalna.

Niewielka różnica w rozmiarze ekranu jest widoczna, ale prawie nieistotna. Podobnie cieńsze ramki w najnowszym modelu.

Nawet kilka zdjęć porównawczych, które zrobiłem do tej pory, na pierwszy rzut oka nie różni się niczym, choć w następnym artykule zrobię kilka zdjęć ze statywu, by umożliwić lepsze porównanie.

(Można zauważyć wyraźną różnicę w TrueTone na obu wyświetlaczach, mimo iż ustawienie jest włączone na obu, ale to jest sposób (bardziej widoczne na zdjęciu niż w rzeczywistości.)

Natomiast przycisk sterowania aparatem sprawia, iż ​​sposób robienia zdjęć telefonem jest zupełnie inny.

Przycisk sterowania kamerą

Osoby, które miały okazję osobiście przetestować urządzenie podczas premiery, stwierdziły, iż przyzwyczajenie się do przycisku Camera Control wymaga czasu i rzeczywiście tak jest.

W szczególności początkowo trudno mi było ocenić różnicę ciśnień potrzebną do naciśnięcia pół- (aby wyświetlić interfejs użytkownika w stylu wcięcia) i pełnego naciśnięcia (aby zrobić zdjęcie). Podobnie, podwójne naciśnięcie potrzebne do zmiany trybu było dość kapryśne. W rezultacie dość często przypadkowo robiłem zdjęcie.

Poprawa działania przycisku

Użyłem ustawień ułatwień dostępu, aby wprowadzić dwie zmiany. Po pierwsze, ustawiłem siłę lekkiego naciśnięcia na mniejszą, tak aby różnica między nią a pełnym naciśnięciem była większa. Po drugie, ustawiłem podwójne naciśnięcie na wolniejsze:

Te zmiany całkowicie rozwiązały mój problem.

Jednak interfejs użytkownika przez cały czas wymaga czasu w zapoznanie się z nim

Mimo wszystko, przyzwyczajenie się do interfejsu użytkownika zajmuje trochę czasu. Lekkie naciśnięcie początkowo wyświetla ostatnio zmienione ustawienie. Na przykład, jeżeli była to kompensacja ekspozycji, to jest to kontrolka, którą zobaczysz na początku:

Aby zmienić ustawienie, należy dwukrotnie nacisnąć przycisk, aby powrócić do menu ustawień; następnie przesunąć palcem do żądanego ustawienia; następnie lekko nacisnąć, aby wejść do tych ustawień; i na koniec przesunąć palcem do żądanego ustawienia.

Jeśli to brzmi skomplikowanie, to na początku na pewno takie jest – ale łatwiej to zrobić niż opisać, a ja już zaczynam się do tego przyzwyczajać. Podejrzewam, iż niedługo stanie się to drugą naturą (hej, jeżeli moje palce potrafią nauczyć się interfejsu użytkownika aparatu Sony, to potrafią nauczyć się wszystkiego!).

Używanie go do powiększania

W przypadku zoomu masz dwie opcje. Możesz wybrać ikonę Zoom, a następnie swobodnie przesuwać w lewo lub w prawo do pożądanego kadrowania – lub możesz wybrać ikonę Aparat, aby przesuwać się między obiektywami 0,5x, 1x, 2x i 5x.

Osobiście wolę korzystać z zoomu optycznego, o ile to możliwe (nawet jeżeli opcja 2x nie jest ani jednym, ani drugim), więc w tym celu korzystam z ustawień aparatu.

Znalazłem jednak jedną dziwność. Pomimo własnych wytycznych Apple’a, które mówią programistom, nie duplikować funkcji między suwakiem a elementami sterującymi na ekranie aplikacja Aparat przez cały czas wyświetla selektor aparatu na ekranie, jak widać tutaj:

Zakładam, iż jest to tylko błąd, który zostanie naprawiony w późniejszej aktualizacji (używam systemu iOS 18.1 beta 4).

Ale to już jest ogromna różnica

Ale choćby biorąc pod uwagę ograniczony czas, jaki na razie poświęciłem na korzystanie z niego, jestem nim zachwycony.

Możliwość pozostawienia palca na przycisku migawki i dostosowania wszystkiego z tego miejsca to sposób lepsze doświadczenie niż konieczność zdjęcia palca i użycia elementów sterujących na ekranie. W szczególności, o wiele łatwiej jest dokonać korekt bez zmiany kadrowania ujęcia.

Jest to szczególnie ważne przy dostosowywaniu ekspozycji, gdy jakakolwiek zmiana kadru całkowicie zmieni potrzebne ustawienie.

Powiedziałem wcześniej, iż przycisk będzie o wiele większa sprawa niż się wydawałoi moje wczesne doświadczenia w dużym stopniu potwierdzają ten pogląd.

Robienie zdjęć porównawczych może zająć trochę czasu

Obecna pogoda w Londynie nie sprzyja robieniu zdjęć w najbardziej fotogenicznych warunkach, a prognoza pogody na resztę tygodnia wygląda następująco:

Więc kiedy będę miał okazję zrobić kilka przyzwoitych zdjęć porównawczych aparatów, nie jest na razie jasne! Ale pierwszy znak słońca i wyruszę ze statywem, żeby zrobić te same zdjęcia każdym telefonem i zobaczyć, czy różnice są widoczne.

Będę też bawił się Photographic Styles. Generalnie nie jestem fanem filtrów fotograficznych – wolę wprowadzać własne, manualne poprawki – ale recenzenci wydają się być chętni, więc spróbuję.

Inną rzeczą, którą chętnie wypróbuję, jest używanie suwaka do powiększania obrazu podczas ujęć wideo. Nie mam takiego nawyku, ale przydaje się w jednej konkretnej sytuacji: filmowaniu występów tanecznych, w których tancerze przemieszczają się z jednego końca parkietu na drugi.

Wkrótce napiszę więcej, ale na razie mogę powiedzieć, iż dla mnie aktualizacja dotyczy wyłącznie przycisku sterowania kamerą.

Obraz: Apple

FTC: Używamy linków afiliacyjnych generujących dochód. Więcej.



Source link

Idź do oryginalnego materiału