Pierwsza misja ratunkowa na chińską stację kosmiczną. Akcja jak z filmu

konto.spidersweb.pl 1 godzina temu

To scenariusz niemal jak z filmu Grawitacja, ale wydarzył się naprawdę. Chiny właśnie wystrzeliły swoją pierwszą w historii kosmiczną misję ratunkową. Bezzałogowy statek Shenzhou-22 pędzi w stronę stacji Tiangong, aby załatać lukę w bezpieczeństwie i zapewnić astronautom drogę powrotu na Ziemię. Wszystko przez kawałek kosmicznego śmiecia, który uderzył w stację na początku miesiąca.

We wtorek z kosmodromu Jiuquan w północno-zachodnich Chinach wystartowała rakieta Długi Marsz-2F. Na jej szczycie nie było jednak nowej załogi, a pusty statek Shenzhou-22. Chińska Agencja Załogowych Lotów Kosmicznych (CMSA) potwierdziła w oficjalnym komunikacie na WeChat, iż misja przebiegła wzorowo. Statek oddzielił się od rakiety i wszedł na planowaną orbitę. Telewizja CCTV pokazała nagrania, na których widać maszynę na tle błękitnej kuli ziemskiej.

Jednak za tymi pięknymi widokami kryje się nerwowa atmosfera ostatnich tygodni. Na orbicie na stacji kosmicznej Tiangong (Niebiański Pałac) przebywa bowiem trójka tajkonautów (chińskich astronautów), którzy do tej pory nie mieli sprawnego pojazdu umożliwiającego w razie awarii szybki i bezpieczny powrót na Ziemię.

Pęknięte okno i ucieczka szalupą

Problemy zaczęły się 5 listopada 2025 r. Statek Shenzhou-20, który był zacumowany do stacji i miał służyć jako transport powrotny dla poprzedniej zmiany astronautów, został uszkodzony. CMSA podejrzewa, iż winowajcą są kosmiczne śmieci, prawdziwa plaga niskiej orbity okołoziemskiej.

Uderzenie było na tyle silne, iż doprowadziło do pęknięcia okna w kapsule powrotnej. W warunkach próżni i przy ogromnych przeciążeniach podczas wchodzenia w atmosferę taka usterka to wyrok śmierci. Statek natychmiast uznano za niezdatny do lotu z ludźmi na pokładzie.

Sytuacja wymusiła na chińskich władzach drastyczne kroki. 14 listopada podjęto decyzję o użyciu jedynego sprawnego statku, jaki był pod ręką, czyli Shenzhou-21. Problem w tym, iż ta jednostka przyleciała na stację zaledwie pod koniec października, przywożąc nową zmianę załogi.

Aby sprowadzić starą ekipę na Ziemię, trzeba więc było użyć statku nowej ekipy. Shenzhou-21 odcumował i wrócił na Ziemię sześć miesięcy przed planowanym terminem. Operacja się udała, ludzie wrócili bezpiecznie, ale na stacji Tiangong została trójka astronautów bez żadnego pojazdu ewakuacyjnego.

Więcej na Spider’s Web:

Shenzhou-22 wiezie nie tylko nadzieję

Po pomyślnym wejściu na orbitę i zakończeniu konfiguracji Shenzhou-22 pomyślnie zadokował do przedniego portu modułu głównego Tianhe stacji kosmicznej o godzinie 15:50 czasu pekińskiego, 25 listopada 2025 r. Po dokowaniu Shenzhou-22 przejdzie do fazy dokowania łączonego, a następnie będzie pełnić funkcję statku powrotnego dla załogi Shenzhou-21 podała chińska agencja w oficjalnym komunikacie.

To usuwa gigantyczne ryzyko. W przypadku pożaru, dekompresji czy trafienia kosmicznymi śmieciami, astronauci znów będą mieli czym uciec.

Co ciekawe, Shenzhou-22 nie leci na pusto. Skoro i tak musiano wystrzelić rakietę, inżynierowie zapakowali do środka cenne ładunki. Statek wiezie części zamienne do stacji Tiangong oraz specjalistyczny sprzęt do naprawy pękniętego okna w uszkodzonym Shenzhou-20, który wciąż wisi przycumowany do stacji jako bezużyteczny balast.

Jeśli naprawa się powiedzie, Chiny odzyskają kolejny statek. Oprócz technologii, na pokładzie znalazło się też miejsce na świeże owoce i warzywa dla załogi, co z pewnością poprawi im morale po tych stresujących tygodniach.

Nowy statek pozostanie zacumowany do stacji aż do kwietnia 2026 r. To właśnie wtedy posłuży do planowego transportu obecnej załogi (tej z misji Shenzhou-21) z powrotem na Ziemię.

Chińczycy pokazali tym ruchem, iż potrafią reagować na kryzysy błyskawicznie, ale incydent ten jest kolejnym dowodem na to, jak wielkim zagrożeniem stają się odłamki na orbicie. Tym razem skończyło się na strachu i dodatkowym starcie rakiety, ale w kosmosie margines błędu jest nieubłaganie mały. Trzymamy kciuki za bezpieczny pobyt chińskich astronautów na orbicie.

Idź do oryginalnego materiału