OnePlus 13 zdetronizował iPhone'a 16 Pro jako mój ulubiony aparat koncertowy

prawica.net 1 dzień temu

Ryan Haines / Android Authority Wyciągnięcie telefonu podczas koncertu zajmuje mi dużo czasu. Chociaż lubię dokumentować swoje codzienne życie, nie chcę być tym facetem, który trzyma telefon przez czas słuchania swojej ulubionej piosenki. Poza tym zwykle nie jestem pod wrażeniem zdjęć, jakie robię przy trudnym oświetleniu koncertowym. Ale kiedy zacząłem recenzować OnePlus 13 i głębiej zagłębiłem się w funkcje jego aparatu, zacząłem zmieniać nastawienie. Nagle miałem aparat w telefonie na tyle dobry, iż mogłem ufać, czy stoję w pierwszym rzędzie baru, czy w tylnej połowie w znacznie większym miejscu i zacząłem sięgać po OnePlus 13 zamiast mojego sprawdzonego iPhone'a 16 Pro i Pixela 9 Pro. Oto, co sprawiło, iż zmieniłem zdanie.

Jaki jest sekret aparatu OnePlus?

Ryan Haines / Android Authority To, co sprawia, iż ​​OnePlus 13 jest tak wydajną kamerą koncertową – lub ogólnie kamerą – to nie tylko sprzęt. Jasne, wykorzystuje nowy 50-megapikselowy czujnik Sony LYT-808 jako mocny główny czujnik i tak, trójpryzmowy teleobiektyw 50 MP LYT-600 to interesujący sposób na utrzymanie smukłego telefonu, ale nie różnią się one znacząco od czujników, które zwykle stosujesz można znaleźć na flagowcach o podobnej cenie. Zamiast tego tym, co moim zdaniem stawia OnePlus 13 przed rywalami, jest oprogramowanie aparatu — a raczej doskonała aktualizacja trybu fotografowania z przeszłości. Kilka lat temu flagowe i średniej półki OnePlus oferowały funkcję o nazwie Inteligentne wykrywanie zawartości i , później Inteligentne rozpoznawanie scen. Choć nazwa była krótka, pomysł był prosty: skieruj aparat na obiekt, a telefon zidentyfikuje scenę w celu uzyskania optymalnych ustawień aparatu lub wybierze kod QR do zeskanowania. Zasadniczo inteligentne wykrywanie zawartości pomoże Ci zrównoważyć ekspozycję przed naciśnięciem spustu migawki, oszczędzając telefonowi trochę czasu w przetwarzanie końcowe. Potem nagle został zastąpiony dedykowanym przyciskiem Google Lens i to bez żadnego pożegnania. Inteligentne sceny są następcą inteligentnego wykrywania treści, ale są o wiele lepsze. Teraz sytuacja znów się odwróciła, a Google Lens pojawił się na rynku, częściowo dzięki Circle to Search. Kiedy już to minęło, myślę, iż nadszedł adekwatny czas, aby OnePlus jeszcze raz przyjrzał się automatycznemu wykrywaniu treści. To i nowy chipset Snapdragon 8 Elite prawdopodobnie przyspieszyły ten proces. Tak czy inaczej, OnePlus zdecydował się przywrócić wykrywanie scen w OnePlus 13 i nadał mu nową, elegancką nazwę: Inteligentne sceny. Nie wiem jak u Was, ale ja powiedziałbym, iż Inteligentne sceny działają lepiej niż język — lub klawiatura — lepiej niż Inteligentne wykrywanie treści. Pomijając nową nazwę, myślę, iż Inteligentne sceny działają również lepiej niż poprzednie Inteligentne wykrywanie treści. To wciąż zasadniczo ta sama funkcja – skieruj aparat na coś i poczekaj, aż OnePlus zaleci tryb fotografowania – ale z mojego doświadczenia wynika, iż ​​jest szybszy i bardziej niezawodny. Inteligentne sceny obsługują tylko trzy profile (Scena, Fajerwerki i Sylwetka), co wydaje się magiczną liczbą w przypadku scenariuszy przy słabym oświetleniu. Zbyt wiele więcej i myślę, iż OnePlus 13 miałby więcej wątpliwości i myślę, iż miałby trudności z różnicowaniem tematów.

Próbki aparatu OnePlus 13 Stage Mode

Czy zauważyłeś coś na temat wszystkich sześciu powyższych zdjęć? Mam nadzieję, iż odpowiedź brzmi „tak”, ponieważ mam na myśli dwie rzeczy. Po pierwsze, myślę, iż OnePlus 13 wykonał niezwykłą robotę, radząc sobie z hałasem tła w każdej sytuacji. Zwykle podczas fotografowania przy słabym oświetleniu należy zwiększyć czułość ISO obrazu, aby uchwycić jak najwięcej światła. Niestety wiąże się to ze zwiększonym ziarnem (lub szumem), przez co tło wygląda na nieco rozmyte lub miękkie, jak w starym telewizorze. Czasami można przetworzyć ten szum po fakcie, aby odtworzyć część ciemnego oświetlenia koncertowego, ale łatwiej to powiedzieć, niż zrobić. Jednak dzięki inteligentnym scenom OnePlus 13 aktywnie przetwarza ten hałas, przechwytując jak najwięcej światła, ale automatycznie usuwając szum tak, aby obiekt przez cały czas wyglądał wyraźnie i dobrze oświetlony, ale tło pozostało w dużej mierze ciemne. Robi to poprzez jedną krótką, szybką ekspozycję dla szczegółów i dłuższą, wolniejszą dla oświetlenia – ten sam proces, który wykorzystuje większość fotografii przy słabym oświetleniu, ze znacznie lepszym i szybszym przetwarzaniem. W rezultacie gdzieś znajduje się jasna, zaszumiona wersja Twojego obrazu, ale zanim zobaczysz gotowy produkt, OnePlus w dużej mierze go oczyścił. OnePlus 13 radzi sobie z hałasem w tle lepiej niż jakikolwiek telefon, jakiego kiedykolwiek używałem. Drugą rzeczą, którą miałem na myśli, było to, iż niezależnie od tego, jak ostry jest obiekt, inteligentne sceny OnePlus zawsze charakteryzują się pewnym rozmyciem w ruchu. Nie zrozumcie mnie źle — jest o wiele lepiej niż zwykle Samsung radzi sobie z ruchem, ale łatwo jest wychwycić drobne dziwactwa, takie jak ręce tancerza rezerwowego na górnym środkowym zdjęciu lub dłonie Lil Jona tańczącego z mikrofonem. Dla mnie są to drobne wady w przypadku imponująco ostrych zdjęć, ale rozumiem, jak perfekcjonista może narzekać, iż aparat bezlusterkowy z szybszą migawką poradzi sobie z nimi lepiej.

Co sprawia, iż ​​inteligentne sceny OnePlus są lepsze niż mój iPhone 16 Pro?

Ryan Haines / Android AuthorityWiele osób, oglądając nagrania wideo iPhone'a 16 Pro, może pomyśleć, iż będzie on doskonałym towarzyszem koncertów. Szczerze mówiąc, nie mam im tego za złe. jeżeli jednak nie jestem typem osoby, która przez większą część koncertu wyciąga telefon, aby zrobić zdjęcia, z pewnością nie zamierzam nagrywać pełnometrażowych filmów z piosenkami, których tak naprawdę nigdy więcej nie obejrzę. Kiedy więc usiądziemy i porównamy zdjęcia tej dwójki, różnice staną się widoczne zarówno w dzień, jak i w nocy. Zabrałem ze sobą OnePlus 13 i iPhone'a 16 Pro na dwa z pokazów nakręconych powyżej — Lil Jon i Low Cut Connie — i miałem trochę do zobaczenia – strzały w głowę, na które warto zwrócić uwagę. Choć kadrowanie nie będzie identyczne, to oświetlenie będzie na tyle podobne, iż będę mógł wskazać kilka kluczowych różnic, które sprawiają, iż za każdym razem mam ochotę sięgnąć po OnePlus 13. Jak wspomniano powyżej, wskażę różnice w każdym porównaniu, a na sam koniec pokażę dodatkowe porównanie – po raz kolejny faworyzujące wykrywanie scen przez OnePlus.

Lil Jon

Nie będę kłamać – oba te obrazy robią kilka rzeczy całkiem nieźle. Na przykład iPhone znacznie lepiej radzi sobie z zamrażaniem Lil Jona w miejscu. Żadna z jego dłoni nie jest rozmazana, choć na ostatecznym obrazie OnePlus obie są rozmyte. Czerwone linie reklam w tle powodują również nieco mniejsze przebarwienia, czego nie zauważyłem, dopóki nie przeniosłem obu obrazów na ekran laptopa. Jednak iPhone nieco się rozpada z powodu szumów (wysokie ISO), które zauważyłem wspomniane powyżej. Prawie wszystko na zdjęciu, od tłumu, przez samego Lil Jona, po belki na stadionie Allegiant, jest nieco nieostre. Nie jest na tyle źle, iż nie widać, gdzie kończy się jeden obiekt, a zaczyna drugi, ale powoduje to spłaszczenie głów na pierwszym planie, DJ-a w tle i wzmacniacza z boku sceny. OnePlus natomiast pokazuje nieco zbyt gładkiego Lil Jona i przyciemnione wentylatory na pierwszym planie, co moim zdaniem sprawia, iż ​​Lil Jon wyskakuje nieco lepiej.

Nisko wycięty Connie

Po raz kolejny oba obrazy całkiem dobrze oddają wszystko, ale tym razem myślę, iż OnePlus wychodzi dalej. Od góry do dołu wolę, jak OnePlus 13 poradził sobie z oświetleniem wewnątrz baru, pozwalając przestrzeni pod fortepianem wyglądać naprawdę ciemnie i zachowując spójne cienie na całym obrazie. W imponujący sposób radzi sobie także z piosenkarką grającą w tle, utrzymując solidny kontrast na jej twarzy, nie próbując jej sztucznie rozjaśniać. Chciałbym również zwrócić uwagę na klawisze fortepianu po lewej stronie piosenkarza — na obrazku z iPhone'a trochę zlewają się ze sobą, ale OnePlus 13 ładnie je zacienia i oddziela.

Który zestaw zdjęć wolisz?

0 głosówApple iPhone 16 ProNaN%OnePlus 13NaN% A teraz, jeżeli chodzi o inteligentną scenę, która naprawdę pozostawia iPhone'a w tyle, spójrzmy na sylwestrowe fajerwerki. Nie wiem jak Wy, ale ja równie chętnie nie dzieliłbym się ostatecznym zdjęciem z iPhone’a 16 Pro. W całym ujęciu występuje zbyt duże rozmycie ruchu, przez co pokaz sztucznych ogni i dach na pierwszym planie wydają się nieco rozmyte. Nie można choćby zbliżyć się do rozróżnienia logo podświetlonych po bokach budynków, a mimo to całe niebo jest pokryte jaśniejszą mgłą. Z drugiej strony OnePlus 13 sprawia, iż ​​wszystko jest znacznie ciemniejsze, pozwalając światłom fajerwerki, które mówią same za siebie. Ledwo widać ciemny dach na pierwszym planie, co oznacza, iż ​​nie odwraca on uwagi od pokazu, a światła miasta nie przyciągają wzroku w dół. Oczywiście przez cały czas będę zestawiać OnePlus 13 z najlepszymi Telefony z aparatem z Androidem, które posiadam – w tym Pixel 9 Pro i właśnie zapowiedziana seria Galaxy S25 – aby sprawdzić, czy OnePlus rzeczywiście zasłużył na swoje miejsce na podium. Jak dotąd jednak robi na mnie wrażenie niemal na każdym kroku. OnePlusa 13OnePlus 13Wspaniały design • Inteligentne funkcje AI • Elastyczne aparaty Flagowy zabójca flagowca OG. OnePlus 13 to jak dotąd najbardziej zabójczy flagowiec firmy, oferujący potężną baterię, szybkie ładowanie i potężne aparaty, które dają Google i Samsungowi powód do zmartwień.

Idź do oryginalnego materiału