1 tydzień temu
Nad aktorską wersją One-Punch Mana pojawiły się ciemne chmury. Sony Pictures postanowiło zmienić osoby odpowiedzialne za przełożenie mangi na scenariusz.
To, iż hitowa manga „One-Punch Man” autorstwa ONE i Yūsuke Muraty doczeka się aktorskiej wersji jest wiadome od dłuższego czasu. Niestety, powszechnie wiadomo również, iż do tej pory nie doczekaliśmy się wielu adaptacji wschodnich produkcji tworzonych przez Hollywood, które okazały by się sukcesami. Pewnymi chlubnymi wyjątkami są w tej kwestii uniwersum monsterverse z Godzillą w roli głównej oraz „Ghost in the Shell” z 2017 roku – znacznie więcej jest jednak przykładów negatywnych z „Dragonball: Ewolucja” na czele.
Zmiana scenarzystów może budzić wątpliwości
Do produkcji filmu o potężnym łysolu zaangażowano między innymi współtwórcę „Ricka i Morty’ego” – Dana Harmona oraz Heather Anne znaną ze „Strefy Mroku” czy „The Eric Andre Show”. Duet zajmie się adaptacją mangi na scenariusz filmowy. Co ciekawe, nie jest to pierwsza taka próba, gdyż już w 2020 roku mieli tego dokonać Scott Rosenberg i Jeff Pinkner („Venom”, „Jumanji: Przygoda w dżungli”) – jak widać, nie podołali jednak oni wymaganiom Sony Pictures, skoro postanowiono ich zastąpić.
Sama manga opowiada historię Saitamy, superbohatera, który dzięki silnej woli i żelaznej konsekwencji stał się najpotężniejszą istotą na planecie – chociaż sam wydaje się nie zdawać sobie z tego sprawy. Seria pełna jest sytuacyjnego humoru, ale nie brakuje w niej również nieco poważniejszych tematów i oczywiście mnóstwa akcji. Obecnie realizowane są pracę nad trzecim sezonem anime, które ma się pojawić na przełomie 2024 i 2025 roku.
