Olpran Mercury montaż roweru z kartonu dosłownie part 1

velotech-pl.blogspot.com 1 dzień temu

Witam ..... dzisiaj zaspałem, wczoraj na warsztacie siedziałem dłużej bo trzeba było powykańczać koła pozamawiane wcześniej no i zimno cosik się zrobiło....

No i zaszedł do mnie klient z rowerem...... no po prostu uwielbiam tanie rowery .......nie zrozumcie źle, nie chodzi o to iż ktoś kupił bo miał mało pieniędzy a jakiś rower jest mu potrzebny a nie zna się i zakup jest w określonej kasie, tylko o to co tam wsadzają do roweru chińczyki a jak sprzedawcy olewają reklamacje ....

To iż tanio oznacza zawsze bardzo niską jakość, to wiemy, czasem pare modyfikacji i jest wystarczająco dobrze do określonych celów, czasem się też i nie opłaca.

Ten rower powiem szczerze nie warto było, warto było dołożyć parę stówek do lepszego produktu lub też kupić coś używanego i zmodernizować.

Ten przypadek...... firma w sumie zasponsorowała pracownikowi, a sposób płatności - bonami wiązał z określonymi sprzedawcami, no i wybór mały.

Ale wróćmy do rowera...... tani do ok tysiaka, więc nie spodziewajmy się cudu.

Na fotkach widać hamulce tłoczone z blachy, gumki ochronne za długie, robią duży opór jak ściskamy klamkę, do wymiany, piasty stalowe, napęd o tyle dobrze iż manetki Shimano i wolnobieg wraz z przerzutką też Shimano.

Ale łańcuch to już jakiś chinol, zobaczymy jak pracuje całość po wyregulowaniu, najwyżej wymieni się łańcuch do kompletu.

Widelec na 1", rama stalowa, ale sztyca, za to to mistrzostwo świata, typowa chińska oszczędność choć rower czeski.

Błotnik tył pęknięty, albo w transporcie, albo w montowni, ok, doślą nowy na wymianę.

Jak widać kompletnie nie dopasowana średnica sztycy do ramy, jest 25,4 mm a otwór po pomiarach ok 26,0, no i jak wszyscy serwisanci na świecie wiedzą to jest nie dopasowane i tak się nie montuje.

Ale sprzedawca stwierdził iż rama stalowa to się dociągnie, jest elastyczna i będzie dobrze .

No takiej głupoty nie słyszałem... bo rurka i rama muszą być ze sobą ściśle dopasowane aby montaż był prawidłowy i nic nie pękło po skręceniu.

W tym miejscu występują pieruńskie siły ściskające ramę i pracuje sztyca jak siedzimy, a jak coś jest niedopasowane to zwykle z czasem pęka no i tyle w temacie.

To zwykła oszczędność, bo nie ma rurek w okolicy 26.0 a są standardowe sztyce, już z jarzemkiem a to kosztuje sporo więcej niż zwykły kawałek rurki i tandetne siodełko bez prętów .......

Długość rurki też oszczędność bo po pomiarze gdzie 6-7 cm powinna rura schodzić poniżej dolnego spawu rury poziomej, to zakres regulacji wysokości jest znikomy, no i trzeba kupić porządną sztyce, lepsze siodełko a to stówka dodatkowa.

Co tam jeszcze ........ okaże się dzisiaj, bo rower idzie na stojak i będzie próba go wyregulowania, aby dało się na nim przemieszczać z pkt A do B.

Wezmę na warsztat duży kubek coby sobie zrobić dużą kawę z wkładką, bo pewnie bez tego się nie obędzie próba stworzenia bezpiecznego pojazdu, ale miejmy nadzieje.....

Trochę fotek.....



Miejmy nadzieje iż jednak całość będzie pozytywna i w tej cenie do tysiaka da rade.... okaże się to wieczorem jak wrócę, albo zmarznięty, wstrząśnięty i nie zmieszany , albo będę mógł wystawić pozytywną opinie dać gwarancje klientowi iż do roboty jednak dojedzie.

No to idziemy na stojak...


Spike

Sklep i serwis rowerowy

VeloTech
31-272 Kraków
ul. Krowoderskich Zuchów 24 / box 1
tel. 666-316-604 w godz 12 - 19.oo
Idź do oryginalnego materiału