Na początku roku, podczas targów CES 2025, zaprezentowano nam nową serię kart graficznych od Nvidii, nazwaną RTX 50 „Blackwell”. Pod koniec stycznia odbyły się z kolei sklepowe premiery RTX 5090 i RTX 5080. Niestety modele rozeszły się tak szybko, iż wszyscy aż zaniemówili. Następne w kolejce są karty graficzne GeForce RTX 5070 i RTX 5070 Ti, których debiut został zaplanowany jeszcze na ten miesiąc.
MSI France opublikowało na swojej stronie internetowej licznik odliczający do premiery GeForce RTX 5070 Ti, kończący się 20 lutego

W intrenecie pojawiały się co jakiś czas plotki dotyczące następnych kart graficznych. Poza omawianym RTX 5070 Ti wiele jest również informacji na temat budżetowej części serii Blackwell, czyli o RTX 5060. Aktualnie pierwsze oficjalne potwierdzenie opublikował francuski oddział MSI, który na swojej stronie umieścił licznik oznaczający do premiery karty graficznej GeForce RTX 5070 Ti. Data przypada na 20 lutego 2025 roku, na godzinę 15:00 czasu środkowoeuropejskiego, czyli w następnym tygodniu w czwartek.
Możliwe, iż to ujawnienie daty jest związane z próbą zainteresowania konsumentów ich wstępną ofertą w sklepie tych kart graficznych o niestandardowym wzornictwie. Na stronie widzimy RTX 5070 Ti Vanguard, a następnie RTX 5070 Ti Gaming Trio, która też należy do serii RTX 5070 Ti Inspire 3X, skierowanej do twórców korzystających z mocnych silników graficznych. Poza tym są dostępne modele RTX 5070 Ti Ventus 3X, których cena będzie zbliżona do ceny bazowej karty NVIDIA, a także RTX 5070 Ti Shadow 3X, spełniający wymagania NVIDIA SFF-Ready. Oznacza to, iż jest przeznaczony dla małych kompaktowych komputerów.
Przypomnę jeszcze pokrótce specyfikację — karta graficzna GeForce RTX 5070 Ti jest wyposażona w 8960 rdzeni CUDA i 16 GB pamięci GDDR7 na 256-bitowej szynie. Jej TDP ustalone zostało na poziomie 300 W, do którego dedykowany jest zasilacz o mocy 750 W. Sugerowana cena wersji Founders Edition wynosi 3899 zł, ale wiadomo, iż autorskie modele od partnerów mogą być znacznie droższe, szczególnie w wersjach premium. Ciekawi mnie, jak rynek zareaguje teraz na nowe karty Nvidii.