NVIDIA Hopper nie dla Chin. Zieloni planują coś innego

7 godzin temu

Ograniczenia rządu USA dotyczące eksportu zaawansowanych technologii do Państwa Środka ciągle się zaostrzają. Ale nie oznacza to, iż każdy chce się do nich stosować.

Administracja Donalda Trumpa zaledwie w zeszłym miesiącu zakazała eksportu układów NVIDIA H20 i AMD MI308 do Chin, powiększając i tak już gigantyczną listę produktów objętych embargiem. Nie jest to dobra wiadomość dla branży, jako iż wiąże się ze stratą ogromnych pieniędzy – sami Zieloni mogą na tym stracić nawet 5,5 miliarda dolarów. Nie dziwi więc, iż Jensen Huang szuka sposobu by poradzić sobie z tym problemem.

Najwięcej na sankcjach USA może zyskać Huawei

Problem w tym, iż nowy układ na rynek chiński nie może być oparty o architekturę NVIDIA Hopper. Stwierdził to sam prezes Zielonych mówiąc „nie można jej już bardziej zmodyfikować”. Oznacza to, iż gigant prawdopodobnie skorzysta z rodziny NVIDIA Blackwell, aby zaspokoić potrzeby Państwa Środka. Ale wiąże się to z poważnymi ograniczeniami, bowiem generacja ta nie wspiera NVLink – technologii kluczowej dla skalowania wielu GPU. Spekuluje się również o zastąpieniu pamięci HBM dzięki GDDR7.

Na całym zamieszaniu paradoksalnie najwięcej mogą zyskać same Chiny, a konkretnie Huawei. Sankcje spowodowały, iż rodzimy rynek zwrócił się ku ich akceleratorom sztucznej inteligencji – Huawei Ascend. Nie mogą one co prawda mierzyć się z rozwiązaniem NVIDII pod względem możliwości, ale są sporo tańsze i co najważniejsze – dostępne. jeżeli Azjaci w dalszym ciągu będą rozwijać swoje technologie w takim tempie, to może się okazać, że sankcje USA przyniosły skutek odwrotny od zamierzonego.

Idź do oryginalnego materiału