Za nami debiut rynkowy najwyżej pozycjonowanych układów GeForce RTX 5000. Niestety brak dostępności kart w niemal wszystkich regionach sprawia, iż była to raczej premiera papierowa. Osoby chcące kupić nowe GPU będą musiały uzbroić się w dużo cierpliwości. Nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie sytuacja miała się zmienić. Pokazuje to idealnie przykład sprzedawców z Wielkiej Brytanii, którzy dostaw spodziewają się dopiero za wiele tygodni.