Nowy szef Apple? Wiemy, kto może zastąpić Tima Cooka

“Tim Cook nie będzie szefował Apple wiecznie. Kto go zastąpi?” – pyta w swoim najnowszym raporcie Mark Gurman z Bloomberga. I podaje nazwisko najbardziej prawdopodobnego kandydata.

Nowy Apple CEO – kto zastąpi Tima Cooka?

W tym roku Tim Cook kończy 64 lata. Stoi na czele Apple od 2011 r., czyli już od 13 lat i coraz częściej pojawia się pytanie o jego następcę. Odpowiedzieć na nie postanowił Mark Gurman, którego najnowszy raport powstał na podstawie rozmów z wieloma pracownikami Cupertino, w tym menedżerami zajmującymi najwyższe stanowiska w firmie.

Co prawda nic nie zapowiada, żeby Tim Cook wybierał się na emeryturę co najmniej w ciągu najbliższych 2-3 lat, ale jeżeli jednak tak miałoby się stać, gdyby zmiana miała wydarzyć się teraz, nagle, to jego miejsce “niemal na pewno” zająłby Jeff Wiliams, obecny dyrektor operacyjny Apple.

Jednak Williams jest tylko o trzy lata młodszy od Cooka i osoby z wewnątrz firmy twierdzą, iż jest mało prawdopodobne, żeby został nowym szefem na dłuższą metę.

Jak czytamy w raporcie Bloomberga:

Zarząd Apple prawdopodobnie chciałby dyrektora, który, podobnie jak Cook i Jobs, pozostałby w firmie przez co najmniej dekadę.

„Gdybyś zapytał mnie pięć lat temu, było jasne, iż Jeff jest głównym kandydatem na stanowisk0 dyrektora generalnego” – mówi jeden z długoletnich dyrektorów Apple. „Ale powolne odświeżanie kadry kierowniczej zmieniło sprawę”.

Dlatego w tym momencie najpoważniejszym kandydatem do zastąpienia Tima Cooka na stanowisku szefa Apple jest John Ternus, starszy wicedyrektor ds. rozwoju hardware’u, który zarządza jednymi z najważniejszych zespołów w firmie – tymi odpowiadającymi za hardware iPhone’a, iPada, Maca, AirPods i innych głównych sprzętów z Cupertino.

Ternus jest bardzo lubiany w Apple i zyskał szacunek Cooka, Williamsa i innych liderów.

„Tim bardzo go lubi, ponieważ potrafi zrobić dobrą prezentację, jest bardzo łagodny, nigdy nie umieszcza w e-mailu niczego, co jest kontrowersyjne i jest bardzo powściągliwym decydentem” – mówi jedna z osób zbliżonych do zespołu wykonawczego Apple.

„Ma wiele cech menedżerskich, takich jak Tim”.

Christopher Stringer, były czołowy projektant sprzętu Apple, nazwał Ternusa „osobą godną zaufania”, która „nigdy nie zawiodła w żadnej roli, do której została wyznaczona”.

Eddy Cue, dyrektor wykonawczy Apple znany jako najbliższy powiernik Cooka, prywatnie powiedział kolegom, iż Ternus powinien być następnym dyrektorem generalnym – zdradza osoba znająca sprawę.

Jeśli chodzi o innych dyrektorów Apple, źródła Bloomberga twierdzą, iż np. osoby takie, jak Craig Federighi czy Deirdre O’Brien “są mało prawdopodobnymi następcami Cooka, mimo iż są bardzo lubiani”. Inni, tacy jak Phil Schiller i szef działu sprzętowego Dan Riccio, „powoli kończą już swoją przygodę w Apple”.