Wygląda na to, iż Azjatów zainteresował humor i niecodzienny sposób animacji, z których słyną Brytyjczycy. To właśnie oni stworzą nową animację o kieszonkowych potworkach.
Niezależne studio filmowe Aardman istnieje od 1976 roku, a założyli je Peter Lord i Dadvid Sproxton. Przez lata swojego istnienia przyniosło nam ono szereg pamiętnych hitów, z których warto wymienić „Wallace i Gromit: Wściekłe gacie”, „Wallace i Gromit: Klątwa królika”, „Baranek Shaun” czy „Morph”. Zwłaszcza ten pierwszy okazał się dla Brytyjczyków przełomowy i zaowocował zdobyciem najważniejszych branżowych nagród – Oscara za najlepszy krótkometrażowy film animowany oraz BAFTA za najlepszy film animowany.
Nowe „Pokémony” mamy zobaczyć w 2027 roku
Taito Okiura, wiceprezes ds. marketingu i mediów w Pokémon Company International, stwierdził iż studio Aardman jest dla nich wymarzonym partnerem. Podkreślał zwłaszcza ich pomysłowość w opowiadaniu historii oraz niezwykłą dbałość o szczegóły niecodziennych, „plastelinowych” animacji. Równie zadowolony z nawiązania współpracy jest dyrektor zarządzający Aardman, Sean Clarke. Stwierdził, iż nie może się doczekać przeniesienia jednej z największych na świecie franczyz do zupełnie nieznanego jej wymiaru.
Niestety, poza wzajemnymi uprzejmościami, przedstawiciele firm nie udostępnili nam wiele więcej informacji na temat nowych „Pokémonów”. Wiemy, iż zadebiutują one w 2027 roku, jednak wciąż zagadką pozostaje czy będzie to serial, czy może film pełnometrażowy. Znając Brytyjczyków, bardziej prawdopodobna jest ta druga opcja. Niemal pewne wydaje się też, iż wykorzystają w nim to, z czego słyną najbardziej – oryginalny sposób animacji, na co wskazuje umieszczony w ogłoszeniu plastelinowy Pokéball.