Firma Roborock zapowiedziała na tegorocznych targach CES wydanie odkurzaczy ze wsparciem Matter.
Pierwszym modelem jest Saros 10, który oferuje opcje zarówno wyjmowanych zbiorników na czystą, jak i brudną wodę, ale także wersję, która łączy się z instalacją wodno-kanalizacyjną, zapewniając najwyższą wygodę użytkowania. Model ten posiada mnóstwo dodatków, które obejmują możliwość ukrycia czujnika LiDAR wewnątrz korpusu odkurzacza, co pozwala mu dostać się pod jeszcze niższe przestrzenie niż wcześniej. Nowa wersja opatentowanego przez firmę systemu mopowania VibraRise, teraz w czwartej wersji. Saros 10 może teraz odpiąć nakładkę mopującą, pozostawiając ją w stacji dokującej, gdy wie, iż jest ustawiony tylko na odkurzanie. Dołączony mop jest teraz gęstszy, co pozwala na zatrzymanie większej ilości wilgoci w celu głębszego czyszczenia, co obejmuje 26% wzrost obszaru wibracji.
Drugim odkurzaczem firmy Roborock, który pojawi się wkrótce, jest Saros 10R. Podobnie jak Saros 10, jest dostępny w dwóch formatach, z których jeden łączy się z instalacją wodno-kanalizacyjną. Podobnie jak Saros 10, jest również wystarczająco smukły, aby dostać się do przestrzeni o małej wysokości, ale w przypadku 10R całkowicie zrezygnowano z „wieżyczki”, którą znamy z robotów odkurzających. Osiągnięto to dzięki funkcji o nazwie StarSight Autonomous System 2.0, która obejmuje funkcje LiDAR umieszczone z przodu i po bokach urządzenia, a nie na górze.
Stacja dokująca oferuje ten sam zestaw funkcji, w tym automatyczne opróżnianie, zarówno dla kurzu, jak i brudnej wody, a także automatyczne dozowanie detergentów do czyszczenia podłóg. Obie stacje dokujące czyszczą również szczotki i mopy, używając gorącej wody (80ºC/176ºF), aby usunąć praktycznie wszystkie ślady zanieczyszczeń lub bakterii.
Oba modele posiadają wbudowanego asystenta głosowego, o nazwie Rocky, który działa dobrze pomimo wstępnie ustawionej listy poleceń, która w niektórych przypadkach działa lepiej niż Siri. Urządzenia wspierają standard Matter, więc użytkownicy Apple mogą zarządzać urzędzeniem z poziomu Apple Home.
Źródło: homekitnews
