Nikon z niższym zyskiem niż planowano – firma stawia na rozwój oferty dla filmowców i młodszych użytkowników

2 dni temu

Znany japoński producent aparatów fotograficznych, Nikon, podał wyniki finansowe, które, jak się okazuje, nie zachwycą akcjonariuszy.

Najnowsze wyniki finansowe Nikona przyniosły niepokojące wieści – firma odnotowała znaczny, roczny spadek zysku operacyjnego, który wyniósł zaledwie 2,4 miliarda jenów (ok. 16,4 mln USD) za rok fiskalny zakończony 31 marca 2025 r. To aż o 37,3 miliarda jenów (256 mln USD) mniej niż w poprzednim roku. Powodem tej zapaści były przede wszystkim jednorazowe koszty, m.in. zakup RED za 85 mln USD, wydatki na naprawy aktywów MRMC oraz restrukturyzację. Łączne jednorazowe koszty w roku fiskalnym 2025 sięgnęły 27,2 miliarda jenów (186 mln USD).

Dodatkowym zagrożeniem dla wyników Nikona mogą być nowe amerykańskie taryfy celne. Firma szacuje, iż mogą one zmniejszyć zysk operacyjny w kolejnym roku o 10 miliardów jenów, czyli ok. 68,5 mln USD. Choć Nikon nie zmienił jeszcze oficjalnej prognozy finansowej, wskazuje na „wysoki poziom niepewności”. Stany Zjednoczone odpowiadają za około 25% przychodów firmy, dlatego wpływ ceł może być szczególnie dotkliwy.

Segment aparatów i produktów obrazowania, który stanowi około 40% przychodów Nikona, wypadł umiarkowanie dobrze – wygenerował 46,5 miliarda jenów (319 mln USD) zysku operacyjnego, nieco mniej niż rok wcześniej. Firma liczy, iż rynek aparatów z wymienną optyką w roku fiskalnym 2026 pozostanie stabilny, a przychody z tego segmentu będą na podobnym poziomie co obecnie. Wśród najlepiej przyjętych modeli wymieniono Z50 II oraz Z6 III.

Nikon nie ukrywa jednak, iż mierzy się z trudną konkurencją na rynku bezlusterkowców, rosnącymi kosztami komponentów i problemami z ich dostępnością. Firma ostrzega, iż te czynniki mogą w przyszłości pogorszyć sytuację rynkową. W opublikowanym równolegle długoterminowym planie rozwoju Nikon zapowiada dalsze udostępnianie funkcji flagowego modelu Z9 w bardziej przystępnych cenowo aparatach – przykładem jest właśnie Z50 II. Po przejęciu RED, Nikon zamierza wykorzystać jej doświadczenie w produkcji wideo do rozwoju oferty dla filmowców, twórców i segmentu premium.

Idź do oryginalnego materiału