Jesteśmy świadkami nietypowych zaręczyn. Jeden z fanów chińskiego producenta postanowił zrezygnować ze standardowego pierścionka zaręczynowego – zamiast tego wykorzystał najnowszy telefon Xiaomi 15 w jego limitowej odsłonie charakteryzującej się diamentowymi elementami. Pomysł odbił się dosyć szerokim echem, ponieważ dotarł choćby do dyrektora generalnego popularnej firmy. Czy mamy do czynienia z początkiem nowego trendu?
Smartfon od Xiaomi zamiast pierścionka zaręczynowego
Nie tak dawno byliśmy świadkami debiutu zaskakująco taniego monitora gamingowego. Urządzenie jest już dostępne w naszym kraju i tak naprawdę trudno znaleźć coś innego za tak atrakcyjną cenę. Pod koniec października natomiast recenzowaliśmy dla Was telefon Xiaomi 14T, czyli sprzęt posiadający ogromne ambicje, ale niestety posiadający kilka wad, które mogą przeszkadzać wymagającym konsumentom.
- Sprawdź także: Te urządzenia Xiaomi, POCO i Redmi dostaną HyperOS 2 global
Xiaomi 15 Diamond Edition może pełnić rolę pierścionka zaręczynowego. Na taki pomysł wpadł jeden z chińskich konsumentów, który w ramach oświadczyn postanowił podarować sprzęt swojej wybrance serca. Podzieliła się ona tą informacją i przy okazji skierowała swoje słowa do dyrektora generalnego firmy. Ten skomentował niecodzienne wydarzenie za pośrednictwem mediów społecznościowych. Wykonany krok sprawił, iż o sprawie zaczęło robić się dosyć głośno – nie tylko wśród znajomych szczęśliwej pary.
Mamy do czynienia z dosyć interesującym gestem nieco zrywającym z tradycyjną formą proszenia kogoś o rękę. Symbol w postaci pierścionka zastąpiono telefonem i sporo osób co prawda uznało to za przesadę, ale czy faktycznie tak jest? Oczywiście, iż nie – no chyba iż całość odbyła się bez obopólnej zgody, ale postawa wspomnianej kobiety na to nie wskazuje.
Nietypowe oświadczyny są niezbitym dowodem na to, iż elektronika może pełnić wiele ról – nie tylko użytkowych. Chodzi o uwiecznianie istotnych i emocjonalnych momentów, w tym przypadku doszło do wyrażenia sobie miłości. Raczej mało kto wyobraża sobie jednak, iż nagle wszyscy porzucą pierścionki i zaczną prosić o rękę wykorzystując telefony.
Skóra krokodyla i diamenty – wystarczający luksus?
Jeśli zaś chodzi o Xiaomi 15 Diamond Edition, to ten limitowany wariant sprzętu wyróżnia się użyciem unikalnych materiałów i elementów konstrukcyjnych. Tylny panel wykonany jest bowiem ze skóry licowej krokodyla, natomiast boki zdobią prawdziwe diamenty. Ozdobiono również wyspę aparatów, co zresztą możecie zobaczyć na powyższym zdjęciu. Sam telefon nie jest jednak przesadnie drogi, na terenie Chin wyceniono go na około 835 dolarów.
- Przeczytaj również: Xiaomi 15 oficjalnie. Wiemy, kiedy zadebiutują nowe flagowce
Jeśli chcecie wykonać podobny krok, to przed Wami dosyć trudne zadanie. Xiaomi 15 Diamond Edition nie jest i raczej nie będzie dostępny w naszym kraju. Pozostaje szukanie opcji jego sprowadzenia.
Źródło: Gizmochina / Zdjęcie otwierające: Xiaomi, unsplash.com (@nm_runners)