Niemieckie myśliwce nad Polską. Będą pilnować kluczowego regionu

konto.spidersweb.pl 1 godzina temu

Na pasie lotniska 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku zameldowały się niemieckie samoloty myśliwskie Eurofighter. Pomogą nam patrolować granicę z Rosją i przestrzeń nad Bałtykiem.

Do Polski, prosto z niemieckiej bazy Noervenich w Nadrenii Północnej-Westfalii, przyleciało pięć myśliwców Eurofighter EF-2000 Typhoon. Towarzyszy im około 150 żołnierzy Bundeswehry, którzy będą odpowiadać za obsługę maszyn, planowanie lotów oraz prowadzenie misji patrolowych.

To nie jest kurtuazyjna obecność. Jak podkreślił generał Holger Neumann, dowódca Luftwaffe, misja w Malborku jest kolejnym, bardzo konkretnym wkładem Niemiec w ochronę wschodniego terytorium NATO. To także czytelna wiadomość: Sojusz w sprawach bezpieczeństwa działa jak jeden organizm.

NATO pilnuje naszych granic

Od 6 grudnia 2025 r. niemieckie myśliwce Eurofighter Typhoon rozpoczną pełnienie dyżurów bojowych z 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku w ramach misji NATO Air Policing. Ich obecność wzmacnia system szybkiego reagowania (QRA) i bezpośrednio zwiększa poziom ochrony polskiej przestrzeni powietrznej oraz wschodniej flanki Sojuszu. Obrona powietrzna Polski to system stałych, całodobowych dyżurów, funkcjonujący w pełnej integracji z natowskim systemem obrony powietrznej – podało w komunikacie Dowództwa Operacyjnego RSZ.

Niemiecki Eurofighter w 22. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku. Fot. NATO

Co ważne niemieckie maszyny zostaną w Polsce do marca 2026 r. To ponad dwukrotnie dłużej niż wcześniejsze rotacje. Maszyny należą do 31 Skrzydła Lotnictwa Taktycznego Boelcke.

22. Baza Lotnictwa Taktycznego w Malborku jest jednym z najważniejszych lotniczych punktów na północy Polski. Położona około 60 km od Gdańska, stanowi idealne miejsce do monitorowania przestrzeni powietrznej nad Bałtykiem.

A ten region od miesięcy jest szczególnie aktywny. Rosja coraz częściej wykonuje loty w pobliżu granic NATO, a prowokacje i incydenty z udziałem dronów lub samolotów bez transponderów stają się niepokojącą normą.

Więcej na Spider’s Web:

Eurofighter Typhoon, niemiecki hegemon

Samolot, który właśnie zameldował się w Malborku, to jeden z najnowocześniejszych myśliwców czwartej generacji na świecie. Stworzony przez konsorcjum Niemiec, Wielkiej Brytanii, Włoch i Hiszpanii, od 2003 r. pozostaje podstawą floty Luftwaffe.

To maszyna, która powstała z myślą o absolutnej przewadze w powietrzu. Eurofighter ma 15,96 m długości, rozpiętość skrzydeł 10,95 m i może oderwać się od pasa z masą choćby 23,5 tony. Napędzają go dwa imponujące silniki Eurojet EJ200, które pozwalają rozpędzić go do prędkości Mach 2, czyli około 2450 km/h.

Niemiecki Eurofighter w 22. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku. Fot. NATO

Zasięg około 2900 km i pułap 18 tys. m czynią go idealnym samolotem do misji patrolowych. W powietrzu Typhoon jest niezwykle zwrotny. To zasługa konstrukcji delta-skrzydło oraz przednich powierzchni sterowych typu canard, które pozwalają mu błyskawicznie zmieniać kierunek i wykonywać ostre manewry.

Eurofightery wyposażono w zaawansowany radar Captor, a w nowszych wersjach Captor-E AESA, który umożliwia jednoczesne śledzenie wielu celów od samolotów po drony. Do tego dochodzi nowoczesna awionika, system fly-by-wire, wyświetlacz nahełmowy oraz zestaw systemów samoobrony DASS, który potrafi oślepić wrogie radary i zmylić pociski.

Na 13 węzłach podwieszeń samolot może przenosić do 7,5 t uzbrojenia. W skład jego arsenału wchodzą m.in. pociski powietrze-powietrze IRIS-T, AIM-120 AMRAAM czy najnowsze pociski Meteor. Na misje uderzeniowe może zabrać bomby kierowane Paveway, rakiety Brimstone czy pociski manewrujące Storm Shadow. W roli zwiadowcy wykorzystuje zasobniki rozpoznawcze Litening III.

Idź do oryginalnego materiału