Nie, Qualcomm nie kupi Intela

1 tydzień temu
Zdjęcie: Intel


W ostatnich dniach internet obiegła plotka, jakoby Qualcomm planował przejęcie Intela. Spekulacje te nabrały tempa po opublikowaniu przez Reutersa artykułu, w którym zasugerowano, iż Qualcomm „badał możliwość przejęcia niektórych części” biznesu Chipzilli. Jednak Qualcomm nie potwierdził tych doniesień, a same informacje oparto na niezweryfikowanych źródłach. Reuters zaznaczał w artykule, iż Intel może rozważać sprzedaż mniej dochodowych segmentów, ale na pewno nie ma mowy o sprzedaży całej firmy.

Faktem jest, iż Intel walczy z problemami, zwłaszcza na rynku procesorów do komputerów PC, ale wciąż jest zbyt wcześnie, aby przewidywać jego upadek. Z drugiej strony, w ostatnim czasie Qualcomm odniósł spory sukces dzięki swojemu nowemu procesorowi Snapdragon X Elite, który zyskał uznanie w branży laptopów. To przełomowe rozwiązanie mocno wstrząsnęło dotychczasowym liderem rynku. Jednocześnie inne firmy, takie jak AMD czy Nvidia, również wzmacniają swoją pozycję, co dodatkowo zaostrza rywalizację.

Intel nie podda się bez walki

Sytuacja Intela pogorszyła się w ostatnich latach, gdy wartość rynkowa firmy spadła do 80 miliardów dolarów, co jest najniższą wartością od dekady. Dla porównania Qualcomm osiągnął wartość 176 miliardów dolarów, a AMD – 224 miliardy dolarów. Jeszcze bardziej imponujący jest wzrost Nvidii, której inwestycje w sztuczną inteligencję wywindowały jej wartość do ponad 2,6 biliona dolarów. To jednak tylko i aż wartość akcji. Chipzilla to nie tylko wycena giełdowa.

Jednak mimo tych trudności Intel nie zamierza poddawać się bez walki. Firma wprowadza nową generację procesorów Lunar Lake oraz odświeża serię kart graficznych Arc „Battlemage”. Te produkty mają potencjał, aby przywrócić firmie dawną pozycję lidera.

Intel może liczyć na wsparcie ze strony rządu USA. Firma ma wieloletnie kontrakty z Departamentem Obrony oraz Departamentem Energii, co sprawia, iż jej pozycja jest stosunkowo bezpieczna. W razie poważniejszych kłopotów finansowych możliwe jest, iż amerykański rząd zdecyduje się na pomoc, aby chronić narodowe interesy w sektorze technologii. Trzeba też dodać, iż firma skorzysta na ustawie Chips Act i będzie największym jej beneficjentem.

Spekulacje o przejęciu Intela są przesadzone, a ja skłaniałbym się też do stwierdzenia, iż Qualcomm nie kupi choćby części firmy. Choć gigant stoi w obliczu wyzwań, ma wciąż wiele kart do zagrania, które mogą pomóc mu wyjść z kryzysu. Przyszłość pokaże, czy uda się utrzymać pozycję w czołówce, jednak już teraz wiadomo, iż pogłoski o rychłej śmierci są mocno przesadzone.

Źródło: TechRadar, Reuters

Idź do oryginalnego materiału