Nic nie mówi, iż aktualizacja CMF Phone 1 nadejdzie po nieoczekiwanym odkryciu „przezroczystego” aparatu

biotworzywa.com.pl 2 miesięcy temu

Ryan Haynes/Urząd Androida

Długie podsumowanie

  • Film stał się wirusowy po tym, jak użytkownik uzyskał dostęp do kamery głębinowej telefonu CMF Phone 1 i odkrył, iż może jej używać do oglądania określonych obiektów.
  • Współzałożyciel firmy Nic, Akis Evangelidis, nie odpowiedział teraz na wideo, aby wyjaśnić, co się dzieje.
  • Evangelides twierdzi, iż „w ciągu tygodnia” zablokuje aplikacjom innych firm dostęp do danych wyjściowych czujnika głębokości.

CMF Phone 1 został niedawno wprowadzony na rynek i zebrał sporo pochwał za to, iż jest niedrogim telefonem z Androidem. Choć od premiery minęło dopiero kilka dni, użytkownicy już odkryli coś nieco szokującego na temat urządzenia. Wygląda na to, iż czujnik głębokości może służyć do przeglądania niektórych obiektów.

Aby pierwszy telefon wyprodukowany przez CMF by Nothing był przystępny cenowo, firma poszła na pewne ustępstwa. Wśród tych kompromisów znajduje się konfiguracja tylnego aparatu, która obejmuje 50-megapikselowy aparat główny i niezapowiedziany czujnik głębi zamiast odpowiedniego aparatu dodatkowego. CMF sprawiło, iż ten czujnik głębokości jest niedostępny w normalny sposób. Jednak doświadczonemu użytkownikowi udało się znaleźć obejście, aby uzyskać do niego dostęp.

Korzystając z aplikacji innej firmy w trybie programisty, użytkownik Użytkownik, o którym mowa, miał dostęp do wyjścia czujnika głębokości. Na pierwszy rzut oka wyglądało to jak monochromatyczna kamera o niskiej rozdzielczości, ale sytuacja się zmieniła, gdy skierowano aparat na tył pilota telewizora. Czujnik głębokości w jakiś sposób był w stanie wykryć baterie w pilocie, mimo iż pokrywa przez cały czas była na miejscu.

Czy CMF PHONE 1 ma przezroczysty aparat?

Akis wcale się nie mylił, stary! W ogóle nie wierzyli jego słowom, ale ten 2-megapikselowy aparat nie jest zwykłym aparatem, ale przezroczystym aparatem lub aparatem rentgenowskim, jak możemy powiedzieć!

W tym przedziale cenowym jest to rzecz godna pochwały i niesamowita

Gdy wideo stało się wirusowe, Akis Evangelidis, współzałożyciel Nothing, udał się do: X (dawniej Twitter) Aby wyjaśnić, co się tutaj dzieje. Według Evangelidisa czujnik głębokości w ich nowym telefonie nie jest wyposażony w filtr światła podczerwonego, a to światło podczerwone może czasami „ujawnić wewnętrzną strukturę cienkich lub półprzezroczystych obiektów”.

W Nothing mamy jednych z najbardziej doświadczonych i wykwalifikowanych użytkowników na świecie. Można również śmiało powiedzieć, iż nasza popularność przyciąga wiele uwagi. Ostatecznie prowadzi to do ciągłego doskonalenia, z korzyścią dla użytkowników – dlatego uważamy to za dobrą rzecz.

Niektórzy uważają to za ciekawą funkcję w telefonie za 200 dolarów, inni postrzegają to jako kwestię prywatności. Ze względu na dużą ostrożność firma Evangelides ogłosiła, iż ​​w przyszłości uniemożliwi aplikacjom innych firm dostęp do wyjścia tego czujnika głębokości. Oczekuje się, iż korekta zostanie dokonana „w ciągu tygodnia” poprzez aktualizację oprogramowania.

Zapytany, dlaczego firma zdecydowała się ograniczyć dostęp, Evangelidis zgodził się, iż pozostawienie tej funkcji było świetne. Następnie kontynuował: „Niektórzy ludzie próbują nas zaatakować ze wszystkich stron, przyjacielu. Nie podoba im się nasz sukces. Musimy więc grać ostrożnie”.

Czy masz jakieś rady? Mów do nas! Możesz wysłać e-mail do naszego zespołu na adres [email protected]. Możesz zachować anonimowość lub przypisać sobie informacje, to Twój wybór.

uwagi

Idź do oryginalnego materiału