Moglibyśmy cały dzień spierać się na temat zalet iOS w porównaniu z Androidem, ale jest jedna rzecz, którą oferuje ekosystem Androida, której na pewno nie znajdziesz teraz w Apple: przyzwoity telefon średniej klasy.
Przez „przyzwoity” mam na myśli coś, co mogę z entuzjazmem polecić. Nie: „Ech, jeżeli to dosłownie twoja jedyna opcja, to w porządku”, i tak zastrzegłem moje rekomendacje dotyczące iPhone’a SE w ciągu ostatnich kilku lat. Pamiętacie SE? Wydano Apple pierwsza wersja w 2016 r., umieszczając ówczesny chip A9 w starszej konstrukcji za 399 dolarów w porównaniu do 649 dolarów za iPhone’a 6S. przez cały czas mam swoje i to rządzi.
Dwie generacje później SE jest przez cały czas najtańszym iPhonem Apple, którego ceny zaczynają się od 429 dolarów. Za tę cenę otrzymujemy dobrze zbudowany telefon, zapewniający dobrą odporność na kurz i wodę, dobry aparat, o ile jest wystarczająco dużo światła, i ładowanie bezprzewodowe. Na pierwszy rzut oka nie jest źle, ale to rzeczy, z którymi musisz się pogodzić, sprawiają, iż bardzo trudno jest polecić.
Ekran jest ciasny, panel LCD jest przestarzały, a ramki są po prostu masywne. W podstawowej konfiguracji jest tylko 64 GB pamięci, a jakość obrazu z aparatu spada przy słabym oświetleniu, bo nie ma trybu nocnego. Wyobraź sobie, iż w 2024 roku sprzedajesz telefon bez trybu nocnego! W 2020 r. ustępstwa te były do przyjęciazwłaszcza iż cena SE drugiej generacji zaczynała się od 399 dolarów. Ale kiedy SE trzeciej generacji wprowadzony na rynek w 2022 r., po podwyżce cen i stosunkowo niewielu istotnych aktualizacjach, już wydawało się, iż jest mocno spóźniony.
Wyobraź sobie, iż w 2024 roku sprzedajesz telefon bez trybu nocnego!
Od tego czasu telefony z systemem Android klasy średniej stały się jeszcze lepsze. The Google Pixel 8A to po prostu hit. Za 499 dolarów ma taki sam stopień ochrony IP67 w zakresie odporności na kurz i wodę jak iPhone SE 2022, a także nowoczesny ekran OLED, doskonały aparat, 128 GB pamięci i siedem lat aktualizacji systemu operacyjnego. zaoferował Samsung kilka dobre telefony średniotonowe także w ciągu ostatnich kilku lat, chociaż najnowszy Galaxy A55 ominął USA. Ale możesz kupić Galaxy A35 za 399 USD i zyskaj mnóstwo dodatków, takich jak ekran OLED i stopień ochrony IP67. To wszystko sprawia, iż SE 2022 wygląda w porównaniu dość nędznie.
Jest jednak nadzieja; pogłoski o iPhonie SE czwartej generacjiktóry pojawi się w 2025 r., wyglądają obiecująco. Może otrzymać ekran OLED, nowoczesny design z węższymi ramkami oraz wystarczającą moc obliczeniową i pamięć RAM, aby uruchomić Apple Intelligence. Uwzględnij wzrost podstawowej pamięci – daj spokój, w 2025 roku nie można sprzedać telefonu z zaledwie 64 GB pamięci – i choćby jeżeli cena wzrośnie do 499 dolarów, iPhone SE zacznie wyglądać na przyzwoitą opcję. choćby jeżeli nie dowiemy się wszystkich plotek na temat 2025 SE, zaktualizowany projekt i większe miejsce na przechowywanie bardzo by się przydały.
Prawdę mówiąc, Apple może sporo ulepszyć w iPhone’ie 16, aby stworzyć telefon ze średniej półki, który przez cały czas zapewnia to, czego oczekujesz od iPhone’a. Możesz – i Apple prawdopodobnie to zrobi – pominąć przycisk akcji, sterowanie kamerą i dynamiczną wyspę. SE prawdopodobnie pozostanie z jednym tylnym aparatem, dzięki czemu dodatkowy ultrawide w iPhonie 16 będzie funkcją aktualizacji. Niektórzy ludzie po prostu nie przejmują się tymi wszystkimi dodatkowymi rzeczami; Wiem to, bo jestem żoną takiej osoby.
Wycofajmy te ramki, dobrze, Apple?Zdjęcie: Allison Johnson / The Verge
Telefon średniotonowy zbudowany z części zamiennych, które Apple miał pod ręką, może nie brzmieć zbyt ekscytująco, ale myślę, iż może to być naprawdę wielka sprawa. Szacunki firmy analitycznej CIRP iż w USA średnia cena sprzedaży iPhone’a we wrześniu 2024 r. wyniosła 1018 dolarów. Niewątpliwie wiele z nich było dotowanych poprzez umowy z przewoźnikami i finansowanie. Jednak preferencja dla droższych modeli może również odzwierciedlać brak wyboru na niższym poziomie, gdzie ludzie mogą mieć większą elastyczność Jak płacą.
Kiedy każda opcja jest zbyt droga, aby kupić ją z własnej kieszeni, dlaczego nie skorzystać z oferty operatora na 16 Pro? Skoro płacisz 20 dolarów miesięcznie za nowy telefon, dlaczego nie zapłacić dodatkowych 4 dolarów miesięcznie i nie kupić bardziej wyszukanego modelu? Możesz zobaczyć, jak sprzedaż zaczyna skłaniać się ku droższym telefonom.
Największą nadzieję, iż Apple faktycznie da nam SE, który będzie warty cholernie, daje mi największą nadzieję nowego Maca Mini. Mój kolega Chris Welch zrecenzował tegoroczne Mini z napędem M4 i nazywa go „najlepszą wartością w całej ofercie komputerów Mac firmy Apple”.
M4 Mac Mini wydaje się realną opcją „startową” w sposób, w jaki nie był to poprzedni model
Apple uczynił Mini niezwykle atrakcyjnym, wysoce funkcjonalnym podstawowym komputerem stacjonarnym, przejmując odwagę nowoczesnego MacBooka i usuwając ekran, klawiaturę, gładzik, baterię i głośniki. To definicja „wszystko, czego potrzebujesz, nic, czego nie potrzebujesz”.
Ceny zaczynają się od 599 dolarów i tym razem Apple zaktualizowało podstawową konfigurację o 16 GB pamięci RAM. Ten podstawowy model wydaje się realną opcją na start, w przeciwieństwie do poprzedniego podstawowego modelu Mac Mini, po prostu oferując więcej pamięci w tej samej cenie.
Apple w końcu przeprojektowało także obudowę Mini, zamiast używać tej samej konstrukcji, która pozostała z czasów Intela, co sprawia wrażenie maszyny zaprojektowanej specjalnie, a nie przemyślenia. Jest to rodzaj urządzenia, którego w ofercie iPhone’ów bardzo brakowało przez ostatnie kilka lat i mam szczerą nadzieję, iż Apple zastosuje tę samą formułę w SE w 2025 roku.
