Najlepszy crowdfunding tygodnia vol. 153

Przed wami kolejna dawka ciekawszych projektów z crowdfundingu. Często bardziej niszowych, oryginalnych rozwiązań, które potrzebują wsparcia finansowego. Zbierających fundusze w kampaniach, gdzie pierwsze partie produkcyjne są znacznie tańsze od finalnej wyceny. Niektóre z tychże koncepcji z większą, niektóre z mniejszą szansą na realizację. Kiedyś o tych wynalazkach pisałem oddzielnie. Dziś zbieram je w przeglądzie Kickstartera i Indiegogo – dwóch najpopularniejszych platform dla crowdfundingu. Oto przegląd subiektywnie wybranych, IMO najciekawszych (najdziwniejszych?) propozycji.

Czym w ogóle jest crowdfunding?

Crowdfunding – kampanie promujące nowe, unikatowe, oryginalne projekty oraz koncepcje, które mogłyby nie mieć szans na realizację w innej formie jak zbiórka funduszy. Trwające kilkadziesiąt dni akcje poszukujące fundatorów to najczęściej startupowe wizje, potrzebujące środków na masową produkcję i dopracowanie prototypu. Wyroby takie realizują się przeważnie w kilka miesięcy po zebraniu pieniędzy, a kuszą klientów sporo tańszą ceną w zamian za pomoc w finansowaniu. Niekiedy się nie udaje z doprowadzeniem produktu do końca. Wtedy kasa wraca do wspierających (zdarza się jednak inaczej).

Na blogu przedstawiam wiele propozycji z serwisów crowdfundingowych znacznie obszerniej. Wszystkie artykuły znajdziecie pod tagiem “crowdfunding“. Uruchomiłeś startup? Masz interesujący projekt i zbierasz na niego tą drogą fundusze? Napisz do mnie. Chętnie go przedstawię, a później przetestuję. Co zebrałem w najnowszej liście propozycji?

• DuRoBo Krono – e-papierowy czytnik z Androidem i obrotową koronką
• domowy kompostownik Loopii z Air-Heat
• Natura AI – słuchawki HumanPods z NatureOS i AI People
• AYANEO Pocket DS – gamingowy Android z dwoma ekranami
• blissol – smart wearable z wibracyjną relaksacją
• KeyGo – klawiatura z panoramicznym ekranem 12.8″
• Flowtica Scribe – smart długopis z funkcjami AI
• PIN – luksusowe, drewniane słuchawki TWS z AI
• Keyphone – telefon z wymiennymi modułami
• MagInk – powerbank z ekranem E Ink i MagSafe

1. DuRoBo Krono – e-papierowy czytnik z Androidem i obrotową koronką

Zestawienie rozpocznę od zapowiedzi. We wrześniu do crowdfundingu trafi bardzo interesujący czytnik z ekranem E Ink i Androidem na pokładzie. To połączenie robi się na rynku coraz powszechniejsze, choć przez cały czas trzeba je uznać za stosunkowo niszowe (biorąc pod uwagę udziały takich urządzeń w globalnym zbiorze kieszonkowej elektroniki). Krono od DuRoBo to czytnik dla cyfrowych treści z oryginalnym sterowaniem, mającym podnieść wygodę interakcji z wyświetlanym contentem.

Krono już na pierwszy rzut oka sugeruje, iż coś w tej maszynce jest innego. Chodzi oczywiście o pokrętełko, za pomocą którego materiały na 6.13-calowym panelu będzie wygodniej przesuwać. Przypomina to scrolla w myszce, czy koronkę w smartwatchu. Interakcja z tym elementem powinna być intuicyjna. Głównym przeznaczeniem będą eBooki, ale wbudowany mikrofon i głośnik sprawdzą się też w ramach dyktafonu dla notek głosowych. Tu pokrętełko wykorzystamy niczym przycisk aktywujący rejestrator dźwięku. prawdopodobnie nie zabraknie też odsłuchu audiobooków. Android na pokładzie to szansa na instalację wielu przeróżnych aplikacji. Oprogramowanie uwzględni popularne ostatnio narzędzia AI. jeżeli chodzi o specyfikacje techniczne to wewnątrz znajdziemy ośmiordzeniowy chipset, 6 GB RAM, 128 GB na dane, baterię 3950 mAh, port USB-C, no i oczywiście bezprzewodową łączność Wi-Fi i Bluetooth. Większość proponowanych w Krono funkcji znajdziemy w każdym telefonie, ale DuRoBo liczy na dotarcie do konkretnego odbiorcy.

• Cena w crowdfundingu: zostanie podana po starcie kampanii
• Premiera: gdzieś w 2025
• Wyróżnienie za: wygodną „koronkę” do przesuwania treści
• Znalezione na: Indiegogo (start we wrześniu)

2. Domowy kompostownik Loopii z Air-Heat

Znalazłem w crowdfudningu kolejny wydajny kompostownik z przeznaczeniem do wnętrz. Nie pierwszy ciekawy, który trafia do moich smartdomowych przeglądów. Ten akurat bez aplikacji, ale i tak warty przedstawienia. Loopii jest bowiem bardzo kompaktowy i szybki w pracy. Jednym przyciskiem i z wygodną konstrukcją zredukuje organiczne odpady do choćby 90%. Można je wykorzystać w ogródku lub po prostu wyrzucić w znacznie mniejszej i mniej intensywnej zapachowo formie. Twórcy chwalą się, iż ich urządzenie jest pierwszym na świecie kompostownikiem z technologiami Air-Heat, czyli traktując 5.3-litowe wnętrze ciepłym powietrzem. Do tego wszystko w stosunkowo oszczędnym cyklu z 0.86 kWh. Przeróbka odpadów trwa około dwóch godzin. Oczywiście z odpowiednimi filtrami, które co pół roku trzeba wymieniać.

• Cena w crowdfundingu: od 299$ (-42% z późniejszych 512$)
• Premiera: styczeń 2026
• Wyróżnienie za: szybki „przemiał” i działanie gorącym powietrzem
• Znalezione na Kickstarterze

3. Natura AI – słuchawki HumanPods z NatureOS i AI People

Dzieje słuchawek klasy True Wireless Stereo (TWS) mają już kilka konkretnych faz. W tej najnowszej będziemy się przyzwyczajać do propozycji z wbudowanym asystentem oraz potencjałem AI prosto z ucha. Od kilku miesięcy takich hearables przybywa, a za kilka następnych, brak inteligentnego chatbota można oznaczać wyraźną wadę. TWS zyskują wsparcie modeli sterowanych głosowo, a producenci szukają złotego środka w nowym trendzie. Twórcy projektu Natura AI proponują swoją wizję takiego zestawu.

Co nowego chce zaproponować Natura AI? Słuchawki w tym wydaniu łączą kilka elementów. Oczywiście same słuchawki (HumanPods), oprogramowanie NatureOS oraz interakcje na linii człowiek-maszyna, których model ma imitować rozmowę z realną osobą. Wiadomo, iż właśnie tego oczekujemy, więc gdy tylko gadżet zbierze środki w crowdfundingowej kampanii, dowiemy się, na ile jakościowe jest wearable do komunikacji z AI bez użycia ekranu. Już kilka firm na tym polu poległo, ale grunt wciąż nie jest zbadany, a im więcej będą potrafić chatboty, tym chętniej będziemy kierować uwagę w stronę interoperacyjności bez potrzeby zerkania na wyświetlacz. Natura AI ma działać na wzór, do którego już powoli się przyzwyczajamy, tj. na zlecaniu zadań asystentowi przy pomocy promptów i udostępnianiu danych wielu konkretnych aplikacji. Agent ma wykonywać za nas wiele zadań, na które tracimy aktualnie sporo czasu. Automatyzacja przez outsourcing AI? Coś w ten deseń.

• Cena w crowdfundingu: 99$ (ok. 50% z finalnych 199$)
• Premiera: listopad 2025
• Wyróżnienie za: inteligentny (naturalnie odbierany) asystent w uchu
• Znalezione na Kickstarterze

4. AYANEO Pocket DS – gamingowy Android z dwoma ekranami

Ayaneo przedstawiło ostatnio plany wydawnicze na najbliższe miesiące. Część z nowości udało się choćby na początku sierpnia zaprezentować w trakcie Chinajoy 2025. Jednym z nadchodzących handheldów nowej oferty będzie drugi wariant z linii dwuekranowych DS. Tym razem pracujący na Androidzie.

Sprzęt trafił właśnie do crowdfundingu, gdzie można go zamówić ze sporą zniżką. Pocket DS ma pracować na procesorze Snapdragon. Oba ekrany oferują spore przekątne, co pozwoli na grę w wiele bardzo różnorodnych tytułów. Jasnym jest, iż większość potencjalnych klientów liczy tu na kompatybilność z emulacją platformy Nintendo DS. Ayaneo reklamuje sprzęt jako pierwszego dwuekranowego Androida, ale Microsoft już kiedyś proponował ten system w składanej konstrukcji z dwoma wyświetlaczami. Surface Duo miał choćby dedykowany grom tryb w podobnym do DS formacie. Brakowało mu jednak wygodnych przycisków.

• Cena w crowdfundingu: od 399$ (finalnie 519$)
• Premiera: październik 2025
• Wyróżnienie za: gamingowy Android z podwójnym ekranem
• Znalezione na: Indiegogo

5. blissol – smart wearable z wibracyjną relaksacją

Przez mój blog przewinęło się już całkiem sporo wearables służących do relaksacji. Nie aż tak wiele jak smart zegarków, i słuchawek TWS, ale już wiele. Twórcy tych urządzeń proponowali je w bardzo różnej formie, ale najczęściej z elementami neurotechnologii. W crowdfundingu trafiłem na kolejny interesujący gadżet na głowę. Blissol ma być „rewolucyjny”, co czytam często przy okazji tego typu propozycji. Opaska na głowę ze specjalnym systemem delikatnych wibracji ma ułatwiać medytację i relaksację.

Co nowego w blissol? Twórcy stawiają w swoim projekcie na uspokajające sygnalizacje przez delikatne drgania. Wszystko poparte badaniami, więc należy wierzyć, iż z faktycznym wpływem na nasz umysł. W trakcie styczniowych CES w Las Vegas wearable otrzymało wyróżnienie „Innovation Award Winner”. Gadżet oferuje ultra niskie częstotliwości (0.5-4 Hz) wpływającą na pracę głowy, a tym samym głębsze uspokajanie. Sesje realizowane są po 30 minut.

• Cena w crowdfundingu: od 84$ (o 35% mniej niż planowane 129$)
• Premiera: październik 2025
• Wyróżnienie za: nieinwazyjny system wibracyjnej relaksacji
• Znalezione na Kickstarterze

6. KeyGo – klawiatura z panoramicznym ekranem 12.8″ (projekt z okładki)

Być może kojarzycie projekt mechanicznej klawiatury Kwumsy K3 z 13-calowym, dotykowym wyświetlaczem, bo trafiła kiedyś do jednego z moich crowdfundingowych przeglądów. W tym tygodniu znalazłem bezpośredniego rywala dla tego gadżetu. KeyGo też ma pełne QWERTY, a jego oferta brzmi podobnie. Format jest jednak w nieco bardziej kompaktowym, przenośnym wydaniu.

Klawiaturkę wyposażono w otwieraną konstrukcję, której 12.8-calowy wyświetlacz ma wymiary pokrywające się z dolnym modułem. Dzięki temu całość przypomina trochę panoramiczny laptop. Panel jest dotykowy, więc po podłączeniu do kompa lub mobilnego urządzenia z iOS lub Androidem będzie go można praktycznie wykorzystać. W swoim głównym przeznaczeniu jest to przede wszystkim narzędzie do poszerzania przestrzeni roboczej niczym drugi monitor, ale z podświetlaną klawą. W urządzeniu widzę dwa porty USB-C

Parametry ekranu nie robią jakiegoś większego wrażenia, ale do ogólnego użytku powinny wystarczyć (odświeżanie 60 Hz, kontrast 800:1, tylko 300 nitów jasności i kolorystyka z 72% NTSC).

• Cena w crowdfundingu: od 259$ (finalnie aż 538$)
• Premiera: listopad 2025
• Wyróżnienie za: panoramiczny, dotykowy wyświetlacz w ramach drugiego ekranu
• Znalezione na: Kickstarterze

7. Flowtica Scribe – smart długopis z funkcjami AI

Modele i chatboty z elementami AI będą niedługo wszędzie (powoli są zresztą wdrażane gdzie się da). Ich potencjał pozostało odkrywany, a właśnie w tej fazie powstaje najwięcej eksperymentów. Algorytmy Sztucznej Inteligencji można zaproponować w bardzo wielu różnych urządzeniach, ale i akcesoriach. AI w zegarku, słuchawkach, czy telefonie to nie jedyne dostępne opcje. Zaczynają powstawać wearables, pierścienie, czy okulary. Flowtica Scribe to smart długopis, który rejestruje zapiski, nagrywa dźwięk (notki głosowe), a potem wszystko sortuje, przetwarza i podsumowuje, by w szybki sposób katalogować myśli i zapiski. Oczywiście przy użyciu AI.

W pisaku Flowtica Scribe dostępne będą też narzędzia synchronizacji danych, szybkiego transferu i jakaś ochrona danych (bez czego w segmencie rejestracji jakichkolwiek danych ani rusz). Technologie FlowMark mają przyspieszać notowanie najważniejszych treści, prawdopodobnie z jakąś transkrypcją, a przecież aż prosi się też o wykorzystanie szybkiego tłumaczenia. We wczesnej fazie crowdfundingowej zbiórki cenę określono na 169$ (to -43% z finalnych 298$). Plan realizacji wyznaczono na listopad.

• Cena w crowdfundingu:
• Premiera: lipiec 2021
• Wyróżnienie za:
• Znalezione na Kickstarterze

8. PIN – luksusowe, drewniane słuchawki TWS z AI

Odkąd piszę na blogu o słuchawkach klasy True Wireless Stereo, a robię to od pierwszych „Bullets”, które zapoczątkowały erę na prawdziwie bezprzewodowe „pchełki”, zwracam uwagę na ich aktualną wysoką popularność. Powoduje ona, iż technologie w branży gwałtownie ewoluują, a każdy kolejny rok wymusza na producentach szukanie unikatowych cech dla swoich propozycji, by jakoś wyróżnić elektronikę na tle przeogromnej konkurencji. Twórcy PIN stawiają na luksus w postaci drewnianych elementów całego zestawu – zarówno etui, jak i samych słuchawek.

Spoglądając na specyfikacje PIN, nie widzę w nich nic specjalnie unikatowego, bo choćby proponowany tłumacz AI to już dziś powoli pewien standard. Największą uwagę zwraca drewniane wykończenie. Twórcy proponują trzy opcje materiałowe. Słuchawki mają podwójne ENC do odszumiania otoczenia (z 35 dB wyciszania), audio zgodne z kodekami AAC, asystę chatbota AI i apkę „Smart Companion”. Tłumacz ma działać z ponad 150 językami. Wśród opcji widzę też Sleep Aid i personalizowanie dźwięku przy użyciu EQ.

• Cena w crowdfundingu: od 129$ (finalnie 185$)
• Premiera: październik 2025
• Wyróżnienie za: drewniane wykończenie słuchawek i etui
• Znalezione na: Kickstarterze

9. Keyphone – telefon z wymiennymi modułami

Normalnie przedstawiam tu telefony, ale w tym tygodniu wyjątkowa posucha w premierach nowych. Znalazłem jednak interesujące zastępstwo w postaci Keyphone’a, czyli telefonu z modułowymi elementami. W crowdfundingu natrafiłem na projekt koncepcji, o której myślałem już kilka ładnych lat temu. Zastanawiałem się wtedy, dlaczego żaden producent telefonów nie zaoferował jeszcze wymiennych modułów fotograficznych. Zdaję sobie sprawę z konstrukcyjnych ograniczeń, ale koncepcja wydaje się atrakcyjna. Urządzenie z opcją upgrade’u kamerek w teorii ma sens, a jak jest w praktyce? Ciężko to będzie ocenić na przykładzie Keyphone’a, bo to nie telefon, a nieco uboższy telefon. Oprócz wymiennej „wysepki” ma też wymienną klawiaturkę.

Co nowego w Keyphone? Projekt bardzo ciekawy, choć z racji formatu raczej nie do końca pasujący do współczesnych potrzeb. Widziałbym jednak takie rozwiązania w telefonach. Być może wymusiłyby przeprojektowanie wnętrza urządzenia, ale pozwoliły na stosowanie czegoś na wzór wymiennych obiektywów. W przypadku Keyphone’a są to całe aparaty, natomiast ciekawiej (choć trudniej do wykonania) wyglądałyby same obiektywy (bez matryc). Domyślam się, iż laboratoriach wielu marek takie projekty są już opracowywane. Przynajmniej badawczo.

• Cena w crowdfundingu: od 259$ (finalnie 399$).
• Premiera: październik 2025
• Wyróżnienie za: modułowe elementy (aparat i klawiaturki)
• Znalezione na Indiegogo

10. MagInk – powerbank z ekranem E Ink i MagSafe

Powerbanki to jedne z popularniejszych akcesoriów do naszej mobilnej elektroniki. Ja od dłuższego czasu stosuje model z MagSafe, który trzyma się plecków iPhone’a, a przy okazji ratuje też przez port USB inne moje przenośne gadżety. W takim wydaniu powstało już sporo różnorodnych odmian banków z energią. W crowdfundingu znalazłem unikatowy, bo połączony z kolorowym wyświetlaczem E Ink. MagInk wyposażono w magnetyczne połączenie i indukcyjne ładowanie, a e-papierowy panel ma po prostu uatrakcyjnić przypięcie urządzenia do telefona. Dekorowanie to bajer, ale wyświetlacz ten może posłużyć też do wyświetlenia obrazu karty pokładowej, biletu, ważnych zapisków itd. Informacji, które mogą okazać się bezcenne, gdy padnie nam bateria. Oczywiście zadaniem powerbanku jest, by do tego nie doszło, ale wiecie . E-tuszowy charakter ma tę zaletę, iż choćby jak ubędzie energia z samego banku to ostatni obraz będzie na wyświetlaczu widoczny.

Aha, wypada jeszcze podać parametry banku. Otrzymał pojemność 5000 mAh, ładowanie przewodowe z 22.5W (USB-C) i 15W w Qi. MagInk wyceniono we wczesnej fazie kampanii na 49$ w bazowym wydaniu. To -50% z finalnych 98$). Plan realizacji wyznaczono na listopad. Jest też standard MagSafe dla iPhone’ów i kompatybilność z wybranymi Androidami, tymi wyposażonymi w odpowiednik złącza Apple. Parowanie z telefonem przez Bluetooth i NFC. To dzięki temu wyświetlimy na ekranie E Ink z przekątną 4″ nasze obrazki. BTW: „kolorowy” oznacza tylko cztery najbardziej podstawowe barwy. W edycji Pro MagInk doposażono w Apple Find My i Google Find my Device (tu od 89$, a finalnie 178$).

• Cena w crowdfundingu: od 49/89$ za MagInk/MagInk Pro (finalnie 98/178$)
• Premiera: listopad 2025
• Wyróżnienie za: powerbank z własnym ekranem
• Znalezione na Kickstarterze

Podobał ci się mój przegląd najciekawszych crowdfundingowych projektów z tego tygodnia? Zobacz podobne zestawienia z wcześniejszych tygodni. Poniżej w powiązaniach znajdziesz więcej start-upowych rozwiązań, które być może już dotarły lub właśnie zmierzają na rynek: