
Przed wami kolejna dawka ciekawszych projektów z crowdfundingu. Często bardziej niszowych, oryginalnych rozwiązań, które potrzebują wsparcia finansowego. Zbierających fundusze w kampaniach, gdzie pierwsze partie produkcyjne są znacznie tańsze od finalnej wyceny. Niektóre z tychże koncepcji z większą, niektóre z mniejszą szansą na realizację. Kiedyś o tych wynalazkach pisałem oddzielnie. Dziś zbieram je w przeglądzie Kickstartera i Indiegogo – dwóch najpopularniejszych platform dla crowdfundingu. Oto przegląd subiektywnie wybranych, IMO najciekawszych (najdziwniejszych?) propozycji.
Czym w ogóle jest crowdfunding?
Crowdfunding – kampanie promujące nowe, unikatowe, oryginalne projekty oraz koncepcje, które mogłyby nie mieć szans na realizację w innej formie jak zbiórka funduszy. Trwające kilkadziesiąt dni akcje poszukujące fundatorów to najczęściej startupowe wizje, potrzebujące środków na masową produkcję i dopracowanie prototypu. Wyroby takie realizują się przeważnie w kilka miesięcy po zebraniu pieniędzy, a kuszą klientów sporo tańszą ceną w zamian za pomoc w finansowaniu. Niekiedy się nie udaje z doprowadzeniem produktu do końca. Wtedy kasa wraca do wspierających (zdarza się jednak inaczej).
Na blogu przedstawiam wiele propozycji z serwisów crowdfundingowych znacznie obszerniej. Wszystkie artykuły znajdziecie pod tagiem “crowdfunding“. Uruchomiłeś startup? Masz interesujący projekt i zbierasz na niego tą drogą fundusze? Napisz do mnie. Chętnie go przedstawię, a później przetestuję. Co zebrałem w najnowszej liście propozycji?
- Halo Air – czujniki otoczenia i warunków na MagSafe
- Incarnify – monitoring z AI (jak ChatGPT, ale z oczami)
- ONEXSUGAR Sugar 1 – gamingowy Android-transformer
- OBBOTO – interaktywna sfera od SwitchBota
- Sleap – ultra maleńkie słuchawki do spania
- GLIDEE – podgrzewany smart nóż do masła
- Photon Matrix – laserowy niszczyciel komarów
- SparkO – podręczne, mobilne światełko LED
- Dnsys Z1 Knee Exoskeleton, czyli egzoszkielet na wyprawy
- LiberNovo Omni – fotel z dynamicznym oparciem
1. Halo Air – czujniki otoczenia i warunków na MagSafe
Urządzeń do monitorowania warunków otoczenia jest na rynku sporo. Pozwalają obserwować jakość wielu parametrów, co umożliwia poprawę funkcjonowania lub unikanie niebezpiecznych dla zdrowia lokalizacji. Zdarzało mi się na blogu dawać przykłady mobilnych mini stacji z takimi rozwiązaniami. Halo Air to przykład takiego. Od konkurencji różni się magnetycznym złączem do „plecków” telefona (MagSafe dla iOS i podobnych odpowiedników dla Androidów).
Sensory zaproponowane w Halo Air przypominają w analizach inne urządzenia. Są w nim pomiary CO₂, smogu, czy charakterystycznych dla pleśni i sadzy odczytów. Generalnie cząsteczek wpływających na pracę płuc. Aplikacja mobilna ma alarmować o stanie warunków w czasie rzeczywistym.
- Cena w crowdfundingu: od 199$ (-34 % z finalnych 300$)
- Premiera: grudzień 2025
- Wyróżnienie za: magnetyczne mocowanie
- Znalezione na: Kickstarterze
2. Incarnify – monitoring z AI (jak ChatGPT, ale z oczami)
Kamerki monitorujące nasze wnętrza i chroniące dobytku nie są już niczym wyjątkowym, więc rosnąca konkurencja zmusza producentów do rozwijania swoich technologii. Poprawki hardware’owe są cenne, ale docierają do pewnych granic, które ciężko przebić. Z tego powodu marki koncentrują uwagę na udoskonaleniach oprogramowania. Kilka firm w ramach monitoringu stawia na elementy AI. Incarnify jest kolejną z nich. Przy pomocy mobilnej kamerki z dostępem do modeli VLM (vision large model) i multimodalnego przetwarzania danych jest w stanie zwiększyć potencjał obserwacji. Widzenie komputerowe z algorytmami Sztucznej Inteligencji mają wspomóc obiektywy w analizie obrazu. Modele AI zrozumieją co w kadrze, powiadomią o sytuacjach, a także wspomogą w szybkim przeszukiwaniu nagrań. Bardzo podobne funkcji opisywałem już przy okazji kilku smart kamerek. W tej konkretnej pojawi się autorski model Incarnify AI oraz integracja z Gemini i ChatemGPT.
Czy domowa kamerka, która obserwuje wnętrze przy użyciu „oczu” AI jest bezpieczna? Przy założeniu, iż nikt nie będzie miał dostępu do zapisów, wtedy owszem. Należy pamiętać, iż o ile w razie przejęcia transmisji przez cyberprzestępców potrzebne jest całodobowe podglądania sytuacji, natomiast AI umożliwia szybkie przeszukania nagrań w celu wydobycia konkretnych akcji. Mam nadzieję, iż twórcy takiego systemu będą dbać o zabezpieczanie naszej prywatności. Incarnify proponuje zapis obrazu na pamięci o pojemności 32 GB. Gadżet jest mobilny (z baterią 10000mAh). Na jednym ładowaniu ma działać do 180 dni.
- Cena w crowdfundingu: od 179$ (finalnie 371$)
- Premiera: grudzień 2025
- Wyróżnienie za: wspomaganie monitoringu przez widzenie komputerowe
- Znalezione na: Kickstarterze
3. ONEXSUGAR Sugar 1 – gamingowy Android-transformer
O tej nietypowej konsolce zbudowanej wspólnie przez One Netbook i Sugar Cubes pisałem na blogu już kilka razy. W końcu ONEXPLAYER X Sugar 1 trafia do przedsprzedaży. Konkretnie na crowdfundingowej platformie Indiegogo, gdzie proponuje się ze sporymi zniżkami. Realizacja pierwszej partii jest planowana na wrzesień. W tej fazie sprzedaży maszynka startuje od 599$.
Przypomnę, iż cała konstrukcja mocno wyróżnia się na tle konkurencji (no i oferty samego One Netbook), bo nie tylko ma podwójny ekran, ale i kilka różnych form ich wykorzystania dzięki rozkładanej konstrukcji. Urządzenie z Androidem otrzymało panele OLED FHD+ 6.01″ i mniejszy OLED 3.92″. Można je wykorzystać jak w Nintendo DS, ale też zmieniając ich położenie (góra/dół) zależnie od potrzeb dostępu do obrazu.
Co w środku? ONEXSUGAR Sugar 1 pracuje na układzie Snapdragon G3 Gen 3 z 16 GB RAM i 512 GB (UFS 4.0) na dane ma normalnie kosztować 799$, więc wspomniane 599-699$ proponowane w trakcie zbiórki to atrakcyjna zniżka. Trzeba przy tym pamiętać, iż mówimy o sprzęcie na Androidzie 14., więc o nieco słabszych możliwościach w kwestii uruchamianych tytułów. Transformers sprawdzi się przy obsłudze emulatorów różnych platform, gdzie proporcje starszych gier były bliższe kwadratowych. One Netbook zapewnia, iż unikatowa budowa to w zasadzie 4 w 1 (dostępne są aż cztery różne ułożenia ekranów). Nie zabraknie dźwięku w stereo, szybkiej łączności (Wi-Fi 7 i Bluetooth 5.3) oraz sporej baterii 5600 mAh. Joy z efektem Halla.
- Cena w crowdfundingu: od 599-699$ (finalnie 799$)
- Premiera: wrzesień 2025
- Wyróżnienie za: unikatowa konstrukcja transformująca konsolę
- Znalezione na Indiegogo
4. OBBOTO – interaktywna sfera od SwitchBota
Kojarzycie projekt The Sphere w Las Vegas? Ogromnej, sferycznej atrakcji turystycznej z LEDowym ekranem do wyświetlania przeróżnych motywów. Na tej samej koncepcji bazuje OBBOTO, które znalazłem w crowdfundingu. Kulista stacja z ekranem to niejako miniaturowy odpowiednik do celów domowych. Jej twórcą jest SwitchBot, ale z jakiegoś powodu postanowił promować pomysł na Kickstarterze.
OBBOTO to nic innego jak lampka z interaktywną warstwą, której format można połączyć z asystentem AI. Prosty, ale atrakcyjny design ma też inne zalety. Wyświetlane motywy można personalizować, modyfikować i łączyć z animacjami. Wciąż główne przeznaczenie to oświetlenie. Można je łączyć ze specjalistycznymi trybami, m.in. budzeniem symulacjami wschodów słońca, czy synchronizacją efektów z muzyką. We wczesnej fazie zbiórki gadżet kosztuje 179$, co jest aż 28% zniżką od planowanej ceny. Realizację zaplanowano na październik.
- Cena w crowdfundingu: od 179$ (-28% zniżki od planowanej ceny)
- Premiera: październik 2025
- Wyróżnienie za: połączenie lampki z efektownym formatem
- Znalezione na Kickstarterze
5. Sleap – ultra maleńkie słuchawki do spania
Prawdziwie bezprzewodowe „pchełki” debiutowały kilkanaście lat temu i przez ten czas przeszły wiele zmian konstrukcyjnych. Jedni producenci poszukiwali jak najlepszej budowy pod akustykę, inni skupiali się na zmniejszaniu gabarytów. w tej chwili w tej drugiej kategorii królują głównie propozycje do spania, czyli słuchawko-zatyczki. Z racji przeznaczenia ich rozmiar siłą rzeczy musi być jak najmniejszy. W crowdfundingu znalazłem projekt Sleap, czyli mikro słuchawek Bluetooth do komfortowego spania.
Co nowego w Sleap? Twórcy zapewniają, iż ich wyrób będzie jednym z najwygodniejszych w segmencie TWS (True Wireless Stereo) na rynku, jeżeli odnosić się do spania. Kilka modeli słuchawek stara się uwzględniać kwestie ułożenia głowy na boku, ale z koniecznością kompromisu. To powoduje, iż te najwygodniejsze muszą być uboższe funkcyjnie. Sleap takie właśnie są. Starają się jednak zapewnić blokowanie hałasów, strumieniowanie audio, no i lekką, dokanałową konstrukcję. Zakładam, iż nie aż tak małą, iż zagrażającą bezpieczeństwu. Miniaturyzacja nie przeszkodzi w aż 9-godzinnej pracy w ramach połączenia Bluetooth, czyli praktycznie całą noc. W zestawie aplikacja mobilna z zestawem kojących dźwięków. Wśród funkcji m.in. delikatne budzenie.
- Cena w crowdfundingu: od 114$ (finalnie 179$)
- Premiera: wrzesień 2025
- Wyróżnienie za: bardzo malutką, dokanałową konstrukcję
- Znalezione na Kickstarterze
6. GLIDEE – podgrzewany smart nóż do masła
Może GLIDEE nie jakiś wyjątkowo smart, ale wewnątrz domu będzie przydatnym gadżetem. Oto bowiem nóż z podgrzewaniem, czyli idealne narzędzie do smarowania masła. Te wyjmujemy z lodówki zwykle za późno i musimy czekać na złapanie temperatury pokojowej. Ja zwykle ścieram nożem kawałki i przyspieszam topnienie. przez cały czas to jednak chwilę trwa. Twórcy GLIDEE zauważyli potencjał w tym codziennym problemie, proponując kompaktowy nożyk pozwalający na szybsze krojenie twardego, zimnego masła. Oczywiście niemal natychmiastowo po wyjęciu z lodówki. Końcówka nagrzewa się w 10 sekund, więc tyle trzeba liczyć konkretnie na gotowość do pracy. BTW: kolejny gadżet do ładowania w naszym domu.
- Cena w crowdfundingu: od 39$ (-43% z finalnych 69$)
- Premiera: październik 2025
- Wyróżnienie za: komfort przy krojeniu twardego masła
- Znalezione na Kickstarterze
7. Photon Matrix – laserowy niszczyciel komarów
W ubiegłym tygodniu sporo szumu zrobił Photon Matrix, czyli laserowy niszczyciel komarów (i innych insektów). Jego konstrukcja brzmi trochę podejrzanie, ale jeżeli jest prawdziwa to ja jedną poproszę! Gadżet nie jest duży, ale według twórców bardzo skuteczny. Potrafi „upolować” choćby 30 owadów na sekundę. Chiński startup zbudował rozwiązanie, które powalczy z dwoma globalnymi problemami – dyskomfortem powodowanym ugryzieniami, ale (co IMO ważniejsze) poważnymi chorobami przenoszonymi przez komary. Prototyp Photona Matrix prezentuje swój potencjał w crowdfundingu, gdzie precyzuje też technologie użyte w module. Bazują one na radarze LiDAR w czasie rzeczywistym, lokalizując i neutralizując „wroga”. Twórcy zapewniają, iż całość jest bezpieczna dla naszego zdrowia (jak i zwierząt zamieszkałych pod naszym dachem).
Skuteczność Photon Matrix ma być wysoka. Laserowe uderzenia mają działać choćby do trzech milisekund. Zasięg wiązki w bazowym wydaniu to trzy metry, ale w pro ma ich sześć. Oba urządzenia mają zakres widzenia do 90 stopni i outdoorowe wykończenie, czyli możliwość pracy na zewnątrz, np. w ogródkach. W terenowej pracy można je zasilić z powerbanku.
- Cena w crowdfundingu: od 468$, a za pro od 668$
- Premiera: marzec 2026
- Wyróżnienie za: bardzo konkretny system ochrony
- Znalezione na Indiegogo
8. SparkO – podręczne, mobilne światełko LED
Doświetlenie w czasach ujęć selfie jest coraz ważniejsze, co widać zresztą po mnogości gadżetów z diodami LED. Przedstawiałem na blogu już wiele kompaktowych i praktycznie zaprojektowanych akcesoriów służących do tego celu. Znalazłem kolejny. SparkO jest o tyle ciekawy, iż oferujący więcej niż tylko dobre światło do zdjęć i nagrań z wyciągniętej ręki. Twórcy przygotowali konstrukcję o bardziej uniwersalnych możliwościach. Dzięki temu zakup modułu będzie praktyczniejszy. Niewielkie urządzenie jest promowane jako 4 w 1. Wszystko dzięki regulowanej budowie. Producent oferuje magnetyczne złącze (m.in. do przypięcia do ubrania), podpórkę, magnetyczny MagSafe, czy klips.
Dzięki szerokiemu zakresowi wykorzystania, światełko może służyć do czytania, w trakcie jazdy rowerem (poprawiając naszą widoczność), czy jako rodzaj mobilnej latarki. W obrębie selfie są opcje dobierania temperatury (2700-6500K) i jasności, lepsze odwzorowanie kolorów (True-Color Light z CRI 95, przeciętny telefon ma ok. 80) oraz aż 300 lumenów.
- Cena w crowdfundingu: od 25% (-36% z finalnych 39$)
- Premiera: październik 2025
- Wyróżnienie za: bardziej uniwersalne przeznaczenie (m.in. dzięki konstrukcji)
- Znalezione na: Kickstarterze
9. Dnsys Z1 Knee Exoskeleton, czyli egzoszkielet na wyprawy
Kompaktowe egzoszkielety zaczynają robić się naprawdę konkretne. Przedstawiałem na blogu już kilka ciekawych, a każdy kolejny był jeszcze bardziej interesujący. Podobnie jest z modelem Dnsys Z1 Knee Exoskeleton. Najbardziej zauważalne elementy wyróżniające to: lekkość, wystarczająca moc i mobilność. To IMO trzy najważniejsze parametry dla tego typu urządzeń. Muszą przecież być niewielkie, spełniać rolę asysty i dawać komfort z ruchu. Twórcy obiecują aż 200% redukcji w obciążeniu kolan, 50% wzrost siły poprzez pomoc silników oraz specjalne algorytmy analizujące pracę elektroniki. Jedna sztuka waży tylko 700 gramów, więc pewnie choćby jej nie odczujemy. Silnik 900W ma wspomagać w ruchu choćby na 25-kilometrowych trasach. Wsparcie można stosować zarówno na spacerach, ale i jeździe rowerem. Przydałoby się na moje prawe kolano (po ACL).
- Cena w crowdfundingu: od 899$ (aż 40% zniżka z planowanych 1499$)
- Premiera: listopad 2025
- Wyróżnienie za: lekkość, moc i asystę
- Znalezione na: Kickstarterze
10. LiberNovo Omni – fotel z dynamicznym oparciem
Fotele biurowe są reprezentowane przez coraz więcej modeli o bardzo ciekawych adekwatnościach. Szczególnie interesująco wygląda pod tym względem kategoria odmian gamingowych. Producenci prześcigają się w regulacjach poszczególnych elementów celem poprawy komfortu siedzenia. Takie parametry są tym ważniejszy, im dłużej siedzimy przy stanowisku (a spędzamy przy nim coraz więcej czasu). Na Kickstarterze znalazłem fotel LiberNovo Omni z pierwszym na świecie (jak twierdzą twórcy) oparciem z dynamiczną konstrukcją.
Fotel LiberNovo Omni oferuje Bionic FlexFit Backrest, Dynamic Support System i OmniStretch Massage, czyli technologie pozycjonowania oparcia pod indywidualne ułożenie ciała. Ma dać precyzyjniejsze dopasowanie, a więc i wygodę siedzenia. W sumie widzę regulację w zakresie 105°–160°. Producent obiecuje personalizowanie kształtu do sylwetki siedzącego, no i oczywiście giętkość w przesuwaniu. Podobają mi się automatycznie reagujące na zmiany podpórki i główne siedzisko. Z boku są choćby przyciski do aktywacji trybu masażu. Jak się pewnie domyślacie, tanie nie będzie. To propozycja ultra premium.
- Cena w crowdfundingu: od 769$ (-40% z prawie 1300$ finalnej wyceny)
- Premiera: wrzesień 2025
- Wyróżnienie za: zaawansowane regulacje dla zdrowia naszego kręgosłupa
- Znalezione na: Kickstarterze
Podobał ci się mój przegląd najciekawszych crowdfundingowych projektów z tego tygodnia? Zobacz podobne zestawienia z wcześniejszych tygodni. Poniżej w powiązaniach znajdziesz więcej start-upowych rozwiązań, które być może już dotarły lub właśnie zmierzają na rynek: