Najlepszy crowdfunding tygodnia vol. 145

6 godzin temu
Zobacz poprzedni Najlepszy crowdfunding tygodnia vol. 144 – EcoTracker (foto: milerd.com)

Przed wami kolejna dawka ciekawszych projektów z crowdfundingu. Często bardziej niszowych, oryginalnych rozwiązań, które potrzebują wsparcia finansowego. Zbierających fundusze w kampaniach, gdzie pierwsze partie produkcyjne są znacznie tańsze od finalnej wyceny. Niektóre z tychże koncepcji z większą, niektóre z mniejszą szansą na realizację. Kiedyś o tych wynalazkach pisałem oddzielnie. Dziś zbieram je w przeglądzie Kickstartera i Indiegogo – dwóch najpopularniejszych platform dla crowdfundingu. Oto przegląd subiektywnie wybranych, IMO najciekawszych (najdziwniejszych?) propozycji.

Czym w ogóle jest crowdfunding?

Crowdfunding – kampanie promujące nowe, unikatowe, oryginalne projekty oraz koncepcje, które mogłyby nie mieć szans na realizację w innej formie jak zbiórka funduszy. Trwające kilkadziesiąt dni akcje poszukujące fundatorów to najczęściej startupowe wizje, potrzebujące środków na masową produkcję i dopracowanie prototypu. Wyroby takie realizują się przeważnie w kilka miesięcy po zebraniu pieniędzy, a kuszą klientów sporo tańszą ceną w zamian za pomoc w finansowaniu. Niekiedy się nie udaje z doprowadzeniem produktu do końca. Wtedy kasa wraca do wspierających (zdarza się jednak inaczej).

Na blogu przedstawiam wiele propozycji z serwisów crowdfundingowych znacznie obszerniej. Wszystkie artykuły znajdziecie pod tagiem “crowdfunding“. Uruchomiłeś startup? Masz interesujący projekt i zbierasz na niego tą drogą fundusze? Napisz do mnie. Chętnie go przedstawię, a później przetestuję. Co zebrałem w najnowszej liście propozycji?

  • Dasung Paperlike 103 – pierwszy ekran E Ink z 60Hz
  • Reluma – relaksacyjne wearable dla nóg
  • Feiyu SCORP M2 – gimbal z AI
  • abxylute One Pro – handheld z Androidem
  • Airthereal Revive R800 – inteligentny kompostownik
  • Cinnotown 16mm Macro Wide-angle Probe Lens
  • PandaVista – kamerka do monitoringu z dwoma obiektywami
  • pancerny Oukitel WP100 Titan (z baterią 33 000 mAh)
  • Steam Deck Folio dla PC-konsolki od Valve
  • Bapaco – klawiatura z wbudowanym kompem

1. Dasung Paperlike 103 – pierwszy ekran E Ink z 60Hz

Chiński Dasung wyrasta na przodownika w technologiach E Ink. Marka już od kilku lat zaskakuje ofertą ciekawych urządzeń z e-papierowymi ekranami. Najwięcej pisałem o ich monitorach. Teraz producent powraca z przenośnym Dasung Paperlike 103, czyli monitorem w formacie tabletu, którego panel E Ink ma niespotykane odświeżanie aż 60 hertzów! Panel ma dać zalety e-papieru, czyli wysoki kontrast i przyjazność dla wzroku, ale bez większych kompromisów w temacie płynności. W normalnych wyświetlaczach 60Hz nie robi wrażenia, a często jest uważane choćby za zbyt wolne. W E Ink jest to jednak parametr wyjątkowo niezwykły. Na razie tylko w mono, ale wszystko jeszcze przed nami. Dasung Paperlike 103 ma mieć 10.3 przekątnej, rozdzielczość 1872 x 1404 i proporcje 4:3. Do tego port USB-C, a więc opcję plug-and-play dla wielu urządzeń – od telefonów, po komputery (Windows/Linux). Może być też łączony bezprzewodowo.

  • Cena w crowdfundingu: (jeszcze nie określona)
  • Premiera: 2025 (jeszcze nie sprecyzowana)
  • Wyróżnienie za: połączenie zalet E Ink z szybszym odświeżaniem
  • Znalezione na: Indiegogo (zapowiedź)

2. Reluma – relaksacyjne wearable dla nóg

Wearables to nie tylko zegarki, opaski, słuchawki, czy okulary. W tym segmencie powstaje też mniej typowa elektronika w noszonym formacie. Reluma to rodzaj EMS (electrical muscle stimulation), ale w mniejszym wydaniu i z efektywniejszymi rozwiązaniami. Tak przynajmniej obiecują twórcy zakładanego na nogę modułu. Ma odświeżać mięśnie po wysiłku, poprawiać przepływ krwi i przyspieszać regenerację. Stymulacja jest tu delikatniejsza, ale najwyraźniej efektywniejsza. Urządzenie ma też służyć do ogólnej relaksacji, więc nie jest kierowany wyłącznie do sportowców. Urządzenie skierowano też do osób pracujących biurowo. Reluma jest kompaktowa, więc łatwa w transporcie. Technologie Neuromuscular Electrical Stimulation (NMES) powstawały w zgodzie z nauką, więc można zaufać ich możliwościom. To nie pierwszy wynalazek korzystający z NMES. Będzie powstawało ich pewnie więcej, bo metody są nieinwazyjne i przyjazne dla zdrowia.

  • Cena w crowdfundingu: od 89$ (za sześć sztuk)
  • Premiera: maj 2025
  • Wyróżnienie za: potwierdzoną skuteczność w działaniu
  • Znalezione na: Kickstarterze

3. Feiyu SCORP M2 – gimbal z AI

Szykuję się do zakupu gimbala, a to oznacza, iż niedługo na blogu pojawi się zestawienie najciekawszych modeli, które pomoże mi wybrać ten najwłaściwszy do moich potrzeb. Na crowdfundingowych platformach znalazłem najnowszą propozycją stabilizatora od Feiyu (oferującego już kilka generacji gimbali). SCORP M2 to flagowiec. Ma wszystkie niezbędne standardy i jeden wyróżnik. Nie widziałem w sprzedaży tej klasy gimbala z dodatkowym uchwytem „Kettle Handle” zwiększającym swobodę i elastyczność użycia podpiętej kamerki. Urządzenie ma uniwersalny uchwyt, co zwiększa jego użyteczność. Feiyu umożliwia zamocowanie telefona lub kamerki akcji/aparatu fotograficznego. Udźwig musi być zatem spory (sprawdziłem – 1200 gramów).

Głowica ma własny system Vision Tracking, czyli analizy otoczenia i śledzenia obiektów. Producent wykorzystuje w nim rozwiązania AI. Nie zmusza do dokupowania specjalnego modułu, jak niektórzy bezpośredni rywale. W rączce jest wygodny ekranik do sterowania funkcjami. Wśród nich Hyper-Lapse, panoramy 360, różne tryby operacyjne i aż 10 godzin czasu pracy na jednym ładowaniu. W konstrukcji widzę dwa porty USB-C, co może się przydać. W zakresie obsługi są trzy główne (najczęściej stosowane) formy utrzymywania gimbala. Nie zabraknie aplikacji oraz funkcji tripoda przez wysuwane nóżki (i samodzielnej pracy w tym ustawieniu we współpracy z gestowym sterowaniem).

  • Cena w crowdfundingu: od 199$ (choć tej opcji już nie widzę, jest jednak 239$ – finalnie ma być 378$)
  • Premiera: maj 2025
  • Wyróżnienie za: jeden z bogatszych zakresów gimbala
  • Znalezione na Kickstarterze

4. abxylute One Pro – handheld z Androidem

Abxylute to interesująca marka. Jakiś czas temu wprowadziłem na rynek (przez crowdfunding) androidową konsolkę One, a potem adaptery i gamepady do mobilnej rozgrywki. O te ostatnie choćby pytałem na Kickstarterze, ale przedstawiciele nagle urwali rozmowy (dość cienka obsługa mediów, nie wiem czy taka sama wobec klientów, bo nie miałem okazji sprawdzić). Nevermind, kadry mogą mieć kiepskie, ale elektronika wygląda interesująco. Teraz na Kickstartera zmierza ulepszona edycja handhelda z systemem Google. One Pro będzie bazował na wersji bazowej, ale z kilkoma ulepszeniami.

abxylute One Pro (abxylute.com).

Autorzy obiecują więcej mocy, lepszą kontrolę i to samo przeznaczenie, czyli uruchamianie gier AAA na Androida, emulatorów oraz gry w streamingu i trybie zdalnym. Oprócz lepszego chipa ma być też efektywniejszy software. Zapowiedziano sprawniejsze joye, tryb video w output (na zewnętrzne ekrany), lepszy dźwięk i nowy launcher. Wyświetlacz HD o przekątnej 7″ bez zmian. Start kampanii jeszcze w marcu. Nie podano jeszcze cen, ale w crowdfundingu obiecana jest zniżka 20%. Nie zachęcam do zakupu, bo nie jestem pewien obsługi i serwisu (na bazie samej komunikacji z tą firmą).

  • Cena w crowdfundingu: (jeszcze nie określono
  • Premiera: 2025 (jeszcze nie sprecyzowano)
  • Wyróżnienie za: ulepszenia chmurowej konsolki
  • Wkrótce na Kickstarterze

5. Airthereal Revive R800 – inteligentny kompostownik

W USA i Europie przepisy związane z segregacją odpadów są coraz bardziej restrykcyjne (imo przesadnie), więc i rozwój różnego rodzaju kompostowników i pojemników do segregacji większy. Coraz częściej przeglądając crowdfundingowe platformy znajduję inteligentne ich odmiany. Airthereal Revive R800 to jeden z nowszych modeli w wersji smart. Jest spory, bo aż pięciolitrowy, ma tryb bio kompostowania, redukcję odpadów organicznych o 90%, monitoring przy użyciu aplikacji, a także biodegradowalny filtr. Najwygodniejszą funkcją jest automatyczne czyszczenie.

  • Cena w crowdfundingu: od 269$ (finalnie o 46% więcej, czyli 499$)
  • Premiera: kwiecień 2025
  • Wyróżnienie za: ofertę w formacie bio
  • Znalezione na Kickstarterze

6. Cinnotown 16mm Macro Wide-angle Probe Lens

Fotografia makro w telefonach też się rozwija, choć z nieco większymi ograniczeniami od pozostałych obiektywów. Miłośnicy ujęć z bardzo bliska muszą wspomagać się z zewnętrznymi przystawkami. Optycznych adapterów jest na rynku całkiem sporo. Przedstawiałem tu choćby tego typu „mikroskopy”. Cinnotown 16mm Macro Wide-angle Probe Lens to „luneta” do telefona podnosząca jakość zdjęć i nagrań w trybie makro. Nie jest jakaś wyjątkowo kompaktowa, ale przez cały czas mobilna. Ogniskowa 16 mm dysponuje czterokrotnym powiększeniem, pozwalające na znacznie lepsze efekty malutkich obiektów. Optyka oferuje ultra wide w 108 stopniach, doświetlenie i bogatszą w elementy konstrukcję optyczną. Oczywiście z kompatybilnością z iPhone’ami i Androidami.

  • Cena w crowdfundingu: od 289$ (to -42% z finalnych 499$)
  • Premiera: kwiecień 2025
  • Wyróżnienie za: możliwie kompaktowe wydanie obiektywu w formacie „lunety”
  • Znalezione na: Kickstarterze

7. PandaVista – kamerka do monitoringu z dwoma obiektywami

Segment inteligentnych kamerek jest dziś bardzo konkurencyjny i bogaty w propozycje. Te bardziej zaawansowane odmiany rejestratorów otrzymują lepszej klasy obiektywy i szersze pole widzenia. Zdarzają się już wariacje z podwójnymi czujnikami. Z jednego punktu lepiej obejmują obserwowany obszar. W tej kategorii królują propozycje zewnętrzne, gdzie potrzeby monitorowania się większy niż w mniejszych pomieszczeniach wnętrza. PandaVista to crowdfundingowy projekt o podwójnym „oku”. Dysponuje dwoma sensorami po 2 megapksele dające 160-stopniowe pole widzenia (i bardziej panoramiczny podgląd sytuacji przed budynkiem). Twórcy proponują w urządzeniu też kolorowe night vision, baterię z solarnym ładowaniem i Smart AI Detection, czyli wsparcie algorytmami Sztucznej Inteligencji. Warty uwagi jest też tryb dwustronnego audio. Nie będzie drogo.

  • Cena w crowdfundingu: od 49$ (finalnie będzie to ok. 100$)
  • Premiera: kwiecień 2025
  • Wyróżnienie za: szersze pole widzenia dzięki dwóm obiektywom
  • Znalezione na: Kickstarterze

8. Pancerny Oukitel WP100 Titan (z baterią 33 000 mAh)

Oukitel te jeden z tych producentów telefonów, który stara się budować markę wokół bardziej niszowej oferty (takiej mocniej wyróżniającej się na tle zagospodarowanego od dawna rynku). Pancerne propozycje Oukitel już od lat biją rekordy pojemności baterii. Pierwszy bardziej efektowny model miał aż 15000mAh, a potem było jeszcze lepiej, bo pojawiały się odmiany z 16k, 18k, 21k, 23.8k, a choćby 28k. Najnowszy WP100 Titan przebił kolejną barierę i daje aż 33000mAh. Telefon jest zatem gruby (ma aż 3.5 cm), a oprócz dużego akumulatora skrywa też projektor i mocną latarkę LED.

Smartfon Oukitel WP100 Titan jest na tyle nietypowy, iż producent postanowił zaoferować go w crowdfundingu na Kickstarterze. Telefon wytrzyma w trybie standby na jednym ładowaniu ponad pół roku, natomiast w trybie rozmów – 289 godzin (49h w trybie video). Oczywiście zaoferuje swoją baterię również w formie power banku z 18W. Wspomniana latarka dysponuje jasnością aż 1200 lumenów. Sam projektor nie będzie aż tak jasny. Posiada tylko 100 lumenów, czyli sprawdzi się wyłącznie w ciemniejszych warunkach. Pico ma tylko 854 x 480 i kontrast 460:1. To raczej ciekawostka na biwak.

Sam telefon otrzymał ekran 6.8″ (1080 x 2460 i 120Hz), chip MediaTek (2.5GHz), do 16 GB RAM (wirtualnie do 48GB) oraz 512 GB. Nie zabraknie modemu 5G. Aparaty dość ciekawe. Marka proponuje sensor główny 200 mpx (Samsung Isocell HP3), 20 mpx z Night Vision i czujnik do makro. Z przodu sefliak z 32 mega. Wszystko w pancernym wydaniu z certyfikacjami MIL-STD-810H i IP68 oraz IP69K (czyli działaniu w skrajniejszych temperaturach od -20 °C do 55 °C). Android gotowy do przyjęcia najnowszej generacji, czyli „15”.

  • Cena w crowdfundingu: od 599$ (finalnie o ok. 1/3 więcej)
  • Premiera: kwiecień 2025
  • Wyróżnienie za: bardzo pojemną baterię i pancerną obudową
  • Znalezione na: Kickstarterze

9. Steam Deck Folio dla PC-konsolki od Valve

Producenci akcesoriów coraz częściej spoglądają na segment handheldów. Kiedyś była to norma, ale królowały jedynie Nintendo i maszynki Sony. Dziś rozproszenie w dziale gadżetów do grania przypomina telefony z Androidami. Ciężej o pewniaka z dużą sprzedażą. Największym zainteresowaniem na rynku (poza Switchem) cieszy się Steam Deck. To dla niego powstało Steam Deck Folio, czyli minimalistyczna w gabarytach, ale bardzo praktyczna osłona na wyświetlacz w przypominającym okładki do iPada formacie. Akcesorium po odsłonięciu ekranu funkcjonuje też jako podpórka do gamingowego gadżetu.

  • Cena w crowdfundingu: od 35$ (-12.5% finalnej ceny)
  • Premiera: wrzesień 2025
  • Wyróżnienie za: kompaktowe wydanie ochronki na wyświetlacz konsoli
  • Znalezione na Kickstarterze

10. Bapaco – klawiatura z wbudowanym kompem

Kiedyś komputer połączony z klawiaturą był czymś normalnym (Commodore 64, Atari). w tej chwili konstrukcje komputerów częściej łączą podzespoły z monitorami. Bapaco stworzyło elektronikę typu all-in-one, łącząc w gadżecie wszystkie niezbędne elementy potrzebne do pracy z elektroniką. Mówimy o klawiaturze QWERTY, PC oraz wyświetlaczu. Całość może pracować niezależnie, ale też jako peryferium do zewnętrznego kompa. Wewnątrz pracuje Windows 11, odginany panel ma 12.3″ w ultra panoramicznym wydaniu (1920 x 720 IPS LCD). Są też głośniczki i mikrofon. Jako akcesorium Bapaco współpracuje ze sprzętem z Windowsem, macOS i Androidem. Intel Core i5-1235U to nie jest jakiś mocarz, ale wystarczy. Bateria ma 5000 mAh co powoli na działanie przez ok. 6 godzin.

  • Cena w crowdfundingu: od 624$ (-27% finalnej ceny) – cena bez RAM i SSD
  • Premiera: maj 2025
  • Wyróżnienie za: klawiaturę i komputer all-in-one
  • Znalezione na: Kickstarterze

Podobał ci się mój przegląd najciekawszych crowdfundingowych projektów z tego tygodnia? Zobacz podobne zestawienia z wcześniejszych tygodni. Poniżej w powiązaniach znajdziesz więcej start-upowych rozwiązań, które być może już dotarły lub właśnie zmierzają na rynek:

Idź do oryginalnego materiału