
Przed wami kolejna dawka ciekawszych projektów z crowdfundingu. Często bardziej niszowych, oryginalnych rozwiązań, które potrzebują wsparcia finansowego. Zbierających fundusze w kampaniach, gdzie pierwsze partie produkcyjne są znacznie tańsze od finalnej wyceny. Niektóre z tychże koncepcji z większą, niektóre z mniejszą szansą na realizację. Kiedyś o tych wynalazkach pisałem oddzielnie. Dziś zbieram je w przeglądzie Kickstartera i Indiegogo – dwóch najpopularniejszych platform dla crowdfundingu. Oto przegląd subiektywnie wybranych, IMO najciekawszych (najdziwniejszych?) propozycji.
Czym w ogóle jest crowdfunding?
Crowdfunding – kampanie promujące nowe, unikatowe, oryginalne projekty oraz koncepcje, które mogłyby nie mieć szans na realizację w innej formie jak zbiórka funduszy. Trwające kilkadziesiąt dni akcje poszukujące fundatorów to najczęściej startupowe wizje, potrzebujące środków na masową produkcję i dopracowanie prototypu. Wyroby takie realizują się przeważnie w kilka miesięcy po zebraniu pieniędzy, a kuszą klientów sporo tańszą ceną w zamian za pomoc w finansowaniu. Niekiedy się nie udaje z doprowadzeniem produktu do końca. Wtedy kasa wraca do wspierających (zdarza się jednak inaczej).
Na blogu przedstawiam wiele propozycji z serwisów crowdfundingowych znacznie obszerniej. Wszystkie artykuły znajdziecie pod tagiem “crowdfunding“. Uruchomiłeś startup? Masz interesujący projekt i zbierasz na niego tą drogą fundusze? Napisz do mnie. Chętnie go przedstawię, a później przetestuję. Co zebrałem w najnowszej liście propozycji?
- Apexel 20-60X – teleobiektyw do telefona
- Planck – najmniejsze SSD z 1TB do iPhone’a
- eMotion Ultra z mmWave – radar dla inteligentnego domu
- PowerBeat – mini głośniczek i ładowarka z MagSafe
- EaseAir z sześcioma sensorami dla wnętrza
- Reflection Frame – ramka na zdjęcia z kolorowym e-tuszem
- REM – elektryczny napęd w… kijku
- inteligentne okulary loomos AI Glasses
- EcoTracker do monitorowania żywności
- Planck – najmniejsze SSD z 2TB do iPhone’a
- SterilPure – przenośna „zmywarka” soniczna
- obudowa Mateluxue E-Ink Smart Phone Case dla iPhone’ów
- Blade Booster – elektryczny napęd do rolek
- Flash Pro Ultra – pierwszy powerbank z 275W
1. Apexel 20-60X – teleobiektyw do telefona
Najnowsze topowe telefony zachwycają krotnościami zbliżeń optycznych (przynajmniej jak na ultra mobilną konstrukcję urządzenia), ale choćby 10-krotne zoomy optyczne, nie mogą równać się zbliżeniom profesjonalnych obiektywów. Wiem, bo sam dołożyłem kiedyś efektowniejszą Sigmę do mojego Nikona – właśnie z uwagi na poszerzone możliwości. Współczesne telefony dochodzą choćby do 100-120x, ale w cyfrowym zakresie. AI trochę tu pomaga, ale z doświadczenia powiem, iż zadowalające są tu maksymalnie 20-30x (i to w odpowiednich warunkach!). Apexel 20-60X to konstrukcja, która spróbuje połączyć telefon z teleobiektywem. Nie pierwszy taki projekt na rynku, a przynajmniej nie pierwszy starający się integrować większy obiektyw z konstrukcją telefona.
Twórcy Apexel 20-60X chcą dostarczyć, jak sama nazwa sugeruje, zbliżenia 20-60x. Oczywiście w nieco bardziej kompaktowej formie (zastępując spore body naszym telefonem). Sam obiektyw wciąż będzie zajmować miejsce, ale tu nie da się zmienić wiele. Teleobiektyw otrzymał oczywiście odpowiednie mocowania, m.in. dla telefona, który trzeba optycznie scalić z większym modułem, ale też dla statywów. Te przy większych zbliżeniach są niezbędnikiem utrzymania stabilności. Apexel 20-60X ma też pierścienia do regulowania zbliżeń oraz ostrości. Zbiórka już się zakończyła. Udało się zebrać minimum środków.
- Cena w crowdfundingu: od 149$ (aż połowa z finalnych 299$
- Premiera: maj 2025
- Wyróżnienie za: wygodne połączenie telefona z profesjonalnym teleobiektywem
- Znalezione na: Kickstarterze
2. Planck – najmniejsze SSD z 2TB do iPhone’a
Konfiguracje pamięci telefonów rosną, ale nie wszystkich stać na modele z tymi największymi przestrzeniami. O podniesienie zasobów na pliki łatwiej w Androidach, gdzie wiele modeli dysponuje slotami na karty pamięci. Z iPhone’ami jest nieco trudniej. Alternatywą są dyski chmurowe, ale często potrzebna jest pamięć lokalna. Planck to mobilny „dysk” do telefonów Apple na port USB-C, czyli generacji od iPhone’ów 15 wzwyż. W kompaktowym moduliku podpinanym do telefonu znajdzie się SSD z 1 lub 2TB z prędkością 10Gbps, a więc przystosowaniem do zapisywania w trakcie rejestrowania video w Apple ProRes w 4K/120fps. Twórcy przekonują, iż Planck to najmniejszy z tego typu SSD na rynku. Otrzymał specjalną obudowę, która chroni go przed zniszczeniami. Oczywiście dodatkowa pamięć będzie kosztować.
- Cena w crowdfundingu: od 125$ (-34% z finalnych 189$)
- Premiera: maj 2025
- Wyróżnienie za: niewielkie gabaryty i szybki transfer (zgodny z formatem ProRes)
- Znalezione na: Kickstarterze
3. eMotion Ultra z mmWave – radar dla inteligentnego domu
Automatyka i czujniki to podstawa w inteligentnym domu. W zasadzie, to właśnie na sensorach powinno opierać się wyzwalanie wszelkich akcji (a nie tylko harmonogramach). Na rynku jest już sporo przeróżnych czujników, dzięki którym tworzenie smart sieci jest efektywniejsze. Od czasu do czasu wśród propozycji rynkowych pojawia się coś alternatywnego do standardów. W crowdfundingu znalazłem projekt eMotion Ultra z falami milimetrowymi. Radar z mmWave (60GHz) ma w tym przypadku większą czułość wykrywania obiektów (a konkretnie obecności domowników). Twórcy proponują reakcje elektroniki na najdrobniejszy ruch oraz czulsze strefy detekcji.
Czujki eMotion Ultra są w stanie zliczyć domowników i obniżyć fałszywe alarmy (również uwzględniając w monitoringu czteronogi). Do tego integracja z popularnymi platformami smart home (Google Home, Siri, Alexa), kooperacja z zewnętrznymi sensorami dla zwiększenia skuteczności i łączność IR dla klimatyzatorów. Pokrycie detekcją obejmuje pomieszczenia do 40 m2, a zasięg to 7 metrów. Aplikacja na telefon pomoże odfiltrować obszary zakłócające sygnał. Widzę też współpracę z serwisem Home Assistant oraz pracę bez Internetu. Wśród pomiarów czujnika są nie tylko ruch, ale też wilgotność, temperatura, czy jasność. Firma LinknLink proponuje tylko kilkadziesiąt dolarów za sensor.
- Cena w crowdfundingu: od 69$ (AU) – finalnie 89$ (czyli ok. 56$ amerykańskich)
- Premiera: marzec 2025
- Wyróżnienie za: super czuły system monitorowania ruchu
- Znalezione na: Kickstarterze
4. PowerBeat – mini głośniczek i ładowarka z MagSafe
Co interesującego po przeglądzie crowdfundingowych projektów? Na Kickstarterze znalazłem PowerBeat, czyli magnetyczny głośniczek w mobilnym wydaniu z wbudowanym bankiem energii i bezprzewodowym ładowaniem, który służy też jako podpórka do telefonu. Gadżet ewidentnie kierowany do młodszej grupy odbiorców, a konkretnie tej nie mogącej funkcjonować bez muzyki w donioślejszym wydaniu niż to proponowane w telefonie. Startujący od 33$ (ponad 30% zniżki) modulik ma kompaktowy format, wizualizacje RGB, akumulatorek 600 mAh oraz Bluetooth z najnowszym protokołem 5.4. Działa oczywiście bezprzewodowo, ładuje przez Qi (także inne urządzenia, np. Apple Watcha). Czas pracy określono na ok. 6 godzin. Plan realizacji to kwiecień. W ofercie jest też możliwość zamówienia pakietu True Wireless Stereo, czyli dwóch sztuk PowerBeat.
- Cena w crowdfundingu: od 33% (-ok. 30% finalnej ceny)
- Premiera: kwiecień 2025
- Wyróżnienie za: bardzo kompaktowe wydanie
- Znalezione na: Kickstarterze
5. EaseAir z sześcioma sensorami dla wnętrza
Czujniki domowych warunków służą nie tylko do monitorowania wnętrza, ale często też jako wyzwalacz dla smartdomowej automatyki. Warto takie urządzenia w mieszkaniu posiadać. Pomagają nie tylko w ramach smart sieci, ale też własnych reakcji na wyraźne odchylenia od norm. W crowdfundingu znalazłem całkiem bogaty w analizy moduł EaseAir z e-tuszowym wyświetlaczem. Urządzenie wyposażono w aż sześć sensorów. Do tego kontrola z aplikacji i łączność Wi-Fi. Pomiary wyglądają imponująco, bo uwzględniają CO, CO₂, zapylenie PM2.5 i PM10, ale też formaldehydy, TVOC (lotne związki organiczne) oraz wilgotność z temperaturą. Czego brakuje? Choć jest apka na telefon i bezprzewodowa łączność, to nie widzę integracji z inteligentnymi platformami dla domu. Szkoda…
- Cena w crowdfundingu: od 189$ (aż o sto dolarów mniej z finalnej wyceny)
- Premiera: kwiecień 2025
- Wyróżnienie za: kompleksowy zestaw monitorowania
- Znalezione na Kickstarterze
6. Reflection Frame – ramka na zdjęcia z kolorowym e-tuszem
Pamiętacie InkPoster od Pocketbook, które marka przedstawiła w tym miesiącu? Kolorowe, e-tuszowe ramki na zdjęcia mające imitować obrazy znajdą niebawem wielu naśladowców. Reflectrion Frame od Creative Design Worx to mniejszy odpowiednik propozycji od Pocketbook. Korzysta z tej samej generacji wyświetlacza E Ink Spectra 6, ale tylko z 13.3-calową przekątną (bez większych opcji jak u konkurenta). Oczywiście w równie stylowym obramowaniu. Przewagą modelu ma być sporo niższa cena, szczególnie w fazie crowdfundingu, gdzie cennik dla najszybszych startuje od 329$ (dla porównania – InkPoster 599$). Na Kickstarterze jest większe ryzyko, ale producent zapewnia, iż będzie realizował zamówienia już w kwietniu. Faktycznie ceny Reflection Frame są szokujące niskie, więc ewentualne decyzje dobrze przemyśleć. Niższe koszty to m.in. brak obecności W-Fi czy czytnika kart microSD. Grafiki wgramy wyłącznie przez aplikację na telefon, więc lepiej, by nie padło jej wsparcie.
- Cena w crowdfundingu: ok. 329$
- Premiera: kwiecień 2025
- Wyróżnienie za: smart obrazek z kolorowym e-tuszem
- Znalezione na: Kickstarterze
7. REM – elektryczny napęd w… kijku
Przez mój blog przewinęło się już mnóstwo elektrycznych rowerów, hulajnóg, deskorolek, segwayów, a choćby rolek. Wszystkie te UTO (Urządzenia Transportu Osobistego) łączą silniki, baterie i mechanizmu w integracji z formatem środka transportu. REM, które znalazłem na Kickstarterze jest zupełnie inne, choć służące do napędzania tychże. Startup zaprojektował nietypowe rozwiązanie w ramach elektrycznego napędzania do ruchu. REM to składany kijek z kółeczkami, które w zadaniu przypomina trochę wiosło, ale takie bez machania. Wystarczy przyłożyć je do powierzchni, zaprzeć się, a nasz zwykły (nie elektryczny) środek lokomocji ruszy do przodu. Mogą to być rolki, wrotki, czy deska. Zależy od naszego poziomu sprawności, bo jakąś technikę trzeba tu jednak nabyć. Oczywiście bez kasku ani rusz!
- Cena w crowdfundingu: 899€ (to aż 150€ zniżki z finalnych kosztów)
- Premiera: czerwiec 2025
- Wyróżnienie za: oryginalne podejście do uniwersalnego napędu UTO
- Znalezione na: Kickstarterze
8. Inteligentne okulary loomos AI Glasses
Ledwie w zeszłym tygodniu wrzuciłem na blog bardzo obszerne zestawienie ciekawszych smart okularów, a już pojawił się model, który spokojnie może poszerzyć tę listę. Loomos AI Glasses to okulary zintegrowane z ChatGPT-4o i kamerką w nietypowej konstrukcji. Sporo podzespołów, w tym baterię, proponuje w module na szyję. Module, który przypomina kilka podobnie zaprojektowanych głośniczków. Gadżet dysponuje oczywiście audio Hi-Fi typu w otwartej konstrukcji. Sprzęt ma wytrzymać na jednym ładowaniu choćby cały dzień. Asystent głosowy będzie tu dostarczał rozwiązania w formie chatbota, ale bez żadnego ekranu. Zakładam, iż będzie w stanie bazować też na widzianym obrazie. W każdym razie, sporo by stracił, gdyby tego nie oferował. Nie zabraknie tu trybu zestawu słuchawkowego.
- Cena w crowdfundingu: od 199$ (-100$ z finalnych 299$)
- Premiera: maj 2025
- Wyróżnienie za: rozwiązania AI, długi czas pracy i algorytmy ChatGPT
- Znalezione na: Kickstarterze
9. EcoTracker do monitorowania żywności
W tygodniu wrzuciłem odświeżone zestawienie najnowszych (z najciekawszych) projektów z crowdfundingu, ale w ramach podsumowania tygodnia mam bonus. EcoTracker debiutował później, więc info o nim publikuję tutaj. Propozycję przygotowało Milerd Technologies, które proponuje kieszonkowy gadżet do analizy świeżości żywności. Wyceniany na kilkadziesiąt dolarów moduł ma w trzy sekundy oceniać stan produktów i wody. Dzięki niemu przeanalizujemy przydatność i jakość bezpośrednio przed konsumpcją (a choćby w sklepie). Nie dość, iż tanio, to jeszcze mobilnie. Stąd moje zainteresowanie rozwiązaniem. Urządzonko ma wskazywać poziom toksyn, chemii, czy pH. Sensor ma ostrzegać przed różnymi zanieczyszczeniami, azotanami, chlorkami i pestycydami.
- Cena w crowdfundingu: od 49$ (finalnie 149$)
- Premiera: czerwiec 2025
- Wyróżnienie za: konkretne czujniki pilnujące jakości spożywanej żywności
- Znalezione na Kickstarterze
10. SterilPure – przenośna „zmywarka” soniczna
W kilku smartdomowych przeglądach tygodnia zdarzało mi się pisać o bardziej kompaktowych zmywarkach (czy to do kawalerek, czy po prostu mniejszych kuchni). Twórcy SterilPure podeszli do tematu mycia naczyń w odmiennym do standardów kierunku. Zamiast budować zamknięte urządzenie o większych gabarytach (nawet mini zmywarki potrzebują sporej przestrzeni) proponują soniczne rozwiązania do zlewu. Jego misę wykorzystamy jak zmywarkę dla wężyka wprawiającego wodę z płynem w drgania (37kHz) i ozonowanie. Sprytne, prawda? Czy skuteczne? Musi być skoro jest proponowane. Możliwe, iż nie będzie tu aż takiej automatyzacji jak w standardowych urządzeniach AGD, ale tym też trzeba poświęcić czas przy rozpakowaniu. Minusem jest blokowanie zlewu na moment mycia, więc te dwukomorowe będą tu ciekawsze. Sprzęt jest malutki i cichy. Do tego turystyczny!
- Cena w crowdfundingu: od199$ (aż -43% z finalnych 349$)
- Premiera: maj 2025
- Wyróżnienie za: kompaktowość i oryginalne wykorzystanie ultradźwięków
- Znalezione na: Kickstarterze
11. Obudowa Mateluxue E-Ink Smart Phone Case dla iPhone’ów
E-papierowe obudowy do telefonów to nic szczególnie nowego, choć przez cały czas bardzo unikatowego. O pierwszych tego typu przystawkach poszerzających funkcje telefonu o drugi panel z technologiami E Ink, pisałem na blogu już wiele lat temu. Od tego czasu miniaturyzacja postępowała, więc podobne gadżety wyglądają estetyczniej i efektowniej. Metaluxue proponuje na tyle iPhone’a (14-16) ekran z kolorowym e-tuszem do personalizacji motywów, ale też notatek i różnych ważnych wiadomości. Gadżet jest kompatybilny z NFC, więc nie powinien blokować chipa. Panel wyświetli dowolną grafikę, a pomieści też dodatkowe pliki, bo w środku dodano slot na pamięć TF z choćby 1TB, zgodną z formatem ProRes (potrzebującego szybkiego transferu). Fajnie wygląda też nóżka wokół ramki modułu fotograficznego.
- Cena w crowdfundingu: od 40$ (-40% z finalnych 70$)
- Premiera: maj 2025
- Wyróżnienie za: smukłą konstrukcję i dodatkowy wyświetlacz
- Znalezione na: Kickstarterze
12. Blade Booster – elektryczny napęd do rolek
REM (z podpunktu siódmego) to nie jedyny interesujący napęd w tym zestawieniu. Blade Booster też doda „prądu” rolkom, ale w inny sposób. Elektryczne rolki już powstawały, ale większość projektów starała się w jakiś sposób znajdować miejsce na silnik i baterię pod butem. W przypadku omawianego modułu jest inaczej. Może mniej estetycznie, ale pozwalając na połączenie z niemal dowolną rolką. Przystawka obejmuje tylko jedną rolkę, ale w zupełności to wystarcza. Baterię mocujemy na nodze i łączymy ją z silniczkiem 250W przewodowo. Rozpędzamy się odpowiednio układając nogę. Mocą sterujemy przez bezprzewodowy pilocik. jeżeli dobrze widzę, element na bucie nie przeszkadza w normalnej jeździe, choć pewnie troszkę waży. Zestaw pozwala na rozpędzenie się do 25 km/h (zgodnie z unijnymi normami), a zasięg to 10-20 km zależnie od sposobu wykorzystania.
- Cena w crowdfundingu: od 759€
- Premiera: listopad 2025
- Wyróżnienie za: próbę dodania napędu do zwykłych rolek (dowolnych)
- Znalezione na: Kickstarterze
13. Flash Pro Ultra – pierwszy powerbank z 275W
Na koniec jeszcze interesujący powerbank. Bank energii to urządzenie, bez którego nie ruszamy się na dłuższe wycieczki, a czasem i na co dzień (bo tak gwałtownie rozładowujemy swoje mobilne gadżety). Flash Pro Ultra to prawdziwy potwór wśród powerbanków. W końcu, nazwa zobowiązuje. Nie dość, iż pro to jeszcze ultra Urządzenie wyposażono w sporo przydatnych rozwiązań. Pojemność to aż 25 tys. mAh. Moc wyjściowa to choćby 275W, co czyni go pierwszym o takiej mocy i to jeszcze z własnym ekranikiem OLED (do odczytu parametrów). Producent proponuje 3 porty USB-C 3.0 oraz bezprzewodowe ładowanie z Qi2 oraz magnetycznym złączem MagSafe. Wykorzystując wszystkie dostępne opcje pozwoli na uzupełnianie energii choćby sześciu urządzeń jednocześnie. Pełne naładowanie banko to tylko 70 minut.
- Cena w crowdfundingu: od 179$ (-46% z finalnych 329$)
- Premiera: sierpień 2025
- Wyróżnienie za: dużą moc, trzy porty USB-C i ładowanie choćby 6 urządzeń jednocześnie
- Znalezione na: Kickstarterze
Podobał ci się mój przegląd najciekawszych crowdfundingowych projektów z tego tygodnia? Zobacz podobne zestawienia z wcześniejszych tygodni. Poniżej w powiązaniach znajdziesz więcej start-upowych rozwiązań, które być może już dotarły lub właśnie zmierzają na rynek: