Znana chińska firma ogłosiła masową produkcję ekranów OLED nowego typu. Technologia ta potencjalnie może zrewolucjonizować urządzenia mobilne i rynek monitorów.
Technologia Inkjet Printing OLED (IJP) jest czymś, nad czym pierwotnie pracowało japońskie JOLED składające się z jednostek biznesowych takich firm jak Panasonic i Sony. Japończycy pozyskali szereg patentów i wypuścili pierwsze ekrany na rynek, ale problemem był odpowiedni uzysk. W efekcie firma ogłosiła bankructwo. Wtedy właśnie wkroczyło TCL, które za bezcen wykupiło rozwiązania i maszyny produkcyjne.
Ekrany IJP mają być tworzone w technologiach OLED i QD-EL
Chińczycy jako pierwszy na rynek wydadzą 21,6-calowy monitor OLED o rozdzielczości 4K. Ma on oferować pokrycie palety kolorów DCI-P3 w 99%, jasność do 350 nitów oraz parametr Delta E <1. Jest to więc identyczne rozwiązanie do tego, które w przeszłości zaprezentowali Japończycy. Oprócz tego wspomniano również o 14-calowym wariancie o rozdzielczości 2,8K. Ten jednak ma korzystać z technologii IJP Electronic Stimulated Quantum Dot (QD-EL).
TCL celuje na start w segment profesjonalny, a pierwszymi odbiorcami ma być sektor medyczny. Urządzenia będą sprzedawane pod marką TCL APEX. Z czasem takie ekrany mają zagościć również w szeregu innych urządzeń, głównie rozwiązaniach mobilnych jak laptopy, ultrabooki i smartfony, ale też w monitorach komputerowych oraz telewizorach.
No dobrze, a o co tyle szumu? Są dwa powody. Po pierwsze proces powstawania – opiera się on na nadrukowywaniu na szklane podłoże, a nie odparowywaniu z użyciem maski cieniowej. Oznacza to mniejsze straty materiału, a więc tańszą produkcję i tańszy sprzęt. Dodatkowo TCL przechwala się, iż udało im się stworzyć ekran OLED o rozdzielczości 6,36 cala o najniższym na świecie zużyciu energii. jeżeli rozwiązanie będzie faktycznie tak efektywne, to może zrewolucjonizować świat urządzeń mobilnych.