Pisząc pierwszego posta byłem zdumiony takim obrotem sprawy.
Okazuje się iż jest światełko w tunelu i teoretycznie jest droga, aby przejechać jednak skrótowo z północy na południe, aby nie poruszać się drogami dookoła, choćby szosówką da rady.
Jadąc pasem lotniska z północy dojeżdżamy do tego nowego ogrodzenia i wzdłuż niego idąc na prawo widać małą furtke, zwykle jest otwarta.
Przez nią wchodzimy na ulice i dalej kierując się na południe widać bramę dużą a w niej kolejna furtka, też zwykle otwarta.
Idąc taką drogą wjeżdżamy na teren parku na Muzeum- lotnisku i dojeżdżamy do następnej furtki też zwykle otwartej.
Ale na tej furtce z dużą bramą jest w odwrotnym kierunku znak zakaz jazdy wszelkim pojazdom itd......do tego blacha z opisem co i jak, czyli mini regulamin.
No i pewnie nie poruszamy się tam rowerem legalnie, następne dziwactwo.
Nie będę przedstawiał swojego zdania bo w uproszczeniu już napisałem wcześniej.
Więc teoretycznie nie zablokowano ruchu pieszego i rowerowego w przemieszczaniu się ludzi z północy na południe i odwrotnie, jest choćby otwarta furtka na zachodnie wyjście.
Także sprawdziłem teren, ale czy te furtki będą działały tak jak widziałem.....to już sprawa władcy terenu.
Spike😎
Sklep i serwis rowerowy