Firma Samsung rozwija 2-nm, czyli krzemowe wafle produkowane w najbardziej zaawansowanym procesie technologicznym, który ma zrewolucjonizować wydajność i energooszczędność przyszłych układów scalonych. Niestety, ze względu na powiększające się koszta, gigant technologiczny może zmienić taktykę. Wszytko to z powodu dotychczasowej strategii zaopatrzeniowej, w której firma konsekwentnie korzystała wyłącznie z lokalnych, amerykańskich i japońskich dostawców, przez co ignorowała chińskich sprzedawców, ponieważ takie podejście w przeszłości pozwalało jej skutecznie kontrolować koszty i unikać ich niepotrzebnego wzrostu. Winowajcą w tym wypadku jest Exynos 2600, który ma napędzić przyszłoroczną serię telefonów Galaxy S26.
Samsung martwi się o swoje technologie przy współpracy z Chińskimi firmami
Czytaj też: Powolny koniec DDR4. Kolejna firma wycofuje sie z produkcji
Jak już na wstępie pisałem, firma Samsung rozważa współpracę z chińskimi firmami, aby zyskać przewagę w obniżaniu kosztów komponentów — jak informuje Korea Industry Post. jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem giganta i technologia zostanie zastosowana w serii Galaxy S26, pozwoli to na poprawę specyfikacji tych modeli. Jest to kluczowe, ponieważ Samsung był wielokrotnie krytykowany za brak innowacji w tym obszarze, podczas gdy chińscy konkurenci wykorzystywali te luki.
Czytaj też: Rewolucja w układach AI firmy AMD
Co ciekawe, Apple również polega na wyświetlaczach firmy Samsunga w wielu produktach, dzięki czemu mogłoby również skorzystać z redukcji kosztów. Jednak z drugiej strony pozostaje pytanie, czy pozwoli na takie partnerstwo, przynajmniej w przypadku swoich urządzeń, czy może zakończy współpracę.
Czytaj też: Interesuje was zużycie energii przez AI? W tym temacie wypowiedział się Altman
Dodatkowo, nawiązując partnerstwa, południowokoreański gigant jest zmuszony udostępniać część swojej własności intelektualnej potencjalnym współpracownikom, co naraża go na kradzież lub replikację. Biorąc pod uwagę, iż Samsung jest liderem w produkcji wyświetlaczy do telefonów i tabletów, chińskie firmy mogłyby wykorzystać te najważniejsze informacje, aby zyskać znaczącą przewagę, co odbiłoby się na partnerach i zwiększyłoby siłę rynku chińskiego, z którym od dłuższego czasu rynek Stanów Zjednoczonych walczy.