Motorola Edge 30 Neo – recenzja najmodniejszego telefona 2022 roku

1 rok temu

Very Peri i very trendy, czyli Motorola Edge 30 Neo w najmodniejszych kolorach 2022 roku

Od czego można lepiej zacząć recenzję Motoroli Edge 30 Neo, jeżeli nie od kolorów obudowy? W momencie, gdy producenci telefonów prześcigają się na najbardziej designerski i nietypowy projekt, Motorola zgadała się z Pantone (światowym autorytetem w dziedzinie wzornictwa i kolorystyki) i pokryła plecki oraz ramki swoich telefonów najmodniejszymi kolorami.

Czy jest nietypowo? Jak najbardziej, nikt wcześniej nie wpadł przecież na pomysł współpracy z Pantone. Czy jest designersko? Pewnie, w końcu to kolory prosto z wybiegów.

Zatem czy Motorola takim, na pozór prostym, zabiegiem wygrywa tegoroczny wyścig na najciekawszą obudowę? Choć konkurencja jest ogromna, sądzę, iż przynajmniej skutecznie przyciągnęła w ten sposób wzrok potencjalnych klientów.

W końcu, gdy telefon podoba nam się wizualnie, zaczynamy szperać w opisie danych i poszukiwać recenzji oraz opinii na jego temat. A w nich Motorola Edge 30 Neo udowadnia, iż za piękną okładką kryje się jednak wyśmienite wnętrze. Nie jest to tak oczywiste po przyjrzeniu się samej specyfikacji, ponieważ ten model otrzymał wiele dobrych podzespołów, ale napędzanych procesorem z niższej półki.

Chętnie przekonam się, czy te pozytywne opinie mają odzwierciedlenie w rzeczywistości. Czy faktycznie telefon Motorola Edge 30 Neo jest tak dobry, czy tylko kilka jego zalet i interesujący wygląd przyćmiły wady?

Unboxing Motoroli Edge 30 Neo. Jest modnie i eco-friendly

Zasłaniając się argumentem dbania o środowisko, popularne marki telefonów zredukowały zestawy o kostkę ładującą, a także etui. Pudełka rzeczywiście dzięki temu zmalały, ale czy faktycznie zyskało na tym środowisko? W większości przypadków użytkownicy zmuszeni są dokupić oddzielnie ładowarkę, co w ogólnym rozrachunku zwiększa chociażby ilość materiałów potrzebnych do wyprodukowania osobnych opakowań.

Motorola postanowiła rozwiązać to inaczej. Czy lepiej? Moim zdaniem tak. Edge 30 Neo zapakowana jest w opakowanie eco-friendly, stworzone z materiałów z recyklingu, wolne od plastiku i z nadrukami wykonanymi atramentem pochodzenia roślinnego (soy ink). A w środku znajdują się wszystkie niezbędne akcesoria:

  • Niezbędne instrukcje obsługi i bezpieczeństwa.
  • Kluczyk do szufladki kart SIM.
  • Kabel USB-C do USB-C.
  • Ładowarka TurboPower o mocy 68 W.
  • Przezroczyste etui ochronne, które na szczęście nie zakrywa modnych kolorów obudowy. Nietypowe, ponieważ twarde i nieelastyczne. Może sprawiać wrażenie solidniejszego, ale jest bardziej podatne na rysy i zadrapania. Może też pęknąć przy uderzeniu i gorzej amortyzować telefon niż miękkie i giętkie case’y silikonowe.

Główna bohaterka recenzji – Motorola Edge 30 Neo

Gabaryty nowej Motoroli – wymiary modelki

Pierwszą rzeczą, która szczególnie zwróciła moją uwagę po wyjęciu Motoroli Edge 30 Neo z pudełka, jest jej zgrabna i lekka konstrukcja. telefon waży zaledwie 155 gramów, dzięki czemu nie obciąża nadgarstka choćby podczas kilkugodzinnego grania czy scrollowania social mediów. Ponadto wymiary 152,9 × 71,2 × 7,75 mm sprawiają, iż Motorola jest bardzo poręczna i wygodnie układa się w dłoni. Na tle konkurencji wyróżniają się także niewielkimi ramki i wąskim podbródkiem, więc wyświetlacz 6,28” naprawdę pokrywa niemal cały przedni panel telefona.

Z takimi gabarytami Edge 30 Neo zalicza się do najbardziej kompaktowych modeli dostępnych w tej chwili na rynku. A co więcej, jest najtańszym spośród wszystkich małych telefonów 2022 roku.

Modne okrycie, czyli design Edge 30 Neo Very Peri i inne

Jak już wspomniałam na początku recenzji, design obudów nowej Motoroli powstał na podstawie najmodniejszych kolorów według Pantone®. Odcieniem 2022 roku został Very Peri i to właśnie model w tym kolorze jest czołowym telefonem serii Edge 30 Neo. Jego też otrzymałam do recenzji i przyznaję, iż jest co podziwiać. Od tej obudowy ciężko oderwać wzrok.

Zdobiący plecki Motoroli Very Peri to odcień łączący barwę niebieską i fioletową z domieszką czerwieni. Według opisu producentów to kolor jednocześnie dynamiczny, futurystyczny, inspirujący oraz marzycielski. Na stronie Motoroli znajdziemy choćby opis, dla kogo symbolicznie jest przeznaczony.

Very Peri jest dla osób wykazujących beztroską pewność siebie, śmiałą ciekawość, twórczego ducha, radosne nastawienie i nieograniczony potencjał.
Motorola

Kolor jest w tym przypadku najbardziej zajmujący, ale muszę zwrócić uwagę także na fakturę. Plecki mają matowe wykończenie i są bardzo przyjemne w dotyku. Pojawią się także estetyczne gładkie, akcenty wykończone w błysku. Są to logo na środku plecków, znacznik koloru Pantone® oraz krawędzie plecków i bocznych ramek telefona. Na tylnym panelu osadzona jest także wyspa aparatów, w tym samym modnym kolorze, w połowie o matowym, a w połowie o błyszczącym wykończeniu.

Muszę jeszcze pochwalić Motorolę za jeden drobiazg. Niezbędne etykiety prawne zostały umieszczone przy dolnej krawędzi i nadrukowane kolorem, który ładnie wtapia się w obudowę. Dzięki temu nie rzucają się w oczy tak bardzo, jak w przypadku modeli konkurencyjnych marek i nie przeszkadzają wrażliwym estetom.

Złącza, przyciski i inne elementy obudowy

Smartfon ma klasyczną budowę oraz standardowe złącza i przyciski. Lewy bok pozostał pusty. Na prawym umieszczono przyciski głośności oraz zasilania.

Na dole jest najbardziej tłoczno. Osadzono tam slot na dwie karty nanoSIM, port USB-C, mikrofon oraz jeden z dwóch głośników stereo. Drugi z nich znalazł się między górną krawędzią telefona a ekranem. Na tej górnej krawędzi umieszczono mikrofon, a obok niego oznaczono zastosowanie technologii Dolby Atmos.

Wyspa aparatów z nietypową funkcją

Wróćmy jeszcze na chwilę do wyspy aparatów, która może pochwalić się pewną nietypową funkcją. Jest ona uniesiona sporo ponad powierzchnię obudowy. Jednak przestrzeń tą wykorzystano w fenomenalny sposób! Obramowanie wyspy jest jedną dużą diodą powiadomień. Dzięki niej użytkownik jest informowany o stanie telefonu czy nowych wiadomościach w formie efektów świetlnych.

Plusów wynikających z zastosowania tego rozwiązania w Motoroli Edge 30 Neo jest kilka. Po pierwsze można wybrać najlepszy dla siebie sposób interakcji przy zablokowanym telefonie – Always on Display lub efekty świetlne na obudowie. Mimo obecności AoD można wybrać diodę, która nie zużywa tyle energii co podświetlony ekran. Ponadto wielu użytkowników przyzwyczajonych jest właśnie do takiego rozwiązania i szuka modelu z diodą powiadomień, coraz rzadziej spotykaną w nowych telefonach. Co więcej, forma zastosowana w Motoroli jest bardzo efektowna.

Czysty Android z ulepszeniami Moto

Very Peri, wszędzie Very Peri i więcej Very Peri. Kolor ten towarzyszy użytkownikowi także po uruchomieniu telefona, w trakcie użytkowania go i spoglądania na ekran blokady. Tapeta oraz elementy interfejsu (ikony, czcionka, suwaki) również otrzymały bowiem ten fioletowo-niebieski odcień. Oczywiście można go zmienić, ale zakładam, iż wybierając model z taką obudową wszechobecność Very Peri nie będzie Wam przeszkadzać. To samo dotyczy zresztą pozostałych wariantów kolorystycznych Motoroli Edge 30 Neo.

Skoro już jesteśmy przy temacie ustawień i systemu, przejdźmy do pozostałych opcji dostępnych w nowej Motoroli. Przede wszystkim należy zaznaczyć, iż pracuje ona na bazie czystego Androida, którego nie spowalnia dodatkowa nakładka systemowa.

Amerykańska marka dorzuciła od siebie jedynie kilka autorskich funkcji. To między innymi kultowe już gesty Moto, ułatwiające i usprawniające codzienne korzystanie ze telefona. Jest także kilka istotnych możliwości personalizacji, dzięki którym można dopasować menu do użytkownika. Są też narzędzia i ustawienia poprawiające jakość i wydajność w grach mobilnych.

Ready For

Chciałabym natomiast na dłużej zatrzymać się przy pewnej szczególnej funkcji – Ready For. Jest to autorskie narzędzie Motoroli, które pozwala z łatwością połączyć telefon z innymi wyświetlaczami oraz urządzeniami. Dzięki temu możliwości telefona płynnie rozszerzane są na zewnętrzne odbiorniki, np. telewizor czy komputer. Jakie to daje możliwości?

  • Otwieranie aplikacji mobilnych, zdjęć i filmików na większych wyświetlaczach
  • Używanie telefonu jako kamery internetowej
  • Uruchamianie systemu Android na komputerze
  • Udostępnianie plików
  • Granie w gry mobilne na większym ekranie i dzięki pada
  • Prowadzenie wideokonferencji
  • Praca na telefonie jak na komputerze, z podłączonym zewnętrznym ekranem, klawiaturą, a choćby myszką.

Połączenie Motoroli z innymi urządzeniem jest bardzo proste. Wystarczy uruchomić dedykowaną aplikację na telefonie i połączyć się dzięki Bluetooth ze swoim urządzeniem. Później można nim sterować w wybrany sposób.

Podzespoły i wydajność Motoroli Edge 30 Neo

To kwestia, która wywołuje największe kontrowersje. Nowy telefon Motoroli, który zajmuję średnią półkę, wyposażono w procesor niższej rangi – Snapdragon 695. Owszem, nie jest to wyjątek na tej półce cenowej i kilku producentów zastosowało tę propozycję marki Qualcomm. To jednak nie zmienia faktu, iż jednostka 695 nie oferuje najbardziej zadowalających parametrów.

Składa się z dwóch rdzeni Kryo 660 Gold Cortex-A78 o taktowaniu do 2,2 GHz i sześciu Kryo 660 Silver Cortex-A55 o taktowaniu do 1,7 GHz. Została wytworzona w procesie produkcyjny 6 nm. Otrzymała GPU Adreno 619 950 MHz.

Osiągi procesora są dobre, ale już nie tak konkurencyjne względem propozycji największego rywala, czyli MediaTeka z tej samej półki cenowej. Pod względem wydajności lepiej wypada także zeszłoroczny procesor Qualcomm stworzony do średniopółkowych telefonów, czyli Snapdragon 778G.

O ile w codziennym użytkowaniu Snapdragon 695 nie powinien zawieść, tak jego słabsza wydajność może być już odczuwalna w grach. Wymagań nie spełnia w szczególności GPU.

Wiadomo zatem, iż Motorola Edge 30 Neo nie została stworzona do gamingu. Oczywiście, nie będzie miała problemu z okazjonalną rozrywką przy mobilnej grze logicznej, ale jeżeli szukasz telefona do częstych rozgrywek i korzystasz z bardziej zaawansowanych ofert gamingowych sklepu Google Play, lepiej rozejrzyj się za inną propozycją.

Recenzowana Motorola pracuje natomiast bardzo sprawnie na co dzień, bez większych spowolnień czy zacięć. Dobrze radzi sobie także w trybie Ready For i przy kilku wykonywanych jednocześnie zadaniach. Na dobre osiągi modelu Edge 30 Neo wpływa odpowiednia optymalizacja, wspomaganie ośmioma gigabajtami RAM-u oraz czysty Android. telefon Motoroli działa dużo płynniej niż konkurencyjne modele z tym samym procesorem, ale obciążonym nakładkami systemowymi napakowanymi zbędnymi aplikacjami.

Łączność

Pod względem wydajności i designu z wyboru tego modelu powinny być zadowolone osoby, które szukają po prostu dobrego telefona na co dzień i stawiają przed nim standardowe wymagania. Obsługa popularnych aplikacji, np. społecznościowych, utrzymanie stałego kontaktu z bliskimi, zakupy online itp. Tu przyda się także szybka łączność 5G, którą Motorola Edge 30 Neo obsługuje (na obu kartach SIM).

Kontynuując kwestię łączności, Motorola obsługuje także NFC, przydatne zwłaszcza do płatności zbliżeniowych. Ma Bluetooth 5.1 z dokładniejszym lokalizowaniem, szybszym i mniej energochłonnym łączeniem, ale niestety nie umożliwi podłączenia kilku urządzeń jednocześnie, jak w przypadku kolejnych standardów Bluetooth 5.2 i 5.3. W celu bezprzewodowego połączenia z Internetem Edge 30 Neo stosuje Wi-Fi 5 (802.11 a/b/g/n/ac) częstotliwości 2,4 oraz 5 GHz. Jest to dobry i całkiem szybki standard, ale nie z najlepszą w tej chwili prędkością.

Mała, ale nie słaba bateria

Motorola Edge 30 Neo to wyjątkowo lekki telefon. Dzięki temu bardzo wygodnie leży w dłoni, ale wiąże się to także z wykorzystaniem mniejszej baterii. W tym modelu akumulator ma zaledwie 4020 mAh, co stawia go na szarym końcu pojemnościowego peletonu, w którym przeważają wartości w okolicach 5000 mAh.

Trzeba natomiast pamiętać, iż za żywotność baterii odpowiada nie tylko jej pojemność, ale także inteligentne zarządzanie energią przez system operacyjny, podzespoły i ich energochłonność, styl użytkowania w tym wykorzystanie funkcji i aplikacji.

Przy umiarkowanym użytkowaniu Motorola Edge 30 Neo może przetrwać choćby do trzech dni. Natomiast jeżeli w ciągu dnia dużo telefonujesz, przeglądasz Internet, słuchasz muzyki czy oglądasz filmy, musisz się liczyć z koniecznością codziennego podładowywania telefona. Jest to w dzisiejszych telefonach norma, a recenzowany model nie wyróżnia się pod tym względem ani na swoją korzyść, ani na niekorzyść. W testach wytrzymałości baterii Motorola Edge 30 Neo wypada słabiej niż konkurencja na tej samej półce cenowej (wyposażona z reguły w duże baterie), ale pokonuje droższe modele z podobnymi pojemnościami baterii.

Szybkie ładowanie

Tę stosunkowo niewielką baterię, dołączona do zestawu ładowarka TurboPower zasila do pełna w zaledwie 40 minut. Wszystko dzięki mocy aż 68 W, która w tym segmencie cenowym zalicza się do najwyższych. Dzięki temu wystarczy 10 minut przed wyjściem z domu, żeby naładować Motorolę Edge 30 Neo na cały dzień działania.

Trzeba jednak mieć na uwadze, iż telefon przy tak szybkim ładowaniu nagrzewa się, więc lepiej przed podłączeniem go do prądu zdjąć etui.

Co interesujące Motorola Edge 30 Neo obsługuje także ładowanie bezprzewodowe. Co prawda o mocy zaledwie 5 W, ale za to wygodniejsze, bez plączących się kabli. To duży atut w tym segmencie cenowym.

Wyświetlacz pOLED

Mimo niewielkich rozmiarów ekranu po Motoroli Edge 30 Neo możesz spodziewać się kinowych wrażeń. Matryca OLED zapewnia tu wierne odwzorowanie kolorów, wysokie nasycenie kolorów i duży kontrast. Piękno scen podsyca zwłaszcza głęboka czerń osiągana dzięki wygaszonym pikselom. Do tego należy dołożyć świetną szczegółowość i ostrość obrazu dzięki rozdzielczości Full HD+ 2400 × 1080 px, co przy przekątnej wyświetlacza 6,28” daje zagęszczenie pikseli aż 419 ppi.

Recenzowana Motorola nie zawodzi także pod względem płynności obrazu. Scrollowanie social mediów, galerii zdjęć, stron internetowych czy oglądanie filmów na platformach VOD będzie dużo przyjemniejsze, dzięki częstotliwości odświeżania obrazu na poziomie aż 120 Hz.

Z takiego ulepszenia nie trzeba jednak korzystać cały czas. Żeby ekran nie pożerał niepotrzebnie zbyt dużej dawki energii, w ustawieniach można zmniejszyć częstotliwość odświeżania do standardowych 60 Hz lub ustawić częstotliwość automatyczną, która używa sztucznej inteligencji, by dobrać optymalną płynność do wyświetlanych treści.

Wśród ustawień ekranu czeka także kilka innych opcji pozwalających zoptymalizować jakość obrazu, np. nasycenie kolorów, wygaszanie czy zapobieganie migotaniu. Ponadto, korzystając z odpowiednich ustawień oraz regulacji jasności zapobiegniesz przemęczeniu wzroku.

W tym miejscu szczególnie warto jeszcze zwrócić uwagę na jasność wyświetlacza. Jest ona większa niż u konkurencji, a choćby wielu droższych modeli, które także wykorzystują oledową matrycę. Wysoka jasność pozwala na wygodne korzystanie ze telefona na zewnątrz, przy mocnym świetle, a choćby rażącym słońcu.

Dźwięk Dolby Atmos

W parze z bardzo dobrym obrazem idzie także bardzo przyzwoity dźwięk. Motorolę Edge 30 Neo wyposażono bowiem w głośniki stereo oraz Dolby Atmos, czyli technologię dźwięku wielowymiarowego, przestrzennego.

Różnica głośności między górnym a dolnym głośnikiem jest minimalna. Jakość dźwięku jest przyjemna dla ucha, wokale czy dialogi słychać czysto, dopiero przy najwyższych poziomach głośności wysokie tony zaczynają drażnić.

Motorola Edge 30 Neo nie zawiedzie również w razie potrzeby zastosowania dużej głośności. Bardzo donośne brzmienie głośników sprawia, iż każdy usłyszały słowa z odtwarzanego filmiku.

Aparaty w Motoroli Edge 30 Neo

Recenzowana Motorola Edge 30 Neo nie dostała wielu aparatów, ale za to bardzo porządny zestaw. Obiektyw główny ma 64 Mpix i optyczną stabilizację obrazu OIS. Drugi obiektyw łączy funkcję panoramy (120°) i makro (2,5 cm). A umieszczony w ekranie aparat do selfie ma aż 32 Mpix. Jak widać, zapowiada się bardzo dobrze, jest jednak coś, czego w tym modelu szczególnie brakuje. To nagrywanie w 4K. Na zastosowanie tej opcji nie pozwala zastosowany w Motoroli procesor.

Aparat główny
Aparat szerokokątny
Aparat przedni
Aparat główny
Aparat szerokokątny
Aparat przedni

Motorola chwali się zwłaszcza tym, iż aparaty Edge 30 Neo dobrze radzą sobie choćby przy słabym oświetleniu. A osiągają to między innymi dzięki technologii łączenia czterech pikseli w jeden większy, o lepszej czułości. Wyrazistość sceny oraz jej kolory, w tym głębokie czernie, poprawiać ma procesor sygnału obrazu (ISP).

Wyróżnić należy także obecność optycznej stabilizacji obrazu, która jest bardzo istotna także w przypadku zdjęć przy słabym oświetleniu, kiedy czas otwarci migawki musi być dłuższy. Nie jest to szczególny wyjątek na zajmowanej przez ten model półce cenowej. Wciąż jednak nie każdy telefon możesz się funkcją OIS pochwalić.

Przejdźmy zatem do galerii zdjęć z Motoroli Edge 30 Neo, żeby zobaczyć efekty pracy tych ciekawych obiektywów.

Zdjęcia z aparatu głównego

Standard (Quad Pixel)

Maksymalna rozdzielczość 64 Mpix

Porównując zdjęcia standardowe, wykonane przy łączeniu pikseli oraz te zrobione w maksymalnej rozdzielczości ciężko jest polecić tryb 64 MP. Mają gorszy zakres dynamiczny, jest mały kontrast, a kolorystyka bledsza. Pytanie zatem, czy dodatkowe szczegóły, które można uzyskać, fotografując w maksymalnej rozdzielczości, są tego warte? Motorola chyba sama zdaje sobie z tego sprawę, ponieważ ukryła ten tryb dość daleko w ustawieniach aparatu.

Zdjęcia z drugiego obiektywu

Jakość aparatu ultraszerokokątnego wyróżnia się już na poziomie specyfikacji. Motorola zastosowała tutaj obiektyw o rozdzielczości 13 Mpix, podczas gdy u konkurencji z tego samego segmentu spotykamy z reguły 8 Mpix. Oczywiście liczba pikseli nie jest najważniejsza, ale jednak w przypadku Motoroli Edge 30 Neo widać, iż robi lepsze zdjęcia. Mają one poprawne nasycenie kolorów i kontrast oraz dobrą szczegółowość.

Ogólna jakość działania aparatu utraszerokokątnego w Edge 30 Neo jest zadowalająca, natomiast standardowo dla średniej półki cenowej występują zniekształcenia na krawędziach.

Piękno detali w ujęciach makro

Ten obiektyw z autofocusem umożliwia także wykonywanie zdjęć makro. Typowo takie bliskie ujęcia nie mają imponującej ostrości, ale jest zauważalnie lepiej niż w przypadku popularnych dwumegapikselowych oczek.

Ujęcia ultraszerokokątne i porównanie aparatów

Zdjęcie szerokokątne HDR
Zdęcie standardowe HDR
Zdjęcie ultra-res
Zdjęcie szerokokątne
Zdjęcie standardowe
Zdjęcie ultra-res
Zdjęcie szerokokątne HDR
Zdjęcie standardowe HDR
Zdjęcie ultra-res
Zdjęcie szerokokątne HDR
Zdjęcie standardowe HDR
Zdjęcie ultra-res
Tryb kolor spotowy

Tryb nocny

Choć Motorola chwali się ulepszeniem funkcji zdjęć w słabym oświetleniu, fotografie wykonywane nocą nie mają najlepszej jakości. Głównie z powodu kolorów, które są nienaturalne, wyblakłe. Natomiast pod względem samej jasności czy odwzorowania szczegółów jest poprawnie. Bardzo wiele zależy jednak także od źródła światła, jego kierunku i natężenia.

Gdy obiektyw wyczuje słabe oświetlenie kadru, włącza tryb nocny automatyczny. Działa on słabiej niż dedykowany tryb nocny, ale delikatnie poprawia jakość zdjęć w słabym świetle.

Tryb nocny
Tryb nocny
Tryb nocny automatyczny
Tryb nocny
Tryb nocny
Tryb nocny
Tryb nocny szerokokątny
Tryb nocny
Tryb nocny automatyczny

Przedni aparat, czyli zdjęcia selfie

Autoportrety mają przyzwoitą ostrość. Zdarza się jednak, iż kolory odbiegają od rzeczywistości. Często są zbyt nasycone lub odwrotnie, skóra wygląda blado, gdy fotografujemy się przy silnym świetle. Na plus wypada funkcja rozszerzenia kadru, w celu ujęcia więcej niż jednej osoby. W trybie portretowym tło jest ładnie rozmyte, ale zdarza się, iż ostrości brakuje także konturom postaci.

Aparatem przednim także można zrobić zdjęcie w maksymalnej rozdzielczości (tutaj 32 Mpix), choć zalecane jest fotografowanie w trybie Quad Pixel 8 Mpix. Najpierw jednak do zmiany rozdzielczości trzeba się dogrzebać w ustawieniach aparatu.

Selfie Quad Pixel
Selfie portretowe Quad Pixel
Selfie Portretowe maksymalna rozdzielczość
Szelfie szerokokątne maksymalna rozdzielczość

Filmy

Maksymalne możliwości wideo Motoroli Edge 30 Neo to nagrywanie w rozdzielczości Full HD 1080 px przy 60 klatkach na sekundę. A z włączoną funkcją stabilizacji obrazu pozostaje tylko 30 kl./s. Brak 4K wynika z ograniczeń sprzętowych. Niestety jest to jeden z największych minusów pod względem aparatów recenzowanej Motoroli, ponieważ konkurencja w większości oferuje nagrywanie UHD.

Co gorsza, także jakość nagrań FHD pozostawia wiele do życzenia. Poniższe przykłady pokazują, jak aparat reaguje na zmiany scenerii i natężenia światła podczas nagrywania.

Wideo Full HD z obiektywu ultraszerokokątnego

Nagranie Full HD 60 kl./s aparatem głównym

Film z obiektywu głównego Full HD 30 kl./s ze stabilizacją

Czy warto skusić się na najmodniejszy telefon 2022? Podsumowanie recenzji Motoroli Edge 30 Neo

Smartfon Motorola Edge 30 Neo to przede wszystkim jeden z niewielu stosunkowo kompaktowych modeli dostępnych dziś na rynku, zwłaszcza na średniej półce cenowej. Dodatkowo wyposażony w niezły zestaw podzespołów i czysty system Android. Ma wysokiej klasy ekran OLED z odświeżaniem 120 Hz. Dobrą konfigurację pamięci 8 GB RAM plus 128 GB na pliki. Przyzwoitą baterię, która obsługuje szybkie ładowanie 68 W oraz ładowanie bezprzewodowe. Jej pojemność 4020 mAh może wydawać się niewielka, ale w tym modelu, przy jego zapotrzebowaniu na energię, sprawdza się bardzo dobrze. Poza tym dzięki tej mniejszej baterii można było uzyskać lżejszą i bardziej kompaktową konstrukcję.

W Motoroli Edge 30 Neo nie zabrakło również miłych dodatków, takich jak głośniki stereo, czytnik linii papilarnych pod ekranem czy oryginalna dioda powiadomień. Zestaw aparatów na potrzeby okazjonalnego fotografowania także wypada dobrze. Na duży plus zasługuje ograniczenie się do dwóch tylnych obiektywów, z czego pierwszy ma niezwykle przydatne cechy – wysoką rozdzielczość 64 Mpix i optyczną stabilizację obrazu, a drugi łączy funkcję zdjęć panoramicznych i makro.

Oczywiście Motorola starała się zachować co ciekawsze funkcje premium pochodzące z serii Edge, natomiast musiała pójść na pewne kompromisy, chcąc zaoferować klientom produkt w średniej cenie. Dlatego producent zdecydował się na tańszy SoC, słabszy i nieobsługujący 4K. Również aparaty, choć ich ogólna jakość nie jest zła, pozostawiają możliwość wyboru bardziej wydajnego fotograficznie telefona w podobnej cenie.

Słowem zakończenia, żegnając się z Motorolą Edge 30 Neo, mam mieszane uczucia, które w zasadzie towarzyszą mi przy recenzjach większości średniopółkowych telefonów. Jednak taka jest właśnie natura średniopółkowców. Decydując się na taki telefon, trzeba świadomie pójść na pewne kompromisy. W tym przypadku, jeżeli nie kręcisz filmików, nie zależy Ci na bezbłędnym aparacie i nie grasz w gry mobilne, za to poszukujesz poręcznego telefona na co dzień – możesz śmiało sięgać po stylową Motorolę Edge 30 Neo.

Minusy

  • słaby procesor Snapdragon 695
  • brak funkcji nagrywania w 4K
  • słaba jakość wideo

Plusy

  • stylowy design w modnych kolorach
  • kompaktowa i lekka konstrukcja
  • ekran pOLED Full HD+ 120 Hz
  • głośniki stereo z Dolby Atmos
  • dobry aparat główny 64 Mpix z OIS
  • połączenie funkcji ultrawide i makro w jednym obiektywie 13 Mpix
  • ładowarka i etui w zestawie
  • szybkie ładowanie 68 W
  • możliwość ładowania bezprzewodowego
  • odporność IP52
  • autorskie funkcje Moto w tym Ready For
  • interesująca dioda powiadomień wokół wyspy aparatów
  • ekologiczne opakowanie

Ocena redakcji

7/10
Idź do oryginalnego materiału