Dzisiaj wtorek, a więc mobile gaming. Chyba każdy zdążył już zauważyć, iż gry mobilne generują coraz większy ruch w sklepikach na telefony i tablety. Z kolei najlepiej sprzedającą się konsolą ostatnich lat jest przenośny Nintendo Switch. Oczy graczy coraz częściej kierują się na kieszonkowe tytuły. Te z roku na rok coraz mniej odbiegają od swoich stacjonarnych odpowiedników lub oferują wystarczającą grywalność, by zająć nas na dłuższy czas.
Co wtorek regularnie podsumowuję rynek w segmencie mobilnego grania. Znajdziecie tu najciekawsze zapowiedzi, gry oraz info powiązane z działem gier na przenośny sprzęt do grania. Okazjonalnie także ciekawostki ze świata retro.
To już ponad dwusetne podsumowanie rynku mobilnego grania! Tyle kolejnych tygodni z przeglądem przenośnych platform. A wydawało się na początku, iż nie będzie specjalnie o czym pisać. Z tygodnia na tydzień mobile gaming przyspiesza. Zapraszam też do poprzednich przeglądów, wiele z nich mimo upływu czasu jest wciąż aktualnych. W minionych siedmiu dniach też było ciekawie:
- Anbernic RG DS niczym Nintendo DS
- odświeżony headset Vision Pro z M5
- gamingowy REDMAGIC 11 Pro
- premiera ROG Xbox Ally i Xbox Ally X
- Pokémon Legends: Z-A na Nintendo Switch
- Razer Kishi V3 Phantom White Edition
- Avatar Legends: The Fighting Game na Switch 2
- AYANEO Pocket AIR Mini w crowdfundingu
- 25 milionów Switchów 2 do marca 2026?
- Samorost 3 w Epic Games Store
- przegląd nowości w serwisach gamingowych
1. Anbernic RG DS niczym Nintendo DS
Rynek przenośnych konsolek wygląda dziś imponująco. Mamy mnóstwo propozycji i to bardzo różnych kategorii. Są maszynki do gry chmurowej, są pełnoprawne konsole (jak Switch), są też mocarne PC-handheldy, a także gadżety do zabawy w tytuły retro. Ta ostatnia grupa mocno ostatnio przyspieszyła i to chyba również z uwagi na popularyzację pozostałych sekcji (nie będących bezpośrednią konkurencją). Anbernic ma w tej grupie gadżetów multum propozycji. Najnowsza przypomina trochę Nintendo DS.
Anbernic RG DS to dwuekranowy handheld za mniej niż 100$. Już kolejny z dwoma wyświetlaczami, który ostatnio proponuje swoje możliwości. Z trochę innymi możliwościami, ale wciąż mogący dać sporo zabawy. Producent nie podał jeszcze pełnych specyfikacji, ale domyślam się, iż obsługa emulatorów będzie to podstawą. Jest choćby wsparcie rysika, a to może zwiększyć imersję emulacji gier jednej z najlepiej sprzedających się maszynek do mobilnego grania – wspomnianego już Nintendo DS.
2. Odświeżony headset Vision Pro z chipem M5
Apple odświeżyło w jednym momencie kilka urządzeń. Wszystkie z nich zyskały na mocy, ponieważ amerykański producent elektroniki przedstawił najnowszy układ M5. Trafił do iPadów Pro, MacBooka Pro, ale i odświeżonej wersji headsetu Vision Pro. Gogle z Cupertino nie przeszły wielu poprawek, ale ta jedna związana z chipem jest wyraźna. Nowością jest też nowy pasek Dual Knit Band, poprawiający ułożenie wearable na głowie. Szkoda, iż nie obniżono ceny wcześniejszej generacji… Przy okazji notatki prasowej producent wspomniał o grze Control, która niedługo dotrze na wszystkie mobilne urządzenia Apple, także na system visionOS.
Układ M5 da konkretny upgrade jakości w odbiorze treści w rzeczywistości mieszanej/rozszerzonej. VisionOS zyska na mocy, bo pierwsza odsłona Vision Pro (z 2024) pracowała na chipie M2. Aplikacje będą ładować się szybciej, przeglądanie treści również przyspieszy. Chipset ma aż dziesięć rdzeni GPU, a to też ulepszenia w ramach ray-tracingu. Nowy headset powinien też poprawić przetwarzanie danych z dwunastu kamer i pięciu czujników. Zastrzyk mocy będzie też widoczny na wyświetlaczach micro-OLED. Mają one renderować o 10% więcej pikseli, co podostrzy obraz. Na odbiór wpłynie też lepsze odświeżanie. Podbito je ze 100 do 120Hz. Cieszy dłuższy czas pracy. Procesor jest pewnie oszczędniejszy, ponieważ teraz urządzenie ma pracować o pół godziny dłużej (określono je na 2.5h lub 3h przy oglądaniu video). Nowy pasek Dual Knit Band to hybryda Solo Knit i Dual Loop Band. Ma być oferowany w trzech wielkościach i kosztować 99$. Będzie on kompatybilny też z Vision Pro z 2024 roku.
3. Gamingowy REDMAGIC 11 Pro – pierwszy telefon z płynnym chłodzeniem
Granice gamingowej sekcji telefonów są przekraczane prawie przy okazji każdej generacji nowych modeli. Poprawiają się zarówno ogólne adekwatności wszystkich telefonów, zwłaszcza tych flagowych, ale i specjalistyczne ich odmiany. Taką od kilku lat jest linia REDMAGIC od nubii. Na rynek wkracza już jedenasta jej generacja (nie licząc wariacji „S”). REDMAGIC 11 Pro ma być pierwszą z płynnym chłodzeniem w masowo produkowanym telefonie.
Nubia zaproponowała dwa modele telefona: 11 Pro i 11 Pro+. Na razie tylko na rynek chiński, ale z globalnymi planami. Na pokładzie oczywiście najnowszy Snapdragon 8 Elite Gen 5, a więc sporo mocy. Aby ją okiełznać przed dłuższy niż standardowo czas, REDMAGIC zaoferują płynne chłodzenie i aktywny wentylator. Podobnie jak wcześniej, system chłodzenia uwzględni komorę z płynnym metalem, ale w wersji „plus” z pulsacyjnym silnikiem wodnym. Przy grach będzie to miało swoje znaczenie.
REDMAGIC 11 Pro mają wiele cech poprzedniej generacji. Część z nich udało się delikatnie podrasować. Trzon jest jednak zbliżony. Wyświetlacz ma aż 6.85″ (panel AMOLED X10 od BOE z 1.5K i odświeżaniem 144Hz). Podobnie jak wcześniej, ekran ma ukrytą pod wyświetlaczem kamerkę selfie, która nie przeszkadza w rozgrywce. Oprócz tego zintegrowany czytnik palca. Granie powinno być komfortowe, bo prawie cały front jest użyteczny (aż 95.3% przestrzeni to panel – ramka ma tylko 1.25 mm). Ciekawie wygląda też próbkowanie. Chip Synaptics ma dać choćby 3000 Hz, ale w multikontakcie 360Hz. Nie zabraknie dotykowych shoulderów z 520Hz.
Ponownie w obsłudze wyświetlacza udział bierze własny chip R4, a uruchomione tytuły mają do dyspozycji choćby 24 GB RAM ( LPDDR5T) i do 1 TB na dane (UFS 4.1). Aktywne chłodzenie ma wydłużyć zarówno grę w wyższej wydajności, ale też ogólny czas pracy na jednym ładowaniu. Nubia da graczom baterię z aż 8000 mAh i ładowaniem 80W w odmianie 11 Pro, a w 11 Pro+ ogniwo ma mieć 7500 mAh i 120W (do tego 80W bezprzewodowo). Oczywiście wszystko z szybką łącznością (z Wi-Fi 7) oraz nakładką RedMagic OS 11 z software’owymi ulepszeniami (także AI). Z cennikiem się wstrzymuję. Podam go jak już najnowsza seria dotrze na europejski rynek.
4. Premiera ASUS ROG Xbox Ally i Xbox Ally X
16 października na rynku zadebiutowały dwie nowe PC-konsolki od ASUSa. Pierwsze we współpracy z Microsoft. ROG Xbox Ally i ROG Xbox Ally X zostały przystosowane do działań w ramach platformy amerykańskiego giganta. Modele są oferowane w motywach Xboxa, ale i dedykowanym przyciskom do lepszej nawigacji po serwisie z grami na Xboxa. W Polsce cennik startuje od 2599 zł za słabiej wyposażony wariant.
Na mobilne Xboxy trzeba było trochę poczekać. Zostały zaprezentowane już kilka miesięcy temu. Warto dodać, iż Microsoft obiecuje, iż połączenie sił z partnerem to dopiero początek udoskonalania Windowsa pod gry. PC-handheldy istnieją na rynku już kilka lat, ale brakowało im wielu optymalizacji. Nowe modele ROG mają zyskiwać odpowiednie elementy wraz z kolejnymi aktualizacjami. Szkoda, iż nie od razu. Microsoft miał sporo czasu w dopracowywanie Windowsa w PC-konsolkach. Przecież jest obecny na wielu modelach od dość dawna.
Jedną z ciekawszych nowości w ROG Xbox Ally ma być Default Game Profiles, czyli funkcja automatycznie dopasowująca balans między wydajnością a zużyciem energii. Ma to oczywiście zoptymalizować działanie elektroniki, by dać płynną i dłuższą zabawę. Tak przynajmniej obiecują Microsoft, ASUS i AMD. Na początku 2026 roku pojawią się ulepszenia w ramach dokowania oraz funkcje z AI (Automatic Super Resolution).
5. Premiera Pokémon Legends: Z-A na Nintendo Switch
Na Switche dotarły kolejne Pokemony. Pokémon Legends: Z-A kontynuuje formułę znaną z Pokémon Legends: Arceus. Pierwsze oceny są pozytywne, ale można się było tego spodziewać. Poprzednia odsłona też zbierała dobre recenzje. Wraz z premierą udostępniono nowy zwiastun – prosto z Lumiose City. Otwarty świat, uniwersum Pokemonów i specyficzna mechanika łapania stworków (jak i samych pojedynków) były powiewem świeżości w Arceus. jeżeli te elementy przypadły Wam do gustu, to w Z-A też powinniście się odnaleźć.
6. Razer Kishi V3 Phantom White Edition
Kontroler Kishi V3 Pro od Razer oceniłem bardzo dobrze. Ma komplet niezbędników, choć stosunkowo niską kompatybilność z grami na Androida (ale to już wina developerów gier). Amerykańska marka przedstawiła nową serię swoich gamingowych akcesoriów, w której dominuje transparentny design. W kolekcji Razer Kishi V3 Phantom White Edition znalazł się też gamepad Kishi V3. Z tego co widzę, tylko w edycji bazowej. W przezroczystym wydaniu świetnie komponowałby się z moim Nothin Phone (3), który przecież stawia na „odsłanianie” wnętrza. Jak sama nazwa wskazuje, biała seria jest kolejną w ramach Phantom Collection. Wcześniejsza była zielonkawa, nawiązując do głównego koloru marki. Brakowało w niej kontrolera Kishi. Razer Kishi V3 – Phantom White Edition wyceniono na 120€.
7. Avatar Legends: The Fighting Game na Nintendo Switch 2
Latem 2026 roku na Nintendo Switch 2 pojawi się nowy Avatar. Nie ten Camerona, a seria anime. Klasyczne postacie animacji będą ze sobą walczyć w manualnie rysowanej bijatyce 2D jeden na jednego. W ramach franczycy pojawi się tytuł Avatar Legends: The Fighting Game. Grę zapowiedziano w trakcie New York Comic Con. Produkcją zajmie się Gameplay Group International. Pierwszy zwiastun to kilka ujęć pre-alpha, które nawiązują formatem do Street Fightera. Na stronie Steama znalazłem krótki opis. W grze znajdziemy dwanaście postaci na start. Kolejne mają docierać fazami. Developer obiecuje unikatowy system walk z „flow system”, uwzględniający charakterystyczne dla Avatara moce. W grze pojawi się też kampania single-player.
8. AYANEO Pocket AIR Mini w crowdfundingu
W październiku do crowdfudningu trafiła w końcu niedawno zapowiadana przez AYANEO konsolka do retro gamingu. Pocket AIR Mini to najtańszy handheld z Androidem od tego producenta. Przy okazji najoptymalniej skrojony. Niższa cena to ukłon w stronę graczy, którym wystarczy emulacja starszych platform. Na indiegogo cennik startuje już od 70$, ale finalnie też nie będzie jakoś drogo, bo poniżej stu baksów (konkretnie 90$). Gadżet trafi do pierwszych klientów już w listopadzie.
Nowy Android do grania ma ekran 4:3, a więc jasne przeznaczenie – ma być idealny do starszych tytułów dostępnych w emulacji. Wyświetlacz ma tylko 4.2 cala przekątnej i 1280 x 960 oraz 60Hz, ale do old-schoolowych pozycji z dawnych platform (m.in. N64, PlayStation, czy Dreamcast) to w zupełności wystarczy. Stare gry będą wyświetlane na panelu z kolorystyką 123% sRGB.
MediaTek Helio G90T to dość starawy chipset, ale i tu potencjał adekwatny do potrzeb. Ayaneo zaproponuje w Pocket Air Mini aktywne chłodzenie, baterię 4500 mAh, no i oczywiście zestaw niezbędnych przycisków (z joyami RGB i efektem Halla). Jest też komplet łączności (Wi-Fi 5, Bluetooth 5), a także sporo przestrzeni na katalogi gier różnych konsol. Android 11 z odpowiednim launcherem do naszych bibliotek. Producent nie podał jeszcze ostatecznego cennika, ale ceny w promce mają zaczynać się od 70$ za konfigurację 2/32 GB, a kończyć na 80$ za 3/64 GB.
Znalezione na Indiegogo
9. Aż 25 milionów Nintendo Switch 2 do marca 2026?
Druga generacja Nintendo Switch okazała się (jak większość przewidywała) ogromnym sukcesem. Jest wielce prawdopodobne, iż najnowszy model w pierwszym roku istnienia sprzeda się w większej liczbie sztuk od swojego poprzednika. Ba! Może to być choćby najlepsze pierwsze dwanaście miesięcy w historii konsol. Według Bloomberga, Japoński gigant zamierza wprowadzić na rynek aż 25 milionów Switchów 2. Plany zakładały, iż do 30 marca pójdzie 15 milionów. Do analogicznego okresu przyszłego roku może to być jednak 20 milionów, a do końca drugiego kwartału choćby o 5 milionów więcej. Dla przypomnienia, pierwszy Switch po 13 miesiącach miał na koncie 17.79 miliona sztuk. W dobrych wynikach pomogą pewnie liczne hity, które Nintendo przygotowało na pierwszy rok Switcha 2.
Czytaj więcej: Nintendo Switch 2 – co nowego?
10. GeForce Now w pakiecie Ultimate (testy tygodnia)
Czas na długo zapowiadany test usług GeForce Now w pakiecie Ultimate. Moje gamingowe przeglądy w sekcji streamingowej już od wielu miesięcy uwzględniają coczwartkowe aktualizacje katalogu GeForce Now. Czas na ocenę usługi NVIDIA. Od jakiegoś czasu grałem w chmurze na kilku różnych urządzeniach.
Przyjrzałem się możliwościom i jakości gry w ramach cloud gamingu. Sprawdziłem zabawę mobilnie, na ekranie telewizora, ale też samego komputera. GFN oceniałem z perspektywy zwolennika strumieniowania gier. Wciąż widzę w nim ogromny potencjał. Jak w moich oczach wypadł GeForce Now Ultimate? Przygotowałem spory artykuł na temat platformy. Kilka uwag, dostrzeżone zalety, ale też kilka spraw, które twórcy powinni w najbliższym czasie rozwiązać, by nie podzielić losów Google Stadia.
Czytaj więcej o: Mój test serwisu GeForce Now (Ultimate)
Kącik nowości na platformach chmurowych
Co tydzień informuję o nowych grach dodawanych do kilku popularnych serwisów streamingowych, w które można pograć m.in. na telefonach, tabletach i PC-konsolkach z Windows. od dzisiaj chmurowe zapowiedzi i premiery będą pojawiać się w końcowej sekcji mojego cotygodniowego przeglądu. Update’y dotyczą: Apple Arcade, NVIDIA GeForce Now, Xbox Cloud Gaming w ramach Xbox Game Pass, czy Netflix Games. W przyszłości dołączy pewnie Amazon Luna (jak będzie dostępne w Polsce).
11. Coczwartkowy update w GeForce Now
Kolejny tydzień, kolejny update listy gier w serwisie GeForce Now. NVIDIA dodała do chmurowego katalogu dziesięć pozycji. Nowości całkiem sporo, bo prawie połowa tej listy. Warto zauważyć obecność Amnesii: The Bunker, którą w czwartek Epic zaoferował bezpłatnie.
This #GFNThursday has treats in store for you.
Our exclusive @SteelSeries giveaway kicks off, @Borderlands 4 reward is now available, more #BlackwellonGFN servers light up the map, and new games join the library.
Details here pic.twitter.com/xmhqMUx21N
— NVIDIA GeForce NOW (@NVIDIAGFN) October 16, 2025
- Splinter Cell Pandora Tomorrow (nowość w Ubisoft Connect)
- Ball x Pit (nowość na Steam and Xbox w PC Game Pass)
- Escape from Duckov (nowość na Steam)
- Fellowship (nowość na Steam)
- Pax Dei (nowość dla Xboxw PC Game Pass; 1.0 release w Steam ai Epic Games Store)
- Amnesia: The Bunker (Epic Games Store)
- Earth vs. Mars Demo (Steam)
- Street Fighter V (Steam)
- Ultra Street Fighter IV (Steam)
- Wobbly Life (Xbox w PC Game Pass)
12. Nowości w Xbox Cloud Gaming
Microsoft odświeża zasoby serwisu Xbox Game Pass (i tym samym również Xbox Cloud Gaming, czyli chmurowej opcji z dostępem na mobilnych urządzeniach) przez różne momenty miesiąca. W drugiej połowie października przybyło kilka kolejnych tytułów. Jeden pominąłem, bo nie jest oferowany w streamingu.
this crew’s moving in today: pic.twitter.com/FiGhKqoj0f
— Xbox Game Pass (@XboxGamePass) October 15, 2025
- BALL x PIT (Ultimate)
- The Grinch Christmas Adventure (Ultimate i Premium)
- Ninja Gaiden (Premium)
- Eternal Strands (Premium)
13. Samorost 3 w Epic Games Store
Epic Games Store na mobilne platformy promuje gry na iOS i Androida w swoim katalogu w podobny sposób do odpowiednika na desktopy. W każdym tygodniu w serwisie pojawia się jeden darmowy tytuł, który można pobrać przez następne siedem dni. W tym tygodniu (do 23 października) w bibliotece znajdziecie Samortost 3. To już któraś z kolei część za darmo na przestrzeni kilkunastu ostatnich tygodni. Trzecia część przygodówki point-and-click debituowała 9 lat temu. Wciąż w tym samym klimacie rysowanych grafik i sporą ilością łamigłówek.
14. Nowości w PlayStation Plus z Remote Play
Usługi Remote Play w ramach PlayStaton Plus dotyczą streamingu gier również na urządzeniach z iOS lub Androidem oraz kontrolerem DualSense, więc przegląd nowości szykowanych dla subskrybentów usługi mają w moim przeglądzie sens. W listopadzie serwis Sony zaoferuje kilka ciekawych pozycji. Potwierdziła się plotka z ostatniego tygodnia. Do abonamentu na plejstację trafi remake Silent Hill 2. Graczy powinien zaciekawić też inny survival – Until Dawn. Obie te gry serdecznie polecam, zwłaszcza fanom gatunku.
Od szóstego maja w Game Catalog (Extra i Premium) znajdą:
- Silent Hill 2 | PS5
- Until Dawn | PS5
- V Rising | PS5
- Yakuza: Like a Dragon | PS5, PS4
- Poppy Playtime: Chapter 1 | PS5, PS4
- As Dusk Falls | PS5, PS4
- Wizard with a Gun | PS5
- Tekken 3 | PS5, PS4 (Premium)
The PlayStation Plus Game Catalog lineup for October includes:
Silent Hill 2
Until Dawn
V Rising
Yakuza: Like a Dragon
…and more. Full details: pic.twitter.com/7eUbm7AIEX
— PlayStation (@PlayStation) October 15, 2025
15. [testy] kontroler Razer Kishi V3 Pro
Wiele osób zachwalało kontrolery Kishi od Razer, więc zdecydowałem się po nie sięgnąć. Gram mobilnie sporo, więc wygodny gamepad do telefona i tabletu to niezbędnik. Sprawdziłem najnowszą generację adaptera amerykańskiej marki. Kishi V3 zaoferowano w trzech odmianach. Ja postawiłem na tą środkową, czyli Pro (jest jeszcze bazowa i Pro XL do większych tabletów). Uniwersalny kontroler na USB-C oceniałem we współpracy z Androidem (Nothing Phone (3)) i najnowszym iPhonem 17 Pro Max. Pograłem chyba we wszystkich możliwych konfiguracjach i opisałem wrażenia. Najlepiej bawiłem się w trybie chmurowym i zdalnym, a najgorzej w natywnym. To jednak nie wina Razer, bo udostępniło mnóstwo ustawień i mapowania przycisków. Po prostu twórcy gier nie przystosowują swoich tytułów do zewnętrznych kontrolerów.
Sprawdź mój test kontrolera Razer Kishi V3 Pro
16. Mobile gaming rośnie w siłę!
O mobilnym segmencie gier piszę na blogu od dawna, a jeszcze dłużej w nim uczestniczę. Każdy większy dział na smartniej.pl lubię scharakteryzować i nie inaczej jest w obrębie mobile gamingu. Dlaczego poświęcam tej sekcji tyle miejsca? Jak w ostatnich latach rozwijała się branża gier mobilnych i w jakich kierunkach się rozrosła? Zapraszam do materiału na temat świata handheldów, w którym zawarłem sporo ciekawostek i kilka konkretnych uwag o całej branży. Od pierwszych kieszonsolek, aż po współczesne maszynki o dużej mocy. Handheldy to już od dawna coraz poważniejsze tytuły, lepsza grafika i bardzo różnorodne propozycje.
Czytaj więcej o: mobile gaming (trochę historii)
17. Rynek handheldów w 2025 roku (przegląd segmentu)
Już dwa lata temu przygotowałem na blogu dość obszerny przegląd maszynek do mobilnego grania. Dawałem głównie przykłady, ale już wtedy udawało się grupować sporo z proponowanych handheldów. Rok 2025 rok zapowiada się pod względem rozwoju mobile gamingu bardzo atrakcyjnie. Widać zwiększone zainteresowanie, wyższą konkurencję, a także konkretne efekty w branży przenośnych gadżetów. Odświeżyłem materiał i przygotowałem zestawienie najciekawszych konsol na przyszły rok. Tym razem jednak podzieliłem wszystko na konkretne działy, no i odświeżyłem listę propozycji. Od kilku lat przyglądam się ewolucji tego segmentu. Producenci wciąż eksperymentują z rozwiązaniami, ale oferta powoli się krystalizuje. Jeszcze nie jestem pewien, w którą stronę podążą główne trendy, ale zauważyć można kilka konkretnych ścieżek. Wszystkie oferują mobilną grę, ale na swój indywidualny sposób. Mam też wrażenie, iż kolejne dwanaście miesięcy znów podkręci statystyki.
Czytaj więcej: rynek handheldów w 2025 roku (przegląd urządzeń)

1 miesiąc temu