Mobilne granie #203

1 dzień temu
Zobacz też: Mobilne granie #202 – VMU Pro (foto: 8BitMods)

Dzisiaj wtorek, a więc mobile gaming. Chyba każdy zdążył już zauważyć, iż gry mobilne generują coraz większy ruch w sklepikach na telefony i tablety. Z kolei najlepiej sprzedającą się konsolą ostatnich lat jest przenośny Nintendo Switch. Oczy graczy coraz częściej kierują się na kieszonkowe tytuły. Te z roku na rok coraz mniej odbiegają od swoich stacjonarnych odpowiedników lub oferują wystarczającą grywalność, by zająć nas na dłuższy czas.

Co wtorek regularnie podsumowuję rynek w segmencie mobilnego grania. Znajdziecie tu najciekawsze zapowiedzi, gry oraz info powiązane z działem gier na przenośny sprzęt do grania. Okazjonalnie także ciekawostki ze świata retro.

To już ponad dwusetne podsumowanie rynku mobilnego grania! Tyle kolejnych tygodni z przeglądem przenośnych platform. A wydawało się na początku, iż nie będzie specjalnie o czym pisać. Z tygodnia na tydzień mobile gaming przyspiesza. Zapraszam też do poprzednich przeglądów, wiele z nich mimo upływu czasu jest wciąż aktualnych. W minionych siedmiu dniach też było ciekawie:

  • MSI Claw A8 z Ryzen Z2 Extreme
  • Zotac Gaming Zone z Manjaro (Computex 2025)
  • AYANEO Flip 1S z Windowsem na pokładzie
  • Asus ROG Bulwark Dock – stacja dla handheldów
  • RedMagic 10S Pro+ ze SD 8 Elite Leading Edition
  • gamingowy Infinix GT 30 Pro i tablet Xpad GT
  • katalog Xbox Game Pass Retro Classics
  • kolejne klasyki z Game Boya w Switch Online
  • Valve ze stabilnym SteamOS 3.7.8
  • Gigapocalypse w Epic Games Store
  • przegląd nowości w serwisach gamingowych

1. MSI Claw A8 z Ryzen Z2 Extreme

MSI Claw A8 (foto: MSI)

Targi Computex to okazja dla wielu premier. MSI na Tajwanie pokazało odświeżoną (we wnętrzu) wersję swojej PC-konsolki z linii Claw. Model z oznaczeniem A8 został podrasowany o układ AMD Ryzen Z2 Extreme, czyli mocniejsze „bebeszki”. W tym model jest jednak pewien downgrade względem poprzednika (Claw 8 AI+), bo RAM (DDR5) zmniejszono z 32 do 24 GB. Reszta elementów praktycznie bez zmian. Handheld do odpalania tytułów klasy PC ma 8-calowy ekran FHD 120Hz, a także pamięć 1 TB M.2 SSD. Producent proponuje maszynkę w bieli lub limonce. Przy okazji odświeżono delikatnie wcześniejszy model, ale tylko stylistycznie. Marka dodała edycję Polar Tempest do oferty Claw 8 AI+ (którego można skonfigurować z Intel Core Ultra 7 258V oraz 2 TB NVMe SSD. Nie sprecyzowano cennika.


2. Zotac Gaming Zone z Manjaro (Computex 2025)

W ubiegłym tygodniu przedstawiałem pierwsze wieści na temat drugiego modelu Gaming Zone od Zotac, którego premierę przewidziano na targach Computex 2025 odbywających się na Tajwanie. PC-konsolka drugiej generacji była zwiastowana już podczas styczniowych CES w Las Vegas. Najnowszy model wciąż jest prototypowy, a poprzednik, który także prezentował swoje wdzięki na Computex, dotarł na rynek dopiero we wrześniu. Czy podobnie będzie z najnowszym modelem?

The new ZONE Handheld prototype is turning heads at #COMPUTEX2025 – new color, more powerful, more memory, more storage, and Manjaro Linux OS.#ZOTAC #HandheldConsole #ZONE pic.twitter.com/NlU5JXU8Z6

— ZOTAC (@ZOTAC) May 22, 2025

Zrobię szybkie podsumowanie parametrów Zotac Gaming Zone (2025). Ma bardzo podobny design, ale z upgradem:

  • zamiast Windowsa na pokładzie znajdziemy Manjaro (Linux), pewnie z Protonem
  • nowy układ AMD Ryzen AI 9 HX 370 z Radeon 890M (poprzednik z Ryzen 7 8840U)
  • pamięć operacyjna z LPDDR5x (24 lub 32 GB)
  • 7-calowy ekran AMOLED 120 Hz, 1080p, 800 nitów (tu bez zmian)
  • zestaw przycisków i symetrycznie rozłożone joye (z efektem Halla)
  • podwójne gładziki pod oboma joystickami
  • przednia kamerka (jak kiedyś w Sony PS Vita) – do połączeń i streamingu (w nowym modelu przeniesiono położenie obiektywu z lewej strony na prawą)
  • bateria 48.5Wh, 1 TB SSD PCIe 4.0 NVMe,
  • slot na microSD i para portów USB4
  • łączność Wi-Fi 6E, Bluetooth 5.2
  • nowy kolor obudowy (w pełnej bieli),
  • nóżka (podstawka) do wygodniejszej gry


3. AYANEO Flip 1S z Windowsem na pokładzie

AYANEO urosło do jednej z najbardziej aktywnych marek w segmencie mobilnych konsolek. Chiński producent ma mnóstwo odmian sprzętu do przenośnego grania i to zarówno w klasie PC, jak i Androidów oraz retro gadżetów. Ostatnio firma zadeklarowała kilka kolejnych modeli, które zmierzają na rynek. Wydawało się, iż przez kilka najbliższych miesięcy będą wystarczającą dawką propozycji, ale do tej grupki dołączy jeszcze jeden projekt. AYANEO Flip 1S ma kontynuować otwierany format, ale z całkowicie przeprojektowaną konstrukcją. Na pokładzie Windows. Tyle na ten moment wiadomo. Poprzednik był oferowany w dwóch odmianach (z klawiaturą lub drugim wyświetlaczem). Na pewno w ofercie znajdzie się wariant DS, czyli ten z podwójnym panelem. Jakie będą parametry wnętrza? O tym dokładnie dowiemy się pewnie w przeciągu kilku najbliższych tygodni. Na razie producent obiecuje poprawki w wyświetlaczu OLED.

AI-Powered Performance Boost!
AYANEO FLIP 1S DS
Flagship AMD Ryzen AI 9 HX 370 CPU
Smarter AI, faster performance
Smoother gaming, easier creation, effortless work#AYANEO FLIP 1S DS Stay Tuned!
Discord: href="https://t.co/sBx0hgw6cY"> pic.twitter.com/OPudnCHhX1

— AYANEO (@AYANEO__) May 22, 2025


4. Asus ROG Bulwark Dock – stacja dla handheldów

Asus w rodzinie urządzeń ROG ma też handheldy. niedługo zadebiutuje zresztą druga generacja Ally (prawdopodobnie również w wydaniu Xbox). Tajwańczycy zdają sobie dobrze sprawę, iż segment handheldów się rozrasta i choć nie wiadomo jeszcze do końca jak się rozwinie, to warto korzystać z chwili i eksperymentować z kategorią. W nowej ofercie marki pojawi się ROG Bulwark Dock, czyli stacja do ROG Ally, innych konsolek, a choćby telefonów. Moduł wyposażono w sporo portów, by wygodniej grać na większym ekranie. Stacja to dock USB-C 7 w 1. Oczywiście z efektami świetlnymi RGB, bo przecież bez tego gaming nie istnieje

Asus ROG Bulwark Dock (foto: Asus)
Asus ROG Bulwark Dock (foto: Asus)

ROG Bulwark Dock jest możliwie uniwersalny. Ma podpórkę na praktycznie dowolny sprzęt mobilny, nie tylko ROG Ally i Ally X. Stacja może służyć do podłączenia kompatybilnego tabletu lub telefonu. Wśród portów widzę: HDMI 2.1, trzy USB 3.2 Gen 2 Type-A i jeden USB 3.2 Gen 2 Type C. Do tego gigabitowy Ethernet oraz słuchawkowy 3.5 mm. Urządzenie poradzi sobie z 10 Gbps, czyli choćby 4K w 144 Hz. Jest tu wsparcie dla 130W, natomiast przepust dla podpiętych urządzeń to 100W, więc działać powinny choćby laptopy. Wspomniane efekty świetlne współpracują z Asus ROG Aura Sync. Cenę określono na ok. 130£. Sporo, ale akcesorium raczej na długie lata.


5. RedMagic 10S Pro+ ze Snapdragonem 8 Elite Leading Edition

Red Magic 10 Pro (foto: nubia)

Nubia szykuje upgrade dla dziesiątej generacji swoich gamingowych RedMagiców. AnTuTu odkrył obecność modelu 10S Pro+, na pokładzie którego ma pracować podkręcony Snapdragon 8 Elite. Wygląda na to, iż będzie to jedyny, ale istotny upgrade telefona. Android przyspieszy pracę urządzenia, więc gry powinny śmigać jeszcze lepiej (o ile w ogóle wykorzystają dodatkową moc układu). W serwisie AnTuTu nie widać jeszcze żadnych wyników testów, ale model o kodowej nazwie NX789S_V2A znalazł się już w ich benchmarkowej bazie danych. Podkręcony Snapdragon 8 Elite będzie w edycji Leading Edition, czyli z podkręconym zegarek rdzenia głównego. Ma od podskoczyć z 4.32 GHz (jak w RedMagic 10 Pro+) do 4.47GHz (jak w telefonach Galaxy S25 ze Snapdragonem 8 Elite for Galaxy).

Na ten moment jedynym telefonem z podkręconym Snapdragonem najnowszej generacji był niedawno przedstawiony Honor GT Pro. Nowy RedMagic 10S Pro+ ma oferować 24GB RAM (LPDDR5X) do 1TB (UFS 4.0) oraz ekran 144Hz. Pojawi się też bazowy RedMagic 10S Pro (bez plusa w nazwie). Urządzenia powinny zadebiutować w Chinach 26 maja (co widac już na platformie JD). W przyszłym tygodniu więcej o tym duecie, choć pewnie oprócz nowego chipsetu zmian w specyfikacjach nie będzie zbyt wielu.


6. Gamingowy Infinix GT 30 Pro i tablet Xpad GT

Infinix przygotował dwa przystępniejsze cenowo modele gamingowych urządzeń z Androidem. To kolejna marka, która inwestuje w tańsze telefony i tablety do grania. Zainteresowanie modelami średniej klasy, ale z gamingowymi cechami rośnie, więc pomysł na poszerzenie oferty Infinixa właśnie o takiej jednostki jest dobry. Infinix GT 30 Pro i Xpad GT mają sporo elementów, które kojarzymy z droższej konkurencji (przeważnie głównie w wydaniu premium).

Co nowego zaoferuje Infinix GT 30 Pro? Można powiedzieć, iż pełne minimum, którego oczekujemy od gamingowego telefona. Zacznijmy od chipsetu. Tu postawiono na układ MediaTek, a konkretnie Dimensity 8350 Ultimate. Wydaje się, iż to dość mocny zestaw rdzeni, a przynajmniej w obrębie modeli Androidów ze średniej półki Do tego 8/12GB RAM (LPDDR5X) i choćby 512GB na dane (w UFS 4.). Dobrze wygląda temat wyświetlacza. Panel AMOLED 6.78″ z LTPS FHD+ z odświeżaniem 144Hz. Nie jest to najwyższe rynkowo odświeżanie, ale ponad standardy. „Przyciski” pojemnościowe z niskim lagiem mają być alternatywą dla dotykowego ekranu. Oczywiście z opcją ich mapowania (przypisywania akcji, m.in. z dłuższym przytrzymaniem).

Infinix Xpad GT (foto: Infinix)

Bateria 5200/5500 mAh (zależnie od regionu) z opcją bypass w trakcie ładowania (ograniczającą grzanie w trakcie zasilania przewodowego) jest całkiem pojemna, ale wolno ładowana (45W + 30W w Qi). Infinix GT 30 Pro otrzymał przy tym wszystkim gamingowe wzornictwo. Cyber Mecha Design 2.0 połączono z podświetleniem RGB. Opcjonalnie możemy dokupić aktywne chłodzenie w postaci przystawki MagCharge Cooler, czyli odpowiednika podobnych modułów od liderów branży, którzy oferują takie elementy w swoich topowych telefonach. W Malezji maszynkę wyceniono na 1300 ringgitów (do ok. 300$ nie licząc europejskich ceł i podatków).

A tablet Infinix Xpad GT? Tu też całkiem nieźle (jak na cenę oczywiście). Urządzenie bazuje na zeszłorocznym modelu z 4G. W edycji GT zaproponowano Snapdragona 888, czyli dość starawy układ flagowy z 2021 roku. Do tego 8 GB RAM i 256 GB na dane oraz powiększona komora odprowadzająca ciepło. Aż 13-calowy ekran ma 144Hz odświeżania i grafiką Adreno 660. CPU i GPU może nie imponują, ale Infinix przekonuje, iż wystarczą do odpalenia Standoff 2 w 144 fps, Honor of Kings w 120 fps, czy PUBG w 90 fps. Panel ma głębię 10-bit i wsparcie HDR10 oraz 700 nitów szczytowej jasności. Za audio odpowiada osiem głośniczków (efekty 3D i DTS). Zabrakło portu słuchawkowego. Opcjonalnie zaoferowano klawiaturę z trackpadem oraz rysik. Bateria ma 10000 mAh,ale wolne ładowanie 33W. W Malezji cena wynosi ok. 350€.


7. Xbox Game Pass Retro Classics

Microsoft rozszerza katalog serwisu Xbox Game Pass regularnie, ale tym razem aktualizację wzbogacono o całkowicie nowy rodzaj gier – Retro Classic. Pewnie po samej nazwie domyślacie się, co zaoferuje. Tytuły z XBP można uruchomić też mobilnie (chmurowo lub przez apkę Xbox dla handheldów PC oraz smart TV), więc o nowym katalogu warto wspomnieć. W ramach klasycznych tytułów zobaczymy ponad 50 produkcji (pewnie na początek) z poprzednich epok. Większość bazy obejmuje gry z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Pitfall! i MechWarrior 2 to naprawdę dawne propozycje, ale w podobny sposób do abonamentu przyciąga Nintendo ze Switch Online. Szkoda, iż nie zaktualizowano gier o multiplayer online (jest tylko lokalny). Listę znajdziecie na stronie xbox.com. Wylistowano tam 58 tytułów. Docelowo ma ich być ponad sto.

Warto dodać, iż katalogi ze starymi grami są już na rynku oferowane w abonamentach. Oprócz Switch Online, gdzie większość propozycji to gry z platform japońskiej marki, jest też potężna biblioteka Antstream, gdzie znajdziemy ok. 1300 pozycji. Sądzę, iż takich serwisów będzie przybywać. Moda na retro rośnie, a przecież z roku na rok gier w starszym wydaniu będzie przybywać (kolejne generacje konsol przechodzą przecież na emeryturę). Aktualnie retro kojarzymy głównie ze starszymi grami, ale to pojęcie będzie ewoluowało.


8. Kolejne klasyki z Game Boya w Switch Online

Apropos Nintendo Switch Online. Japończycy ponownie poszerzają bazę starszych gier. Tym razem cztery produkcje z Game Boya. W ramach subskrypcji w majowej aktualizacji pojawiają się: Survival Kids (prosty survival), Gradius: Interstellar Assault (shooter sci-fi), Kirby’s Star Stacker (puzzler w motywach platformera Kirby) oraz The Sword of Hope (RPG). Jak zwykle zauważę, iż gry na przenośną konsolkę Nintendo zainteresują głównie maniaków retro pozycji.


9. Valve ze stabilnym SteamOS 3.7.8

Coraz bliżej premiery SteamOS poza Steam Deckiem. O modelu Legiona Go S z tą platformą na pokładzie wiadomo już od początku tego roku. Valve obiecało jednak, iż ich system do gier na mobilnych urządzeniach będzie można wgrać też na kompatybilne handheldy z AMD. Bety systemu były już dostępne. Czas na stabilną wersję StemaOS 3.7.8, którą będzie można zainstalować na Legionach Go (Lenovo) i ROG Ally (Asus). W tym roku software dokona ekspansji w ramach „Powered by SteamOS” bijąc się o uwagę z Windowsem i linuksowymi rywalami (m.in. Manjaro – jak w Zone od Zotac).

Good afternoon! Today we shipped SteamOS 3.7 to stable for all customers, which includes official support for the upcoming Lenovo Legion Go S, updates to desktop mode, and limited support for other AMD-powered handhelds.

See the full patch notes here: pic.twitter.com/meogpVu2x0

— Steam Deck (@OnDeck) May 22, 2025

SteamOS 3.7.8 to nie tylko opcja recovery do instalacji, ale też sporo usprawnień dla samego Steam Decka.

  • możliwość połączenia mikrofonu Bluetooth (ze słuchawek), ale na razie tylko w trybie desktopowym (ten gamingowy jeszcze czeka na realizację)
  • pojawi się opcja uruchomienia Steam Deck LCD przez kontroler/gamepad Bluetooth (wcześniej tylko model OLED) – będzie to przydatne w trybie zadokowania konsolki do telewizora
  • ładowanie w obrębie Battery Charge Limit będzie można ograniczyć do 80%, by nie przeładowywać baterii w stacji dokującej (wydłużając żywotność akumulatora)
  • będzie większa kontrola dynamicznego odświeżania

10. GeForce Now w pakiecie Ultimate (testy tygodnia)

Czas na długo zapowiadany test usług GeForce Now w pakiecie Ultimate. Moje gamingowe przeglądy w sekcji streamingowej już od wielu miesięcy uwzględniają coczwartkowe aktualizacje katalogu GeForce Now. Czas na ocenę usługi NVIDIA. Od jakiegoś czasu grałem w chmurze na kilku różnych urządzeniach.

Przyjrzałem się możliwościom i jakości gry w ramach cloud gamingu. Sprawdziłem zabawę mobilnie, na ekranie telewizora, ale też samego komputera. GFN oceniałem z perspektywy zwolennika strumieniowania gier. Wciąż widzę w nim ogromny potencjał. Jak w moich oczach wypadł GeForce Now Ultimate? Przygotowałem spory artykuł na temat platformy. Kilka uwag, dostrzeżone zalety, ale też kilka spraw, które twórcy powinni w najbliższym czasie rozwiązać, by nie podzielić losów Google Stadia.

Czytaj więcej o: Mój test serwisu GeForce Now (Ultimate)


Kącik nowości na platformach chmurowych

Co tydzień informuję o nowych grach dodawanych do kilku popularnych serwisów streamingowych, w które można pograć m.in. na telefonach, tabletach i PC-konsolkach z Windows. od dzisiaj chmurowe zapowiedzi i premiery będą pojawiać się w końcowej sekcji mojego cotygodniowego przeglądu. Update’y dotyczą: Apple Arcade, NVIDIA GeForce Now, Xbox Cloud Gaming w ramach Xbox Game Pass, czy Netflix Games. W przyszłości dołączy pewnie Amazon Luna (jak będzie dostępne w Polsce).

11. Coczwartkowy update w GeForce Now

Kolejny tydzień, kolejny update listy gier w serwisie GeForce Now. NVIDIA dodała do chmurowego katalogu dziesięć pozycji. To całkiem spore poszerzenie katalogu, ale… w większości objęło jedną serię – Warhammera. Platforma jest oferowana w letniej wyprzedaży z ciekawą zniżką. MVIDIA proponuje 40% rabat na półroczny pakiet Perfomance. Promka potrwa do 6 lipca.

  • Warhammer 40,000: Space Marine 2
  • Warhammer 40,000: Darktide
  • Warhammer 40,000: Rogue Trader
  • Warhammer 40,000: Boltgun
  • Warhammer: Vermintide 2
  • Total War: Warhammer III
  • Blood Bowl 3
  • Warhammer Battlesector
  • Warhammer 40,000: Chaos Gate – Daemonhunters
  • Warhammer 40,000: Gladius

12. Nowości w Xbox Cloud Gaming

Microsoft odświeża zasoby serwisu Xbox Game Pass (i tym samym również Xbox Clouc Gaming, czyli chmurowej opcji z dostępem na mobilnych urządzeniach) przez różne momenty miesiąca. W drugiej połowie maja szykowany jest kolejny zestaw propozycji. Wymieniam oczywiście wyłącznie te w streamingu. Na szczęście to większość z nowego pakietu.

our favorite kind of news pic.twitter.com/Llpnfx8BQ0

— Xbox Game Pass (@XboxGamePass) May 21, 2025

  • Monster Train 2
  • Tales of Kenzera: Zau
  • Tom Clancy’s The Division 2
  • To a T – od 28 maja
  • Metaphor ReFantazio – od 29 maja
  • Spray Paint Simulator – od 29 maja
  • Crypt Custodian – od 3 czerwca
  • Symphonia – od 3 czerwca

13. Gigapocalypse w Epic Games Store

Epic Games Store na mobilne platformy promuje gry na iOS i Androida w swoim katalogu w podobny sposób do odpowiednika na desktopy. W każdym tygodniu w serwisie pojawia się jeden darmowy tytuł, który można pobrać przez następne siedem dni. W tym tygodniu (do 29 maja) w bibliotece znajdziecie Gigapocalypse. Gra normalnie kosztuje tylko 4 zł, więc szału nie ma, ale pozwala serwisowi na kontynuację serii bezpłatnych gier. Tytuł od niezależnego Goody Gameworks to propozycja akcji w arcade’owym retro wydaniu i 2D. Kojarzymy mi się trochę z Rampage. Kontrolujemy mega stwora i demolujemy okolicę. Cały czas w ruchu – jak w klasycznych platformerach. Rozwijamy „postać”, zwiększamy moc obrażeń, ale też opiekujemy się nim (trochę w stylu Tamagotchi).


15. Mobile gaming rośnie w siłę!

Game Boy Classic

O mobilnym segmencie gier piszę na blogu od dawna, a jeszcze dłużej w nim uczestniczę. Każdy większy dział na smartniej.pl lubię scharakteryzować i nie inaczej jest w obrębie mobile gamingu. Dlaczego poświęcam tej sekcji tyle miejsca? Jak w ostatnich latach rozwijała się branża gier mobilnych i w jakich kierunkach się rozrosła? Zapraszam do materiału na temat świata handheldów, w którym zawarłem sporo ciekawostek i kilka konkretnych uwag o całej branży. Od pierwszych kieszonsolek, aż po współczesne maszynki o dużej mocy. Handheldy to już od dawna coraz poważniejsze tytuły, lepsza grafika i bardzo różnorodne propozycje.

Czytaj więcej o: mobile gaming (trochę historii)


16. Rynek handheldów w 2025 roku (przegląd segmentu)

Cuberpunk 2077 w streamingu przy wykorzystaniu kontrolera Xbox.

Już dwa lata temu przygotowałem na blogu dość obszerny przegląd maszynek do mobilnego grania. Dawałem głównie przykłady, ale już wtedy udawało się grupować sporo z proponowanych handheldów. Rok 2025 rok zapowiada się pod względem rozwoju mobile gamingu bardzo atrakcyjnie. Widać zwiększone zainteresowanie, wyższą konkurencję, a także konkretne efekty w branży przenośnych gadżetów. Odświeżyłem materiał i przygotowałem zestawienie najciekawszych konsol na przyszły rok. Tym razem jednak podzieliłem wszystko na konkretne działy, no i odświeżyłem listę propozycji. Od kilku lat przyglądam się ewolucji tego segmentu. Producenci wciąż eksperymentują z rozwiązaniami, ale oferta powoli się krystalizuje. Jeszcze nie jestem pewien, w którą stronę podążą główne trendy, ale zauważyć można kilka konkretnych ścieżek. Wszystkie oferują mobilną grę, ale na swój indywidualny sposób. Mam też wrażenie, iż kolejne dwanaście miesięcy znów podkręci statystyki.

Czytaj więcej: rynek handheldów w 2025 roku (przegląd urządzeń)


Idź do oryginalnego materiału