Dzisiaj wtorek, a więc mobile gaming. Chyba każdy zdążył już zauważyć, iż gry mobilne generują coraz większy ruch w sklepikach na telefony i tablety. Z kolei najlepiej sprzedającą się konsolą ostatnich lat jest przenośny Nintendo Switch. Oczy graczy coraz częściej kierują się na kieszonkowe tytuły. Te z roku na rok coraz mniej odbiegają od swoich stacjonarnych odpowiedników lub oferują wystarczającą grywalność, by zająć nas na dłuższy czas.
Co wtorek regularnie podsumowuję rynek w segmencie mobilnego grania. Znajdziecie tu najciekawsze zapowiedzi, gry oraz info powiązane z działem gier na przenośny sprzęt do grania. Okazjonalnie także ciekawostki ze świata retro.
Już ponad sto siedemdziesiąte podsumowanie rynku mobilnego grania! Tyle kolejnych tygodni z przeglądem przenośnych platform. A wydawało się na początku, iż nie będzie specjalnie o czym pisać. Z tygodnia na tydzień mobile gaming przyspiesza. Zapraszam też do poprzednich przeglądów, wiele z nich mimo upływu czasu jest wciąż aktualnych. W minionych siedmiu dniach też było ciekawie:
- Google musi otworzyć Play Store dla Epic Games (USA)
- TrimUI Brick – retro handheld w stylu Game Boya
- nowe bundle packi Nintendo Switch (ostatnie podrygi?)
- Super Mario Party Jamboree na Nintendo Switch (zapowiedź październikowej premiery)
- Grid Legends na iOS i Androida (zapowiedź)
- Children of Morta na iOS i Androida
- MediaTek Dimensity 9400 z szybszym Ray-Tracingiem
- Palworld mobilnie (na iOS i Androida)
- Nintendo ze smart budzikiem Alarmo
- Football Manager 25 w Netflix Games (zapowiedź)
- zapowiedź Call Of Duty: Black Ops 6 w Xbox Game Pass
- przegląd nowości w serwisach gamingowych
1. Google musi otworzyć Play Store dla Epic Games (USA), a Microsoft już to wykorzystuje
Batalia między Epic a Google trwa chyba jeszcze dłużej od tej z Apple (a przynajmniej globalnie, bo w Europie ta druga firma już dostosowuje się do nowych wytycznych Komisji Europejskiej). W Stanach Zjednoczonych pojawił się interesujący wyrok wymuszający na gigancie z Mountain View otwarcie Play Store dla alternatywnych sklepików. Na razie na trzy lata (jest to reakcja na pozew z 2020 roku i decyzje z grudnia 2023, gdy Google przegrało sprawę). Ciekawe, iż rezultat spory zakończył się tu inaczej od podobnego konfliktu z Apple. Na otwarciu amerykańskiego sklepiku Play Store skorzysta nie tylko Epic Games, ale i Microsoft, który już zapowiedział, iż gry na Xboxa będą sprzedawane bezpośrednio przez aplikację Xbox na Androidzie. Ma to nastąpić w USA już w listopadzie (o ile Google czegoś nie utrudni). Info ogłosiła na platformie X sama Sarah Bond.
The court’s ruling to open up Google´s mobile store in the US will allow more choice and flexibility. Our mission is to allow more players to play on more devices so we are thrilled to share that starting in November, players will be able to play and purchase Xbox games directly…
— BondSarahBond (@BondSarah_Bond) October 10, 2024
2. TrimUI Brick to retro konsolka w stylu Game Boya
Przenośnych gadżetów do grania jest już tak dużo, iż coraz ciężej wszystkie przedstawić. Bardzo obfity w propozycje jest segment tzw. retro gamingu. Znalazłem w sieci zapowiedź kolejnej przenośnej maszynki, która postawi na emulację. TrumUI Brick inspiruje się designem klasycznego Game Boya, ale dysponuje możliwościami uruchomienia klasyków z wielu mocniejszych platform. Brick zaoferuje gadżet w nowoczesnym wydaniu, m.in. z podświetleniem RGB i ekranem IPS. Do tego specjalny system CrossMix z przyjaznym interfejsem lub możliwość skorzystania z Linuxa.
Z tego co widzę, specyfikacje urządzenia przypominają poprzedni model Smart Pro, ale w bardziej kompaktowym wydaniu (i wertykalnym a nie horyzontalnym). Wyświetlacz ma przekątną 3.2 cala i rozdzielczość 1024 x 768. W środku czterordzeniowy Allwinner 133 Plus (Cortex-A55 z 1.8 GHz), 1 GB LPDDR4X i 8 GB na dane w postaci pamięci flash eMMC. Można ją rozszerzyć kartami microSD. Grafiką zajmie się Imagination PowerVR GE8300 (660 MHz). Za łączność odpowiada Wi-Fi 4 i Bluetooth 2.1. Nie zabraknie portu słuchawkowego 3.5 mm. Bateria ma pozwolić na zabawę przez ok. pięć godzin. Cena startuje od 80$ (drożej wyjdzie z kartami pamięci i systemem CrossMix).
3. Nintendo Switch w zestawach z Mario Kart i Switch Online (USA)
Wiem, iż to tylko regionalna promocja, ale warta uwagi z innego względu. W USA pojawiły się zestawy Switchów z dołączonym Mario Kart 8 Deluxe i rocznym pakietem dostępu do katalogu Switch Online. Za 300$ w wersji bazowego Switcha i za 350$ w wersji OLED. Przeceny prawie ośmioletniego sprzętu na długo przed okresem świątecznym brzmią jak czyszczenie magazynu i podbijanie sprzedaży – zarówno hardware’u, jak i jeden z lepiej sprzedających się na Switch gier z Mario i spółką. Japońska marka chce wyciągnąć ze sprzętu maksa i pokazać konkurencji, jak optymalnie wykorzystuje cały cykl życia swoich platform. W obu przypadkach – samej konsoli, ale i Mario Karta – debiut odbył się w 2017 roku! Najwierniejsi fani na ten komplet pewnie się nie skuszą (swój już mają, a nowy jest tuż za rogiem), ale są jeszcze klienci, którzy nie zaznali zalet Switcha i mogą to teraz nadrobić.
4. Super Mario Party Jamboree na Nintendo Switch (zapowiedź)
Na Nintendo Direct sprzed kilku miesięcy przedstawiono sporo potencjalnych hitów, które mogą jeszcze „pociągnąć” sprzedaż Switcha w jego końcowej fazie cyklu życia (przypomnę, iż już na początku 2025 roku przewidywany jest następca). Jednym z tytułów first-party w trakcie Direct był Super Mario Party Jamboree, czyli kolejna odsłona bardzo popularnej serii japońskiego giganta. Pierwsze z Mario Party debiutowało jeszcze w ubiegłym tysiącleciu (na N64). W zestawie na Switcha zmierzymy się w trybie multi-player na siedmiu nowych planszach, które łącznie zaoferują ponad 110 mini gierek. Charakterystycznych, krótkich i często zabawnych rywalizacji (warto dodać, iż to najbogatszy zestaw w historii serii, choć pewnie uwzględniający jakieś poprzednie gry). Oczywiście część z wykorzystaniem czujników ruchu w kontrolerach Joy-Con.
Pierwszy raz wieloosobowy tryb będzie dostępny online, przynajmniej na jednej z proponowanych plansz. Zagra tu choćby 20 graczy. Premiera Super Mario Party Jamboree już 17 października. Cena: 219 zł.
5. Grid Legends na iOS i Androida (zapowiedź tygodnia)
Symulator wyścigów samochodowych od EA/Codemasters trafi niedługo na przenośne platformy. Wydawca zapowiada premierę Grid Legends na iOS i Androida na grudzień. Na konsolach i „piecach” tytuł debiutował w 2022 roku. Mobilnie zobaczymy port deluxe edition z zeszłego roku. W tej wersji zostaną uwzględnione wszystkie DLC i inne dodatki. Gra będzie pewnie lekko zmodyfikowana, ale przez cały czas z zachowaniem charakterystyki bardziej zaawansowanej jazdy. Do dyspozycji będzie sterowanie dotykowe, przechyłowe, ale też kooperacja ze wszystkimi popularnymi na rynku gamepadami.
Pierwszy zwiastun jest obiecujący, ale oznacza to ograniczoną kompatybilność ze telefonami. jeżeli chodzi o sprzęt Apple to wsparcie objęło iPhone 12 Pro i iPhone 13 Pro oraz wszystkie późniejsze, a także iPady z chipem M1 lub nowszym. Androidy mają być obsługiwane przez Snapdragony 8 Gen 2, 3, no i niebawem debiutujący 4 (oraz późniejsze nowsze). Można już składać preorderdy na Grid Legends. Został wyceniony na 15$. Znośna cena jak za symulator z trybem kariery, multiplayer i ponad 100 pojazdami.
6. Children of Morta na iOS i Androida
Na iOS i Androida dociera kolejna gra znana z większych ekranów. Children of Morta debiutowało na PC w 2019 roku i zebrało niezłe oceny. Teraz tenroguelike’owy RPG akcji (hack-and-slash) w retro estetyce trafia na telefony i tablety. Przygodowy tytuł z narracyjnymi elementami przygotowało studio Dead Mage. Tytułowa góra skrywa pewne sekrety, których strzeże rodzina Bergsonów. W tej odsłonie przyjdzie im chronić wielopokoloniowych tajemnic przed nieznaną siłą zamieniającą zwierzęta żyjące u podnóży Morty w hordy potworów. Środowisko, w którym toczymy walki jest tworzone proceduralnie, więc wydaje się, iż pograć można na wiele różnych sposobów. Oczywiście, jak to RPG, do dyspozycji mamy różne postacie oraz umiejętności. Twórcy zadbali o wątki fabularne, a więc możliwość wpływania na losy proponowanej historii. Grę można już znaleźć w App Store i Google Play Store, gdzie w ramach tytułu udostępnione są też rozszerzenia Ancient Spirits i Paws and Claws. Z tego co widzę, niebawem pojawi się aktualizacja rozwijająca rozgrywkę o co-op online.
7. Układ MediaTek Dimensity 9400 – jak gamingowe będą telefon?
Ostatni kwartał roku to debiut dwóch najmocniejszych układów obliczeniowych dla mobilnych urządzeń. Jako pierwszy swój chipset odsłonił tajwański MediaTek. Dimensity 9400 to bezpośredni rywal Snapdragona 8 Gen 4, który zadebiutuje pewnie lada moment. Procesor MediaTek trafi do droższych Androidów jeszcze tego miesiąca, m.in. w Oppo Find X8 (i vivo X200). Będzie zasilał telefony premium proponując im też gamingową wydajność. Chip wygląda na papierze bardzo dobrze, a jego największą zaletą ma być niższy od Snapdragonów koszt. Chcecie poznać pierwsze wieści na temat parametrów Dimensity 9400? Czy tym razem moduł pojawi się w jakimś topowym gamingowym Androidzie?
Z perspektywy gracza najbardziej interesujące są specyfikacje dot. wydajności. Zebrałem te najważniejsze:
- układ wyprodukował TSMC w litografii 3nm (proces N3E) o lepszej wydajności i oszczędności
- CPU oferuje osiem rdzeni w układzie 1x Cortex-X925 + 3x Cortex-X4 + 4x Cortex-A720)
- najmocniejszy rdzeń główny ma dysponować aż 3.63 GHz
- IPC (Instructions per Cycle) ma wzrosnąć o 15%, co wraz z nowym zegarem rdzenia głównego ma dać o 35% lepsze wyniki pracy single-core i o 28% w multi-core
- Immortalis-G925 to GPU już wcześniej znane (ma 1612 MHz)
- grafika jest o 41% wydajniejsza od tej w Dimensity 9300 (czy mowa o odmianie „+”?)
- układ oferuje o 40% szybszy Ray-Tracing oraz o 44% oszczędniejszą dla baterii pracę
- Dimensity 9400 to pierwszy układ mobilny na rynku, który ogarnie 10.7 Gbps LPDDR5X RAM
Flagowy SoC został już choćby zestawiony z najnowszym układem A18 Pro od Apple (iPhone’y 16 Pro). Serwis Geekerwan miał możliwość sprawdzenia układu w Oppo Find X8 Pro. W wielordzeniowym teście Geekbench 6 procesor uzyskał ponad 9000 punktów. To wyniki o 15% lepsze od Dimensity 9300+, ale nie tak dobre, jak w A18 Pro. W porównaniu do amerykańskiego chipa, MediaTek zużywa więcej energii (18W vs 12W). Testy głównego rdzenia wyszły słabiej, bo Cortex-X925 przegrywa choćby z rdzeniem głównym zeszłorocznego iPhone’a 15 Pro. Podobnie jest z GPU. Tu również Dimensity 9400 przegrywa z A18 Pro. Załączam nagranie ze statystykami i liczbami.
8. Palworld mobilnie (na iOS i Androida)
Palworld zdążył już przyciągnąć masy, by potem mocno zapikować (ponad milion graczy mniej ledwie w kilka tygodni). Twórcy się jednak nie zrazili (a przecież twórców „klona” Pokemonów pozwało choćby samo Nintendo. Gra doczeka się mobilnej odsłony, ale jeszcze nie określono jej daty premiery. Przeportowanie pozycji będzie pewnie wymagało trochę czasu, a iż decyzje o działaniach ogłoszono stosunkowo niedawno, to nie spodziewałbym się debiutu w tym roku. Palworld odróżnia od Pokemonów nieco inna rozgrywka. Sieciówka akcji TPP uwzględnia miks kilku elementów: RPG, strzelanki (jest zatem broń) i survivalu. Oczywiście całość bazuje na łapaniu i szkoleniu stworków. Realizacją portu zajmują się twórcy PUBG: Battlegounds. Firma Krafton podpisała umowę z PocketPair.
Tokyo Game Show 2024 opens to the public tomorrow
There’s lots to see, including the #Palworld merchandise corner, mascots, and official cosplayers
Come and visit us at the Pocketpair booth!#TGS2024
#東京ゲームショウ
pic.twitter.com/84ffVCeYQs
— Palworld (@Palworld_EN) September 27, 2024
9. Budzik Nintendo Alarmo (gadżet tygodnia)
To nie gra ani konsolka, ale nietypowa propozycja od jednego z gigantów branży gier, więc postanowiłem dodać ją do przeglądu jako ciekawostkę.
O prezentacji nowego urządzenia Nintendo na przełomie września i października spekulowano od kilku tygodni. Nie takiego gadżetu spodziewał się jednak rynek i fani marki. Japońska marka przygotowała… budzik! Widziałem już nietypowe rozwiązania giganta z Kioto w ramach Nintendo Labo, ale budzika się nie spodziewałem. Kosztujący ok. 100 dolarów Alarmo to inteligentny budzik z czujnikami ruchu, które monitorują pozycje w łóżku, pozwalają uruchamiać drzemki gestami rąk, no i oczywiście stawiać na nowi charakterystycznymi dla marki motywami. Wahoo!!!
Urządzenie na szafkę nocną będzie wyczuwało ruch, odgrywało animacje z Mario i innymi bohaterami popularnych gier, a z czasem kolejnymi dźwiękami w ramach DLC. Na ten moment Alarmo jest oferowany głównie w USA, gdzie można go już zamawiać. Myślę, iż jeżeli Was interesuje to warto się pospieszyć, bo projekty Nintendo schodzą zwykle jak ciepłe bułeczki. Okazja do ponownego zakupu może nadarzyć się dopiero w przyszłym roku (abonenci Nintendo Switch Online mają pierwszeństwo). Sam tylko gamepad od N64 dla Nintendo Switch (a konkretnie obsługi gier ze Switch Online) to ciągłe niedobory magazynowe. Z Alarmo może być podobnie.
Nintendo nie jest pierwszą marką, która eksperymentuje z ciekawszym wariantem budzika, ale na pewno jedną z bardziej przyciągających – szczególnie dzieciaki. Do tego wszystkiego, firma ma już pewne doświadczenie z gadżetami Pokemon Sleep (niedawno z apką na smart zegarki). Szkoda, iż urządzenie nie integruje się jakoś z popularnymi grami na konsole Nintendo, np. z Ring Fit do fitness.
10. Nintendo szuka testerów nowego Switch Online
Posiadacie abonament Switch Online + Expansion Pack i chcielibyście sprawdzić nowości szykowane przez Nintendo w ramach serwisu? Japońska marka poszukuje aż 10 tysięcy testerów, których widzi jedynie w grupie opłacających serwis z retro tytułami. Platformie szykują się tajemnicze nowości. Nie wiadomo jakie, ale „Playtest Program” brzmi przyciągająco. Testerzy muszą być pełnoletni i być zarejestrowani w regionach: japońskim, USA, UK, francuskim, niemieckim, włoskim lub hiszpańskim. Mocno ogranicza to dostęp, ale może może jesteście subskrybentami akurat tamtejszych sklepików.
„To Application Page” znajdziecie na specjalnej stronie Nintendo. Zapisy realizowane są do 5 listopada i chyba decyduje kolejność zgłoszeń. Czy te nowości są jakoś powiążane ze zbliżającym się Nintendo Switch 2? Hmmmm…
11. GeForce Now w pakiecie Ultimate (testy tygodnia)
Czas na długo zapowiadany test usług GeForce Now w pakiecie Ultimate. Moje gamingowe przeglądy w sekcji streamingowej już od wielu miesięcy uwzględniają coczwartkowe aktualizacje katalogu GeForce Now. Czas na ocenę usługi NVIDIA. Od jakiegoś czasu grałem w chmurze na kilku różnych urządzeniach.
Przyjrzałem się możliwościom i jakości gry w ramach cloud gamingu. Sprawdziłem zabawę mobilnie, na ekranie telewizora, ale też samego komputera. GFN oceniałem z perspektywy zwolennika strumieniowania gier. Wciąż widzę w nim ogromny potencjał. Jak w moich oczach wypadł GeForce Now Ultimate? Przygotowałem spory artykuł na temat platformy. Kilka uwag, dostrzeżone zalety, ale też kilka spraw, które twórcy powinni w najbliższym czasie rozwiązać, by nie podzielić losów Google Stadia.
Czytaj więcej o: Mój test serwisu GeForce Now (Ultimate)
Kącik nowości na platformach chmurowych
Co tydzień informuję o nowych grach dodawanych do kilku popularnych serwisów streamingowych, w które można pograć m.in. na telefonach, tabletach i PC-konsolkach z Windows. od dzisiaj chmurowe zapowiedzi i premiery będą pojawiać się w końcowej sekcji mojego cotygodniowego przeglądu. Update’y dotyczą: Apple Arcade, NVIDIA GeForce Now, Xbox Cloud Gaming w ramach Xbox Game Pass, czy Netflix Games. W przyszłości dołączy pewnie Amazon Luna (jak będzie dostępne w Polsce).
12. Coczwartkowy update w GeForce Now
Kolejny tydzień, kolejny update listy gier w serwisie GeForce Now. NVIDIA dodała do chmurowego katalogu sześć pozycji. Katalog GFN w drugim tygodniu października to głównie pozycje ze Steama i tylko dwie premiery.
Darkness calls this #GFNThursday… @Diablo IV: Vessel of Hatred DLC, @battlenet game library syncing, and other games join the cloud this week.
More pic.twitter.com/JwaFytLn4a
— NVIDIA GeForce NOW (@NVIDIAGFN) October 10, 2024
- Empyrion – Galactic Survival (nowość na Epic Games Store)
- Europa (nowość na Steam)
- Dwarven Realms (Steam)
- Star Trek Timelines (Steam)
- Star Trucker (Steam)
- Starcom: Unknown Space (Steam)
13. Call Of Duty: Black Ops 6 w Xbox Cloud Gaming (zapowiedź)
Microsoft przedstawił już pierwsze październikowe tytuły dla Xbox Game Pass (i Xbox Cloud Gaming, czyli w opcji chmurowej m.in. z dostępem na mobilnych platformach), a iż już o nich tydzień temu pisałem to dziś info tylko o jednej pewnej pozycji dla serwisu amerykańskiego giganta. 25 października odbędzie się premiera Call Of Duty: Black Ops 6, a więc wyczekiwanej przez fanów serii strzelanki FPS od Activision. Szósta odsłona zadebiutuje prawie piętnaście lat od premiery pierwszego tytułu Black Ops. Akcję obsadzono w latach 90-tych poprzedniego stulecia – zaraz po zakończeniu Zimnej Wojny. Jest to tym samym jakiś rodzaj kontynuacji Black Ops – Cold War. Szósty Black Ops to w sumie 21. tytuł serii CoD. W tegorocznej wersji znajdziemy oczywiście tryb multi-player, a także Zombies. Nowością w grze ma być system poruszania się Omni-Movement (sprint w każdym kierunku).
14. Football Manager 25 w Netflix Games (zapowiedź)
W ubiegłym tygodniu pisałem o Soccer Managerze i nowej aktualizacji FC Mobile, a teraz zapowiedź kolejnej piłkarskiej pozycji na mobilne platformy. Na iOS i Androida (za pośrednictwem katalogu Netflix Games) zmierza popularny Football Manager w nowej odsłonie. Oczywiście mowa o wersji na aktualny sezon. Zwykle tytuł debiutuje w listopadzie, ale twórcy gwałtownie ogłosili, iż premiera zostaje przesunięta na marzec, a więc drugą część rozgrywek ligowych. Co prawda, datę premiery Football Managera 25 ogłoszono na 26 listopada, ale zastanawiam się, czy mobilna odmiana nie podzieli losu wydania głównego. Sama gra w przenośnej wersji ma pewne uproszczenia, więc może jej debiut będzie wcześniejszy? Zobaczymy. Nie zmieni się schemat zabawy. Ponownie wcielamy się managera klubu, w którym pokierujemy drużyną i jej najważniejszymi sprawami. Od skautingu, aż po taktykę w meczu.
15. Nowości w PlayStation Plus z Remote Play
Usługi Remote Play w ramach PlayStaton Plus dotyczą streamingu gier również na urządzeniach z iOS lub Androidem oraz kontrolerem DualSense, więc przegląd nowości szykowanych dla subskrybentów usługi mają w moim przeglądzie sens. W tym tygodniu Sony przedstawiło październikowe tytuły.
Od piętnastego października w Game Catalog (PS Plus Estra i Premium) znajdzie się dziesięć pozycji (w tym jedna dla gogli VR):
- Dead Island 2 | PS4, PS5 (walka o przetrwanie apokalipsy zombie)
- Two Point Campus | PS4, PS5 (strategiczna gra o budowie uniwersytetu)
- The Dark Pictures Anthology: The Devil in Me | PS4, PS5 (przygodówka akcji w klimacie horroru)
- Gris | PS4, PS5 (przygodowa platformówka 2D)
- Return to Monkey Island | PS5 (nowa odsłona kultowej przygodówki)
- Ghostbusters: Spirits Unleashed | PS4, PS5 (gra akcji w multiplayer dla czworga)
- Firefighting Simulator The Squad | PS4, PS5 (symulator strażaka FPP)
- Overpass 2 | PS5 (terenowa gra wyścigowa)
- Tour de France 2023 | PS4, PS5 (symulator kolarstwa)
- Tom Clancy’s Ghost Recon: Wildlands | PS4 (trzecioosobowa strzelanka taktyczna)
- The Last Clockwinder | PS VR2 (automatyzacja łamigłówek w VR)
The PlayStation Plus Game Catalog for October includes:
Dead Island 2
Two Point Campus
The Dark Pictures Anthology: The Devil in Me
Gris
Return to Monkey Island
…and more. The full lineup pic.twitter.com/6rQU92cvVu
— PlayStation (@PlayStation) October 9, 2024
16. Najlepsze handheldy w 2024 roku
Na zakończenie moja autorska lista najciekawszych przenośnych konsol na rynku. 2024 rok to coraz więcej chmurowych jednostek, Androidów (nie tylko do retro zabawy), PC-konsolek, a także kolejne gamingowe telefony. Przygotowałem zestawienie najlepszych handheldów jakie można w tej chwili kupić lub które zmierzają niebawem do sprzedaży. Nie jest to żaden ranking. Raczej przykłady jednostek, na które warto zwrócić uwagę. O większości pisałem w cotygodniowych przeglądach, ale wpadłem na pomysł zbiorczej listy, by ułatwić orientację w segmencie kieszonkowych gadżetów do grania.
Czytaj więcej o: Najlepsze handheldy 2024