2 godzin temu
Witam tu wszystkich miłośników fotografii, a szczególnie tej mobilnej. Interesuję się tym tematem od lat (praktycznie od początków rozwoju aparatów w telefonach). Od kilku lat prowadzę autorski cykl agregujący rynkowe nowości dot. mobilnej fotografii. Nie tylko te telefonowe, ale też instaxowe, dronowe, sferyczne, czy obrębie kamerek akcji.
W moich cotygodniowych podsumowaniach znajdziecie skondensowane treści na temat najnowszych telefonów, użytych w nich sensorów, nowych technologii fotograficznych oraz rozwiązań związanych z mobilnym obrazowaniem. Trafią się tu też różne ciekawostki, zapowiedzi czy info z przecieków na temat nadchodzących projektów. Nie zabraknie zdjęć (szczególnie prac z mediów społecznościowych). To już mój ponad dwusetny przegląd mobilnej fotografii. Zapraszam też do wcześniejszych zestawień. Nie tracą na czasie.
W tym tygodniu w zestawieniu przygotowałem:
- Xiaomi i Leica przedłużają umowę – efektem “co-creation model”
- zapowiedź high-endowego Xiaomi 17 Ultra z LOFIC
- Mobile Photo Awards przedłużony do 29 grudnia
- premiera Huawei nova 15 Ultra z sensorami RYYB
- zapowiedź aparatów w serii Realme 16 Pro z 200 mega
- Snapchat wprowadza Quick Cut, czyli automat do rolek
- Oppo Find X9 Ultra z podwójnym 200 mega i optycznym 10x?
1. Xiaomi i Leica przedłużają umowę – efektem “co-creation model”
Jeszcze pod koniec grudnia swoją premierę będzie miał topowy Xiaomi 17 Ultra, o czym więcej w kolejnym podpunkcie. Przegląd mobilnej fotografii tego tygodnia chciałem jednak rozpocząć od komunikatu chińskiego giganta, który wspólnie z Leica ogłosił przedłużenie strategicznej umowy między obiema markami. Partnerstwo trwa już od kilku lat, co widać na oznaczeniach tyłu najmocniejszych Androidów.
Xiaomi i Leica przedłużyły współpracę, czego efektem ma być “co-creation model”. Myślę, iż nie trudno się domyślić, iż będzie nim Xiaomi 17 Ultra. Poprzednio marki działały w modelu R&D, w którym łączyły swoje zespoły badawcze, natomiast najnowsze działania będą głębsze. Efekty powinniśmy zobaczyć w high-endowym Androidzie z 25 grudnia. Wtedy to zostanie on pokazany światu na terenie Chin, a niedługo też globalnie. W nadchodzącej jednostce wyjątkowa ma być optyka dla teleobiektywu, bo pierwsza z certyfikacją Leica Apochromatic (APO) dla tego typu aparatu. Chodzi o korekcję w rozszczepianiu barw. Więcej o kilku dalszych specyfikacjach Xiaomi 17 Ultra niżej.
2. Zapowiedź high-endowego Xiaomi 17 Ultra z LOFIC
25 grudnia zostanie zaprezentowany w Chinach trzeci ze telefonów flagowej serii Xiaomi. Model bazowy i Pro, które w Państwie Środka zadebiutowały we wrześniu, uzupełni high-endowa wariacja Xiaomi 17 Ultra. Najlepiej wyposażony z Androidów miał swoją premierę zwykle globalnie i w okolicach targów Mobile World Congress w Barcelonie, czyli pod koniec lutego. Tym razem producent odsłania jednostkę wcześniej. Plotki sugerują, iż międzynarodowe wydanie tego urządzenia może dotrzeć na rynek wcześniej niż zwykle. Najciekawszą z nowości w topowym Xiaomi jest obecność czujnika LOFIC.
Co nowego w Xiaomi 17 Ultra? Telefon pojawi się w Chinach dopiero jutro, ale producent odsłonił już na jego temat sporo informacji. Widać go też w całej okazałości. Zacznijmy może od tego, czym jest ten cały LOFIC. Technologia „Lateral Overflow Integration Capacitor” gwarantuje wyższy zakres dynamikę w pojedynczej ekspozycji, a także redukcję szumów. Rezultatem mają być znacznie lepszej jakości obrazy, szczególnie w trudniejszych warunkach świetlnych. Mam nadzieję, iż będzie to też ograniczało prześwietlenia. Zakładam, iż tego typu rozwiązania zaoferuje główny aparat Omnivision OV50X z przekątną 1″. Oczywiście aparaty będą posiadały wspomnianą punkt wcześniej certyfikację Leica APO. Wspomnę tu przy okazji, iż „kinowe” zakresy dynamiki z LOFIC mają opracowywać też bezpośredni rywale Xiaomi. Już w przyszłym roku możemy zobaczyć kilka premier, m.in. od Sony, Samsunga i Apple, ale też Oppo i vivo.
Zestaw fotograficzny w Xiaomi 17 Ultra:
- 50 mpx z f/1.67″ (sensor OmniVision Light Hunter 1050L) z LOFIC
- 50 mpx (sensor Samsung JN5 UW)
- 200 mpx (peryskopowy tele Samsung HPE)
- selfie: 50 mega
3. Mobile Photo Awards przedłużony do 29 grudnia
Najdłużej trwający konkurs fotograficzny dla entuzjastów mobajlu został kolejny raz przedłużony. Tym razem do 29 grudnia. Organizatorzy Mobile Photo Awards (MPA) cały czas zachęcają do nadsyłania swoich prac. W piętnastej edycji pula nagród wynosi łącznie 10 tysięcy dolarów. Nagroda główna to 3000$, natomiast wyróżnieni w poszczególnych kategoriach po 250$. Z kolei Photo Essay będzie nagrodzony kwotą 500$. MPA startowało w 2011 roku. Ma już rozpoznawalność i jakiś stopień prestiżu, choć swoje konkurencyjne wydarzenia organizuje wiele chińskich marek. Tegoroczny konkurs wystartował w październiku. Niebawem poznamy zwycięzców.
Wystawy z najlepszymi pracami pojawią się m.in. w Los Angeles, San Francisco, Nowym Jorku, Toronto, Melbourne, San Jose. W skład jury wchodzą profesjonalni fotografowie, dziennikarze branżowi, nauczyciele, artyści i liderzy rynku fotograficznego. W 2025 roku zaproponowano dwanaście kategorii, a każde zdjęcie może być zgłoszone do dwóch z nich. Warto zauważyć, iż jest wpisowe: 15$ za jedno foto, 30$ za trzy, 50$ za sześć, 100$ za piętnaście i 149$ za dwadzieścia pięć prac. MPA Photo Essay kosztuje 29$.
4. Premier Huawei nova 15 Ultra z sensorami RYYB
Huawei pokazało kolejną generację serii nova, czyli telefonów średniej klasy z systemem HarmonyOS na pokładzie i zacnymi zestawami fotograficznymi. Szczególnie efektownie prezentują się duet nova 15 Pro i Ultra. Nietypowo wyglądają ich „wyspy” fotograficzne. Mają gabaryty podobne do iPhone’ów 17 Pro i Xiaomi 17 Pro, ale swój własny styl. Proponują design typu „dual ring”, czyli podwójnego, większego pierścienia. telefony przedstawiono na razie tylko w Chinach, ale powinny dotrzeć też do Europy. Prawdopodobnie w nieco innych konfiguracjach.
Co nowego w Huawei nova 15 Ultra? Na początek zauważę, iż nowe zestawy fotograficzne otrzymały zastrzyk mocy, który wpłynie oczywiście na procesy obrazowania. Duet nova 15 Pro i nova 15 Ultra ma lepsze aparaty. W całym trio postawiono na czujniki RYYB, gdzie zielona fotodioda jest zastąpiona dwiema żółtymi. Te filtry przepuszczają choćby o 40% więcej światła, co poprawia zdjęcia w słabszych warunkach świetlnych. Dają w nich więcej detali oraz kolorów. W modelu ultra aparat ma potrójne 50 mega i zmienną przesłonę w tym głównym, a także 50 mega na przodzie. Po oby stronach zaproponowano multispektralne czujniki do kolorów. Jak na telefon klasy średniej to bardzo atrakcyjna oferta. Ostrzeniem zajmuje się czujnik laserowy.
Zestaw fotograficzny w Huawei nova 15 Ultra:
- 50 mpx f/1.4-4.0 (sensor RYYB) z PDAF i OIS
- 50 mpx z f/2.2 (peryskopowe tele 88 mm z optycznym 3.7x, sensor RYYB) z PDAF i OIS
- 50 mpx z f/2.2 (sensor RYYB ultrawide 118˚) z AF
- selfie: 50 mpx z f/2.0 (sensor ultrawide) z Dual Pixel PDAF + 1.5 mpx (czujnik multispektralny)
Zestaw fotograficzny w Huawei nova 15 Pro:
- 50 mpx z f/1.8 (sensor wide RYYB) z PDAF i OIS
- 12 mpx z f/2.4 (sensor tele RYYB z optycznym 3x) z PDAF i OIS
- 13 mpx z f/2.2 (senso ultra wide 120˚ RYYB) z AF
- selfie: 50 mpx z f/2.0 (sensor ultrawide) z Dual Pixel PDAF + czujnik multispektralny
5. Zapowiedź aparatów w serii Realme 16 Pro z 200 mega
Smartfony serii Realme 16 Pro już na blogu zwiastowałem. Na razie pokazując ich ogólny wygląd i pierwsze informacje na temat specyfikacji tychże Androidów. Na początku stycznia odbędzie się ich prezentacja (będę obecny też na polskiej premierze) i dopiero wtedy poznamy dostępność i cennik, ale chińska marka zaczęła odsłaniać kolejne informacje na temat telefonów. Tym razem podzieliła się szerszymi wieściami na temat parametrów modułu fotograficznego. Już od zeszłego tygodnia wiadomo, iż Realme 16 Pro i 16 Pro+ będą korzystały z silnika LumaColor Image.
Co nowego w Realme 16 Pro? Marka podkreśla oczywiście obecność aparatu głównego w dużej rozdzielczości 200 megapikseli. Sensora, który trafia do coraz większej liczby telefonów. W Realme 16 Pro będzie on współpracował z obiektywem głównym, a nie peryskopowym, co ma swoje znaczenie. W obu przypadkach znajdziemy wady i zalety. Realme podkreśla pozytyw z posiadania takiej kamerki. Matryca HP5 od Samsunga i oddzielny teleobiektyw mają dać więcej opcji ogniskowych (od 0.6x do 120x). W odmianie z plusem w nazwie zestaw będzie dysponował peryskopowym tele z optycznym 3.5x. Jak już w zeszłym tygodniu podkreślałem, Realme 16 Pro mają oferować jakościowy tryb portretowy. Z tego co widzę, zbliżenia będą choćby z 10x. Chodzi o te jakościowe, bo cyfrowe ze wsparciem AI pójdą na bank dalej.
Zestaw fotograficzny w mocniejszym Realme 16 Pro+:
- 200 mpx z f/1.8 (sensor Samsung HP5, 1/156″) z bezstratnym zoomem 2x
- 50 mpx (peryskopowe tele Samsung JN5)
Przypomnę jeszcze czym będzie dysponował silnik LumaColor Image. Nowe algorytmy mają dostarczyć „innowacyjnej, zaawansowanej algorytmiki” m.in. w odwzorowywaniu tonacji skóry, rozmazania tła w ramach mniejszej głębi, a także odpowiednich światłocieni. Zdjęcia mają oferować wysoki stopień reprodukcji i realizmu. Domyślam się, iż jak na półkę cenową, w której będą oferowane Realme 16 Pro. W tych kwestiach marka obiecuje „pierwszy w segmencie” tryb HyperRAW, a nie zabraknie też szybkiej gotowości InstantSnap, czy rozwiązań Anti-Distortion do walki ze zniekształceniami. W temacie video też ma być dobrze, bo filmy nagramy w 4K HDR z 1x, 2x, 3.5x oraz 7x, a także w 4K/60fps z dual-focal (1x i 3.5x). Przedni aparat to pociągnie 4K w 60 fps.
6. Snapchat wprowadza Quick Cut, czyli automat do rolek
Portale społecznościowe walczą o uwagę, a raczej utrzymanie użytkowników, dodając do swoich zasobów kolejne funkcjonalności. W tej chwili najmocniej przyciągają narzędzia do jak najszybszej edycji rolek i relacji. Snapchat przygotowało kolejne tego typu. Quick Cut, jak sama nazwa wskazuje, ma przyspieszać przygotowywanie krótkich video do szybkiego publikacji.
Co nowego w Quick Cut? Nowe narzędzie Snapchatu ma automatycznie sklejać clipy i synchronizować je z muzyczkę. Innymi słowy, największym problemem pozostanie wybór zdjęć i video do zbudowania finalnego materiału. Bez manualnego cięcia, ustawień kolejności itd. Zadaniem użytkownika jest zaznaczenie zdjęć i filmików dostępnych w galerii. W stosunkowo szybki sposób apka zwróci nam podgląd materiału. Funkcje te mają być dostępne z wielu miejsc Snapchata, m.in. Memories. Oczywiście propozycję można zmodyfikować, np. zmianą muzyczki, ale też w edytorze z osią czasu. We wszystkim uczestniczyć mają też Lenses. Jak nie trudno się domyślić, propozycja ma być prosta i intuicyjna w użyciu. Quick Cut został zaoferowany na iOS, ale w przygotowaniu jest też wersja na Androidy.
7. Oppo Find X9 Ultra z podwójnym 200 mega i optycznym 10x?
Coraz więcej informacji dociera do mnie na temat high-endowego Oppo Find X9 Ultra. Najnowsze przecieki na temat telefona podaje na chińskim Weibo tipster Smart Pikachu i Digital Chat Station. Ten pierwszy wspomina o wcześniejszej prezentacji Androida, natomiast ten drugi informuje o zestawie fotograficznym. Jeszcze nie jest pewne, czy tym razem telefon dotrze na rynek globalny, ale chodzą o tym plotki.
Co nowego w Oppo Find X9 Ultra? Jeśli wierzyć doniesieniom, telefon zadebiutuje w marcu 2026 roku, a nie w kwietniu, jak było w przypadku poprzednika. Android napędzany Snapdragonem 8 Elite Gen 5 ma dysponować nietypowym modułem fotograficznym Ma być jednym z pierwszych (obok vivo) z podwójnym aparatem 200 megapikseli. Towarzyszyć ma temu drugi teleobiektyw w peryskopowym formacie (z 50 mpx). Zbliżenia optyczne w tej jednostce mają sięgać 10x.
Digital Chat Station przekonuje, iż 200-megapikselowy aparat główny w Oppo Find X9 Ultra ma efektywniej zbierać światło od większych matryc w przekątnej 1″. Z kolei 200-megapikselowy tele w peryskopie ma zyskać ulepszenia w zbieraniu światła. Wspomniane zbliżenia 10x ma oferować tele 50 mega. Tipster podaje też, iż natywny ekwiwalent ogniskowej ma oferować 230 mm (natomiast wyższe 460 mm ma dać „optyczne rezultaty”. Brzmi zacnie. Obok vivo X300 Ultra może to być jeden z ciekawszych fotograficznie telefonów na rynku.
Kącik zdjęć (prace z kanałów społecznościowych)
Lekka modyfikacja mojego przeglądu, ale tylko czysto estetyczna. We wcześniejszych przeglądach dodawałem już zdjęcia publikowane na kanałach społecznościowych producentów telefonów, ale teraz je uporządkowałem w oddzielną sekcję. Wpis będzie dzięki temu bardziej czytelny, a miałem też na celu zachęcenie czytelników do inspirowania się pracami innych. Galeria obejmie zdjęcia z serwisów znanych marek, ale też fotki użytkowników udostępniane przez producentów telefonów. Większość z X (dawniej Twitter) oraz IG. Okazjonalnie na końcu również i moje zdjęcia.
8. #ShotOnVivo
Vivo ogłosiło w zeszłym tygodniu organizację kolejnego większego konkursu fotograficznego, więc social media marki są teraz zdominowane przez zdjęcia. Choć zaczęła się już kalendarzowa i astronomiczna zima to chińska marka przypomina jeszcze kolorystykę i klimat jesieni. Przy okazji przypominając, iż jedną z kategorii w ich vivo VISION+ Mobile PhotoAwards jest landscape, czyli krajobrazy.
Autumn through vivo lens.
What colors fill yours? #vivo
#Shotonvivo
#vivoVISIONplus
pic.twitter.com/2RaP0ZrfzG
— vivo Global (@Vivo_GLOBAL) December 20, 2025
9. #HonorMagicMoments
Ostatni mini konkursik fotograficzny od Honor nawiązywał do świątecznych dekoracji. Nic zatem dziwnego, iż bezpośrednio przed Świętami (w trakcie ich trwania) chińska marka zachęca do publikacji zdjęć w świątecznym klimacie. Ja swoje dołączyłem parę podpunktów niżej, ale wykonane innym telefonem
This is the magical season with HONOR
Be part of the magic and share your festive holiday snapshots shot by HONOR devices with us! pic.twitter.com/BolJOvlEtw
— HONOR (@Honorglobal) December 24, 2025
10. #TakenWithXperia w ramach #WinterCampaign
Świąteczne ujęcia zdominują ten tydzień przeglądu. Sony promuję kampanię #WinterCampaign już od kilku tygodni. W jednym z wcześniejszych postów japoński producent zauważył, iż nie wszędzie teraz jest szansa na śnieżne kadry, więc kreatywne podejście do uchwytywania zimy jest tym bardziej cenne. Konkurs na najlepsze fotografie trwa do początku stycznia. Wszystko oczywiście w obrębie hastagów #WowXperia i #TakenWithXperia.
We’re excited to feature more breathtaking photos from the wonderful submissions for our #WinterCampaign! Even if your work isn’t showcased here, it may still be selected as a finalist, so keep those entries coming!#SonyXperia #TakenWithXperia #WowXperia pic.twitter.com/ENy3Ah2Z61
— Sony | Xperia (@sonyxperia) December 23, 2025
11. #ShotOnNubia
Zdjęcia na kanałach ZTE trochę odbiegają od kolorowych światełek i trendów związanych z tym okresem, ale to dobrze. Jest kontrast, zwłaszcza, iż ujęcia wykonane flagową nubią Z80 Ultra są czarno-białe. Prace B&W zawsze wyglądają efektowniej z uwagi na ograniczenie do odcieni szarości.
Seeing the world in shades of grey.#nubia #NubiaZ80Ultra pic.twitter.com/NKOUhwLlrO
— nubia Smartphone (@nubiasmartphone) December 18, 2025
12. #ShotOnMeizu
Meizu dość nietypowo. Mobilne zdjęcia wykonało modelem Meizu 22 z naprawdę bardzo wysoka. Tybetańskie łańcuchy górskie uwieczniono niemal z kosmosu. Nie wskazano dokładnie z jakiej wysokości, ale trzeba założyć, iż z pokładu samolotu. Przy okazji marka przypomina o swoim własnym konkursie fotograficznym (One Moment Award), w którym telefon Meizu 22 jest oczywiście do wygrania. W pakiecie z ze smart okularami Meizu AI Glasses.
The roof of the world, in stunning detail. Watch this Tibet compilation shot on Meizu 22.
Join OMA 2025 and WIN a Meizu 22 + AI Glasses!
To Enter:
Follow @[YourHandle]
Like & Repost
Tag a friend
Submit here: href="https://twitter.com/hashtag/Meizu22?src=hash&ref_src=twsrc%5Etfw">#Meizu22 #OMA2025 #Tibet… pic.twitter.com/XNkijIS0zP
— MEIZU (@MEIZU) December 21, 2025
13. #PstryknieteFonem (mój Instagram)
Od kilku miesięcy do TechMixa dołączam okazjonalnie wrzucane na
zdjęcia w ramach fotograficznego cyklu #PstryknieteFonem. Ujęcia wykonywane przeróżnymi telefonami (mobilna fotografia). Okazjonalnie z wykorzystaniem dodatkowej optyki lub filtrów na obiektyw. Nie w każdym tygodniu uda się ustrzelić coś efektownego, więc w zamian będę linkował do ogólnej galerii na IG:
Kącik ostatnich testów i ciekawszych artykułów sekcji fotograficznej
Ostatnia sekcja przeglądu to przypomnienie moich ostatnich artykułów związanych z działem mobilnej fotografii. Będą tu dostępne treści związane z przenośnymi aparatami, które przygotowałem na blogu w ostatnich miesiącu. Od testów, przez smarthacki, aż po zestawienia.
14. [testy] nowości fotograficzne w iPhone 17 Pro Max
Całkiem niedługo po premierze, bo już na początku października, mogłem sprawdzić możliwości fotograficznego najnowszej generacji telefonów Apple. W moje ręce wpadł topowy iPhone 17 Pro Max, a więc pierwszy w historii amerykańskiej marki model z potrójnym sensorem w 48 megapikselach. Telefon przeszedł redesign, co widać po obszernej „wyspie” fotograficznej. Poprawiono możliwości peryskopowego teleobiektywu poprzez integrację z matrycą wyższej rozdzielczości. Największą rewolucję, którą pewnie za jakiś czas zaadaptują rywale z Androidami, widać jednak na froncie iPhone’a. Spółka z Cupertino przygotowała nietypowy aparat selfie. Wszystkie nowe rozwiązania sprawdziłem we własnym zakresie. Zapraszam do materiału.
Sprawdź: mój test iPhone’a 17 Pro Max
15. Dwieście przeglądów mobilnej fotografii
Gdy startowałem z tą serią, byłem pewien, iż co każdy tydzień będę miał o czym pisać. Nie spodziewałem się jednak, iż aż tyle. Mobilna fotografia rozwija się w naprawdę szybkim tempie, co widać zresztą po wysokiej konkurencji, która wymusza udoskonalenia w jakości kamerek. Na swoim blogu przygotowałem już ponad dwieście przeglądów nowości w branży aparatów w mobilnym wydaniu. Jubileuszowy materiał uznaję za referencyjny. Tak się złożyło, iż był bardzo obfity w nowości. Bardzo mnie to cieszy, ponieważ będzie co testować! W ostatnich latach sprawdziłem sporo high-endowych telefonów (od flagowców, przez takie z tylnym wizjerem w postaci ekraniku, aż po jednostki składane). Nie miałem jeszcze okazji badać potencjał modeli z gripami i zewnętrznymi teleobiektywami. Kilka takich propozycji trafi w 2025 roku na rynek, więc może w końcu nadarzy się jakaś szansa na ich sprawdzenie.
Sprawdź: mobilna fotografia vol. 200
16. Aktualnie użytkuję: Nothing Phone (3) i iPhone 17 Pro Max
Jeśli jesteście ciekawi, czym aktualnie „pstrykam” na co dzień zdjęcia, to są to dwa telefony. Choć z uwagi na charakter swojej pracy do dyspozycji mam często sporo różnych modeli telefonów, to prywatnie korzystam zamiennie z dwóch flagowych telefonów. Od strony Androida jest to Nothing Phone (3) z poczwórnym aparatem 50 mega (w tym kamerka selfie), a z systemem iOS aktualnie najmocniejszy iPhone 17 Pro Max z potrójnym aparatem 48 mega. W obu przypadkach są to jednostki z dobrymi teleobiektywami oraz ciekawymi adekwatnościami fotograficznymi. Tymi modelami wykonuję zdjęcia testowanym na blogu produktom, relacjonuję wydarzenia i publikuję treści w swoich social media.
17. Zestawienie najlepszych foto-smartfonów 2025/2026
Swoje flagowe propozycje telefonów przedstawiły już praktycznie wszystkie liczące się na rynku marki. Mogłem się zatem wziąć w końcu za coroczne podsumowanie i zestawienie najlepszych foto-smartfonów nowej generacji. Tej jesieni przygotowałem listę najciekawszych modeli, które kuszą zestawami wyższej jakości aparatów. Większość z tych propozycji ma bardzo konkurencyjne rozwiązania. Każda stara się zaoferować coś unikatowego, rozwijać silnik obrazowania i funkcje fotograficzne. W wielu z telefonów przy budowie modułu fotograficznego biorą udział marki specjalizujące się branży aparatów. Partnerstwo z ZEISS, Leica, Hasselblad, czy RICOH dodaje prestiżu i pomaga dostarczyć ciekawsze kalibracje profili i stylów dostępnych w aplikacjach aparatu. Listę zbudowałem bez rankingowania telefonów.
Sprawdź: najciekawsze foto-smartfony (2025/2026)
18. Historia mobilnej fotografii – część I (okres 1999-2011)
Szykowałem się do przygotowania tego materiału już niemal od początku istnienia serii o mobilnej fotografii. W pierwszych kilkunastu artykułach tego cyklu przedstawiałem przełomowe rozwiązania fotograficzne proponowane w pierwszych telefonach. Postanowiłem cofnąć się o kolejną dekadę i zbudować kalendarium ważniejszych premier w ramach pełniejszej historii mobilnej fotografii. Contentu wyszło tak dużo, iż nie obyło się bez podziału wszystkiego na poszczególne części. W pierwszej fazie objąłem lata 1999-2011, a więc pierwsze telefony z wbudowaną kamerką, aż do debiutu pierwszych telefonów. Trochę się napracowałem, bo musiałem wygrzebać swoje stare „komórki” i prześledzić sporo materiału. W zlokalizowaniu ważniejszych urządzeń pomógł mi ChatGPT, a iż lepiej po nim sprawdzać, to trochę czasu mi to zajęło. Okazało się, iż byłem w posiadaniu kilku przełomowych jednostek. Za kilka tygodni postaram się o drugą część. Będzie ich więcej, bo drugiej dekadzie rozwój technologii przyspieszył.
Przeczytaj: historia mobilnej fotografii – część I
19. Test składanego Honor Magic V3
Przez około dwa miesiące wrzucałem tutaj krótkie uwagi na temat modułu fotograficznego składanego Honor Magic V3. Przygotowałem też trochę zdjęć w kilku różnych sesjach fotograficznych. Czas na pełen materiał związany z tym efektownym Androidem. Przez ten czas całkiem go polubiłem i choć nie we wszystkim był idealny to zaoferował sporo flagowych rozwiązań. Również w aspekcie zdjęć i nagrywania filmów. Wszystkie wrażenia zebrałem w zbiorczej publikacji. Sprawdziłem większość możliwości. Telefon oceniałem przede wszystkim z perspektywy zakresu nietypowej konstrukcji. W ocenie uwzględniłem też obszary, w których Honor może jeszcze coś w swoim telefonie poprawić.
Przeczytaj mój test składanego Honor Magic V3.
20. Przycisk Apple Camera Control i nowość dla Zdjęć w iOS 18
Aktualizacja iOS 18 to kilka kolejnych usprawnień systemu operacyjnego dla iPhone’ów. Kolejny większy update softu dotarł na telefony Apple przy okazji premiery nowych iPhone’ów 16. W iOS 18 transformacji, a adekwatnie metamorfozie poddano aplikację Zdjęcia, w której przeglądamy nasze zbiory obrazów i filmów. Amerykańska marka wykorzysta do zarządzania kolekcjami algorytmy Sztucznej Inteligencji, a w ich ramach rozszerzy też opcje edycji zdjęć. O zmianach tych napisałem więcej w oddzielnym artykule (link niżej).
Wszystkie cztery nowe iPhone’y 16 otrzymały praktyczne usprawnienie obsługi aparatu poprzez dedykowany przycisk. Ma on system gestów oraz rozpoznawanie siły nacisku, więc można go wykorzystać do kontroli wielu ustawień aparatu. Jest tu wygodniejsze zoomowanie, poruszanie się po ustawieniach, no i przede wszystkim bardziej fizyczne sterowanie zakresem kamerki. O tym elemencie poczytacie nieco więcej w osobnym wpisie (link poniżej).
- nowości iOS 18 dla aparatu iPhone’a
- przycisk Camera Control w iPhone’ach 16
21. Ostatnie foto smarthacki:
Od kilkunastu tygodni prowadzę na blogu nową serię wpisów. Smarthacki obejmują różne kategorie urządzeń, ale skupiają się gównie na mobajlu. Kilka takich lifehackowych podpowiedzi objęło fotografię (i prawdopodobnie wiele podobnych jeszcze w tej sekcji przybędzie). Nie wszystkie uznacie za warte uwagi, ale to mini poradniczki kieruję również do startujących w temacie mobilnego focenia. Drobne sugestie, ale mogące podnieść gotowość do ujęcia lub wygodę przy wykonywaniu zdjęcia. Poniżej przekierowania do ostatnich foto smarthacków (jedne techniczne, inne software’owe). w tej chwili w mojej kieszeni dostępny jest iPhone, więc większość wpisów dot. iOS.
- wycinanie obiektów ze zdjęć w iOS 16
- maksymalny zoom w aparacie iPhone’a
- blokada AE/AF w aparacie telefona
- blokada galerii zdjęć (ograniczony dostęp)
- tryb seryjny w mobilnej fotografii
- jak zmienić format zdjęć z HEIC do JPEG?
22. Rynek mobilnej fotografii (o czym piszę na blogu)
Na sam koniec przeglądu proponuję jeszcze krótkie podsumowanie branży mobilnej fotografii. Każde moje kolejne zestawienie w ramach dedykowanej fotografii serii, udowadnia, iż w tym dziale technologii dzieje się naprawdę sporo. Producenci telefonów prześcigają się w produkcji coraz efektywniejszych aparatów. Dopracowują algorytmy, optymalizują oprogramowanie, poprawiają optykę, korzystają z customowych matryc, a choćby budują własne silniki do obrazowania. Jak ogólnie wygląda sytuacja na rynku? Którzy producenci dominują? Z jakich rozwiązań korzystają? W którą stronę kieruje się cały segment? Spróbowałem krótko podsumować. Jak zwykle z niemałą listą ciekawostek.
Sprawdź: rynek mobilnej fotografii (analiza rynku)
