Witam tu wszystkich miłośników fotografii, a szczególnie tej mobilnej. Interesuję się tym tematem od lat (praktycznie od początków rozwoju aparatów w telefonach). Od kilku lat prowadzę autorski cykl agregujący rynkowe nowości dot. mobilnej fotografii. Nie tylko te telefonowe, ale też instaxowe, dronowe, sferyczne, czy obrębie kamerek akcji.
W moich cotygodniowych podsumowaniach znajdziecie skondensowane treści na temat najnowszych telefonów, użytych w nich sensorów, nowych technologii fotograficznych oraz rozwiązań związanych z mobilnym obrazowaniem. Trafią się tu też różne ciekawostki, zapowiedzi czy info z przecieków na temat nadchodzących projektów. Nie zabraknie zdjęć (szczególnie prac z mediów społecznościowych).
To już mój ponad dwusetny przegląd mobilnej fotografii. Zapraszam też do wcześniejszych zestawień. Nie tracą na czasie.
- [testy] iPhone 17 Pro Max – Aparat i Zdjęcia
- [Adobe Max] Shorts z Adobe Premiere
- iPhone 18 Pro ze zmienna przesłoną?
- vivo X300 i X300 Pro w Europie
- vivo X300 Ultra dostępne globalnie?
- selfie dronik DJI Neo 2 z LiDAR
- ultrasmukła Motorola Edge 70
- DJI Osmo Mobile 8 już w Europie
- jak zwykle przykłady najciekawszych zdjęć z kanałów społecznościowych popularnych marek
1. [testy] iPhone 17 Pro Max – aplikacje Aparat i Zdjęcia
W poniedziałek napisałem nieco więcej o nowym iOS 26, który w nowej generacji iPhone’ów 17 jest preinstalowany domyślnie. System operacyjny w najnowszej wersji obiecywał kilka konkretnych zmian, m.in. estetykę Liquid Glass. Nowy design interfejsu przeszedł kosmetykę również w obrębie kilku aplikacji systemowych w iOS. Zmieniły się m.in. aplikacje Aparat i Zdjęcia, czyli programy związane z uwiecznianymi przez nas obrazami. Apple dość mocno zmieniło obie aplikacje związane ze zdjęciami (przynajmniej w porównaniu do ich poprzednich iteracji).
W aplikacji Aparat zaproponowano uproszczony wygląd, mający odsłaniać widok podglądu, ale z zachowaniem szybkiego dostępu do wszystkich najważniejszych funkcji. Podstawowy podział to teraz Zdjęcie i Wideo, a dopiero kolejne gesty odkrywają inne dostępne tryby. Wszystko na przesunięcie palcem i przez cały czas intuicyjnie, nie trzeba się tego długo nauczyć. Pozostałe ustawienia znajdziemy w górnym rogu. Pogrupowano najważniejsze ustawienia (Flash, Live Photo, Timer, i Ekspozycję). Nowością jest opcja aktywacji migawki przy użyciu słuchawek AirPods. Niektóre elementy, jak Style i Tryb Nocny wciąż są w zasięgu szybkich przycisków u góry ekranu. Żadna z tych zmian nie jest rewolucyjna. Apple po prostu przearanżowało aplikację aparatu.
Z kolei w aplikacji Zdjęcia pojawił się nowy układ, choć przez cały czas z tym samym gridem galerii w rolce aparatu. Apple podzielił interfejs na Bibliotekę i Zbiory. Jest bardziej interaktywnie, bo po przesunięciu galerii pojawiają się podpowiedzi na ich podział według lat i miesięcy. Wyszukiwarka z lupką jest dostępna w prawym dolnym rogu. Dzięki temu panel nawigacyjny odkrywa więcej obrazu, a więc kolekcjom i samym zdjęciom przeznaczona jest większa uwaga. Pomaga w tym wszystkim przezroczysty Liquid Glass. Możemy też zmieniać kolejność zbiorów, przypinać ja, a także inaczej wyświetlać (duże kafelki, gęsta siatka lub układ wyróżniający górny wiersz). Biblioteka ogółem nie różni się bardzo od propozycji z iOS 18, gdy przeszła większą korektę.
Słabo widać na nagraniu, ale efekt przestrzenny można w iOS 26 „wywołać” w apce Zdjęcia. Najlepiej wygląda przy ujęciach portretowych. pic.twitter.com/nIChSCTFZY
— Smartniej (@smartniej) November 5, 2025
W iOS 16 w galerii znalazła się sekcja dla przestrzennych zdjęć. Od kilku generacji iPhone’ów aparaty w telefonach są ustawione tak, by możliwe było rejestrowanie efektów 3D. BTW: przycisk do przeróbek przestrzennych dla wybranych ujęć też jest ciekawą opcją. Najlepiej efekty działają przy portretach. Wciąż oddzielną sekcję tworzą zrzuty ekranu, których w dzisiejszych czasach robimy coraz więcej. W nowym interfejsie łatwiej dotrzeć do filtrów i edycji. Kolekcje uwzględniają dobór wyświetlania według wybranych sekcji (od ludzi, przez wspomnienia, aż po albumy). W ustawieniach może je personalizować, by lepiej dopasować apkę Zdjęcia do naszych najczęstszych działań.
2. [Adobe Max] Youtube Shorts z Adobe Premiere i inne nowości
W ubiegłym tygodniu odbyły się konferencje Adobe Max, w trakcie których amerykański spec od grafik przedstawił nowości w obrębie swoich narzędzi. Jak co roku platforma zyskuje ulepszenia, ale od niedawna z większą koncentracją na elementach AI. Wiadomo, wszędobylskie aplikacje zaczynają z automatu szybciej radzić sobie z edycją i tworzeniem obrazu, więc Adobe musi mocniej integrować modele Sztucznej Inteligencji we własnym oprogramowaniu.
Co nowego od Adobe? Tegoroczna prezentacja to praktycznie jedna wielka integracja ekostystemu Creatice Cloud z AI. Ja skupiłem się na poprawkach mobilnych rozwiązań. W większości to upgrade dla automatyzacji wielu procesów, ale też otwarcie softu na nowe podejście (niewątpliwie związane z naciskami aplikacji z generatorami AI). Oto co wyciągnąłem po obejrzeniu całej prezentacji Max.
- aplikacja Premiere na iOS zyskała edycję w 4K HDR oraz narzędzia do maskowania obiektów (Object Mask Tool). Kieszonkowy program będzie zatem pomocny przy poważniejszych projektach
- serwis YouTubes Shorts połączy się z efektami Adobe (Premiere pomoże edytować krótkie wrzutki na portal Google przez „Create for YouTube Shorts” – szybkie modyfikacje bez przeskakiwania między aplikacjami
- Firefly (na iOS i Androida) z opcjami Generative Fill / Expand (edycja obrazów), Generate Soundtrack (do generowania audio) i Generate Speech (do generowała głosu w wersji beta), czyli tworzenie obrazu z video i dźwiękiem przez mobilne narzędzia na telefony i tablety
- agentic AI trafia do aplikacji Express i Photoshop (tworzenie projektów przez polecenia, a więc asystę z uproszczeniami interakcji – narzędzia ułatwiające tworzenie treści)
- rozszerzenie Firefly Boards z trybem mobilnym (możliwość uruchomienia „moodboard”, czyli tzw. sesję koncepcyjną, którą można potem dokończyć na bardziej zaawansowanych narzędziach na kompie)
- Adobe udostępnił twórcom w swoich aplikacjach możliwość wyboru modelu AI na jakim chcą pracować (od Firefly Image Model 5, aż po modele partnerów: Google, OpenAI, Runway, Black Forest Labs, itd.). Ma to pozwolić na większą elastyczność z procesie generowania obrazu, bo różne modele mają różne możliwości
Podoba mi się udostępnienie wybranych rozwiązań (czyli dla wybranych planów) w ramach nieograniczonego użytku do 1 grudnia. W ten sposób można zapoznać się np. z mobilnym Firefly. W trakcie prezentacji Max Mobile wspomniano też o ogólnych ulepszeniach mobilnych, czyli prawdopodobnie optymalizacjach. Interfejsy mają być bardziej responsywne, a opóźnienia w realizacjach zadań AI z mniejszymi opóźnieniami. To wszystko z roku na rok będzie oczywiście postępować, a intuicyjność użytkowania aplikacji z AI przystępniejsza. Narzędzia znane z desktopów będą dostępne mobilnie. Uważam, iż najwięcej skorzystamy na agentach AI, którym będziemy zlecać procesy twórcze (i ewentualnie je modyfikować i dopracowywać.
3. iPhone 18 Pro ze zmienna przesłoną?
Dopiero co zadebiutowały iPhone’y siedemnastej generacji, a w sieci już teraz pojawiają się plotki na temat kolejnych ich generacji. Najnowsze pochodzą od Digital Chat Station (popularnego tipstera/leakstera na chińskim Weibo). Podał on na swoim kanale interesujące informacje o ulepszeniach aparatu w iPhone’a 18 Pro.
Co nowego w iPhone 18 Pro? Jeśli wierzyć informacjom od DCS, kolejny iPhone w tym mocniejszym wydaniu ma oferować zmienna przesłonę, czyli większe zakresy kontroli światła wpuszczanego przez obiektyw do sensora. Da to więcej opcji w ramach ustawień głębi, no i ogólnie lepsze zdjęcia. W porównaniu do poprzedniego modelu, pozostałe aparaty w iPhonie 18 Pro mają się cechować większymi otworami, a więc również lepszymi parametrami świetlnymi.
Dopiszę od razu, iż bardzo podobne zdanie o aparatach iPhone’ów 18 Pro podał w zeszłym roku Ming-Chi Kuo. Jego analizy są zwykle trafne.
4. Flagowa seria vivo X300 już w Europie!
Vivo i Oppo to dwie pierwsze chińskie marki, których flagowe telefony dotarły na rynek europejskie jeszcze pod sam koniec października. O możliwościach serii Find X9 od Oppo pisałem w zeszłym przeglądzie. Dzisiaj trochę przypomnienia o linii X300 od vivo. Większość specyfikacji globalnego wydania duetu topowych Androidów pokrywa się z chińskimi odpowiednikami (nie licząc mniej pojemnych baterii). Oznacza to, iż oba telefony będą oferowane z opcjonalnym vivo ZEISS 2.35x Telephoto Extender Kit, czyli zewnętrznym teleobiektywem.
Co nowego w X300? Nowe telefony vivo prezentują się bardzo dobrze, zwłaszcza w obszarze mobilnej fotografii. W obu telefonach do dyspozycji są sensory wysokiej rozdzielczości 200 megapikseli, ale ISOCELL HPB w bazowym jest przyporządkowany do aparatu głównego, a w modelu Pro do peryskopowego teleobiektywu. Warto podkreślić obecność certyfikacji CIPA 5.5 dla stabilizacji, dzięki której osiągane są lepsze efekty przy większych zbliżeniach. Jak zwykle wszystko z optyką ZEISS, a także własnymi układami do obrazowania. Te marka vivo rozwija już od kilku lat.
Zestaw fotograficzny w vivo X300 Pro:
- 50 mpx z f/1.6 (sensor Sony LYT-828, 1/1.28″) z PDAF i „gimalowe” OIS (CIPA 5.5)
- 200 mpx z f/2.7 (peryskopowe tele ISOCELL HPB, 1/1.4″ z optycznym zbliżeniem 3.7x i macro 2.7:1) wielokierunkowym PDAF i OIS + jeszcze lepsze zoomy z opcjonalnym teleobiektywem 2.35x
- 50 mpx f/2.0 (sensor ultrawide Samsung JN1 z 119˚, 1/2.76″) z AF
- selfie: 50 mpx z f/2.0 (sensor 1/2.76″) z AF
Zewnętrzny vivo ZEISS 2.35x Telephoto Extender Kit, czyli „luneta” podpinana do specjalnej obudowy to wydatek aż 600€. Zakładam jednak, iż w tej cenie jest cały zestaw z gripem na czele. Wygodniejszych uchwyt, konwerter, case oraz pasek. W Polsce bazowy vivo X300 startuje od 4699 zł, natomiast vivo X300 Pro od 5999 zł. Szkoda, iż w europejskich odmianach nie udało się utrzymać pojemności baterii z chińskich odpowiedników. Oppo w swoich flagowcach jakoś poradziło sobie z unijnymi regulacjami.
5. vivo X300 Ultra globalnie?
Najbardziej high-endowe z flagowców marki vivo były dotąd zarezerwowane tylko na rynek chiński. Modele Ultra były tam na wyłączność, a mieszkańcy innych regionów świata mogli się tylko obejść smakiem. Najnowsze przecieki na temat topowej jednostki, która zadebiutuje pewnie za kilka miesięcy, mówią o międzynarodowej sprzedaży telefonu vivo X300 Ultra. Baza GSMA zwiastuje obecność tego modelu. Została tam określona jako V2562.
Co nowego w vivo X300 Ultra? Pierwsze spekulacje na temat tej odmiany zwiastują podwójny teleobiektyw w peryskopowym wydaniu. Ma to być pierwszy taki duet z aż dwoma aparatami 200 megapikseli. W zeszłym roku debiutował Oppo Find X8 Pro, w którym znalazły się dwa tele w peryskopowym wydaniu. Miały po 50 mega. Vivo X300 Ultra może być pierwszym z dwoma peryskopami po 200 mpx. Spekulacje przewidują, iż mogą to być nowe czujniki od Sony, które zapowiadało włączenie się do walki z Samsungiem i OmniVision – dotąd jedynymi markami, które oferowały sensory o tak dużych rozdzielczościach.
6. Selfie dronik DJI Neo 2 z LiDAR (Chiny)
DJI ma kolejnego drona. Tym razem odświeża sekcję mniejszych modeli, czyli tych typowo pod użytek osobisty. Neo 2 to reprezentant grupy tzw. selfie dronów. Copterków z prostą obsługą, zestawem funkcji do szybkich publikacji nagrań z powietrza, czyli sprzęt dla twórców, vloggerów i influencerów nadających w social media. Najnowsza generacja gadżetu zyskała technologie omijania przeszkód i gestową obsługę. Model zadebiutował w Chinach. Jeszcze nie wiadomo, kiedy dotrze na rynek globalny.
Co nowego w DJI Neo? Poprzednik z września zeszłego roku powstał z myślą o masach, w czym miały pomóc kompromisy w specyfikacjach. Były chyba za ostre, bo sporo ważnych funkcji zaoferowano w tegorocznej jednostce. Dron zyskał pakiet niezbędnego upgrade’u. Oprócz wspomnianych wyżej rozwiązań omijania przeszkód oraz systemu sterowania przez gesty rąk, Neo 2 proponuje też poprawki jakości 4K, szybsze podążanie za obiektem oraz efektywniejsze przeloty przy silniejszym wietrze. Zmiany wymusiły nieznaczne powiększenie konstrukcji. Dronik jest też delikatnie cięższy, ale 151 gramów to wciąż niewiele. Do omijania przeszkód zaangażowano LiDAR i czujniki podczerwieni. Śmigiełka mimo wszystko przez cały czas są obudowane.
Maksymalna prędkość przelotu to 12m/s, a więc znacznie szybciej niż poprzednio. Oczywiście oprócz wspomnianych wcześniej gesstów, kontrola kompatybilna jest też z DJI RC-N3, goglami Goggles N3 i kontrolerami ruchu. Czas przelotu ustalono na 19 minut dzięki większej baterii. Powiększono też przestrzeń na nagrania (z 22 do 49 GB). Lepsza jest też stabilizacja (na dwuosiowym gimbalu). Nie zmienił się jednak sensor (z przekątną pół cala) z obiektywem ultra wide i nagrywaniem w 4K/60 fps (i choćby 100 fps przy sterowaniu manualnym). W Chinach cenę Neo 2 ustalono na 1499 juanów, a więc o kilkadziesiąt dolarów więcej od pierwszej generacji.
7. Motorola Edge 70 – „jedyny ultrasmukły z potrójnym 50 mpx”
W Polsce zadebiutował pierwszy model nowej serii Edge 70 od Motoroli. Reklamowany jako „jedyny ultrasmukły z potrójnym 50 mpx” telefon to europejski odpowiednik chińskiego X70 Air. W obu przypadkach to naprawdę smukły, bo mających tylko 5.99 mm grubości Android z fajnym wyposażeniem. W naszym kraju propozycja została wyceniona na X zł. Mimo wąskiego profilu oferuje pojemną baterię i niezły zestaw fotograficzny.
Co nowego w Motorola Edge 70? Producent proponuje dwa obiektywy 50 mega na tyle i jeden 50 mega na froncie. Mówimy o połączeniu kamerki głównej z OIS oraz obiektywu ultra wide, a więc brak tele. O taki moduł w cieńszych telefonach trudniej, więc nie ma co się dziwić. Z przodu aparat selfie wysokiej rozdzielczości, ale niestety bez autofocusa.
- 50 mpx z f/1.8 (sensor wide, 1/1.56″) z wielokierunkowym PDAF i OIS
- 50 mpx z f/2.0 (sensor ultrawide 120˚, 1/2.76″) z PDAF i Macro Vision z 3.5 cm
- selfie: 50 mpx z f/2.0 (sensor wide)
Aparaty posiadają certyfikat Pantone w ramach kolorystyki oraz są wspierane algorytmami sztucznej inteligencji moto ai. W trybie portretowych widzę kilka ogniskowych (50 mm, 35 mm, 24 mm), ale bez tele o odpowiednią głębię w praktyce może być ciężej). Mimo wszystko, Motorola promuje Edge 70 jako ministudio portretowe. Do dyspozycji aż sześć poziomów rozmycia z dynamicznym efektem bokeh. Nie zabraknie też Macro Vision, czyli ujęć makro z ostrzeniem już od 3.5 cm. Motorola zapewnia też nagrywanie video 4K przodem swojego telefonu, a wysokie rozdzielczości to opcja skorzystania z lepszej czułości przez łączenie sąsiednich pikseli (rozwiązania Quad Pixel). Ogólnie całkiem niezły zestaw, jak na tak smukły telefon.
8. Gimbal DJI Osmo Mobile 8 już w Europie
O chińskiej premierze gimbala DJI Osmo Mobile 8 pisałem w ubiegłym przeglądzie tygodnia. Stabilizator dość gwałtownie dotarł do Europy. Nie będę się ponownie rozpisywał na jego temat, bo zrobiłem to całkiem dokładnie w zeszłą środę. Zwrócę tylko uwagę na najważniejsze ulepszenia, no i oczywiście europejską cenę. W nowym gimbalu są najważniejsze elementy Osmo Mobile 7P, ale z dodaniem wsparcia Apple DockKit, czyli rozwiązań ułatwiających podążanie za obiektem. Technologie te uwzględniło Insta360 w swoim Flo2 2 Pro, więc DJI nadrabia zaległości. Nie zabraknie oczywiście alternatywnego Multifunctional Module. Producent poprawił też 360-stopniowe obroty, co daje lepsze manewrowanie. Na Starym Kontynencie Osmo Mobile 8 zostało wycenione na 159€. W ubiegłym tygodniu mailowałem z polskim dystrybutorem DJI, ale nie był chętny do współpracy (choć choćby nie przedstawiłem konkretów). Spróbuję skontaktować się z marką bardziej bezpośrednio.
Kącik zdjęć (prace z kanałów społecznościowych)
Lekka modyfikacja mojego przeglądu, ale tylko czysto estetyczna. We wcześniejszych przeglądach dodawałem już zdjęcia publikowane na kanałach społecznościowych producentów telefonów, ale teraz je uporządkowałem w oddzielną sekcję. Wpis będzie dzięki temu bardziej czytelny, a miałem też na celu zachęcenie czytelników do inspirowania się pracami innych. Galeria obejmie zdjęcia z serwisów znanych marek, ale też fotki użytkowników udostępniane przez producentów telefonów. Większość z X (dawniej Twitter) oraz IG. Okazjonalnie na końcu również i moje zdjęcia.
9. #HonorMagicMoments
Honor ponownie zachęca do nadsyłania zdjęć w ramach kadrów Hidden Gems. Konkurs kierowany jest do posiadaczy telefonów Honor. Marka prosi o zdjęcia z nietypowych ujęć, czyli innych sposobów prezentacji miejskich lokacji. Do wygrania jeden z modeli serii Honor 400.
Ready to turn the everyday into something extraordinary? We’re looking for your Hidden Gems! Grab your HONOR phone and show us the magic you see in the world! pic.twitter.com/9n24kwQkF2
— HONOR (@Honorglobal) October 13, 2025
10. #ShotOnSnapdragon
Kolejny miesiąc, kolejne wyzwania w ramach #ShotOnSnapdragon. Zanim poznamy motyw przewodni na listopad, Qualcomm podał najlepsze ze zdjęć z poprzedniego miesiąca. #NightFrames udostępniono w postaci tapet na telefony.
From dazzling neon lights to vibey cityscapes, last month’s #ShotOnSnapdragon captures lit up the night Check out these stunning #NightFrames.
: letsclickit01, vshnav51, chinmayfilms, and miketlse on IG pic.twitter.com/QRbODC0nYc — Snapdragon (@Snapdragon) November 3, 2025
11. #ShotOnCAMON
Na kanałach Tecno pojawia się coraz więcej ciekawych fotek. Snap Any Motion w ramach #ShotOnCAMON wykonano modelem z ostatniej serii CAMON 40. Przypomnę, iż Tecno Mobile w zakresie tematów fotograficznych cały czas współpracuje z AP Magazine.
Flux in Fashion-The Ballers from Snap Any Motion #ShotOnCAMON
This is more than sports, #TECNOCAMON40Series capture the rhythm where style and energy collide.
For more great works, visit our #ShotOnCAMON Gallery: href="https://twitter.com/AP_Magazine?ref_src=twsrc%5Etfw">@AP_Magazine#TECNOCAMON40Series… pic.twitter.com/xbx7vM6vqp
— tecnomobile (@tecnomobile) November 1, 2025
12. #ShotOnRealme
Realme jest teraz w fazie promowania partnerstwa z Ricoh. Widać to w postach na kanałach społecznościowych chińskiej marki, gdzie cały czas prezentowane są obrazy wykonane najnowszym Realme GT 8 Pro. Oczywiście z poszczególnymi stylami RICOH GR. Najnowsza galeria to Light & Shadow, czyli światła i cienie.
Light & Shadow | Shot on realme GT 8 Pro with RICOH GR Mode#realmeGT8Pro #realmexRICOHGR #4YearsInOneSnap #SnapbyNoRules pic.twitter.com/srfnSWzDJD
— realme Global (@realmeglobal) October 30, 2025
13. #ShotOniPhone
Minimalizm w sztuce ma swoje zalety. W fotografii tym bardziej. Na instagramowym kanale Apple pojawia się sporo takich prac. Jedna z ostatnich potwierdza kierunek, który amerykańska firma cały czas kontynuuje w ramach promowania konkretnych formatów zdjęć.
14. #PstryknieteFonem (mój Instagram)
Od kilku miesięcy do TechMixa dołączam okazjonalnie wrzucane na
zdjęcia w ramach fotograficznego cyklu #PstryknieteFonem. Ujęcia wykonywane przeróżnymi telefonami (mobilna fotografia). Okazjonalnie z wykorzystaniem dodatkowej optyki lub filtrów na obiektyw. Nie w każdym tygodniu uda się ustrzelić coś efektownego, więc w zamian będę linkował do ogólnej galerii na IG. W tym tygodniu sytuacyjny makro shocik po ataku „bestii” na moją butelkę z wodą. W ruchu iPhone 17 Pro Max.
Kącik ostatnich testów i ciekawszych artykułów sekcji fotograficznej
Ostatnia sekcja przeglądu to przypomnienie moich ostatnich artykułów związanych z działem mobilnej fotografii. Będą tu dostępne treści związane z przenośnymi aparatami, które przygotowałem na blogu w ostatnich miesiącu. Od testów, przez smarthacki, aż po zestawienia.
15. [testy] nowości fotograficzne w iPhone 17 Pro Max
Całkiem niedługo po premierze, bo już na początku października, mogłem sprawdzić możliwości fotograficznego najnowszej generacji telefonów Apple. W moje ręce wpadł topowy iPhone 17 Pro Max, a więc pierwszy w historii amerykańskiej marki model z potrójnym sensorem w 48 megapikselach. Telefon przeszedł redesign, co widać po obszernej „wyspie” fotograficznej. Poprawiono możliwości peryskopowego teleobiektywu poprzez integrację z matrycą wyższej rozdzielczości. Największą rewolucję, którą pewnie za jakiś czas zaadaptują rywale z Androidami, widać jednak na froncie iPhone’a. Spółka z Cupertino przygotowała nietypowy aparat selfie. Wszystkie nowe rozwiązania sprawdziłem we własnym zakresie. Zapraszam do materiału.
Sprawdź: mój test iPhone’a 17 Pro Max
16. Dwieście przeglądów mobilnej fotografii
Gdy startowałem z tą serią, byłem pewien, iż co każdy tydzień będę miał o czym pisać. Nie spodziewałem się jednak, iż aż tyle. Mobilna fotografia rozwija się w naprawdę szybkim tempie, co widać zresztą po wysokiej konkurencji, która wymusza udoskonalenia w jakości kamerek. Na swoim blogu przygotowałem już ponad dwieście przeglądów nowości w branży aparatów w mobilnym wydaniu. Jubileuszowy materiał uznaję za referencyjny. Tak się złożyło, iż był bardzo obfity w nowości. Bardzo mnie to cieszy, ponieważ będzie co testować! W ostatnich latach sprawdziłem sporo high-endowych telefonów (od flagowców, przez takie z tylnym wizjerem w postaci ekraniku, aż po jednostki składane). Nie miałem jeszcze okazji badać potencjał modeli z gripami i zewnętrznymi teleobiektywami. Kilka takich propozycji trafi w 2025 roku na rynek, więc może w końcu nadarzy się jakaś szansa na ich sprawdzenie.
Sprawdź: mobilna fotografia vol. 200
17. Aktualnie użytkuję: Nothing Phone (3) i iPhone 17 Pro Max
Jeśli jesteście ciekawi, czym aktualnie „pstrykam” na co dzień zdjęcia, to są to dwa telefony. Choć z uwagi na charakter swojej pracy do dyspozycji mam często sporo różnych modeli telefonów, to prywatnie korzystam zamiennie z dwóch flagowych telefonów. Od strony Androida jest to Nothing Phone (3) z poczwórnym aparatem 50 mega (w tym kamerka selfie), a z systemem iOS aktualnie najmocniejszy iPhone 17 Pro Max z potrójnym aparatem 48 mega. W obu przypadkach są to jednostki z dobrymi teleobiektywami oraz ciekawymi adekwatnościami fotograficznymi. Tymi modelami wykonuję zdjęcia testowanym na blogu produktom, relacjonuję wydarzenia i publikuję treści w swoich social media.
18. Zestawienie najlepszych foto-smartfonów 2025/2026
Swoje flagowe propozycje telefonów przedstawiły już praktycznie wszystkie liczące się na rynku marki. Mogłem się zatem wziąć w końcu za coroczne podsumowanie i zestawienie najlepszych foto-smartfonów nowej generacji. Tej jesieni przygotowałem listę najciekawszych modeli, które kuszą zestawami wyższej jakości aparatów. Większość z tych propozycji ma bardzo konkurencyjne rozwiązania. Każda stara się zaoferować coś unikatowego, rozwijać silnik obrazowania i funkcje fotograficzne. W wielu z telefonów przy budowie modułu fotograficznego biorą udział marki specjalizujące się branży aparatów. Partnerstwo z ZEISS, Leica, Hasselblad, czy RICOH dodaje prestiżu i pomaga dostarczyć ciekawsze kalibracje profili i stylów dostępnych w aplikacjach aparatu. Listę zbudowałem bez rankingowania telefonów.
Sprawdź: najciekawsze foto-smartfony (2025/2026)
19. Historia mobilnej fotografii – część I (okres 1999-2011)
Szykowałem się do przygotowania tego materiału już niemal od początku istnienia serii o mobilnej fotografii. W pierwszych kilkunastu artykułach tego cyklu przedstawiałem przełomowe rozwiązania fotograficzne proponowane w pierwszych telefonach. Postanowiłem cofnąć się o kolejną dekadę i zbudować kalendarium ważniejszych premier w ramach pełniejszej historii mobilnej fotografii. Contentu wyszło tak dużo, iż nie obyło się bez podziału wszystkiego na poszczególne części. W pierwszej fazie objąłem lata 1999-2011, a więc pierwsze telefony z wbudowaną kamerką, aż do debiutu pierwszych telefonów. Trochę się napracowałem, bo musiałem wygrzebać swoje stare „komórki” i prześledzić sporo materiału. W zlokalizowaniu ważniejszych urządzeń pomógł mi ChatGPT, a iż lepiej po nim sprawdzać, to trochę czasu mi to zajęło. Okazało się, iż byłem w posiadaniu kilku przełomowych jednostek. Za kilka tygodni postaram się o drugą część. Będzie ich więcej, bo drugiej dekadzie rozwój technologii przyspieszył.
Przeczytaj: historia mobilnej fotografii – część I
20. Test składanego Honor Magic V3
Przez około dwa miesiące wrzucałem tutaj krótkie uwagi na temat modułu fotograficznego składanego Honor Magic V3. Przygotowałem też trochę zdjęć w kilku różnych sesjach fotograficznych. Czas na pełen materiał związany z tym efektownym Androidem. Przez ten czas całkiem go polubiłem i choć nie we wszystkim był idealny to zaoferował sporo flagowych rozwiązań. Również w aspekcie zdjęć i nagrywania filmów. Wszystkie wrażenia zebrałem w zbiorczej publikacji. Sprawdziłem większość możliwości. Telefon oceniałem przede wszystkim z perspektywy zakresu nietypowej konstrukcji. W ocenie uwzględniłem też obszary, w których Honor może jeszcze coś w swoim telefonie poprawić.
Przeczytaj mój test składanego Honor Magic V3.
21. Przycisk Apple Camera Control i nowość dla Zdjęć w iOS 18
Aktualizacja iOS 18 to kilka kolejnych usprawnień systemu operacyjnego dla iPhone’ów. Kolejny większy update softu dotarł na telefony Apple przy okazji premiery nowych iPhone’ów 16. W iOS 18 transformacji, a adekwatnie metamorfozie poddano aplikację Zdjęcia, w której przeglądamy nasze zbiory obrazów i filmów. Amerykańska marka wykorzysta do zarządzania kolekcjami algorytmy Sztucznej Inteligencji, a w ich ramach rozszerzy też opcje edycji zdjęć. O zmianach tych napisałem więcej w oddzielnym artykule (link niżej).
Wszystkie cztery nowe iPhone’y 16 otrzymały praktyczne usprawnienie obsługi aparatu poprzez dedykowany przycisk. Ma on system gestów oraz rozpoznawanie siły nacisku, więc można go wykorzystać do kontroli wielu ustawień aparatu. Jest tu wygodniejsze zoomowanie, poruszanie się po ustawieniach, no i przede wszystkim bardziej fizyczne sterowanie zakresem kamerki. O tym elemencie poczytacie nieco więcej w osobnym wpisie (link poniżej).
- nowości iOS 18 dla aparatu iPhone’a
- przycisk Camera Control w iPhone’ach 16
22. Ostatnie foto smarthacki:
Od kilkunastu tygodni prowadzę na blogu nową serię wpisów. Smarthacki obejmują różne kategorie urządzeń, ale skupiają się gównie na mobajlu. Kilka takich lifehackowych podpowiedzi objęło fotografię (i prawdopodobnie wiele podobnych jeszcze w tej sekcji przybędzie). Nie wszystkie uznacie za warte uwagi, ale to mini poradniczki kieruję również do startujących w temacie mobilnego focenia. Drobne sugestie, ale mogące podnieść gotowość do ujęcia lub wygodę przy wykonywaniu zdjęcia. Poniżej przekierowania do ostatnich foto smarthacków (jedne techniczne, inne software’owe). w tej chwili w mojej kieszeni dostępny jest iPhone, więc większość wpisów dot. iOS.
- wycinanie obiektów ze zdjęć w iOS 16
- maksymalny zoom w aparacie iPhone’a
- blokada AE/AF w aparacie telefona
- blokada galerii zdjęć (ograniczony dostęp)
- tryb seryjny w mobilnej fotografii
- jak zmienić format zdjęć z HEIC do JPEG?
23. Rynek mobilnej fotografii (o czym piszę na blogu)
Na sam koniec przeglądu proponuję jeszcze krótkie podsumowanie branży mobilnej fotografii. Każde moje kolejne zestawienie w ramach dedykowanej fotografii serii, udowadnia, iż w tym dziale technologii dzieje się naprawdę sporo. Producenci telefonów prześcigają się w produkcji coraz efektywniejszych aparatów. Dopracowują algorytmy, optymalizują oprogramowanie, poprawiają optykę, korzystają z customowych matryc, a choćby budują własne silniki do obrazowania. Jak ogólnie wygląda sytuacja na rynku? Którzy producenci dominują? Z jakich rozwiązań korzystają? W którą stronę kieruje się cały segment? Spróbowałem krótko podsumować. Jak zwykle z niemałą listą ciekawostek.
Sprawdź: rynek mobilnej fotografii (analiza rynku)

1 dzień temu








