Mobilna fotografia #198 (przegląd tygodnia)

6 dni temu
Zobacz też: mobilna fotografia (przegląd tygodnia) #197 – vivo X300 Pro z tele ZEISS 2.3x (foto: vivo na Weibo)

Witam tu wszystkich miłośników fotografii, a szczególnie tej mobilnej. Interesuję się tym tematem od lat (praktycznie od początków rozwoju aparatów w telefonach). Od kilku lat prowadzę autorski cykl agregujący rynkowe nowości dot. mobilnej fotografii. Nie tylko te telefonowe, ale też instaxowe, dronowe, sferyczne, czy obrębie kamerek akcji.

W moich cotygodniowych podsumowaniach znajdziecie skondensowane treści na temat najnowszych telefonów, użytych w nich sensorów, nowych technologii fotograficznych oraz rozwiązań związanych z mobilnym obrazowaniem. Trafią się tu też różne ciekawostki, zapowiedzi czy info z przecieków na temat nadchodzących projektów. Nie zabraknie zdjęć (szczególnie prac z mediów społecznościowych).

To już prawie dwusetny przegląd mobilnej fotografii. Zapraszam też do wcześniejszych zestawień. Nie tracą na czasie.

  • [testy] iPhone 17 Pro Max
  • Xiaomi 17 Pro i 17 Pro Max
  • DJI Mini 5 Pro z sensorem 1″
  • gimbal GoPro Fluid Pro AI
  • Realme GT 8 Pro z peryskopowym 200 mpx
  • Google Zdjęcia z konwersyjną edycją
  • OnePlus 15 na pierwszych obrazkach
  • Oppo Hasselblad Professional Teleconverter Kit
  • jak zwykle przykłady najciekawszych zdjęć z kanałów społecznościowych popularnych marek

1. [testy] iPhone 17 Pro Max (zapowiedź)

iPhone 17 Pro Max i 14 Pro

Mam możliwość sprawdzenia aparatu fotograficznego w nowych iPhone’ach 17 Pro Max. W najbliższych tygodniach będę oceniał zmiany wprowadzone przez Apple w module z sensorami mocniejszego duetu nowych telefonów. Przypomnę, iż po raz pierwszy w historii iPhone’ów pojawił się potrójny zestaw 48 megapikseli, ale też nowy typ matrycy na przodzie. Teleobiektyw dorównuje w końcu rozdzielczością innym kamerkom, no i konkurencji. Z kolei na froncie zaoferowano bardzo interesujący aparat z Center Stage, za pomocą którego łatwiej dopasować format obrazu niezależnie od ułożenia urządzenia w trakcie rejestracji (wertykalnie/horyzontalnie).

Moduł w iPhone’ach 17 Pro ma też poprawki w trybie nagrywania video (dysponuje 4K/120fps z ProRes Log i Dolby Vision HDR). Z poprzednim iPhonem spędziłem trzy lata, więc swoje wrażenia będę odnosił do modelu 14 Pro. Na pewno jest skok jakościowy, ale bardziej ciekawi mnie zestawienie z topowymi Androidami.


2. Xiaomi 17 Pro i 17 Pro Max

Xiaomi 17 Pro (foto: mi.com)

Dzień po moim zeszłotygodniowym przeglądzie mobilnej fotografii marka Xiaomi zaprezentowała w Chinach swoje nowe flagowe Androidy. Najnowsza generacja smarfonów w wydaniu Pro zaskoczyła powiększonym modułem fotograficznym, który zintegrowano z wyświetlaczem, m.in. do celów selfie. Xiaomi 17 Pro i 17 Pro Max wciąż oferują optykę przygotowaną we współpracy z Leica, a także tryby fotograficzne kalibrowane z niemiecką firmą. Zestaw fotograficzny zyskał nowe możliwości.

Co nowego w Xiaomi 17 Pro? Drugi ekranik nie jest niezbędnikiem, ale Xiaomi chciało pokazać, iż można. Jestem pewien, iż miał to być manifest kierowany do Apple. Patrzcie, nasz androidowy odpowiednik też ma większą „wyspę”, ale lepszą, bo z wyświetlaczem. Ten element wyświetla różne informacje, ale generalnie najciekawsze możliwości zaoferuje w ramach selfie. W nowych Xiaomi 17 Pro kamerka na przodzie ma teraz 50 mega, więc jest lepsza od poprzedniej (było 32 mpx), ale producent proponuje wykorzystanie do ujęć z wyciągniętej ręki też tylne zestaw sensorów.

Xiaomi 17 Pro (foto: Xiaomi)

Zestaw fotograficzny w Xiaomi 17 Pro i 17 Pro Max:

  • 50 mpx z f/1.1.67 (sensor wide Light Fusion 950L, 1/1.28″) z dual pixel PDAF i OIS
  • 50 mpx z f/3.0 (peryskopowe tele ISOCELL GN8 115 mm z optycznym 5x) z PDAF (od 30cm do ∞) i OIS
  • 50 mpx z f/2.4 (sensor ultrawide 102˚)
  • selfie: 50 mpx z f/2.2, 21mm (sensor wide) z PDAF

Co tu warto jeszcze dodać? Na pewno układ zajmujący się obrazowaniem. Seria Xiaomi 17 korzysta tu z najnowszego Snapdragona 8 Elite 5, więc ma jeszcze więcej możliwości w ramach analizowania danych docierających do czujników. Główny aparat ma dynamikę z aż 16.5 stopniami rozpiętości EV. przez cały czas w kwestiach optycznych jest udział soczewek Leica Summilux. Peryskopowy teleobiektyw w Xiaomi 17 Pro z pływającą optyką ma większy ekwiwalent ogniskowej od Xiaomi 15 oraz telemakro z 30 cm (w mniejszym z 20 cm). Co ciekawe, w najnowszej generacji obiektyw w ultra wide ma słabszy zakres od poprzednika (102° a nie 102°). Poprawie uległ sensor 3D Time-of-Flight (ToF) do analizowania głębi. Aparat łapie też więcej światła i działa z LOFIC HDR (Lateral Overflow Integration Capacitor).


3. Dron DJI Mini 5 Pro z sensorem 1″

Ten dron debiutował na początku poprzedniego tygodnia, ale już nie miałem czasu bliżej mu się wtedy przyjrzeć. Przeniosłem analizy do tego przeglądu. DJI wprowadził do sprzedaży nowy, ulepszony model małego copterka do 250 gramów. Mini Pro 5 to pierwsze w tej serii z dużym sensorem o przekątnej 1″. Producent zaproponoował w nim też omijanie przeszkód z LiDAR oraz nagrywanie wertykalne.

Co nowego w DJI Mini 5 Pro? Najnowsza propozycja drona tej klasy należy oczywiście do kategorii flagowców. Skupię się tu na aspektach związanych z podniebnym nagrywaniem. Nowa matryca kamerki z przekątną jednego cala poprawi możliwości rejestracji w trudniejszych warunkach świetlnych (przelot choćby przy widoczności do 1 luxa. Prawie w każdym obszarze modułu na gimbalu coś poprawiono. Jest efektywniejsze omijanie przeszkód, zakres śledzenia i podążania za obiektem (ActiveTrack 360), a tryb powrotu do domu działa też nocą.

50-megapikselowa matryca przypomina tą z Air 3S. Video nagramy w 4K ze 120fps (było 100 fps). Wraz z 10-bit D-LogM otrzymamy 14 stopni zakresu tonalnego, a zbliżenia 2x nie powinny pokazywać większych strat jakościowych. DJI poprawiło też tryb portretowy z optymalizacją kilku parametrów. Wertykalne nagrania mają działać w zakresie 225 stopni. Z ważniejszych trybów dostępne są: QuickShot Rotate, Timelapse, Spotlight oraz Waypoint Flight. Podoba mi się dłuższy czas przelotu (z 36 do 52 minut) oraz szybkie ładowanie. Oczywiście nie zabraknie współpracy z kontrolerami RC-N3 i ekranami RC-2. W Europie cena za DJI Mini Pro 5 startuje od 799€.


4. Gimbal GoPro Fluid Pro AI

W zeszłym tygodniu przedstawiałem w przeglądzie nowe kamerki akcji od GoPro. Model sferyczny MAX2 360 i Lite Hero. Amerykańska marka przedstawiła wraz z nimi także nowy gimbal ręczny. GoPro Fluid Pro AI ma współpracować z kamerkami akcji, ale też telefonami (no i innymi rejestratorami do 400 gramów). Fluid to bezpośredni rywal dla podobnych modeli od Insta360 i DJI.

GoPro Fluid Pro AI (foto: gopro.com)

Co nowego w GoPro Fluid Pro AI? Producent obiecuje system śledzenia AI Subject Tracking oraz trzyosiową stabilizację. Podążanie za obiektem, np. twarzą/sylwetką działa z obu stron urządzenia, czyli przy zapisie obrazu z perspektywy pierwszej osoby, ale i kierowaniu obiektywu w trybie selfie. GoPro ma też zintegrowane funkcje pomagające dostosować balans doświetlenia. Czas pracy gimbala na jednym ładowaniu określono na maksymalnie 18 godzin. Warto dodać, iż z energii w gadżecie można skorzystać w ramach powerbanku. Model wyceniono na 230$.


5. Realme GT 8 Pro z peryskopowym 200 mega

Realme zapewnia, iż będzie pierwszą z chińskich marek, które wprowadzą do Europy flagowca najnowszej generacji. Większość z konkurencji pokaże high-endowe jednostki najpierw na rynek chiński, a dopiero po sporo później rozszerzy dostępność o Stary Kontynent. Szykowany na jesień Realme GT 8 Pro ma stosunkowo gwałtownie po swoim chińskim debiucie dotrzeć w edycji międzynarodowej.

#TechNews Realme GT 8 Pro Is Teased With A Swappable Camera Module Design! Users May Switch Between Circle, Square, And Robot-Style Modules To Customize The Look, While The Camera Specs Remain The Same. @pakistan_realme #RealmeGT8Pro
.#techoakistanofficial #techpakistan pic.twitter.com/hoObz6N6uq

— Tech Pakistan Official (@TechPakistanOf1) October 1, 2025


Co nowego w Realme GT 8 Pro? Na ten moment informacji na temat tego modelu jest niewiele. Wiadomo jednak, iż na pokładzie będzie Snapdragon 8 Elite, a więc spory potencjał przy obrazowaniu, a w module fotograficznym znajdzie się peryskopowy teleobiektyw 200 megapikseli (element, który dociera do coraz większej liczby flagowych Androidów). Ciekawostką jest nietypowo zakreślona „wysepka” z sensorami. Widać na niej śrubeczki. Oznacza to, iż producent zaoferuje opcję wymiany maskownic. To pierwsza taka możliwość w segmencie telefonów. Klienci będą mogli dobrać własną estetykę tego modułu. Dostępne będą opcje okrągłe i kwadratowe, a choćby jedna całkowicie wyróżniająca telefon na rynku.


6. Google Zdjęcia z konwersyjną edycją

Jakiś czas temu, a konkretnie chyba przy okazji premiery Pixeli 10, Google uruchomiło w Zdjęciach Google (w wybranych regionach) nowy tryb edycji zdjęć. „Konwersacyjne” modyfikacje bazują na dyktowaniu zmian, czyli pozwalają zmieniać obraz przy użyciu generatywnych modeli Gemini na bazie tekstu lub poleceń głosowych. Teraz funkcja ta w USA trafia do aplikacji na dowolne Androidy. Na razie tylko dla użytkowników w Stanach Zjednoczonych, ale wyczuwam, iż niedługo również na rynku globalnym. Ja preferuję edycję ręczną, ale czasem szybciej i wygodniej po prostu powiedzieć (lub napisać), co chcemy na obrazku/zdjęciu poprawić. Tryb działa w języku angielskim. Konieczne jest w nim uruchomienie Face Groups oraz lokalizacji.

Conversational editing is rolling out to all eligible Android users in the U.S.!

Just ask Google Photos to make edits with text or voice. Make a quick fix or explore your creativity. Try:

„Restore this photo”
„Fix the glare”
„Change the background to a beach” pic.twitter.com/He9LSilkU7

— Google Photos (@googlephotos) September 23, 2025


7. OnePlus 15 na pierwszych obrazkach

Jak już pewnie wiecie, jesienią swoje premiery (na początek w Chinach) będzie miało mnóstwo topowych Androidów. Niemal wszystkie znane z Państwa Środka marki zwiastują już swoje flagowe telefony. Wśród nich jest też OnePlus. Marka oficjalnie ogłosiła, iż ich telefon będzie miał globalne wydanie, czego akurat można się było spodziewać. Producent co roku oferuje swoje modele międzynarodowo. Wraz z chińską zapowiedzią odsłonięto wygląd OnePlusa 15 w kolorze Sand Storm.

OnePlus 15 (foto: OnePlus na Weibo)

Co nowego w OnePlus 15? Pierwsze obrazki potwierdzają zmianę kształtu „wysepki” z kamerkami. Z okrągłej na bardziej kwadratową. Jak widać, moda na różne aranżacje obiektywów cały czas jest w ruchu. Jedna marki idą w stronę pierścieni, inne ułożeń wertykalnych, a pozostałe obejmują kamerki w stylu OnePlusa (i nowego Oppo – np. serii Reno). Urządzenie ma pracować na najnowszym Snapdragonie 8 Elite 5, więc obrazowanie zyska na mocy. Więcej o parametrach piętnastej generacji OnePlusów nie wiem.


8. Oppo Hasselblad Professional Teleconverter Kit

Oppo też odkrywa poszczególne parametry i wygląd nowego Androida z górnej półki. Seria Find X9 stylistycznie przypomina OnePlusy 15, ale z oznaczeniem Hasselblad. Przypomnę, iż Oppo przedłużyło współpracę ze szwedzkim partnerem, natomiast OnePlus ją zakończył. Oppo pokazało pierwsze rendery nowego telefonu, a wraz z nimi pierwsze informacje na temat adaptera dla Find X9 Pro, który umożliwi podłączanie zewnętrznego teleobiektywu. Zestaw Oppo Hasselblad Professional Teleconverter Kit będzie kolejnym tego typy po propozycji od vivo.

Oppo Hasselblad Professional Teleconverter Kit (foto: Oppo na Weibo)

Co nowego w Oppo Hasselblad Professional Teleconverter Kit? W sumie nic, bo jak już wyżej wspominałem, podobną propozycje proponowało wcześniej vivo. Fabrycznie telefon ma posiadać zbliżenie 3.28x, ale teleobiektywowi 70 mm wydłużono ogniskową do 230 mm. Konwerter ma mieć optykę oraz dwa adaptery. Mowa jest też o jakimś magnetycznym złączą. W natywnej aplikacji aparatu Oppo zaproponuje też różne style od Hasselblad oraz poprawiony tryb XPan (panoramy robiące zdjęcia szerokości dwóch standardowych bez zniekształceń były oferowane też w OnePlusach).

O serii Find X9 nie wiadomo jeszcze wszystkiego, ale 16 października urządzenie ma mieć swoją premierę, więc w najbliższych tygodniach pojawi się pewnie więcej wieści. Z przecieków wynika, iż główny sensor 50 mega to Sony Lytia LYT-828. Oprócz tego pojawi się tej samej rozdzielczości ultra wide (ISOCELL JN5) i peryskopowe 200 mega (ISOCELL HP5). Obrazowaniem zajmie się świeżutki układ Dimensity 9500.


Kącik zdjęć (prace z kanałów społecznościowych)

Lekka modyfikacja mojego przeglądu, ale tylko czysto estetyczna. We wcześniejszych przeglądach dodawałem już zdjęcia publikowane na kanałach społecznościowych producentów telefonów, ale teraz je uporządkowałem w oddzielną sekcję. Wpis będzie dzięki temu bardziej czytelny, a miałem też na celu zachęcenie czytelników do inspirowania się pracami innych. Galeria obejmie zdjęcia z serwisów znanych marek, ale też fotki użytkowników udostępniane przez producentów telefonów. Większość z X (dawniej Twitter) oraz IG. Okazjonalnie na końcu również i moje zdjęcia.

9. #TakenWithXperia

Sony nie bryluje w udziałach sprzedaży mobilnego segmentu, ale wielu partnerów japońskiej marki korzysta z kamerek tego producenta. Flagowe Xperia 1 VIII proponują w swoim module niektóre z sensorów proponowanych innym firmom, ale też z własnymi modyfikacjami. W topowym Androidzie jest m.in. powłoka T* i soczewki od ZEISS oraz tryb tele-makro z 4 cm. Załączone zdjęcie chyba z tego trybu choćby korzysta.

From blades of grass to busy bugs, Dominika Koszowska captures the wild down to the very last drop. With @ZEISSLenses T* anti-reflective coating, get closer to secret realms on Xperia 1 VII.#SonyXperia #Xperia1VII #SonyZeiss #Zeiss #TakenWithXperia

— Sony | Xperia (@sonyxperia) September 24, 2025


10. #ShotOnCAMON

To już w sumie któryś kolejny tydzień z atrakcyjnym foto z kanału społecznościowego Tecno. Marka cały czas demonstruje na swoich social media możliwości fotograficzne serii CAMON 40. Tym razem nie tym najbardziej z topowych wariantów (czyli Premiere), a odmianą 40 Pro. Cały czas we współpracy z AP Magazine.

Game for all from Snap Any Motion #ShotOnCAMON

Creativity meets passion as children transform a simple bamboo basket into their basketball hoop. Their playful energy and laughter made the scene lively and full of joy, showing the simple happiness of childhood in the countryside.… pic.twitter.com/FW9AIcfpqL

— tecnomobile (@tecnomobile) September 30, 2025


11. #ShotOniPhone

Warto odwiedzać Instagrama giganta z Cupertino. Na kanałach Apple zawsze znajdzie się coś przyjemnego dla oka w ramach kampanii #ShotOniPhone. To nocne ujęcie gdzieś na górskim szlaku, potwierdza, iż jak niebo jest czyste (nieskażone sztucznym światłem aglomeracji) to kadry wychodzą ultra malowniczo.


12. #PstryknieteFonem (mój Instagram)

Od kilku miesięcy do TechMixa dołączam okazjonalnie wrzucane na

zdjęcia w ramach fotograficznego cyklu #PstryknieteFonem. Ujęcia wykonywane przeróżnymi telefonami (mobilna fotografia). Okazjonalnie z wykorzystaniem dodatkowej optyki lub filtrów na obiektyw. Nie w każdym tygodniu uda się ustrzelić coś efektownego, więc w zamian będę linkował do ogólnej galerii na IG. W ostatnich tygodniach bawię się aplikacją aparatu nowego Nothing Phone (3). Producent zaoferował aż cztery aparaty 50 mega (w tym ten na froncie) oraz sporo ciekawych stylów w natywnej aplikacji aparatu. Każda marka stara się te presety czymś wyróżnić. Nothing stawia na Lenticular style. Sprawdziłem ten tryb przy selfie (z wykorzystaniem tylnego aparatu i „okienka” Mirror Matrix), ale można się nim kreatywnie pobawić przy ciekawszych ujęciach. Jeszcze tę opcję postestuję.


Kącik ostatnich testów i ciekawszych artykułów sekcji fotograficznej

Ostatnia sekcja przeglądu to przypomnienie moich ostatnich artykułów związanych z działem mobilnej fotografii. Będą tu dostępne treści związane z przenośnymi aparatami, które przygotowałem na blogu w ostatnich miesiącu. Od testów, przez smarthacki, aż po zestawienia.


13. Historia mobilnej fotografii – część I (okres 1999-2011)

Nokia N90 (zrzut ekranu z instrukcji obsługi telefonu).

Szykowałem się do przygotowania tego materiału już niemal od początku istnienia serii o mobilnej fotografii. W pierwszych kilkunastu artykułach tego cyklu przedstawiałem przełomowe rozwiązania fotograficzne proponowane w pierwszych telefonach. Postanowiłem cofnąć się o kolejną dekadę i zbudować kalendarium ważniejszych premier w ramach pełniejszej historii mobilnej fotografii. Contentu wyszło tak dużo, iż nie obyło się bez podziału wszystkiego na poszczególne części. W pierwszej fazie objąłem lata 1999-2011, a więc pierwsze telefony z wbudowaną kamerką, aż do debiutu pierwszych telefonów. Trochę się napracowałem, bo musiałem wygrzebać swoje stare „komórki” i prześledzić sporo materiału. W zlokalizowaniu ważniejszych urządzeń pomógł mi ChatGPT, a iż lepiej po nim sprawdzać, to trochę czasu mi to zajęło. Okazało się, iż byłem w posiadaniu kilku przełomowych jednostek. Za kilka tygodni postaram się o drugą część. Będzie ich więcej, bo drugiej dekadzie rozwój technologii przyspieszył.

Przeczytaj: historia mobilnej fotografii – część I


14. Test składanego Honor Magic V3

Przez około dwa miesiące wrzucałem tutaj krótkie uwagi na temat modułu fotograficznego składanego Honor Magic V3. Przygotowałem też trochę zdjęć w kilku różnych sesjach fotograficznych. Czas na pełen materiał związany z tym efektownym Androidem. Przez ten czas całkiem go polubiłem i choć nie we wszystkim był idealny to zaoferował sporo flagowych rozwiązań. Również w aspekcie zdjęć i nagrywania filmów. Wszystkie wrażenia zebrałem w zbiorczej publikacji. Sprawdziłem większość możliwości. Telefon oceniałem przede wszystkim z perspektywy zakresu nietypowej konstrukcji. W ocenie uwzględniłem też obszary, w których Honor może jeszcze coś w swoim telefonie poprawić.

Przeczytaj mój test składanego Honor Magic V3.


15. Najlepsze foto-smartfony na rynku (2024/2025)

Huawei Pura 70 Ultra (foto: Huawei)

Mamy ostatni kwartał roku i początek premier flagowych telefonów na przyszły sezon. Zwykle pod sam koniec roku przygotowuję zestawienie najciekawszych telefonów ze lepszymi zdolnościami w zakresie mobilnej fotografii. W 2024 roku topowe jednostki wielu producentów debiutują wcześniej niż zwykle, więc i lista nowości możliwa do zbudowania wcześniej. Tegoroczny przegląd najlepszych foto-smartfonów przygotowałem już w październiku. Już w tym miesiącu propozycji jest sporo, a w kolejnych będzie docierać (w związku z czym publikacja będzie przeze mnie aktualizowana. Jak zwykle zestawiłem ze sobą większość high-endowych modeli premium. Podkreśliłem najlepsze cechy i funkcje, podałem ceny, ale też oceny serwisu DxOMark, który rankinguje telefony. Lista modeli jest całkiem spora, bo praktycznie wszystkie liczące się marki chcą rywalizować jakościowym modułem fotograficznym swojego telefona. Zapraszam do materiału.

Sprawdź: najlepsze foto-smartfony na rynku (2024/2025)


16. Przycisk Apple Camera Control i nowość dla Zdjęć w iOS 18

Camera Control (foto: apple.com)

Aktualizacja iOS 18 to kilka kolejnych usprawnień systemu operacyjnego dla iPhone’ów. Kolejny większy update softu dotarł na telefony Apple przy okazji premiery nowych iPhone’ów 16. W iOS 18 transformacji, a adekwatnie metamorfozie poddano aplikację Zdjęcia, w której przeglądamy nasze zbiory obrazów i filmów. Amerykańska marka wykorzysta do zarządzania kolekcjami algorytmy Sztucznej Inteligencji, a w ich ramach rozszerzy też opcje edycji zdjęć. O zmianach tych napisałem więcej w oddzielnym artykule (link niżej).

Wszystkie cztery nowe iPhone’y 16 otrzymały praktyczne usprawnienie obsługi aparatu poprzez dedykowany przycisk. Ma on system gestów oraz rozpoznawanie siły nacisku, więc można go wykorzystać do kontroli wielu ustawień aparatu. Jest tu wygodniejsze zoomowanie, poruszanie się po ustawieniach, no i przede wszystkim bardziej fizyczne sterowanie zakresem kamerki. O tym elemencie poczytacie nieco więcej w osobnym wpisie (link poniżej).

  • nowości iOS 18 dla aparatu iPhone’a
  • przycisk Camera Control w iPhone’ach 16

17. Ostatnie foto smarthacki:

Od kilkunastu tygodni prowadzę na blogu nową serię wpisów. Smarthacki obejmują różne kategorie urządzeń, ale skupiają się gównie na mobajlu. Kilka takich lifehackowych podpowiedzi objęło fotografię (i prawdopodobnie wiele podobnych jeszcze w tej sekcji przybędzie). Nie wszystkie uznacie za warte uwagi, ale to mini poradniczki kieruję również do startujących w temacie mobilnego focenia. Drobne sugestie, ale mogące podnieść gotowość do ujęcia lub wygodę przy wykonywaniu zdjęcia. Poniżej przekierowania do ostatnich foto smarthacków (jedne techniczne, inne software’owe). w tej chwili w mojej kieszeni dostępny jest iPhone, więc większość wpisów dot. iOS.

  • wycinanie obiektów ze zdjęć w iOS 16
  • maksymalny zoom w aparacie iPhone’a
  • blokada AE/AF w aparacie telefona
  • blokada galerii zdjęć (ograniczony dostęp)
  • tryb seryjny w mobilnej fotografii
  • jak zmienić format zdjęć z HEIC do JPEG?

18. Rynek mobilnej fotografii (o czym piszę na blogu)

Na sam koniec przeglądu proponuję jeszcze krótkie podsumowanie branży mobilnej fotografii. Każde moje kolejne zestawienie w ramach dedykowanej fotografii serii, udowadnia, iż w tym dziale technologii dzieje się naprawdę sporo. Producenci telefonów prześcigają się w produkcji coraz efektywniejszych aparatów. Dopracowują algorytmy, optymalizują oprogramowanie, poprawiają optykę, korzystają z customowych matryc, a choćby budują własne silniki do obrazowania. Jak ogólnie wygląda sytuacja na rynku? Którzy producenci dominują? Z jakich rozwiązań korzystają? W którą stronę kieruje się cały segment? Spróbowałem krótko podsumować. Jak zwykle z niemałą listą ciekawostek.

Sprawdź: rynek mobilnej fotografii (analiza rynku)


Idź do oryginalnego materiału