1 tydzień temu
Witam tu wszystkich miłośników fotografii, a szczególnie tej mobilnej. Interesuję się tym tematem od lat (praktycznie od początków rozwoju aparatów w telefonach). Od kilku lat prowadzę autorski cykl agregujący rynkowe nowości dot. mobilnej fotografii. Nie tylko te telefonowe, ale też instaxowe, dronowe, sferyczne, czy obrębie kamerek akcji.
W moich cotygodniowych podsumowaniach znajdziecie skondensowane treści na temat najnowszych telefonów, użytych w nich sensorów, nowych technologii fotograficznych oraz rozwiązań związanych z mobilnym obrazowaniem. Trafią się tu też różne ciekawostki, zapowiedzi czy info z przecieków na temat nadchodzących projektów. Nie zabraknie zdjęć (szczególnie prac z mediów społecznościowych).
To już ponad 190. przegląd mobilnej fotografii. Zapraszam też do wcześniejszych zestawień. Nie tracą na czasie.
- Google 10 Pro XL w DXOMark
- ulepszenia DeepMind przy edycji Gemini
- Pixele 10 jako pierwsze z inicjatywą C2PA
- partnerstwo vivo i ZEISS na dłużej
- vivo V Series Portrait Master Project
- Tecno DXOMARK Joint Imaging Laboratory
- nowe Google Zdjęcia na Androidach
- Xperia External Monitor teraz płatne
- Amazon Lens Live AI przez aparat
- jak zwykle przykłady najciekawszych zdjęć z kanałów społecznościowych popularnych marek
1. Google 10 Pro XL w DXOMark
Kolejny flagowiec otrzymał ocenę jakości od serwisu DxOMark. Debiutujący właśnie na rynku Pixel 10 Pro XL przeszedł analizy modułu fotograficznego, w których otrzymał 163 punkty. Pozwoliło mu to na zajęcie czwartego miejsca w globalnym rankingu (zaraz za trio high-endowych mocarzy z Chin: Huawei Pura 80 Ultra, Oppo Find X8 Ultra i Vivo X200 Ultra). Warto dodać, iż już od września na rynek będą napływać nowe generacje od konkurencji, m.in. iPhone 17 oraz mnóstwo chińskich flagowców. Dopiero wtedy będziemy mogli ocenić faktyczne zdolności najnowszego Pixela.
Google Pixel 10 Pro XL camera test results are in!
Natural skin tones & colors
Good detail in telephoto
Wide dynamic range
Full test: href="https://twitter.com/hashtag/GooglePixel10ProXL?src=hash&ref_src=twsrc%5Etfw">#GooglePixel10ProXL #DXOMARK pic.twitter.com/Vn6xS3yuIJ
— DXOMARK (@DXOMARK) August 28, 2025
Jak wypadł Pixel 10 Pro XL DxOMark? W ramach analizy samych zdjęć telefon otrzymał 165 punktów, natomiast przy pomiarach trybu video uzyskał 160 punktów. Średnia ze 163 punktami jest bardzo dobra, choć daleka od topowego trio. Tylko w jednej kategorii Pixel 10 Pro XL otrzymał rekordowy wynik – mowa o nagrywaniu filmów przy użyciu ultra wide. DxOMark docenił w nowych Androidach odwzorowanie kolorów (m.in. tonacji skóry), dobrą szczegółowość na zbliżeniach (toptyczne ele 5x) oraz szeroki zakres dynamiki. Dobrze działa autofocus, a tendencja do artefaktów na klatkach jest niska. Serwis przekazał, iż Google może jeszcze dopracować rozmycie bokeh przy portretach.
Zestaw fotograficzny w Google Pixel 10 Pro i 10 Pro XL:
- 50 mpx z f/1.7 (sensor wide, 1/1.31″) z dual pixel PDAF i OIS
- 48 mpx z f/2.8, 113mm (peryskopowe tele 5x)z dual pixel PDAF i OIS + Pro Res Zoom 100x
- 48 mpx z f/1.7 (sensor ultrawide 123°) z dual pixel PDAF
- selfie: 42 mpx z f/2.2 (sesnor ultrawide 103°) z PDAF
2. Gemini z ulepszeniami generowania i edycji obrazu
Google przedstawiło nowy model generowania (ale i edycji) obrazu dla Gemini. DeepMind ma kilka usprawnień, które podniosą jakość grafik oraz obszarów ich modyfikacji. Na moją skrzynkę mailową dotarł przekaz Google odnośnie najważniejszych poprawek.
Sprawdź nowe możliwości generowania obrazów w Gemini.
Prześlij swoje zdjęcie lub wygeneruj nowe, wpisz, co chcesz zmienić np. „Przedstaw tę osobę jako artystę” i odkryj swoje zdjęcia na nowo.
Wypróbuj teraz ↓
— Google Polska (@GooglePolska) August 27, 2025
Co nowego w Gemini? Amerykanie obiecują zachowanie wyglądu osób i zwierząt (zdarzało mi się, iż Gemini przerabiało twarze, więc już tu powinna być korzyść), tryb łączenia zdjęć (budowanie nowej kompozycji na bazie kilku ujęć), edytowanie wieloetapowe (zmiany w kolejnych fazach, a nie wszystko wyłącznie w jednym rzucie), miksowanie stylów (wykorzystując kolory i tekstury przy tworzeniu projektów różnych obiektów). Google zaznacza, iż w apce Gemini takie obraz otrzymają widoczny znak wodny, ale też niewidoczny SynthID, by wskazać ingerencję AI.
3. Pixele 10 jako pierwsze z inicjatywą C2PA
Prawie połowę zeszłotygodniowego przeglądu mobilnej fotografii zajęły informacje o nowościach Google, ale pominąłem wtedy jeden interesujący wątek, któremu planowałem poświęcić chwilę w kolejnym tygodniu. Wracam zatem do tematu inicjatywy C2PA. Amerykański gigant zwiastował ją już w zeszłym roku. Chyba choćby zintegrował z niektórymi swoimi serwisami. Czas na wdrożenie nowego standardu Content Provenance and Authenticity w obrębie telefonów. Pixele 10 mają być pierwszymi, które w natywnej aplikacji będą zaświadczały o autentyczności zdjęć.
Co nowego w ramach C2PA? W inicjatywie tej bierze udział wiele marek, które mają jakiś związek z generowaniem obrazu, m.in. Adobe, Amazon, Google, Meta, Microsoft, czy OpenAI. Giganci zauważyli zagrożenia wynikające ze sztucznie modyfikowanych i generowanych zdjęć, wiec chcąc to ograniczyć wprowadzili specjalne oznaczenia (znaki wodne i niewidoczne zapisy meta). Pixele 10 mają być pierwszymi telefonami, które będą korzystać z tych znaczników. Chodzi o wskazywanie, czy AI miała udział w utworzeniu obrazu. O labelach tego typu informowałem w przeglądach mobilnej fotografii kilka razy. Powoli ten standard będzie normą, ale na razie wszystko zależy od jego adaptacji. Serwisy i aplikacje muszą go wykorzystywać, by meta dane były wyświetlane.
4. Partnerstwo vivo i ZEISS na dłużej
Vivo i ZEISS współpracują ze sobą już od wielu lat. Powstało kilka generacji flagowych i średnioklasowych Androidów, w których skorzystano z wiedzy niemieckiego speca od fotografii (oczywiście z oznaczeniem brandu na tych telefonach). Partnerstwo jest najwyraźniej owocne dla obu marek, bo właśnie ogłosiły one przedłużenie strategicznej umowy.
vivo and ZEISS extend and expand their global strategic partnership.
Empowering users worldwide to unleash their creativity through imaging! pic.twitter.com/9fR3jjymin
— vivo Global (@Vivo_GLOBAL) August 24, 2025
Co oznacza dalsze partnerstwo vivo z ZEISS? Głębsza kooperacja w ramach Strategic Global Imaging Partnership w zasadzie kontynuuje wspólne dla firm cele. Obie na tym korzystają. Vivo zyskuje prestiż oznaczeń ZEISS (oraz ich kalibracje i know-how), a ZEISS dostęp do bardzo szerokiej grupy klienckiej, wśród której może przypominać o swoim istnieniu. Z tego co widzę z zapisów kontraktowych, kooperacja ma wyjść poza telefony, choć tu przez cały czas będzie pewnie największy nacisk na rozwój. Obie marki chcą wypracować nowe technologie związane z obrazowaniem. Przypomnę, iż współdziałanie trwa już od 2020 roku. W tym czasie telefony vivo proponowały optyczne elementy ZEISS, powłoki T* Coating, ustawienia ZEISS Portrait Styles, a także wspólnie dopracowany teleobiektyw 200 MP ZEISS APO Telephoto Camera. W notce prasowej ZEISS przekazało, iż w ramach „vivo ZEISS co-engineered imaging technology” dostarczono rozwiązania globalnie do ponad 22 milionów użytkowników.
5. vivo V Series Portrait Master Project
Zatrzymam się jeszcze chwilę przy marce vivo (która, przypomnę, od tego roku wróciła na polski rynek). Chińczycy rozwijają projekty mobilne z głową, co widać po wszystkich inicjatywach, również tych fotograficznych. Najnowszą promowaną serią producenta jest V60, która rozpoczęła już globalną ekspansję i niedługo zacznie pewnie docierać do kolejnych krajów. Telefony te są dostępne już w kilku azjatyckich krajach, a spodziewam się ich niedługo również w Europie. W Malezji funkcje portretowe (obiema stronami telefona) są właśnie promowane we współpracy ze znanymi fotografami poprzez kampanię V Series Portrait Master Project.
Co nowego w V Series Portrait Master Project? Kampania ma prezentować zdolności portretowe zestawu fotograficznego vivo V60. Przypomnę (bo już o tych opcjach w przeglądach informowałem), iż najnowsze Androidy wyposażono w portretowe kalibracje ZEISS. Producen udostępnił ich kilka: 23 mm (Landscape Portrait z Zeiss Distagon Style Bokeh), 35 mm (Street Portrait z Zeiss B-Speed Style Bokeh), 50 mm (Classic Portrait z Zeiss Biotar Style Bokeh), 85 mm (Portrait z Zeiss Sonnar Style Bokeh) i 100 mm (Close-up z Zeiss Planar Style Bokeh). Te dwa ostatnie w ramach ZEISS Multifocal Portrait są nowe. Reszta była dostępna w poprzedniej generacji. Wciąż portrety z doświetleniem Aura Light. Nie zapominajmy o aż 50-megapikselowym selfie z AF. Przednia kamerka w tym wydaniu jest oferowana w serii V już od kilku edycji.
Możliwości serii V w Malezji promuje Diane Villadsen. Fotografka skupiła się na trybie ZEISS Multifocal Portrait Mode z wykorzystaniem ZEISS Super Telephoto Camera. To pierwsza z faz promocji telefonów V60. Sądzę, iż kolejne mogą pojawić się przy okazji ważniejszych debiutów na kolejnych rynkach. Poniżej przypomnę, czym dysponuje vivo V60:
- 50 mpx f/1.9 (sensory Sony IMX766) z PDAF i OIS
- 50 mpx z f/2.7 (peryskopowa Super Telephoto Camera z optycznym 3x) z OIS
- 8 mpx z f/2.0 (sensor ultrawide) z AF
- selfie: 50 mpx z f/2.0 i wsparciem AF
6. Tecno DXOMARK Joint Imaging Laboratory
Są marki, które w segmencie mobilnej fotografii dobrze kojarzymy. Są też takie, które dopiero aspirują do tego grona. Zdecydowana większość telefonowych producentów chce być w tym dziale dobrze widziana, więc promuje nowe funkcje dla aparatu, ulepszenia narzędzi w aplikacji aparatu, czy prezentując na swoich kanałach społecznościowych najlepsze zdjęcia wykonane ich telefonami. Te większe firmy współpracują też z popularnymi w branży markami fotograficznymi (np. wspomniane już wcześniej vivo z ZEISS, ale też Xiaomi z Leica, czy Oppo/OnePlus z Hasselblad). Tecno postawiło na współpracę z DxOMark czego efektem będzie Tecno DXOMARK Joint Imaging Laboratory.
TECNO and DXOMARK unveil the world’s first Fully Automated Imaging Lab in Chongqing! Setting a new global benchmark for inclusive, precise, and standardized smartphone imaging. pic.twitter.com/JpadSFBf1R
— tecnomobile (@tecnomobile) August 28, 2025
Co nowego w Tecno DXOMARK Joint Imaging Laboratory? Tecno Mobile i specjaliści do analizowania zdolności fotograficznych telefonów (których wyniki rankingowe regularnie publikuję w moich przeglądach) tworzą profesjonalne laboratorium do w pełni automatycznej oceny adekwatności telefonów. Ma to być pierwsze tego typu narzędzie na rynku. Z pewnością przyspieszy testy urządzeń, czyli jednocześnie ogłaszanie rezultatów.
To dobra informacja, bo niekiedy DxOMark spóźniało się z publikacją wyników. Automat ma powstać w chińskim Chongqing. Będzie on uwzględniał najnowszy protokół oceniania od DxOMark, czyli Camera V6 (dość szczegółowo przedstawiałem go na blogu kilka miesięcy temu). Lab będzie mierzył najważniejsze elementy składające się na finalną ocenę telefonów. Od odwzorowania tonacji skóry, przez dobieranie ustawień dla najważniejszych trybów fotograficznych, aż po tematy związane z tele, ultra wide, ujęciami w trudniejszych warunkach, czy nagrywaniem video. Benchmarki mają być precyzyjne dzięki robotycznym ramionom i „mikronowym” pozycjonowaniu. Oczywiście z wykorzystaniem symulowania warunków przy użyciu AI. Wszystkie testy mają być przeprowadzane bez ludzkiej interwencji. Co ciekawe, DxOMark i Tecno obiecują różne kalibracje maszyn, by wprowadzać do systemu specyficzne dla różnych regionów dane (m.in. w ramach skóry).
7. Odświeżona aplikacja Google Zdjęcia na Androida
Jakiś czas temu Google rozpoczęło etapowe odświeżanie serwisu Google Zdjęcia, co było szczególnie widoczne w aplikacji na iPhone’y. Teraz te większe zmiany zaczęły jeszcze w sierpniu docierać na urządzenia z Androidami. Usługi związane z przechowywaniem i edycją zdjęć w ramach apki Zdjęcia otrzymują regularne aktualizacje, ale teraz piszę o zdecydowanie większym pakiecie usprawnień.
Co nowego w Google Zdjęciach? O większości nowości już na blogu informowałem na początku lipca (wtedy amerykański gigant pierwszy raz informował o poprawkach). Teraz chciałem je krótko przypomnieć, gdyż dotyczą naprawdę wielu Androidów. Sądzę, iż update będzie do nich docierał etapowo.
- lifting interfejsu (większa przejrzystość i uproszczenia dla intuicyjnej obsługi)
- informacje dot. zdjęć są widoczne u góry
- dolna karuzela z większą ilością detali na temat obrazków
- szybszy dostęp do trybu Live/Motion
- nowy sposób obsługi serii zdjęć (i tzw. stosów)
- szybsza obsługa masowych działań (na plikach w galerii)
8. Xperia External Monitor teraz płatne
Flagowe Xperia mają na tyle dobre ekrany, iż zostały zaproponowane fotografom w usłudze zewnętrznego monitora do podglądu jakości grafik. Tryb Xperia External Monitor m.in. w Xperiach 1 umożliwia wykorzystanie panelu telefona do oceny zdjęć wykonywanych profesjonalniejszymi aparatami Sony. Marka postanowiła przenieść ofertę monitora do płatnej subskrypcji w ramach aplikacji Monitor & Control 2.4. Telefony japońskiej marki w tym flagowym wydaniu są drogie (najnowsza Xperia 1 VII została wyceniona przez producenta na 6500 zł), a teraz korzystanie z nich będzie jeszcze droższe.
Aplikacja External Monitor była dotąd darmowa. Trwało to kilka lat. Xperia 1 VII nie otrzymała tej opcji. Okazuje się, iż można z niej jednak skorzystać, ale trzeba opłacać miesięczny abonament w wysokości 5$ (lub 50$ rocznie). Teraz rolę zewnętrznego monitora przejmie apka Monitor & Control, dzięki której możliwe jest połączenie telefona z aparatem fotograficznym Sony. Część podstawowych funkcji jest niby darmowa (regulacja AF, zmiana szybkości migawki i crop/frame), ale od końca sierpnia większość najważniejszych funkcji weszła a płatny pakiet. Chodzi o opcje:
- High-resolution monitoring: przez przewód USB Type-C
- Snapshot: zapis wraz z danymi zdjęć.
- Cropping and framing: 10 presetów dla subskrybentów (zamiast dwóch)
- Multi-camera monitoring: monitorowanie od 4 do 20 aparatów (zależnie od pakietu)
9. Amazon Lens Live AI, czyli zakupy przez aparat
Aparat telefona już dawno nie służy wyłącznie do robienia zdjęć i nagrywania filmów. Kamerki z czujnikami bronią dostępu do urządzenia (będą skanerami twarzy), a przy użyciu technologii Rzeczywistości Rozszerzonej są też oknem na nowe rozwiązania. W ostatnim czasie obiektywy działają też z AI w trybie widzenia komputerowego. Amazon przygotował właśnie nową aplikację, dzięki której możliwe będzie ciekawsze kupowanie produktów na bazie widzianego obrazu. Oto Lens Live AI.
Introducing Lens Live: AI-powered shopping in real-time. With Lens Live, you can:
Scan products instantly
Compare matches
Add to cart
All without leaving the camera view. Plus, get quick insights from Rufus AI as you browse. Available now for select U.S.… pic.twitter.com/1OeKBLYWwZ
— Amazon (@amazon) September 2, 2025
Co potrafi Amazon Lens Live AI? Narzędzie ma służyć do lokalizowania przedmiotów, a więc szybkiej identyfikacji produktu, ale nie to ma być przewagą aplikacji, bo podobne rozwiązania już na rynku dostępne były. Amazon dorzucił opcje dopasowań, dzięki którym łatwiej będzie dokupić pasujące elementy. Pokazano to na przykładzie domowych półek, gdzie w szybki sposób serwis zaproponował zgrane z obiektem zakupy. Na razie rozwiązanie jest dostępne wyłącznie w aplikacji Amazon Shopping na iOS, a więc i wybranych regionach świata. Jestem jednak pewien, iż gwałtownie stanie się ważnym wsparciem w każdym telefonie, bo w szybki i łatwy sposób może napędzać ruch sklepom Amazona. W pewnym stopniu Lens Live działa jak Gemini Live, ale jako asystent zakupów. Po wycelowaniu w przedmiot pojawiają się na ekranie sugestie podobnych produktów w karuzeli przykładów.
Kącik zdjęć (prace z kanałów społecznościowych)
Lekka modyfikacja mojego przeglądu, ale tylko czysto estetyczna. We wcześniejszych przeglądach dodawałem już zdjęcia publikowane na kanałach społecznościowych producentów telefonów, ale teraz je uporządkowałem w oddzielną sekcję. Wpis będzie dzięki temu bardziej czytelny, a miałem też na celu zachęcenie czytelników do inspirowania się pracami innych. Galeria obejmie zdjęcia z serwisów znanych marek, ale też fotki użytkowników udostępniane przez producentów telefonów. Większość z X (dawniej Twitter) oraz IG. Okazjonalnie na końcu również i moje zdjęcia.
10. #ShotOnXiaomi
Na kanale serwisu X marki Xiaomi pojawił się kolejny mini poradnik zdjęciowy przy wykorzystaniu prostych rekwizytów (no i oczywiście telefona chińskiego producenta). Firma w ramach #ShotOnXiaomi już od dłuższego czasu stara się podsuwać pomysły na realizację kreatywnych ujęć. Oto kolejny z nich. Dość podobny do jednego z wcześniej prezentowanych.
Sunset memories in motion
Jordi (IG: jordi.koalitic) pic.twitter.com/eX1QnT9L9Z
— Xiaomi (@Xiaomi) August 30, 2025
11. XMAGE Awards 2025
Huawei przypomina o zgłoszeniach do XMAGE Awards 2025. Ramy czasowe konkursu fotograficznego kończą się we wrześniu, więc na podesłanie zdjęć zostało ledwie kilkanaście dni. Przypomnę, iż inicjatywa ta trwa już od 2017 roku. Odkąd trwa rywalizacja na najlepsze kadry, do XMAGE Awards zgłoszono prawie pięć milionów zdjęć (użytkownicy ze 170 państw i regionów świata).
Each image is the window to a new world. Share your world by submitting your work to XMAGE Awards 2025 – just two weeks left to make your mark. #TheWorldYouandMe #HUAWEIXMAGE
Share your vision here: pic.twitter.com/6LwR5BCeaH
— Huawei Mobile (@HuaweiMobile) September 2, 2025
W tegorocznej edycji XMAGE Awards zaproponowano sporo kategorii: So Far So Close, Good Night, oraz Colour & Shade, a także kilka już dobrze znanych: Faces, A Heartwarming World, Experimental Lab, Storyboard oraz Action. Z najlepszych prac (w tym roku ograniczonych do tysiąca) jury wyłoni „XMAGE 100” oraz trzy w ramach Photographers of the Year. Nie widzę tylko nagród za wyróżnienia. Do jesieni jeszcze daleko, więc o kolejnych wieściach dot. konkursu będę na blogu informował.
12. Zwycięzca OnePlus Awards 2025
Jedne konkursy trwają, a inne się kończą. Jakiś czas temu również OnePlus zorganizował swój event tego typu. W kanałach społecznościowych marki znalazłem info o zwycięzcy OnePlus Awards 2025. Marka przyznała nagrodę główną. Zakładam, iż konkursów fotograficznych od OnePlusa będzie niedługo więcej. To najciekawszy i jednocześnie najprostszy sposób zwrócenia uwagi na jakość zdjęć wykonywanych telefonami producenta.
OPA 2025 GRAND WINNER ANNOUNCEMENT
After careful deliberation and review, we are excited to announce our revised OPA 2025 Grand Winner!
Congratulations to @Minchitkoko7myanmar for this incredible capture that truly embodies the spirit of outstanding photography.
We want to… pic.twitter.com/SGEuye2juU
— OnePlus (@oneplus) August 29, 2025
13. #ShotOnSnapdragon
Qualcomm ma kolejny motyw dla fanów mobilnej fotografii. We wrześniu tematem głównym dla zdjęć w ramach #ShotOnSnapdragon jest połączenie czarno-białego ujęcia z nutką kolorystyki, innymi słowy, przeważnie kadry nocne lub zacienione. Pod koniec miesiąca zobaczymy efekty podejścia do tematu #SplashOfColor. Przykład pracy załączono w najnowszym poście na X.
Black and white with a pop of color.
This month, let your lens steal the spotlight with #ShotOnSnapdragon #SplashOfColor. Snap it. Save it. Share it. pic.twitter.com/8PUCwMyuoz
— Snapdragon (@Snapdragon) September 1, 2025
14. #ShotOniPhone
Zwierzęta na zdjęciach zawsze wywołują pozytywne emocje, choćby tych gatunków, które są dla nas niebezpieczne. Oczywiście pieseły i koteły to najliczniejsze z obrazów jakie możemy znaleźć w sieci. Apple wyróżniło dwie fotki z przedstawicielami naszych ulubieńców. Tym razem #ShotOniPhone w stylu selfie.
15. #PstryknieteFonem (mój Instagram)
Od kilku miesięcy do TechMixa dołączam okazjonalnie wrzucane na
zdjęcia w ramach fotograficznego cyklu #PstryknieteFonem. Ujęcia wykonywane przeróżnymi telefonami (mobilna fotografia). Okazjonalnie z wykorzystaniem dodatkowej optyki lub filtrów na obiektyw. Nie w każdym tygodniu uda się ustrzelić coś efektownego, wiec w zamian będę linkował do ogólnej galerii na IG:
Kącik ostatnich testów i ciekawszych artykułów sekcji fotograficznej
Ostatnia sekcja przeglądu to przypomnienie moich ostatnich artykułów związanych z działem mobilnej fotografii. Będą tu dostępne treści związane z przenośnymi aparatami, które przygotowałem na blogu w ostatnich miesiącu. Od testów, przez smarthacki, aż po zestawienia.
16. Historia mobilnej fotografii – część I (okres 1999-2011)
Szykowałem się do przygotowania tego materiału już niemal od początku istnienia serii o mobilnej fotografii. W pierwszych kilkunastu artykułach tego cyklu przedstawiałem przełomowe rozwiązania fotograficzne proponowane w pierwszych telefonach. Postanowiłem cofnąć się o kolejną dekadę i zbudować kalendarium ważniejszych premier w ramach pełniejszej historii mobilnej fotografii. Contentu wyszło tak dużo, iż nie obyło się bez podziału wszystkiego na poszczególne części. W pierwszej fazie objąłem lata 1999-2011, a więc pierwsze telefony z wbudowaną kamerką, aż do debiutu pierwszych telefonów. Trochę się napracowałem, bo musiałem wygrzebać swoje stare „komórki” i prześledzić sporo materiału. W zlokalizowaniu ważniejszych urządzeń pomógł mi ChatGPT, a iż lepiej po nim sprawdzać, to trochę czasu mi to zajęło. Okazało się, iż byłem w posiadaniu kilku przełomowych jednostek. Za kilka tygodni postaram się o drugą część. Będzie ich więcej, bo drugiej dekadzie rozwój technologii przyspieszył.
Przeczytaj: historia mobilnej fotografii – część I
17. Test składanego Honor Magic V3
Przez około dwa miesiące wrzucałem tutaj krótkie uwagi na temat modułu fotograficznego składanego Honor Magic V3. Przygotowałem też trochę zdjęć w kilku różnych sesjach fotograficznych. Czas na pełen materiał związany z tym efektownym Androidem. Przez ten czas całkiem go polubiłem i choć nie we wszystkim był idealny to zaoferował sporo flagowych rozwiązań. Również w aspekcie zdjęć i nagrywania filmów. Wszystkie wrażenia zebrałem w zbiorczej publikacji. Sprawdziłem większość możliwości. Telefon oceniałem przede wszystkim z perspektywy zakresu nietypowej konstrukcji. W ocenie uwzględniłem też obszary, w których Honor może jeszcze coś w swoim telefonie poprawić.
Przeczytaj mój test składanego Honor Magic V3.
18. Najlepsze foto-smartfony na rynku (2024/2025)
Mamy ostatni kwartał roku i początek premier flagowych telefonów na przyszły sezon. Zwykle pod sam koniec roku przygotowuję zestawienie najciekawszych telefonów ze lepszymi zdolnościami w zakresie mobilnej fotografii. W 2024 roku topowe jednostki wielu producentów debiutują wcześniej niż zwykle, więc i lista nowości możliwa do zbudowania wcześniej. Tegoroczny przegląd najlepszych foto-smartfonów przygotowałem już w październiku. Już w tym miesiącu propozycji jest sporo, a w kolejnych będzie docierać (w związku z czym publikacja będzie przeze mnie aktualizowana. Jak zwykle zestawiłem ze sobą większość high-endowych modeli premium. Podkreśliłem najlepsze cechy i funkcje, podałem ceny, ale też oceny serwisu DxOMark, który rankinguje telefony. Lista modeli jest całkiem spora, bo praktycznie wszystkie liczące się marki chcą rywalizować jakościowym modułem fotograficznym swojego telefona. Zapraszam do materiału.
Sprawdź: najlepsze foto-smartfony na rynku (2024/2025)
19. Przycisk Apple Camera Control i nowość dla Zdjęć w iOS 18
Aktualizacja iOS 18 to kilka kolejnych usprawnień systemu operacyjnego dla iPhone’ów. Kolejny większy update softu dotarł na telefony Apple przy okazji premiery nowych iPhone’ów 16. W iOS 18 transformacji, a adekwatnie metamorfozie poddano aplikację Zdjęcia, w której przeglądamy nasze zbiory obrazów i filmów. Amerykańska marka wykorzysta do zarządzania kolekcjami algorytmy Sztucznej Inteligencji, a w ich ramach rozszerzy też opcje edycji zdjęć. O zmianach tych napisałem więcej w oddzielnym artykule (link niżej).
Wszystkie cztery nowe iPhone’y 16 otrzymały praktyczne usprawnienie obsługi aparatu poprzez dedykowany przycisk. Ma on system gestów oraz rozpoznawanie siły nacisku, więc można go wykorzystać do kontroli wielu ustawień aparatu. Jest tu wygodniejsze zoomowanie, poruszanie się po ustawieniach, no i przede wszystkim bardziej fizyczne sterowanie zakresem kamerki. O tym elemencie poczytacie nieco więcej w osobnym wpisie (link poniżej).
- nowości iOS 18 dla aparatu iPhone’a
- przycisk Camera Control w iPhone’ach 16
20. Ostatnie foto smarthacki:
Od kilkunastu tygodni prowadzę na blogu nową serię wpisów. Smarthacki obejmują różne kategorie urządzeń, ale skupiają się gównie na mobajlu. Kilka takich lifehackowych podpowiedzi objęło fotografię (i prawdopodobnie wiele podobnych jeszcze w tej sekcji przybędzie). Nie wszystkie uznacie za warte uwagi, ale to mini poradniczki kieruję również do startujących w temacie mobilnego focenia. Drobne sugestie, ale mogące podnieść gotowość do ujęcia lub wygodę przy wykonywaniu zdjęcia. Poniżej przekierowania do ostatnich foto smarthacków (jedne techniczne, inne software’owe). w tej chwili w mojej kieszeni dostępny jest iPhone, więc większość wpisów dot. iOS.
- wycinanie obiektów ze zdjęć w iOS 16
- maksymalny zoom w aparacie iPhone’a
- blokada AE/AF w aparacie telefona
- blokada galerii zdjęć (ograniczony dostęp)
- tryb seryjny w mobilnej fotografii
- jak zmienić format zdjęć z HEIC do JPEG?
21. Rynek mobilnej fotografii (o czym piszę na blogu)
Na sam koniec przeglądu proponuję jeszcze krótkie podsumowanie branży mobilnej fotografii. Każde moje kolejne zestawienie w ramach dedykowanej fotografii serii, udowadnia, iż w tym dziale technologii dzieje się naprawdę sporo. Producenci telefonów prześcigają się w produkcji coraz efektywniejszych aparatów. Dopracowują algorytmy, optymalizują oprogramowanie, poprawiają optykę, korzystają z customowych matryc, a choćby budują własne silniki do obrazowania. Jak ogólnie wygląda sytuacja na rynku? Którzy producenci dominują? Z jakich rozwiązań korzystają? W którą stronę kieruje się cały segment? Spróbowałem krótko podsumować. Jak zwykle z niemałą listą ciekawostek.
Sprawdź: rynek mobilnej fotografii (analiza rynku)
