Mobilna fotografia #131 (przegląd tygodnia)

4 miesięcy temu
Zobacz też: mobilna fotografia (przegląd tygodnia) 130 – Foto: apple.com

Hej, interesuję się mobilną fotografią i postanowiłem promować jej możliwości w autorskim cyklu agregującym rynkowe nowości. Nie tylko te telefonowe, ale też instaxowe, dronowe, sferyczne, czy kamerek akcji.

W moich cotygodniowych podsumowaniach znajdziecie skondensowane treści na temat najnowszych telefonów, użytych w nich sensorów, nowych technologii i rozwiązań związanych z mobilnym obrazowaniem.

Będą też ciekawostki, zapowiedzi i info z przecieków na temat nadchodzących rozwiązań. Pojawią się też moje skromne fotki oraz prace innych twórców w ramach popularnych hashtagów, które krążą w mediach społecznościowych.

Jest! Już ponad sto przeglądów za nami! To już kolejny cykl na moim blogu, który przekracza tę symboliczną barierę. Z tygodnia na tydzień z coraz bogatszymi zasobami, co potwierdza, iż w mobilnej fotografii dzieje się coraz więcej. Gotowi na najświeższy zestaw wieści? Te poprzednie wcale nie tracą na czasie, więc zapraszam też do przejrzenia wcześniejszych artykułów.

  • SwitchLens – wymienne obiektywy micro 4/3 w obudowie do telefona (crowdfunding)
  • Insta360 GO 3S – co poprawiono w kamerce?
  • Apple reklamuje zdalny dostęp do kamerek iPhone’a z poziomu zegarka Apple Watch
  • starsze Pixele Pro z nowymi opcjami aparatu
  • Realme GT6 coraz bliżej (nowe informacje)
  • otwarcie igrzysk z nadawaniem przez Galaxy S24 Ultra
  • Honor 200 i 200 Pro docierają do Europy
  • seria Oppo Reno12 w Europie
  • składany Honor Magic V Flip (Chiny)
  • jak zwykle przykłady najciekawszych zdjęć z kanałów społecznościowych popularnych marek

1. SwitchLens, czyli wymienne obiektywy micro 4/3 do telefona (crowdfunding)

Próby połączenia zewnętrznych obiektywów z potencjałem telefona pojawiały się już lata temu. Sony proponowało takie konstrukcje dla Xperii już z dekadę temu (seria QX). Pojawiały się też malutkie obiektywy na sensory telefonów, ale i obudowy, które umożliwiały wykorzystanie telefona jako body z niezłą mocą obliczeniową i aplikacjami do edycji materiałów. Innymi słowy, w mobilnej fotografii działo się już całkiem sporo. Teraz na Kickstarterze znalazłem kolejną próbę mariażu funkcji smart z lepszej klasy optyką. SwitchLens nie ma oryginalnej konstrukcji, bo podobne systemu już widziałem. Jest jednak szansą na ich rozwinięcie.

Crowdfundingowy projekt chce zaproponować znaną już w segmencie (choć wciąż baardzo niszą) koncepcję, ale z lepszym odbiorem i odczuciami względem zestawu. Celem jest dostarczenie akcesorium, które faktycznie przemieni telefon w potężniejszy aparat fotograficzny. Współczesne flagowe telefony potrafią naprawdę sporo, ale wciąż posiadają ograniczenia gabarytowe dla obiektywów.. Możliwość wykorzystania obiektywów M43 (micro cztery trzecie) to gratka dla amatorów nieco bardziej profesjonalnej fotografii.

Zalety propozycji SwitchLens są dla wszystkich fotografia bardzo czytelne:

  • wygodniejszy grip, czyli uchwycenie telefona w trakcie robienia zdjęć (największy mankament telefonów, które nie są specjalnie komfortowe przy uchwytywaniu kadrów)
  • współpraca z obiektywami M43 (znacznie lepszą optyką, która otwiera drogę na kreatywniejsze podejście do mobilnej fotografii). Szeroka kompatybilność z modelami Sony
  • współpraca ze telefonem przez złącze magnetyczne MagSafe (Apple) lub Qi2 (Anroidy) lub specjalną obudową z pierścieniem magnetycznym na tyle
  • bezprzewodowa łączność ze telefonem (aplikacją) przez Wi-Fi
  • możliwość rejestracji obraz z 5592 x 3710 w RAW lub JPG i video 4K/60fps
  • aplikacja mobilna z pełną kontrolą ustawień (ekran telefonu jest na pewno większy od wielu wyświetlaczy w aparatach do obiektywów 4/3)
  • opcje kontroli ustawień obejmują: zakres ISO od 100 do 12800, szybkość migawki od 10 do 1/8000 sekundy, balans bieli (2600-8600K)
  • zdalna obsługa obiektywu z odległości ok. 10 metrów
  • zapis plików na karcie microSD (do 1.5T), w pamięci telefonu lub obu
  • własna bateria 14500 mAh (nie podano niestety czasu pracy)

Jak cenowo? W trakcie wczesnej fazy kampanii na Kickstarterze ceny startują od 199$ (moduł bez obiektywu). Finalnie będzie znacznie drożej, bo w okolicach 330$. Zakup tym bardziej opłacalny, im więcej obiektywów M43 posiadamy. Planowana data realizacji to listopad.

Znalezione na Kickstarterze


2. Insta360 GO 3S – co poprawiono?

Insta360 w przeciągu kilku lat zaoferowało sporo kamerek akcji. Początkowo wyłącznie w sferycznym wydaniu, potem także uwzględniając bardziej klasyczne propozycje, ale zawsze z jakimiś trickami obejmującymi nagrywanie przez obiektywy z rybim oczkiem. GO to najmniejsza i chyba najciekawsza z propozycji producenta. Ma już kilka generacji. Marka przedstawiła jej zaktualizowaną wariację zeszłorocznej konstrukcji w nowej wersji 3S. Co potrafi?

Insta360 GO 3S (foto: insta360.com)

Malutka kamerka w modułowym wydaniu otrzymała wartościowy upgrade. Nie chcę pisać o wszystkich zdolnościach Insta360 GO 3S, bo większość pokrywa się z poprzednikiem (o którym zresztą też pisałem). Zwrócę uwagę na poprawki i podkreślę największe zalety gadżetu. Zacznę skrótowo od końca. GO to kamerka, którą dzięki niewielkiej konstrukcji można zastosować w wielu różnych sytuacjach. Od przyczepienia do ubrania, czapki, czy różnych adapterów, a przez akcesoria również do roweru, deskorolki i innych pojazdów. Brzmi jak typowa kamerka akcji? Owszem, ale odłączana „główka” współpracuje też z większymi modułami, zwiększając funkcjonalność rejestratora.

Co nowego przygotowano dla odświeżonego Insta360 GO 3S?

  • kamerka współpracuje z siecią Find My Network od Apple, zwiększając szansę na odzyskiwanie zgubionego gadżetu (jest malutki, więc cieszy uwzględnienie takiego narzędzia)
  • nowy chip ma o 50% lepsze osiągi w przetwarzaniu obrazu (i funkcjonowania trybów nagrywania)
  • nowy obiektyw ultra mniej zniekształca obraz (i wyostrza obraz bliżej krawędzi)
  • w zasobach są nowe tryby slow-motion (1080p w 200fps i 2.7K w 100fps)
  • poprawiono szczelność (2x większe zanurzenie niż w GO 3)
  • dodano szybki gest zmiany orientacji obrazu przy jego nagrywaniu
  • dodano gest ręki do zdalnego startowania/stopowania nagrywania (lub migawki do zdjęć)
  • w aplikacji przybywał funkcja Auto Edit wykorzystująca narzędzia AI do tworzenia krótszych nagrań z zarejestrowanego materiału

Insta360 przygotowało dwa modele GO 3S. Za wariant z 64GB trzeba zapłacić 400€, a za 128 GB 430€.


3. iPhone + Apple Watch (nowa reklama marki)

Apple regularnie reklamuje możliwości swoich urządzeń. Często w humorystyczny sposób, bo właśnie w ten sposób najłatwiej trafić w gusta odbiorców. Czasem nie trzeba wcale chwalić zaawansowanych funkcji. Wystarczą te przydatne w codziennych sytuacjach. Tak właśnie gigant z Cupertino podszedł do tematu opcji zdalnego wywoływania migawki iPhone’a przez apkę w zegarku. Funkcje dostępu do aparatu telefonu ma sporo smartwatchy, ale w tych bardziej zaawansowanych integracja z telefonami jest po prostu wygodniejsza. W watchOS możemy wykorzystać ekranik do podglądu, wykonać ujęcie dotknięciem panelu, ale też aktywować aparat gestem. W zeszłotygodniowej kampanii Apple przedstawiło te rozwiązania w krótkim klipie:


4. Starsze Pixele Pro z manualnym doborem optyki

O czerwcowym Feature Drop dla Pixeli pisałem już w kilku swoich przeglądach. Jedna z funkcji w nowej aktualizacji dotyczy opcji fotograficznych, więc temat pociągnę jeszcze w tej serii artykułów. Najnowszy update Pixel Camera w wersji 9.4 to parę elementów dla Pixeli 6, 7, 8, składanego Pixel Folda, a choćby Pixel Tabletu.

More creative control. Better photos. #FeatureDrop¹

HDR+ now identifies the best moment from your photo with a single shutter press²
Choose an ultrawide, wide, or telephoto lens to get the pic you want with manual lens selectionł

Learn more: pic.twitter.com/iMIk8Z9l4G

— Made by Google (@madebygoogle) June 14, 2024


Najważniejszym usprawnieniem funkcji aparatu jest manualny dostęp do obiektywów. Normalnie telefon na podstawie zbliżenia, warunków świetlnych i kilku innych parametrów dobiera optykę samodzielnie. Po nowej aktualizacji w ustawieniach pojawi się możliwość manualnego wyboru obiektywu. Do dyspozycji są wide, ultra wide i tele. Wszystko w zakładce Pro, a więc adekwatnych modeli Pixeli.

Po aktualizacji w opcjach widzę też szansę wyboru zapisu zdjęć do JPEG lub JPEG+RAW, które wcześniej były oferowane jako zakres Advanced. Z kolei w trybie HDR+ urządzenie ustawie najlepsze efekty po skupieniu ostrości na twarzy i wykryciu uśmiechu. Ten ostatni element pojawi się w Pixelach 6 lub nowszych, Foldach, a także Pixel Tabletach.


5. Realme GT6 (zapowiedź)

Europejska premiera Realme GT6 dopiero 20 czerwca, czyli jutro, ale chińska marka już od ponad tygodnia odsłania kolejne informacje na temat swojego nowego Androida. telefon ma kusić niezłymi parametrami przy zachowaniu ciekawszej od konkurentów ceny. Urządzenie ma kosztować poniżej 1000€, ale oferować odpowiedniej klasy zestaw fotograficzny. Realme zapewnia nawet, iż GT6 otrzyma „najlepszy w historii marki moduł z sensorami”. Jakie konkretnie obiektywy mają znajdować się w nowym telefonie? W zasadzie to już chyba wiemy, ponieważ Realme GT6 to prawdopodobnie odpowiednik wydanego w Chinach Realme GT Neo6 (choć być może z teleobiektywem z optycznym 2x). Tak wygląda jego zestaw sensorów:

  • 50 mpx z f/1.9 (sensor Sony LYT-808 1/1.95″ 26mm (wide) z PDAF i OIS
  • 8 mpx z f/2.2 (sensor ultrawide 112˚ , 1/4.0″ i 16 mm)
  • teleobiektyw z optycznym 2x (matrycowym?)
  • selfie: 32 mega z f/2.5 (wide 1/2.74″, 22 mm)

Uchwyć każdy detal i odkryj bezkonkurencyjną jakość obrazu, którą masz na wyciągnięcie ręki dzięki naszemu flagowemu aparatowi w #realmeGT6 #GTisBACK #FlagshipKiller #realme pic.twitter.com/wfAoTXOHty

— realme Polska (@realmepolska) June 14, 2024

Realme obiecuje silnik HyperTone Image, obrazowanie przy użyciu Snapdragona 8s Gen 3, funkcje AI (z Smart Loop, Smart Removal i Night Vision Mode), a także nagrywanie video w standardzie Dolby Vision.


6. Transmisja otwarcia igrzysk w Paryżu przez Galaxy S24 Ultra

Zdolności fotograficzne i video wielu telefonów są już na tak wysokim poziomie, iż możliwe jest nagrywanie nimi kinowych ujęć. W zasadzie to już od lat niektóre flagowe telefony wykorzystano do przygotowania pełnometrażowych filmów. Samsung chce pójść o krok dalej i we współpracy z Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim nada otwarcie Igrzysk Olimpijskich 2024 w Paryżu bezpośrednio przez swoje topowe Androidy – modele Galaxy S24 Ultra.

Samsung #GalaxyS24 Ultra set to enhance and open up the Olympic broadcast and viewer experience like never before at the Olympic Games #Paris2024 in collaboration with the IOC and OBS to provide a new, up-close view during the Games.

— Samsung Mobile (@SamsungMobile) June 17, 2024

Otwarcie letniej imprezy będzie transmitowane przez ponad 200 telefonów Galaxy rozmieszczonych w najważniejszych punktach ceremonii. Streaming ma odbywać się przez prywatną sieć 5G (Orange zainstaluje odpowiednie punkty wzdłuż Sekwany, na której będzie przepływać parada). W ten sposób Samsung będzie promował możliwości swoich urządzeń. Niektóre punkty 5G będą przemieszczać się na łódkach. Tę technologię koreańska marka będzie oferować też podczas żeglarskiej rywalizacji w Marsylii. Umożliwi to obserwowanie zmagań sportowców w trudnodostępnym miejscu.

Samsung jest jednym z głównych partnerów igrzysk i to już od ok. 30 lar. Przez ten czas chętnie rozdaje swoje telefony olimpijczykom. W tym roku mogą to być nowe modele składanych Foldów lub Flipów, które zostaną zaprezentowane w lipcu.


7. Honor 200 i 200 Pro ze wsparciem Harcourt (Europa)

Trzy przeglądy temu zwracałem uwagę na rozwiązania fotograficzne w nowych telefonach Honor 200 i 200 Pro, które debiutowały w Chinach. Teraz duet Androidów dotarł także do Europy, więc warto krótko przypomnieć potencjał telefonów oraz ich cennik. Przede wszystkim, należy podkreślić obecność droższego z nowej serii w naszym kraju. Okazuje się, iż wszystkie modele najnowszej generacji docierają do naszego kraju. Mowa o Honor 200 Lite (mającego premierę wcześniej), Honor 200 i Honor 200 Pro. Jak będzie cenowo? Za najtańszy wariant 200 Lite (8/256 GB) trzeba zapłacić 329€, za Honor 200 (8/256 lub 12/512 GB) odpowiednio 599€ i 649€, natomiast najdroższy Honor 200 Pro (12/512 GB) to wydatek ok. 799€.

Przypomnę jeszcze wybrane zdolności fotograficzne nowej serii od Honor. Załączam też materiały video, które promują możliwości Androidów.

Różnice między modułami z sensorami widzę przy głównym sensorze oraz braku czujnika głębi w tańszym z duetu. Mocniejszy model korzysta z customowego H9000, który bazuje na Omnivision OV50H. To w praktyce ten sam aparat co w Honor Magic6 Pro. Chińska marka dopracowała efekty pracy aparatów z francuskim studio Harcourt (albo przynajmniej korzysta marketingowo z tego partnerstwa). Ich studio pozwoliło symulować odpowiednie warunki do precyzyjniejszego uczenia maszynowego algorytmów AI pod tryb portretowy.

Potrójny aparat w Honor 200 Pro:

  • 50 mpx z f/1.9 (sensor H9000, 1/1.3″) z PDAF i OIS
  • 50 mpx z f/2.4, (teleobiektyw Sony IMX856 z optycznym 2.5x) z PDAF i OIS
  • 12 mpx z f/2.2 (sensor ultrawide 112˚) z AFz trybem makro (2.5 cm)
  • selfie 1: 50 mpx z f/2.1 (sensor wide)
  • selfie 2: 2 mpx z f/2.4, (czujnik głębi)

Potrójny aparat w Honor 200:

  • 50 mpx z f/2.0 (sensor Sony IMX906, 1/1.56″) z PDAF i OIS
  • 50 mpx z f/2.4, (teleobiektyw Sony IMX856 z optycznym 2.5x) z PDAF i OIS
  • 12 mpx z f/2.2 (sensor ultrawide 112˚) z AF z trybem makro (2.5 cm)
  • selfie 1: 50 mpx z f/2.1 (sensor wide)

8. Seria Oppo Reno 12 (Europa)

Na Stary Kontynent dociera też inna seria telefonów producenta z Państwa Środka – Oppo Reno 12. Dwa modele nowego Androida, w którym tryby fotograficzne mają spore znaczenie. W tym obszarze tegoroczne warianty różnią się między sobą przede wszystkim głównym sensorem. Z założenia, Oppo Reno 12 i Reno 12 Pro mają być reprezentantami średniej klasy o wyższych parametrach. Chiński producent wycenił telefony odpowiednio na 500€ (Reno12 z 12/256GB) i 600€ (Reno12 Pro z 12/512GB). W Polsce koszty określono na 1999 i 2499 zł (ale do 2. lipca ze zniżkami 300 zł).

Reno 12 i Reno 12 Pro oferują potrójne zestawy aparatów ze wsparciem teleobiektywów. Bardzo dobrze wygląda też front, gdzie kamerki mają po 32 i 50 mega oraz wsparcie autofocusa. Zestaw bazowego modelu różni się od chińskiego odpowiednika. Jest uboższy. Zamiast tele ma obiektyw makro i słabszy aparat do selfie. Różne specyfikacje dla innych regionów to dość powszechna praktyka w strategii marki Oppo, szczególnie serii Reno.

Oppo Reno 12:

  • 50 mpx z f/1.8 (Sony LYT600, 1/1.95”) z PDAF, OIS
  • 8 mpx z f/2.2 (sensor ultrawide 112˚ Sony IMX355, 1/4.0″), piksele 1.12µm
  • 2 mpx (sensor z trybem makro)
  • selfie: 32 mpx z f/2.0 (sensor 1/1.31”) z PDAF

Oppo Reno 12 Pro:

  • 50 mpx z f/1.8 (Sony IMX890, 24 mm, 1/1.56″) z wielokierunkowym PDAF, OIS
  • 50 mpx z f/2.0 (teleobiektyw 47 mm Samsung JN5) z PDAF, OIS i optycznym zoomem 2x
  • 8 mpx z f/2.2 (sensor ultrawide 112˚ Sony IMX355, 1/4.0″), piksele 1.12µm
  • selfie: 50 mpx z f/2.0 (sensor wide) z AF

Aparat otrzymał wsparcie algorytmów Sztucznej Inteligencji zwanych GenAI. Wśród algorytmów widzę rozwiązania AI Clear Face (do poprawkami konturów twarzy, włosów i brwi), AI Best Face (dbające o ujęcie wszystkich osób z otwartymi oczami), no i AI Eraser (nie muszę chyba mówić do czego służy?). Użytkownicy telefonu będą mogli usunąć z kadru niechciane osoby na drugim planie (które weszły w kadr), czy zmienić tło obrazu. AI ma być też obecne przy skanerze dokumentów, czy analizach (np. zadań matematycznych).

W odmianie Pro aż dwie kamerki skierowano do ujęć portretowych (stąd określenie jednostki jako “Portrait Expert”). Mowa o efektach bokeh, czyli rozmyciu przez kamerki z tyłu i przodu. W tym zakresie jest też wsparcie AI Retouching. Oba aparaty nagrają video 4K przy 30 fps.


9. Składany Honor Magic V Flip

W Chinach pokazano nowy model składanego Androida marki Honor. Producenta znamy już propozycji tego segmentu telefonów, ale w tym większym wydaniu (tzw. „książeczek” formatu Fold). Nowy Magic V Flip to pierwszy flip-phone ze składanym wyświetlaczem chińskiej firmy, a więc przedstawiciel tych mniejszych telefonów z klapką. Być może jego adekwatności fotograficzne odbiegają od przedstawianych w moich przeglądach, ale warto się im przyjrzeć. Honor przygotował bowiem atrakcyjny zestaw, którego adekwatności odbieramy inaczej właśnie z uwagi na konstrukcję urządzenia.

Składany Honor Magic V Flip oferuje opcje wykorzystania sporego (4″) ekranu zewnętrznego do ujęć portretowych w trybie selfie (z efektem bokeh). Foto: Honor)

Smartfon oferuje trzy sensory, ale dwa z nich można wykorzystać szerzej przez dodatkowe opcje związane ze składanym formatem Androida. Mowa oczywiście o znanych z flip-phone’ów opcji selfie przy użyciu ekraniku na klapce oraz trybu „statywu” w którym dół telefonu robi za podstawkę (poprawiając jakość zdjęć nocnych, czy wykonywanych zdalnie). Honor Magic V Flip zaoferował największy w swojej klasie panel zewnętrzny z przekątną aż 4 cali. Oba obiektywy są „oblewane” wyświetlaczem (jak w Motorolach Razr). Wygląda to efektownie, ale pozwala też zwiększyć powierzchnię wyświetlacza. Ten posłuży zarówno do podglądu obrazu przy zdjęciach, ale i obsługi aplikacji.

Obrazowaniem zajmie się chip Snapdragon 8+ Gen 1, a więc flagowiec sprzed około dwóch lat. Jakie adekwatności oferują aparaty w Magic V Flip? Imponuje zastosowanie 50-megapikselowych matryc po obu stronach telefona. Teoretycznie, skoro główny sensor można wykorzystać do selfie, to można było w otworku większego ekranu oszczędzić na czymś nieco słabszym. Honor wolał pokazać jednak moc. Brakuje teleobiektywu. Czy Honor Magic V Flip trafi do Europy? Trudno w tej chwili przewidywać.

  • 50 mpx z f/1.9 (sensor Sony IMX906 wide 23mm, 1/1.56″) z PDAF i OIS
  • 12 mpx z f/2.2 (sensor ultrawide 112˚) z AF i trybem makro
  • selfie (kamerka w ekranie głównym): 50 mpx z f/2.0 (Sony IMX816 z wide) z AF

Kącik zdjęć (prace z kanałów społecznościowych)

Lekka modyfikacja mojego przeglądu, ale tylko czysto estetyczna. We wcześniejszych przeglądach dodawałem już zdjęcia publikowane na kanałach społecznościowych producentów telefonów, ale teraz je uporządkowałem w oddzielną sekcję. Wpis będzie dzięki temu bardziej czytelny, a miałem też na celu zachęcenie czytelników do inspirowania się pracami innych. Galeria obejmie zdjęcia z serwisów znanych marek, ale też fotki użytkowników udostępniane przez producentów telefonów. Większość z X (dawniej Twitter) oraz IG. Okazjonalnie na końcu również i moje zdjęcia.

10. #HonorMagicMoments

Na kanałach społecznościowych marki Honor sporo zdjęć. Mam wrażenie, iż z producentów telefonów aktualnie najwięcej. w tej chwili firma promuje telefony serii Honor 200, więc są też fotki wykonywane tymi Androidami. W jedne z galerii przedstawiono portrety wykorzystujące profesjonalne światło dopracowane w studio Harcourt, które współpracowało z Honorem przy kalibracji algorytmów AI. Weźcie pod uwagę, iż to obrazki marketingowe (tak tylko zaznaczam).

Master cinematic lighting with #HONOR200 series, blending AI and Harcourt’s aesthetics for professional portraits at a touch. #ThePortraitMaster pic.twitter.com/S2MQhxbwji

— HONOR (@Honorglobal) June 13, 2024


11. #CapturedOnHuawei

Huawei ma teraz ręce pełne roboty. Niedawno wydało nową serię flagowców. Topowy wariant nowej serii oferuje wysuwany obiektyw, co zwiększa potencjał aparatu. Huawei Pura 70 Ultra dysponuje atrakcyjnymi opcjami tele. Oto efekty kilku zbliżeń w naturze:

Unleash your inner photographer with the #HUAWEIPura70 Ultra telephoto camera! Easily capture nature’s beauty up close from a distance. Share your best shots with #TravelwithPura! pic.twitter.com/pwaJy7MoO3

— Huawei Mobile (@HuaweiMobile) June 19, 2024


12. #ShotOnOppo

Najlepszą promocją zdolności fotograficznych telefonów są zdjęcia wykonane przez klientów tych urządzeń. Oppo wyróżniło kilka takich w jednej ze swoich ostatnich galerii. Wszystkie trzy zaproponowane zdjęcia wyglądają atrakcyjnie. Tylko foto z długim naświetlaniem (to ostatnie) zostało podpisane. Wykonano je telefonem Oppo F25 Pro 5G.

Feeling inspired?

Follow ShotonOPPO on Instagram for more stunning photography

: (IG) @jeet.snaps @nikastuti @spanielsbythesea#ShotonOPPO pic.twitter.com/fpNsF5NwQD

— OPPO (@oppo) June 15, 2024


13. #ShotOnVivo

Całkiem niedawno (kilkanaście dni temu) w Indiach odbyła się międzynarodowa premiera składanego vivo X Fold3 Pro. Telefonu łączącego flagowe opcje w zakresie mobilnej fotografii chińskiej marki z giętkim Androidem. Dlatego właśnie na indyjskie kanały marki warto teraz zaglądać, bo publikowane są na nich zdjęcia wykonane aparatem Zeiss. Na X vivo pokazuje efekty nocnych możliwości w zapisie obrazu Dubaju.

Enter the illuminating world of Dubai’s vibrant nightlife, expertly captured with the #vivoXFold3Pro. See how the city comes alive in a breathtaking display of lights and colors. Experience the thrill of exceptional night photography with the cutting-edge ZEISS camera.

Click the… pic.twitter.com/L5asi2AsnK

— vivo India (@Vivo_India) June 17, 2024


14. #ShotOnXiaomi

Jak na razie zdjęcia wyłącznie od chińskich producentów, ale trzeba przyznać, iż wszyscy dysponują bardzo dobrymi aparatami w swoich telefonach i… regularnie publikują lub wyróżniają zdjęcia w swoich social media. Xiaomi zachwala czternastą generację swoich flagowców. Tym razem efektowne makro kropli rozbijających się na wodzie. Te ujęcia zostały określone jako „wodne fajerwerki”. Faktycznie tak to trochę wygląda.

These stunning water droplet fireworks photos were taken with the #Xiaomi14Series.

What do you see in these shapes? Bet someone will say „mushroom”!

Haoqin Sun (YouTube: hellosunlaoshi) pic.twitter.com/9q3cphf6nS

— Xiaomi (@Xiaomi) June 14, 2024


15. #TeamPixel (Instagram)

Google powraca do turystycznych kadrów w ramach #TeamPixel, w którym użytkownicy ich telefonów chwalą się zdjęciami oraz historiami za nimi ukrytymi. Tym razem ekspedycja do Hunts Mesa w Monument Valley (Dolina Pomników). Typowy, klasyczny wręcz widok reprezentujący Stany Zjednoczone, a konkretnie wyżynę Kolorado. Przy okazji na tle zachodzącego słońca. Jeszcze mocniej podkreślającego rdzawy kolor skał.


16. #ShotOniPhone (Instagram)

Apple ponownie na Instagramie z fotkami sztuki ulicznej. Chodzi o bardziej ambitne przedstawianie urbanistyki. Wszystkie załączone obrazki są lekko wtórne (mam wrażenie, iż każde już gdzieś widziałem), ale przyjemne dla oka.


17. #PstryknieteFonem (mój Instagram)

Od kilku miesięcy do TechMixa dołączam okazjonalnie wrzucane na

zdjęcia w ramach fotograficznego cyklu #PstryknieteFonem. Ujęcia wykonywane przeróżnymi telefonami (mobilna fotografia). Okazjonalnie z wykorzystaniem dodatkowej optyki lub filtrów na obiektyw. Nie w każdym tygodniu uda się ustrzelić coś efektownego, wiec w zamian będę linkował do ogólnej galerii na IG:


18. Nowości dla Zdjęć w iOS 18 (iPhone)

Zdjęcia z elementami Apple Intelligence (foto: apple.com)

W trakcie konferencji WWDC 2024 przedstawiono nowe rozwiązania dla systemu operacyjnego dla iPhone’ów. Apple zapowiedziało nowości w ramach iOS 18, które obejmą swoim zakresem także aplikację Zdjęcia oraz narzędzia związane z obrazem. Producent przygotował kilka elementów mających wpływ na przeglądanie zdjęć, ale też ich wyświetlanie lub edycje. Wybrane modele iPhone’ów otrzymają też dostęp do Apple Intelligence, które udostępnią kilka opcji związanych z generatywnym tworzeniem orazu oraz usuwaniem niechcianych obiektów z naszych fotek. Wszystkie szykowane nowości podsumowałem w oddzielnym artykule. Update do iOS 18 zostanie uruchomiony jesienią (wraz ze startem sprzedaży iPhone’ów 16, na pokładzie których system w tej wersji będzie już preinstalowany).

Czytaj więcej o: nowości iOS 18 dla aparatu iPhone’a


19. Honor 90 i jego 200 megapikseli (test)

Jak niedawno obiecywałem publikacja moich wrażeń spędzonych z Honorem 90 trafia na blog. Przez cały grudzień i styczeń wrzucałem w przeglądzie poszczególne uwagi na temat możliwości fotograficznych tego średniopółkowca z Androidem, a teraz czas na zbiorcze podsumowanie telefona. Nie czuję bym wydobył wszystko co możliwe z modułu z sensorami, ale i pora roku utrudniała wyjścia z aparatem (tylko w jeden słoneczny dzień miałem chwilę w swoim napiętym harmonogramie, by sprawdzić urządzenie w terenie). Wnioski? Honor 90 to telefon korzystający z kilku flagowych rozwiązań chińskiego producenta. Jeden z wciąż nielicznych, który postawił na sensor 200 megapikseli. Jak wypadł? Poniżej przekierowanie do mojej oceny i kilku zdjęć.

Czytaj więcej: mój test Honora 90


20. Honor Magic 5 Pro (mój foto test)

Po kilku tygodniach intensywnego pstrykania zdjęć Honorem Magic 5 Pro w końcu przygotowałem zapis i krótką relację z tego okresu. Przez ponad miesiąc użytkowania udałem się na kilka dłuższych sesji tematycznych oraz kilka mniejszych nieplanowanych. Sprawdziłem potrójny zestaw 50-megapikselowych sensorów i z efektów jestem bardzo zadowolony.

W trakcie testów miałem przy sobie swojego iPhone’a 14 Pro, więc przy okazji udało się porównać możliwości obu telefonów. Honor wygrał, szczególnie przy ujęcia tele. Z tych opcji korzystałem w trakcie analiz najczęściej. Moje wrażenia? Zapraszam do czytania i oglądania (załączyłem obszerne galerie zdjęć):

Czytaj więcej: test Honor Magic 5 Pro


21. Instax Square SQ40 (ostatnio testowany)

W lipcu miałem okazję „pobawić się” aparatem natychmiastowym. Jak wiecie z moich relacji oraz kilku ostatnich przeglądów tygodnia, zapoznawałem się z tym rodzajem kamerki. Najnowszy Instax Square SQ40 to model analogowy, do którego ograniczeń trzeba się przyzwyczaić. Podjąłem wyzwanie i spróbowałem popstrykać urządzeniem Fujifilm oraz zrozumieć ideę istnienia takiego rejestratora. Początkowo mi nie szło, ale na szczęście miałem aż pięć pakietów filmu, co pozwoliło mi zmienić podejście do wykonywania tego typu ujęć. To sprzęt o innych adekwatnościach i innej koncepcji. Doświadczenie ciekawe, inne.

Ciekawi efektów? Poniżej przekierowanie do testu. Jestem pewien, iż to nie jest ostatnia styczność z fotografią natychmiastową. Teraz kieruję wzrok na modele hybrydowe. Instax ma kilka takich.

Czytaj więcej o: test Instaxa Square SQ40


22. Ostatnie foto smarthacki:

Od kilkunastu tygodni prowadzę na blogu nową serię wpisów. Smarthacki obejmują różne kategorie urządzeń, ale skupiają się gównie na mobajlu. Kilka takich lifehackowych podpowiedzi objęło fotografię (i prawdopodobnie wiele podobnych jeszcze w tej sekcji przybędzie). Nie wszystkie uznacie za warte uwagi, ale to mini poradniczki kieruję również do startujących w temacie mobilnego focenia. Drobne sugestie, ale mogące podnieść gotowość do ujęcia lub wygodę przy wykonywaniu zdjęcia. Poniżej przekierowania do ostatnich foto smarthacków (jedne techniczne, inne software’owe). w tej chwili w mojej kieszeni dostępny jest iPhone, więc większość wpisów dot. iOS.

  • wycinanie obiektów ze zdjęć w iOS 16
  • maksymalny zoom w aparacie iPhone’a
  • blokada AE/AF w aparacie telefona
  • blokada galerii zdjęć (ograniczony dostęp)
  • tryb seryjny w mobilnej fotografii
  • jak zmienić format zdjęć z HEIC do JPEG?

23. Czym „strzelam”?

No w końcu… Mam nowy telefon o naprawdę dobrych adekwatnościach fotograficznych. Zakup zajął mi sporo czasu, ale głównie z powodu strasznie szerokiego wyboru. High-endowe Androidy tak „utrudniały” mi decyzję, iż trochę dla przekory nabyłem iPhone’a. Nieco wbrew swoim zasadom, bo nie jestem jakimś wielkim fanem rozwiązań Apple, ale postanowiłem dać szasnę iOS i sensorom proponowanym przez lidera branży.

Androidy trafiają w moje ręce dość regularnie, więc będę dysponował konkurentem, do którego postaram się odnosić – w końcu jest bardzo wysoko (w top 3) rankingu DxOMark. iPhone 14 Pro będzie zatem niejako benchmarkiem. Przy okazji będę już regularniej publikował zdjęcia wykonane odpowiednim aparatem. Obiektywy iPhone’a nie są może topowe, ale oferują wysoką jakość. Wolałbym zbliżenie 10x, jak w Samsungach, ale iPhone’a pod ręką też warto mieć.

Załączam ostatnie zestawienie najlepszych fotograficznych telefonów (2022), ale powoli czas szykować aktualniejszą listę na 2023 rok.


24. Najlepsze fotosmartfony na rynku (2024)

Realme 12 Pro+ (foto: Realme.com)

Odświeżyłem listę najciekawszych telefonów do robienia zdjęć i nagrywania filmów. To już chyba piąte takie zestawienie. W 2024 roku lista propozycji się pokrywa, ale każdy z producentów zaoferował w mobilnej fotografii swoje ulepszenia. Tegoroczne zestawienie pokazuje pewien trend – teraz układ aparatów praktycznie każdej marki musi być wyposażony w peryskopowy teleobiektyw!

Poniżej przekierowanie do najaktualniejszej listy najciekawszych telefonów premium (i nie tylko), które dysponują high-endowymi opcjami fotograficznymi. W zestawieniu ceny, dostępność i najlepsze funkcje. Nie siliłem się na porównanie. To nie ranking. Zbudowałem wstępny pomocnik wyboru wartych uwagi propozycji.

Czytaj więcej: najlepsze fotosmartfony (2024)


Idź do oryginalnego materiału