Dokładnie dwa tygodnie temu wspominałem, iż Panel sterowania w Windows 11 traci kolejne funkcje. Mówiłem też, iż Microsoft już od kilku lat realizuje powolny i zupełnie nieoficjalny plan pozbycia się tego przestarzałego elementu interfejsu na rzecz nowocześniejszego menu Ustawień. Wszystko to jednak dzieje się w drodze tak wolnej ewolucji, iż niektórzy użytkownicy tego systemu nie widzą choćby różnicy. Teraz firma z Redmond oficjalnie poinformowała, iż Panel sterowania definitywnie zniknie z Windows.
Pożegnajcie Panel sterowania w Windows
Microsoft o jednych rzeczach komunikuje w sposób bardzo oficjalny i bezpośredni, a wzmianki o innych spotkać można jedynie w dokumentacji lub… w toku korzystania z OS-u. Firma uwielbia chwalić się nowymi opcjami i możliwościami, ale regularnie przemilcza chociażby wprowadzanie do swojego systemu nowych reklam. Teraz Microsoft cichaczem zakomunikował decyzję o usunięciu Panelu sterowania z Windows.
Wzmianka o rezygnacji z Panelu sterowania pojawiła się na stronach wsparcia technicznego, w sekcji poświęconej narzędziom do konfiguracji systemu. W zakładce dedykowanej panelowi sterowania czytamy, iż „Panel sterowania jest w tej chwili w trakcie procesu wygaszania na rzecz aplikacji Ustawienia, oferującej nowocześniejszy wygląd i przyjaźniejszą obsługę”.
Ten element interfejsu Windows ma już niemal 40 lat!
Choć wielu osobom może być trudno w to uwierzyć, Panel sterowania to jeden z najstarszych elementów systemu Windows. Debiutował on jeszcze w Windows 1.0 w 1985 roku, kiedy to wyglądał oczywiście zupełnie inaczej, ale… Cóż, przyznajcie sami, iż ten element UI na tle całej reszty systemu prezentuje się doprawdy archaicznie.
Dlaczego Microsoft tak powoli rezygnuje z Panelu sterowania na rzecz Ustawień? Prawdopodobnie nie chce wymuszać na milionach osób z całego świata nagłej zmiany przyzwyczajeń. Nie wiadomo ile jeszcze potrwa proces jego wygaszania. Niektórzy twierdzą, iż im szybciej, tym lepiej.
A Wy? Zatęsknicie za Panelem sterowania? A może w ogóle już tam nie zaglądacie?