Inteligentne sprzęty wiedzą o naszych przyzwyczajeniach, a także o preferencjach. Gromadzą o nas dane, by potem móc lepiej nam służyć. Jednak, czy zastanawialiście się kiedyś, co dzieje się tymi informacjami? Czy są powody do zmartwień?
REKLAMA
Czy sprzęty kuchenne gromadzą o nas informacje?
Większość sprzętów AGD jesteśmy w stanie zaprogramować idealnie pod siebie. Inteligentne lodówki, które wiedzą, jakie typy produktów spożywczych należą do twoich ulubionych, czy ekspresy do kawy, które włączają się o godzinie twojej porannej pobudki. Jak się okazuje i tak najbardziej niebezpieczna z nich może być niepozorna frytkownica.
Popularne frytkownice beztłuszczowe stały się niedawno przebojem rynku AGD. Dzięki rozgłosowi gwałtownie zwróciły uwagę organizacji konsumenckiej "Which?", która postanowiła sprawdzić w jaki sposób gromadzą one informacje o swoich użytkownikach. Okazało się, iż sprzęt może nas podsłuchiwać.
Przeczytaj także: Moherowe swetry biją wszelkie rekordy. Moda oszalała na ich punkcie. Zimą lepszych nie znajdziesz
Tego sprzętu lepiej nie mieć w swoim domu
Airfryery zyskały swoją popularność, jako zdrowsza alternatywa dla tradycyjnych frytkownic. Z czasem ich umiejętności zostały poszerzone także do przygotowywania posiłków na odległość. Niezwykłe cechy przyciągnęły uwagę organizacji konsumenckich, które postanowiły przyjrzeć się bliżej urządzeniom marek Aigostar, Xiaomi Mi Smart oraz Cosori CAF, które dostępne są także na polskim rynku.
W szczególności kontrowersyjna okazała się jedna rzecz. Aplikacja mobilna, dzięki której można zdalnie sterować urządzeniem prosi użytkownika o pozwolenie na nagrywanie dźwięku w ich telefonach. Po co to robi? Oficjalnie ma służyć to gromadzeniu danych o konsumencie, jednak niejawne jest w jakim zakresie.
Skala zagrożenia wyciekiem danych osobowych jest spora. Aplikacja sprzętu AGD gromadzi informacje z naszych kont społecznościowych, jak również pobiera informacje o naszej lokalizacji. Często do założenia konta wymaga podania także tajnych danych, takich jak data urodzenia, a wszystkie zgromadzone informacje lądują na serwerach firm w Chinach. Ponieważ skala problemu jest spora, tematem mają zająć się odpowiednie organy.
Przeczytaj także: Skład? Wełna i kaszmir. Najlepsze ubrania z sieciówki, które posłużą nam przez lata