Masowo uciekacie z Windowsa 10. Rok temu to było nie do pomyślenia

konto.spidersweb.pl 13 godzin temu

Z uwagi na zbliżającą się datę końca wsparcia Windows 10 miliony użytkowników rezygnują z tego systemu operacyjnego na rzecz Windowsa 11. Te liczby jeszcze rok temu były nie do pomyślenia.

Windows 10 ostatnio skończył 10 lat. Jednak ten legendarny system w ciągu dwóch kolejnych miesięcy zakończy swój żywot. Microsoft zakończy oficjalne wsparcie systemu 14 października 2025 r. Po tym czasie system nie otrzyma żadnych aktualizacji bezpieczeństwa, a twórcy aplikacji będą wycofywać się ze wsparcia.

Windows 10 traci miliony użytkowników. Te liczby są niesamowite

Z najnowszych danych raportu StatCounter datowych na lipiec 2025 r. dowiadujemy się, iż użytkownicy masowo przechodzą z Windowsa 10 na Windowsa 11. Udział starszej wersji systemu operacyjnego wynosi zaledwie 42,99 proc., natomiast jedenastki to już 53,39 proc.

Aby najlepiej ukazać skalę rezygnacji ze starszego oprogramowania, wystarczy spojrzeć na wcześniejsze miesiące. Jeszcze w czerwcu z Windowsa 10 korzystało 48,76 proc. użytkowników, a Windows 11 miał trochę mniejszy udział – na poziomie 47,98 proc. Oznacza to, iż jeszcze miesiąc temu starsze wydanie systemu było popularniejsze niż stosunkowo nowy Windows 11 wydany pod koniec 2021 r. Różnica w procentach była niewielka, ale musimy pamiętać, iż rynek komputerów z Windowsem jest ogromny.

Nieoficjalne dane sugerują, iż na całym świecie może funkcjonować choćby 1,5 mld maszyn działających na systemach Microsoftu. Oznacza to, iż każdy procent to miliony komputerów. Jeszcze dwa miesiące temu – w maju 2025 r. Windows 10 miał ponad 53-procentowy udział, gdy Windows 11 mógł pochwalić się obecnością na ok. 43 proc. komputerach.

Pół roku temu, pod koniec stycznia 2025 r., Windows 10 miał 60,33 proc. udziału, a Windows 11 – 36,65 proc. Obecne liczby nie były do pomyślenia jeszcze rok temu, kiedy to do końca wsparcia dziesiątki pozostawało kilkanaście miesięcy. W lipcu 2024 r. 64,99 proc. komputerów działało na Windowsie 10, a tylko 30,83 proc. na Windowsie 11.

Podejrzewam, iż kolejna duża fala przejść na Windowsa 11 odbędzie się właśnie w październiku, kiedy to komputery posiadaczom Windowsa 10 będą wyświetlały się komunikaty o zakończonym wsparciu. Na pewno Microsoft będzie chciał zachęcić większą liczbę osób, dając do zrozumienia użytkownikom, iż nie są już chronieni aktualizacjami bezpieczeństwa, nie skorzystają z pomocy technicznej i stracą wsparcie swoich aplikacji oraz nie otrzymają żadnych nowych funkcji.

Windows 10 oczywiście nie przestanie nagle działać. Windows 11 jest jednak znacznie bardziej przyszłościowy. Przez co najmniej rok pozostanie głównym systemem operacyjnym Microsoftu. Firma w tej chwili nie testuje żadnej wczesnej wersji Windowsa 12. Oczekuje się, iż nowe wydanie pojawi się najwcześniej w następnym roku.

Nie wszyscy korzystający z dziesiątki mogą przejść na jedenastkę. Nowszy system ma dużo wyższe wymagania techniczne – działa na komputerach z procesorem AMD Ryzen 2000 lub Intel Core 8. generacji (oraz nowszymi) z modułem zabezpieczeń TPM 1.2 (wersja 2.0 jest opcjonalna). Ci, którzy nie mają możliwości instalacji nowego systemu, mogą skorzystać z programu przedłużenia wsparcia bezpieczeństwa Windowsa 10.

Więcej o Windowsie przeczytasz na Spider’s Web:

Obrazek główny: Cineberg / Shutterstock.com

Idź do oryginalnego materiału