
Apple opublikowało nowy materiał i towarzyszące mu wideo, które podkreśla rolę komputerów Mac w tworzeniu serialu „Rozdzielenie”.
Geoffrey Richman, jeden z redaktorów serialu, szczegółowo opisuje, w jaki sposób Mac był kluczowym narzędziem w jego pracy nad „Rozdzieleniem”.
Interfejs na Macu podoba mi się o wiele bardziej niż na PC. Uważam, iż sposób, w jaki system operacyjny jest rozplanowany, jest znacznie wygodniejszy. Na Macu mogę bardzo gwałtownie przechodzić między różnymi aplikacjami.
Taka konfiguracja jest również idealna do pracy, która nie zawsze odbywa się przy jednym biurku. Choć Richman, podobnie jak pozostali montażyści programu, pracuje zdalnie, od czasu do czasu udaje się na plan, gdzie znajduje się pokój montażowy z komputerem iMac. Zabrał też ze sobą na plan swojego MacBooka Pro, by mieć łatwy dostęp do cięć i w razie potrzeby korzystać z nich na miejscu.
Mogę pracować na moim laptopie i na moim iMacu, mogę pracować na poczcie lub w biurze Bena, a dopóki jestem zalogowany na swoim koncie, wszystko, co robię, pojawia się wszędzie” – mówi Richman, który docenia płynne udostępnianie danych i współpracę urządzeń, która ma miejsce dzięki iCloud i Continuity. „Mogę leżeć w łóżku i mieć jakąś myśl, którą wpiszę na iPhonie, a następnego dnia pojawi się ona w aplikacji Notatki na moim komputerze. Ten aspekt Maca uważam za bardzo przydatny – nie myśleć o tym, w którym systemie fizycznie się znajduję.
Źródło: 9To5Mac