Porządny sprzęt nie musi kosztować kupy kasy, aby spełniać wymagania graczy, dlatego ten droższy egzemplarz powinien mieć w sobie coś, co usprawiedliwi wyższą cenę. Prywatnie zachwyciłem się testowanym w tym roku modelem Logitech X PRO TKL, który wprawdzie nie jest pozbawiony wad, ale ma w sobie wszystko, czego potrzebowałem. Teraz jednak do moich rąk trafił inny model tej klawiatury, Logitech X Pro TKL Rapid, i okazuje się, iż można było niektóre rzeczy usprawnić.
Spis treści
- Pierwsze wrażenia
- Tabela z danymi technicznymi
- Użytkowanie
- Zaawansowane funkcje
- Oprogramowanie
- Podsumowanie
Kup Logitech Pro X TKL Rapid
Pierwsze wrażenia
Logitech nie bez powodu tkwi w świadomości wielu użytkowników jako topowa marka. Już samo opakowanie robi bardzo dobre wrażenie: jest solidne, wytrzymałe i estetyczne. Recenzowany przeze mnie model Rapid jednak nie posiada żadnego etui, jak to miało miejsce w bliźniaczym modelu. Prawdopodobnie to dlatego, iż obecną klawiaturę otrzymałem w wersji przewodowej, co zmniejsza prawdopodobieństwo konieczności transportu sprzętu. Jednak ten brak wcale nie wadzi, gdyż sama klawiatura znowu zachwyca swoim wyglądem i wykonaniem.
Otrzymany model na pierwszy rzut oka nie różni się wcale od poprzedniego, więc i tutaj mogę powtórzyć swoje komplementy: to produkt elegancki, prezentujący się jakościowo i wyglądający faktycznie jak towar z górnej półki. Tylko iż mój model Rapid jest do tego biały i dzięki temu jest o wiele śliczniejszy. Fakt, może stracił na tym nieco elegancji, ale na jego widok nieustannie na mojej twarzy pojawia się uśmiech. Jedyne, co z początku mnie nieco kłuło w oczy, to rolka do regulacji głośności, która jest jedynym czarnym elementem w inaczej nieskazitelnie białym produkcie.
W zestawie z dodatków do klawiatury znajdziemy tylko i wyłącznie kabel USB – USB-C. Niby spodziewałem się, iż jak w poprzedniej klawiaturze, tak i tutaj braknie zapasowych switchy, niemniej wciąż było to lekkim zawodem. To jest, dopóki nie doczytałem, iż pomimo pozornie mnóstwa podobieństw, klawiatura Rapid różni się w znaczący sposób od modelu bez tego dopisku. Tutaj zamiast mechanicznych przełączników znajdziemy bowiem ich magnetyczne odpowiedniki.
Dane techniczne
Wysokość | 38 mm |
Szerokość | 357 mm |
Głębokość | 150 mm |
Odłączany kabel | USB-A do USB-C o długości 1,8 m |
Typ konstrukcji | Profesjonalna konstrukcja bez klawiatury numerycznej |
Przełączniki | Magnetyczne przełączniki analogowe |
Szybki wyzwalacz | Tak |
KEYCONTROL 1 | Zaawansowane funkcje wymagają systemu Logitech G HUB dostępnego pod adresem logitechG.com/ghub |
Oświetlenie LIGHTSYNC RGB | Zaawansowane funkcje wymagają systemu Logitech G HUB dostępnego pod adresem logitechG.com/ghub |
Profile oświetlenia pokładowego | Zaawansowane funkcje wymagają systemu Logitech G HUB dostępnego pod adresem logitechG.com/ghub |
Częstotliwość raportowania | 1 ms |
Kompatybilność z PC | Windows® 10 lub nowszy oraz port USB |
Internet (opcjonalnie) | Dostęp do systemu Logitech G HUB dostępnego pod adresem logitechG.com/ghub |
Klawiatura | Klawiatura do gier bez części numerycznej PRO X TKL RAPID |
Przewód USB | USB A do C do ładowania/przesyłania danych |
Dokumentacja | Dokumentacja produktu |
Użytkowanie
Tak jest, Logitech postawił w tym modelu nie na przełączniki mechaniczne, a magnetyczno-analogowe. jeżeli słyszeliście o efekcie Halla, coraz powszechniej wykorzystywanym w analogach różnorodnych kontrolerów, to jest to w zasadzie ta sama technologia, a przynajmniej jej bliska. W przypadku X Pro TKL Rapid nie wiem, na ile zmiana odczuć względem drugiego modelu wynika właśnie z różnicy technologicznych, ale pisze się na nim zupełnie inaczej, niż na jego mechanicznym starszym bracie. Klawisze mają wyraźnie niższy, krótszy skok. Wystarczy też mniejsza siła (35g) do ich aktywacji, przez co łatwiej niestety dzięki temu wcisnąć coś, opierając rękę na klawiaturze. Przywyknięcie do nowej klawiatury mi zajęło jednak zaledwie kilka godzin, więc nie uważam tego za wadę. Jednocześnie to właśnie pozwala na osiąganie zauważalnie wyższej wydajności, jeżeli chodzi o prędkość pisania. Oczywiście, w grach wideo to także będzie odczuwalne!
Logitech G Pro X TKL – recenzja. Dla wymagających graczy.
Klawisze reagują szybciej, więc i opóźnienie naszych reakcji powinno być krótsze. Rzecz jasna mówimy tutaj raczej o ułamkach sekund, ale jeżeli ktoś gra na poważnie i szuka wszelkich sposobów na uzyskanie przewagi nad przeciwnikami, to Logitech X Pro TKL Rapid mu ją może zapewnić. Graczom powinien przypaść także do gustu dedykowany przycisk “game mode”, który dezaktywuje przycisk Windows. Dzięki temu w trakcie intensywnej rozgrywki przypadkowe wciśnięcie nie wyrzuci nas do pulpitu. Sprzęt w ogóle zdaje się być dobrze zaprojektowany i wytrzymały. Jest solidny, ciężki, a plastikowe elementy dobrze znoszą choćby agresywne używanie. przez cały czas jednak nie polecam uderzać klawiaturą o biurko w napadzie złości po przegranym meczu. Z wyładowywaniami złości lepiej sobie poradzi zdecydowanie terapia.
Nie ma tutaj zbyt wielu dodatkowych bajerów w postaci bonusowych klawiszy. Mamy klawisz od trybu gry, a także ten służący do regulacji jasności oświetlenia, a poza nimi cztery przyciski multimedialne i rolkę regulacji głośności. Ta ostatnia przez cały czas mnie zachwyca. Choć to drobnostka, jej używanie jest dla mnie o wiele wygodniejsze, niż wciskanie klawiszy czy choćby pokrętło głośności. Wciąż, to mimo wszystko drobiazg, choć przyjemny.
Lightspeed RGB
Jako iż X Pro TKL Rapid jest kierowane do graczy, nie mogło zabraknąć podświetlenia pod klawiszami, za które odpowiada technologia Lightsync RGB. Domyślnym kolorem jest błękitny, który niesamowicie paruje się z białym plastikiem. Z pomocą systemu możemy je zmienić na dowolny inny kolor. Ogółem diody świecą ładnie, nieźle odwzorowują kolory i ciężko się tu do czegoś przyczepić. Podświetlenie możemy, jeżeli taka nasza wola, całkowicie wyłączyć bądź też przyciemnić, by nie raziło w oczy w trakcie późnych sesji grania. Swoją drogą, ten model również zaplusował u mnie mocno zwiększonym komfortem użytkowania właśnie nocami. Wygląda na to, iż magnetyczne przełączniki są o wiele cichsze od mechanicznych. Dzięki temu mniej martwię się, iż intensywna gra czy pisanie, gdy inni domownicy śpią, będzie komuś przeszkadzało. Poniżej możecie sami sprawdzić głośność omawianetu tu modelu Rapid:
Zaawansowane funkcje
Ciekawostką dla mnie była też opcja regulowania punktu aktywacji klawiszy, co według zapewnień producenta jest cechą charakterystyczną nietypowych przełączników. Sam z tego nie korzystałem poza sprawdzeniem działania, ale na pewno znajdą się użytkownicy, którzy z tego skorzystają. Chodzi tu bowiem o możliwość ustawienia punktu, w którym przełącznik klawisza zostanie aktywowany. To na pewno pozwoli dostosować klawiaturę dużo bliżej własnych potrzeb i umożliwia dodatkowe zmniejszenie czasu reakcji, zwłaszcza iż można go regulować od 4 mm do aż 0,1 mm. Drugą z ciekawych funkcji klawiatury jest też opcja szybkiego wyzwalacza. Oznacza ona ni mniej, ni więcej, iż klawisz aktywowany jest natychmiast po naciśnięciu go i równie natychmiast jest dezaktywowany po puszczeniu. Tę funkcję z kolei możemy regulować w zakresie od 0,1 do 2 mm.
Inną ciekawostką, która może znaleźć szereg zastosowań, jest możliwość przypisania wielu akcji do jednego klawisza. Brzmi jak technologia, która wymaga czytania w myślach, ale w praktyce jest to o wiele prostsze. Akcje przypisuje się zależnie od głębokości wciśnięcia klawisza. Lekkie naciśnięcie aktywuje jedną, a głębokie drugą akcję. Tutaj także możemy ustawić samodzielnie wartości aktywacji. Co więcej, we wszystkich wspomnianych funkcjach te wartości możemy przypisać także do indywidualnych klawiszy.
Oprogramowanie
Aby wyciągnąć absolutne maksimum z możliwości klawiatury, warto zainstalować oprogramowanie Logitecha. Znajdziemy tutaj szereg ustawień, które pozwolą nam dostosować klawiaturę do swoich potrzeb. To właśnie tu zmienimy podświetlenie klawiatury (nawet dla wszystkich klawisza osobno), ustawimy makra, czy przygotujemy różne profile ustawień. Aplikacja wiele zyskuje, gdy posiadamy więcej sprzętów tej firmy, bo wtedy można je ze sobą zsynchronizować. Niestety, użytkownicy Linuksa będą tutaj musieli obejść się smakiem, bo choć G Hub dostępny jest dla Windowsa oraz MacOS, są to jedyne wspierane systemy operacyjne.
Dla kreatywnie uzdolnionych inaczej na pewno przyda się możliwość pobierania i używania ustawień przygotowanych przez innych graczy. Dzięki temu łatwo można znaleźć robiące wrażenie wzory podświetlenia klawiatury bez konieczności ślęczenia nad konfiguracją. Ogółem G Hub jest porządną aplikacją, dość łatwą w obsłudze, oferującą interesujące ustawienia, których dotychczas nie widziałem w sprzętach konkurencji. Sam nie spotkałem się z żadnymi problemami z jego działaniem, mimo tego w Internecie można jednak znaleźć liczne opinie na temat kiepskiego działania tego oprogramowania, dotyczące choćby wykrywania sprzętu. U mnie jednak nic takiego nie miało miejsca.
Podsumowanie
Logitech X Pro TKL Rapid to naprawdę świetna klawiatura. Początkowo byłem przekonany, iż różnica między nią a X Pro TKL będzie ledwie zauważalna. W praktyce jednak sporo dzieli ten sprzęt. Tak naprawdę ciężko mi tutaj znaleźć jakieś znaczące wady. Niektórym może przeszkadzać, iż to klawiatura przewodowa, albo z kolei brak bloku klawiszy numerycznych, to jednak jest coś, co wiadomo od samego początku i nikt tego nie ukrywa. choćby głośność, potencjalnie największa wada X Pro TKL, nie jest tutaj problematyczna, bo sprzęt działa dość cicho. Ogromnym plusem jest też, iż na klawiaturze nie widać praktycznie śladów użytkowania – żadnych odcisków palców czy rys.
Jeżeli Was na taki wydatek stać – sugerowana cena detaliczna to 889 złotych, więc niemało – powinniście być z tej klawiatury zadowoleni. Wiem, iż ja jestem i na pewno nie planuję w bliżej nieokreślonej przyszłości wymieniać jej na żaden inny model, niezależnie czy Logitecha, czy konkurencji. To po prostu porządny, wysokiej jakości sprzęt, oferujący naprawdę unikalne funkcjonalności, zdecydowanie potrafiący sprostać wymaganiom gracza.
Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), Bluesky, naszym Discordzie, Redditcie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!
Za dostarczenie sprzetu do recenzji dziękujemy firmie Logitech G.
Udostępnienie klawiatury w żaden sposób nie wpłynęło na wydźwięk powyższej recenzji.