Dążenie do uniezależnienia łańcuchów dostaw istotnych komponentów, takich jak półprzewodniki, staje się priorytetem dla światowych mocarstw. Inicjatywy rządowe, mające na celu przeniesienie produkcji na grunt lokalny, wiążą się z ogromnymi inwestycjami i budzą wiele nadziei. Proces ten nie jest jednak pozbawiony wyzwań, a jego ekonomiczne realia zaczynają powoli wychodzić na światło dzienne, stawiając przed firmami technologicznymi zupełnie nowe dylematy.